Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Wielka Brytania - Irlandia - Dublin camperem

maciek88 - 2019-08-29, 12:09
Temat postu: Dublin camperem
Cześć,
Był ktoś może w Dublinie camperem? Czy dużo tam kempingów? Jakieś porady gdzie najlepiej się zatrzymać?

andi at - 2019-08-29, 19:31

https://play.google.com/store/apps/details?id=fr.tramb.park4night&hl=pl
Mavv - 2019-09-01, 22:54

Irlandczycy chwalą sobie kemping Camac pod Dublinem. Spod niego odjeżdżają autobusy do centrum. Niestety nie polecę żadnego kempingu w okolicy, bo do Dublina jeszcze się w celach turystycznych nie wybraliśmy :) Byliśmy za to poniżej - w Bray, ale to było przejazdem z Co. Wicklow.
Zanim zacząłem korzystać w park4night (głównie dzikie miejscówki), to kempingów szukałem na:
1. Camping Ireland
2. Kempingi ACSI

Teraz niezwykle rzadko staję w Irlandii na kempingach.

RadekNet - 2019-09-01, 23:20

Odwiedzamy Dublin średnio raz w miesiącu, i jeśli nie parkujemy w centrum pod domem znajomych, to nocujemy tutaj https://goo.gl/maps/XuybMS7UiAG1zyLYA a w dzień ... chyba najwygodniej znaleźć miejsce w Phoenix Park (przy ulicy albo Dublin Zoo car park) i stamtąd eksplorować miasto pieszo lub busami. W centrum kamperem bym sie nie pchał (mimo, ze przy samej "spili" bywałem pelnowymiarową cieżarówką z naczepą).
Mavv - 2019-09-02, 00:18

RadekNet napisał/a:
chyba najwygodniej znaleźć miejsce w Phoenix Park (przy ulicy albo Dublin Zoo car park)


O, w Phoenix Park można parkować? Nie wiesz, ile tam parking kosztuje?

RadekNet - 2019-09-02, 12:36

Tutaj na 100% za free:
https://goo.gl/maps/QSp14kWfvyZF6XHq9
a wzdłuż ulic na 99% też jest za darmo.

maciek88 - 2019-09-11, 12:12

RadekNet napisał/a:
Odwiedzamy Dublin średnio raz w miesiącu, i jeśli nie parkujemy w centrum pod domem znajomych, to nocujemy tutaj https://goo.gl/maps/XuybMS7UiAG1zyLYA a w dzień ... chyba najwygodniej znaleźć miejsce w Phoenix Park (przy ulicy albo Dublin Zoo car park) i stamtąd eksplorować miasto pieszo lub busami. W centrum kamperem bym sie nie pchał (mimo, ze przy samej "spili" bywałem pelnowymiarową cieżarówką z naczepą).


W centrum jakich cen można się spodziewać za parking? Są jakieś strefy do których nie można wjeżdżać?

RadekNet - 2019-09-11, 13:16

maciek88 napisał/a:
RadekNet napisał/a:
Odwiedzamy Dublin średnio raz w miesiącu, i jeśli nie parkujemy w centrum pod domem znajomych, to nocujemy tutaj https://goo.gl/maps/XuybMS7UiAG1zyLYA a w dzień ... chyba najwygodniej znaleźć miejsce w Phoenix Park (przy ulicy albo Dublin Zoo car park) i stamtąd eksplorować miasto pieszo lub busami. W centrum kamperem bym sie nie pchał (mimo, ze przy samej "spili" bywałem pelnowymiarową cieżarówką z naczepą).


W centrum jakich cen można się spodziewać za parking? Są jakieś strefy do których nie można wjeżdżać?


Parkowanie w centrum:
http://www.dublincity.ie/...pay-and-display

Jesli nie masz 5 osi (lub więcej) oraz masz mniej niz 3.5t DMC to jeżdzisz bez jakis specjalnych utrudnień ;) Ale ... naprawde goraco nie polecam wbijania sie kamperem w centrum, zeby tam zaparkować. Jedyne sensowne parkingi to te piętrowe z ograniczeniem wysokości. O miejsca postojowe przy ulicy jest naprawdę ciężko.

Jest jeszcze jedno miejsce tutaj https://goo.gl/maps/Vb3K1gYaZceQmD526 (cała ulica na zachod od tego punktu), gdzie nie powinno być problemu z parkowaniem, a ciut bliżej centrum niż z Phoenix Park.

Mavv - 2019-09-11, 14:38

Właśnie dlatego kamperem tam się nie wybieram :) Ewentualnie kiedyś pojedziemy na kemping niedaleko (może i Camac) i wtedy pewnie pozwiedzamy.
maciek88 - 2019-09-23, 09:48

Dzięki wielkie za info. Chyba rzeczywiście nie ma sensu się pakować do centrum..
Mavv - 2020-03-04, 02:24

Ciutkę zaktualizuję. Bylismy niedawno na weekend w Dublinie. Zatrzymaliśmy się na kemingu Camac pod Dublinem, niedaleko trasy. Nocleg 26 euro za zestaw 2+2, prąd 5 euro extra.
Jeśli chodzi o zwiedzanie, to pod samym kempingien zatrzymuje się autobus linii 69 i jedzie on do samego centrum. Bilet 3,30 euro dorosły i 1,30 euro dziecko (cena biletu zależy od ilości przejechanych przystanków - powyżej 13 jest już taka kwota, jaką podałem). Trzeba mieć odliczone drobne, banknotów kierowca nie przyjmuje - drobne wrzuca się do koszyczka i kierowca drukuje bilet. Warto zwrócić uwagę, że autobus jeździ po swojemu a nie według rozkładu. Jest jeden na godzinę, ale najlepiej pobrac apkę Dublin Bus, gdzie można sprawdzić o której na danym przystanku będzie autobus. Każdy przystanek ma swój numer i tak się szuka.
Polecam taką metodę zwiedzania Dublina :)

ZbigStan - 2020-03-06, 20:34

Mavv Jak wygląda sprawa postojów " na dziko ". Czy w Irlandii są free parkingi dla kamperow z możliwością serwisu lub bez serwisu, jak we Francji? Pozdrawiam.
Mavv - 2020-03-06, 21:34

ZbigStan, nie spotkałem się z darmowymi parkingami czy stellplatzami, które oferują wodę czy zrzut. Darmowe miejsca wydzielone tylko dla kamperów można czasem spotkać. Wodę można czasem pobrać na stacjach benzynowych.
Na dziko można stawać, owszem. Czasem jednak są znaki zakazujące kamperowania (wiadomo - nie rozkładać rolety, nie najeżdżać na najazdy itp), czasem zakaz zostawania na noc.
Często puby lub restauracje oferują nocleg na swoim parkingu, jeśli u nich zjesz/napijesz się. Niektórzy restauratorzy (inni kamperowcy) oferują też i wodę i zrzut.
Na kempingu w Irlandii ostatnio staliśmy niedawno w weekend, a tak to wcześniej kilka lat temu. Preferujemy zwiedzanie wypsy na dziko. Irlandzkie kempingi - delikatnie mówiąc - oferują zbyt mało w stosunku do tego, co chcą za swoje usługi. Na kontynencie w cenie irlandzkiego kempingu jest dużo więcej i kempingi sa fajniejsze :) No ale to Irlandia, gdzie tubylcy myślą, że u nich wszystko jest najlepsze :)

ZbigStan - 2020-03-08, 20:10

Mavv Dziękuję za informację. Chciałbym kiedyś pojechać do Irlandii i Szkocji. Na razie zbieram informacje. Pozdrawiam.
RadekNet - 2020-03-08, 21:50

Odkąd mam tutaj kampera to na kempingu nie byłem ani razu, a trochę jeżdzimy ;) Park4night i praktycznie wszędzie znajdziesz dogodne miejsce (czy to przy plazy, czy nad jeziorem, czy w lesie).
Na parking (platny) z serwisem natknałęm się do tej pory tylko raz - w Cobh Co. Cork, ale też nie szukałem jakoś specjalnie, bo zawsze serwis w domu robię.

ZbigStan - 2020-03-23, 17:40

Jak wielu rodaków mieszkających w Irlandii jeździ kamperami? Czy Wy jesteście wyjątkami? Czy kamperowania jest popularne w Irlandii? Pozdrawiam.
RadekNet - 2020-03-23, 22:04

Odpowiadając od tyłu - w moich rejonach w weekendy więcej samochodów jeżdzi z przyczepami kempingowymi niż solo ;) Kamperów też oczywiście od groma.
ZbigStan - 2020-03-26, 18:58

RadekNet Dziękuję za info. Irlandia chodzi mi po głowie. Obawy budzi ruch lewostronny i przeprawa promowa. Pozdrawiam.
RadekNet - 2020-03-26, 19:07

Jazdą po drugiej stronie się nie przejmuj - my tu wiemy, że auta z kontynentalną rejestracją mogą robić dziwne rzeczy ;) Tak całkiem serio, to Irlandczycy może nie są najlepszymi kierowcami, ale za to jeżdzą dużo spokojniej niż Polacy, więc nie powinienieś mieć problemu z przestawieniem się.
Jeśli idzie o promy to polecam bezpośredni z Francji - nie trzeba wyliczać czasu, zeby wyrobić się na drugą przeprawę.

ZbigStan - 2020-03-27, 18:19

Moja żona ma obawy przed długą podróżą promem. Pewnie przez Anglię skraca się podróż. Choć pewnie drożej. Pozdrawiam.
RadekNet - 2020-03-27, 22:20

ZbigStan napisał/a:
Moja żona ma obawy przed długą podróżą promem. Pewnie przez Anglię skraca się podróż. Choć pewnie drożej. Pozdrawiam.


No to tunel do UK (chociaż nie wiem co gorsze - bujanie na falach, czy świadomość, że fale nad nami ;) ) i szybki prom (swift) do Ire.
Cenowo to róznie wyglada - trzeba sprawdzać w datach jakie nas interesują.

jb - 2020-03-28, 06:34

Tak czy tak tanio nie będzie. Też się przymierzałem. I jeszcze kawał drogi do Francji.
A może tak: zamieniamy się kamperkami na dwa, trzy tygodnie. Jeden w Polsce, drugi w Irlandii. Przelot samolotem w porównaniu z promem taniocha. Korzyści dla obu stron. Wszyscy kampery znamy, szanujemy, to nie to co w wypożyczalni, ryzyko niewielkie. Co wy na to?

ZbigStan - 2020-03-30, 20:49

jb Pomysł wart rozważenia. Jak go rozpropagować, by znaleźli się chętni na wymianę? Pozdrawiam.
Mavv - 2020-03-30, 21:55

ZbigStan napisał/a:
Jak wielu rodaków mieszkających w Irlandii jeździ kamperami? Czy Wy jesteście wyjątkami? Czy kamperowania jest popularne w Irlandii? Pozdrawiam.


Jest nas kila osób, nie każdy jest tu na forum. Ale jeździmy, owszem. Nawet czasem uda się gdzieś zgadać :) Ale rzadko.

ZbigStan napisał/a:
Obawy budzi ruch lewostronny i przeprawa promowa. Pozdrawiam.


Radek odpowiedział. Nie ma się co obawiać. Jeździ sporo aut z kierownicą po lewej (kampery). W kamperze siedzisz wyżej i widzisz więcej. Czasem na lokalnych wąskich drogach (bez pobocza) trafi się traktor. Albo mijanka z TIRem :) Ale to bezproblemowo :)

ZbigStan napisał/a:
Moja żona ma obawy przed długą podróżą promem. Pewnie przez Anglię skraca się podróż. Choć pewnie drożej. Pozdrawiam.


Rozumiem obawy, bo u nas nikt nie lubi bujania :) Dlatego najczęściej korzystamy z Dublin Swift (szybki prom u przewoźnika Irish Ferries - czas przeprawy 1g45m) i tunelu (czas przeprawy 35m). Ale nie zawsze. Jeśli ma być taniej, to może być prom z Dunkierki do Dover (lub z Calais do Dover). Za kampera 4 osoby w sezonie - jeśli dobrze pamiętam - jest ok 80 funtów. Podróż trwa 2 godzinki. Tunel zawsze ponad 100 funtów. Najczęściej 115, 120. Zależy od godziny. Rano i wieczorem jest taniej. Szybki prom Dublin Swift pływa z Holyhead do Dublina i w sezonie dla 4 osób kosztuje ok 230 euro. Niewiele taniej wychodzi inny prom Irish Ferries kursujący tą samą trasą lub Pembroke to Rosslare. Brittany Ferries jest droższe od Irish Ferries. Stena Line również wychodzi drożej.
Bezpośredni z Francji do Irlandii kosztuje co rok więcej - w tym roku wychodziło dla nas (bilet powrotny) 1100 euro (!)
Piszę to z doświadczenia - ale tylko podróżujemy w sezonie - gdy ceny są najwyższe.

ZbigStan - 2020-03-31, 21:04

Mavv Dziękuję za wszystkie informacje. Będą przydatne jak przymierzymy się do wyjazdu. W tej chwili można tylko marzyć o podróżach. Pozdrawiam.
JanusS - 2021-06-10, 22:07

No ale od 19.07.2021 się Irlandia ponoć otwiera dla turystów. Czytam więc wszystko o Irlandii. Chciałbym również dokończyć Szkocję z Hebrydami. Może się uda w tym roku? Się nieco pozmieniało bo Stena Line wychodzi teraz zdecydowanie najkorzystniej. Ale ja mam 500 funtów u P&O więc muszę z nich skorzystać przynajmniej w jedną stronę. A jak się nie uda kamperem bo ceny będą zaporowe to może polecę motocyklem jak dwa lata temu. Znalazłem też ciekawe stronki z kempingami w IR i GB więc na razie studiuję co i jak, bo wielką niewiadomą jest też wciąż jeszcze GB!!! A jechać tylko na IR to trochę szkoda kosztów na promy.
Mavv - 2021-06-12, 09:42

JanusS, w Irlandii jest problem z kempingami, bo sa niemal w całości zabukowane. Przez lockdowny ludzie zaczęli odkrywać karawaning, budowac swoje kampery. No i przez zakaz podróżowania za granicę, popularne hasło teraz to staycation, czyi wakacje na miejscu. Możesz miec przez to problem ze znalezieniem wolnego miejsca. Do tego właściciele kempingów chcą nadrobic straty i ceny poszły do góry...

Jest jeszcze opcja "na dziko", ale tu tez trzeba dokładnie czytac znaki i tablice informacyjne, bo sporo hrabstw wprowadziło zakazy nocowania w różnych miejscach lub poustwiali barierki na wysokości 2m lub 2.1m. Sypia się mandaty. Wpływ na to ma niestety spora rzesza nowych kamperowiczów uznających brak praw i obowiązków - zlewanie kota gdzie popadnie, śmieci, hałasy - tak sądzą własnie w lokalnych samorządach. Aczkolwiek winą za to najprościej jest obarczyc własnie kamperowiczów, podczas gdy często to olbrzymie tłumy niekamperowych turystów zostawiaja śmietnik po sobie... Często gówniażerka przyjedzie na miejscówkę, młodzi sie nawalą i rano syf - łącznie ze zdezelowanym namiotem - zostaje po nich...

Jest to błębne koło - rząd zamknął granice, a ludzie mogą podróżować po kraju. Jak jest ladna pogoda, to w popluarnych miejscówkach robi sie naprawdę tłoczno. I to się nie podoba, bo niby tłumy turystów niszczą dziką przyrodę... Nosz urwał nać... Ale jak te tłumy kupują lokalnie i stołują się w restauracjach, to tego nikt nie widzi (tak, spora część kamperowiczów jada poza swoimi kamperami). Na forach kamperowych aż roi się od wylewanych żali na samorządy, że niesłusznie wszystkich sie wrzuca do jednego wora. Niektórzy próbują podejmowac negocjacje z samorządami uzasadniając, że zdecydowana większość kamperowiczów to porządni ludzie.

Kolejna sprawa - niektóre plaże od niedawna (początek czerwca) wprowadziły zakaz nocowania pod karą 50 euro. Mniej więcej tyle kosztuje nocleg na kempingu nieopodal. Przypadek??? :evil:

Na koniec pozytyw :)
Na szczęście nie wszystkie samorządy widzą tylko kłopot w turystach w kamperach. Część z nich wychodzi na przeciw i buduje stacje serwisowe w miastach lub stelpatze/aires czy jak tam zwał. Za 10e można się bezpiecznie przenocować, zlać kota, szarą, uzupełnic wodę itp.

JanusS - 2021-06-12, 20:09

No to jest jednak jakiś pozytyw. Kusi mnie Irlandia niesamowicie. Byłem tak blisko i gdyby nie awaria motocykla po Szkocji była by Irlandia. Teraz trochę zmieniłem priorytety bo jest kamper i chcę by żona też ze mną pojechała zarówno do Szkocji jak i do IR. Tak czy siak plan jest i co najwyżej kasy pójdzie więcej. Trudno!
JanusS - 2021-12-29, 14:14

Mavv napisał/a:
JanusS, w Irlandii jest problem z kempingami, bo sa niemal w całości zabukowane. Możesz miec przez to problem ze znalezieniem wolnego miejsca.
Jest jeszcze opcja "na dziko", ale tu tez trzeba dokładnie czytac znaki i tablice informacyjne, bo sporo hrabstw wprowadziło zakazy nocowania w różnych miejscach lub poustwiali barierki na wysokości 2m lub 2.1m.
Jest to błębne koło -

Kolejna sprawa - niektóre plaże od niedawna (początek czerwca) wprowadziły zakaz nocowania pod karą 50 euro. Mniej więcej tyle kosztuje nocleg na kempingu nieopodal. Przypadek??? :evil:

Na koniec pozytyw :)
Na szczęście nie wszystkie samorządy widzą tylko kłopot w turystach w kamperach. Część z nich wychodzi na przeciw i buduje stacje serwisowe w miastach lub stelpatze/aires czy jak tam zwał. Za 10e można się bezpiecznie przenocować, zlać kota, szarą, uzupełnic wodę itp.


No a RadekNet usilnie mnie przekonuje, (w innym temacie) że "Irlandia przyjazna kamperom jest" - i basta!!!

Mavv - 2021-12-29, 20:54

JanusS napisał/a:
No a RadekNet usilnie mnie przekonuje, (w innym temacie) że "Irlandia przyjazna kamperom jest" - i basta!!!


Wiem, czytałem i właśnie odpisałem :)

JanusS - 2022-06-01, 19:49

Miałem przyjemność być w mieście ale też rozmawiać z wieloma kamperowcami po drodze! Wszyscy odradzają wjazd do miasta. Za ich radą wybraliśmy miejsce postoju i stamtąd zwiedzaliśmy Dublin komunikacja publiczną! Okazało się to najlepszym rozwiązaniem!!! 53.32437515577783, -6.206619388600192 to najlepsze miejsce do pozostawienia kampera i zwiedzania Dublina - przynajmniej dla mnie!!!
Mavv - 2022-06-01, 21:26

Czyli barierka 2m na Sandymount była otwarta? Dobrze wiedzieć :) Ale spodziewam się tam pełnego parkingu.

Można zaparkować kampera również w Phoenix Park. Nie próbowałem w ten sposób zwiedzać Dublina, ale parkować tam mi się zdarzyło. My nocowaliśmy w Camac Campsite.

JanusS - 2023-02-12, 22:32

Tu (jeśli ktoś ma wolne 3,5 minuty) zmieściłem bardzo intensywne 2 dni spędzone na zwiedzaniu Dublina.
https://youtu.be/6DoUWw7mnd8

Mavv - 2023-02-13, 23:13

JanusS, fajny film, fajnie się ogląda. Muzyka robi klimat :spoko Udało Wam się trafić gdzieś w małym lokalnym pubie na Trad session? Lokalesi się zbierają i grają tradycyjną muzykę na różnych instrumentach śpiewając, czasem tańcząc i rzecz jasna popijając Guinnessa.
Znajomo wyglądają odwiedzone przez Was miejsca! Jak my byliśmy w Dublinie, to Temple Bar był tak pełny, że nawet nie szło wejść. Poszliśmy wtedy do Hard Rock i nie żałowaliśmy. Dobre jedzenie przy świetnej muzyce :gitarra:
Czy Book of Kells była orginalna czy replika?
W Irlandii jest kilka miejsc upamiętniających Wieki Głód. Smutny okres w dziejach tego kraju.

JanusS - 2023-02-14, 07:52

Niestety nie udało się zobaczyć takiego spontanicznego muzykowania. Żałuję. Co zaś do Księgi to mówiono, że oryginał ale tak naprawdę nigdy nie wiadomo bo chyba jest zbyt cenny by być " narażany" przy wystawianiu. Świrów chcących niszczyć eksponaty nie brakuje więc chyba lepiej, że zwiedzający nie do końca wiedzą co jest pod szkłem.
jb - 2023-02-14, 08:06

Fajny film, fajnie zobaczyć znajome miejsca, szkoda że to tylko 3,5 minuty :(
Tytuł wątku to Dublin camperem ale o kamperze to tam nie ma nic. Opisz jak poradziłeś sobie z dojazdem, z pobytem bo jak się tam rozglądałem to chyba nie jest tak łatwo.

JanusS - 2023-02-14, 10:15

jb napisał/a:
ale o kamperze to tam nie ma nic. Opisz jak poradziłeś sobie z dojazdem, z pobytem bo jak się tam rozglądałem to chyba nie jest tak łatwo.

Z całym szacunkiem - co byś chciał o kamperowaniu? Dla mnie bardzo mało interesujące jest pokazywanie jak jadę kamperem zwyczajną miejską ulicą, jak parkuję przodem czy tyłem czy też może jak robię herbatę na kamperowej kuchence. Ale na poważnie to żadnego problemu z dojazdem nie było. Musiałem tylko skupić się by po wjeździe z promu nie wjechać na płatny odcinek drogi szybkiego ruchu bo jest krótki a drogi jak diabli. Parking super! Polecam! Przy morzu, naprzeciw stacji benzynowej w której rozmienisz bilon do autobusu, spacerowicze na okrągło, w miarę bezpiecznie, do autobusu 5 min spacerkiem, dojazd do centrum ok 40 min, kosztu już nie pamiętam. Jedzenie na mieście - bo pełny przekrój od jakichś burgerów po łupacza z frytkami. Piwko oczywiście w pubach no bo jak inaczej! No i zwiedzanie, zwiedzanie a potem powrót i znów mało atrakcyjnie filmowo - "kąpiułka i nyny" bo nogi były o parę cm krótsze!!! Drugi dzień to samo! I to tyle!

jb - 2023-02-14, 11:53

Nie to żeby od razu film kręcić, ale o parę szczegółów mógłbyś relację dla potrzeb i wygody ewentualnych naśladowców w tym wątku uzupełnić. W końcu po to jest to forum byśmy się dzielili doświadczeniami.
JanusS - 2023-02-14, 13:50

jb napisał/a:
parę szczegółów mógłbyś relację dla potrzeb i wygody ewentualnych naśladowców w tym wątku uzupełnić. W końcu po to jest to forum byśmy się dzielili doświadczeniami.

OK, nie chciałem przynudzać ale skoro prosisz:
- termin wyjazdu: kwiecień - maj,
- kamper: Lagan na Ducato MultiJack 100, alkowa, spalanie od 9 - 11 l/100km
- dojazd promem z Holyhead do Dublina. Koszt jest na stronie przewoźnika. W bezpośredniej bliskośći portu jest kilkanaście miejsc gdzie można czekać nocą na prom.
- parking Dublin: 53.324376, -6.206614. Płatny ale nie drogi. Nie pamiętam ile ale polecam. W pobliżu pralnia i stacja paliw. Z udogodnień tylko kosze na śmieci. Dokładniejsze info tu:
https://park4night.com/fr/lieu/138807/parking-camping-car-jour-et-nuit/dublin-133-strand-mews/ireland/#.Y-twHseZOUk
- adres najbliższego przystanku autobusowego do centrum : St John's Church, stop 381. Płaci się tylko bilonem u kierowcy w zależności od długości przejazdu lub kartą miejską. Pytasz i kierowca mówi ile masz wrzucić. Na powrocie w googlu wpisz trasę i wybierz środek transportu. Pokaże Ci się najbliższy przystanek i nr autobusu, którym dojedziesz najbliżej parkingu.
- dojedziesz do centrum i wszystko masz w zasięgu lekkiego spaceru.
- piwo i posiłki podczas zwiedzania (ze względu na ceny) uskutecznialiśmy raczej w barach do wyboru i koloru.
- WAŻNE - być w Dublinie i nie odwiedzić półwyspu HOWTH było by grzechem. A już nie zaprosić żony na wystawną kolację w restauracji AQUA i nie jeść ponoć najlepszych w tej części cywilizacji ostryg tudzież innych rybnych pyszności - było by niewybaczalne. Gorąco polecamy ale należy mieć ze sobą NITRO i to koniecznie by bez zawału doczłapać do kampera. Niestety nie ma możliwości zostania na noc na parkingu restauracji. Więc z winem trzeba ostrożnie. ALe tu filmik tylko do użytku wewnętrznego.
- powrót do GB po objechaniu reszty IR promem Belfast - Cairnryan . Cena na stronce przewoźnika.
I to by było na tyle!

jb - 2023-02-14, 14:26

Dziękuję za informacje. Kojarzę to miejsce, właśnie bardzo popularne wśród biegających i spacerujących turystów. A te odpływy! Ktoś kto był tylko nad Bałtykiem lub Adriatykiem nie wie o czym mowa.
JanusS - 2023-02-14, 14:38

O TAK!!! Dla mojej żony było to spore przeżycie! Nie mogła uwierzyć, że morze "ucieka" aż tak daleko. Dla mnie jako oceanicznego żeglarza to nic nowego. Na Helgolandzie obserwowałem kiedyś pływ 14-metrowy. A na Ziemi Ognistej pływy 8-9 m to norma. Oceaniczni jachtowi nomadzi wykorzystują nawet silne pływy do remontów jachtów - bez korzystania z dokowania. Spektakularnie piękne odpływy są również na morzu Północnym u wybrzeży Francji, Belgii czy Holandii z uwagi na ukształtowanie dna. Fajnie, że to przywołałeś!!!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group