Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Skandynawia - Norwegia - maraton, czy smakowanie?

Janusszr - 2021-10-29, 11:51
Temat postu: Norwegia - maraton, czy smakowanie?
W przyszłym roku naszym celem jest Norwegia. Lofoty są naszym celem. Poświęcić na to chcemy cały czerwiec.
Opisywane relacje z Norwegii, to zazwyczaj maratony i postoje na dziko. Planujemy odwiedzić tylko kilka miejsc, zatrzymywać się na płatnych kempingach i pobyć na każdym kilka dni. Chcemy wtedy popływać pontonem, połowić ryby, zwiedzić rowerami i pieszo okolicę. Może ktoś podsunie jakieś linki z takiej właśnie wyprawy?

ZEUS - 2021-10-29, 12:01

Janusszr napisał/a:
Poświęcić na to chcemy cały czerwiec

Moim skromnym zdaniem plan atrakcyjny i ambitny ale czas chyba niedoszacowany... kilka miejsc po kilka dni pobytu a do tego kilometrów do pokonania niemało 🤔

Janusszr - 2021-10-29, 13:22

ZEUS napisał/a:
Janusszr napisał/a:
Poświęcić na to chcemy cały czerwiec

Moim skromnym zdaniem plan atrakcyjny i ambitny ale czas chyba niedoszacowany... kilka miejsc po kilka dni pobytu a do tego kilometrów do pokonania niemało 🤔

Możliwe, że weźmiemy dodatkowo ze dwa tygodnie urlopu bezpłatego :szeroki_usmiech
Po drugie, nie musimy "oblecieć" wszystkiego :spoko

moskit - 2021-10-29, 14:07

Bez przesady miesiąc powinien wystarczyć
Dojazd spokojny od domu 4 dni z promem do Nynashamn przez Szwecję Umea nocleg zwiedzanie, Kiruna , Narwik nocleg. I Lofoty ok 14 dni
Na powrót proponuję prom Moskenes-Bodo, dwa dni w Salstraumen rybki, tutaj zalecałbym wypożyczyć łódkę np. Fiskecamp AS lub obok ( fiord rybny, ze względu na pływy zalecany mocny silnik) można z brzegu Salstraumen Angelplatz ale policja nie pozwala na nocleg- sprawdzają były wypadki podczas nocnego wędkowania.Dalej wzdłuż wybrzeża do Sorfjorden , Mo i Rana ( z Moskenes do Mo i Rana trasa na spokojnie 8 dni ) do Nynashamn 2 dni, następnej doby w domu.
Czyli zostają dwa tygodnie na same Lofoty oczywiście można skrócić trasę powrotu np Salstraumen - Nynashamn 24 godziny + 24 h prom i dom. Czasy podaje na podstawie swoich wielokrotnych wyjazdów
Wszystko zależy jak mocno związany jesteś z pontonem

Janusszr - 2021-10-29, 14:49

Planujemy podróż do Norwegii przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię. Powrót również tą samą trasą.
Z pontonem jestem związany mocno, mam też wystarczającej mocy silnik.

MILUŚ - 2021-10-29, 16:04

Przyszły czerwiec u nas też powinien należeć do Norge . Powinien ; bo bierzemy pod uwagę jeszcze estońskie wyspy Saaremaa i Hiiumaa :-P
Brat - 2021-10-29, 17:14

Marzę od lat... ale, dopóki kobieta cyborgiem się nie stanie, ;) ciągle w sferze marzeń :(
Ale, jeśli się stanie ;) a szanse są, next year pojedziemy! ;)

moskit - 2021-10-29, 19:47

Janusszr napisał/a:
Planujemy podróż do Norwegii przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię. Powrót również tą samą trasą.
Z pontonem jestem związany mocno, mam też wystarczającej mocy silnik.


Jednak te dwa tygodnie zdecydowanie zwolnią prędkość przelotową .
W 2018 w kwietniu -silnik 60 kucyków, łódź 19 stopowa, aluminiowa dwie osoby, niestety nie dali rady uporać się z wirami za blisko podpłynęli. Mimo że typowa morska łódź poszła pod wodę, kamizelki nie pomogły, my byliśmy tydzień po tragedii .
Nie wie czy wież ale Saltsraumen to jedne z największych pływów świata.

Janusszr - 2021-10-29, 21:40

moskit napisał/a:

Jednak te dwa tygodnie zdecydowanie zwolnią prędkość przelotową .
W 2018 w kwietniu -silnik 60 kucyków, łódź 19 stopowa, aluminiowa dwie osoby, niestety nie dali rady uporać się z wirami za blisko podpłynęli. Mimo że typowa morska łódź poszła pod wodę, kamizelki nie pomogły, my byliśmy tydzień po tragedii .
Nie wie czy wież ale Saltsraumen to jedne z największych pływów świata.

Nie rozumiem pierwszego zdania. Co masz na myśli?
Jestem człowiekiem z natury ostrożnym. Na pewno nie będę pływał tam, gdzie nie jest bezpiecznie. Wielokomorowy ponton jest raczej bezpieczniejszym pływadłem od łodzi metalowej.

Janusszr - 2021-10-29, 22:09

Brat napisał/a:
Marzę od lat... ale, dopóki kobieta cyborgiem się nie stanie, ;) ciągle w sferze marzeń :(
Ale, jeśli się stanie ;) a szanse są, next year pojedziemy! ;)

Zaszyfrowany jest ten Twój wpis.

andi at - 2021-10-30, 03:01

Janusszr napisał/a:
Planujemy podróż do Norwegii przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię. Powrót również tą samą trasą.
Z pontonem jestem związany mocno, mam też wystarczającej mocy silnik.



To po co się pytasz jak wszystko masz OK . Ponton OK .PS. OK .Tylko się cieszyć :haha: :spoko

Janusszr - 2021-10-30, 07:46

andi at napisał/a:

To po co się pytasz jak wszystko masz OK . Ponton OK .PS. OK .Tylko się cieszyć :haha: :spoko

Gdzie napisałem, że mam wszystko OK.? Ktokolwiek na forum, ma wszystko OK.? Chciałbym bardzo, żeby tak właśnie było i się cieszyć :spoko
Napisałem, że posiadam ponton. Ponton załatwia sprawę wyjazdu, planowanie tego wyjazdu? :spoko Napisałem, że planuję dojazd przez Litwę itd. Właśnie tamtędy, bo mieszkam 30km od granicy i nie wiem, czy jest sens jechać 500km na prom do Gdyni. Planuję, a to nie jest równoznaczne z tym, że właśnie tamtędy pojadę. Oczekuję porad, czy mój wstępny plan jest dobry. Na dzień dzisiejszy wiem tylko tyle, że w czerwcu przyszłego roku planuję tam wyjazd i wiem który region chciałbym odwiedzić i "posmakować". Relacje są zazwyczaj z "maratonów", dlatego pytanie jest raczej do "smakoszy". :spoko
PS.
andi at, przeczytaj ze zrozumieniem jeszcze raz mój pierwszy post i odpowiedzi moskita, to będziesz wiedział, dlaczego napisałem, że mam ponton raczej OK. :spoko

andi at - 2021-10-30, 10:53

Co to znaczy odpowiedni ponton i silnik ?

Do jednego 2 m ponton i silnik 5 KM jest cacy . Tam kolego są prądy i wiry a ty piszesz że masz odpowiedni sprzęt :haha: Prawidłowa odpowiedz to mam np. ponton 5 m i do tego silnik ma 100 KM .I inni to ocenią czy to odpowiedni .
Prosze już nie odpisuj na to co napisałem tylko jak chcesz coś wiedzieć to pisz konkrety a nie odpowiedni .I fajnie że chcesz jeździć ale my się martwimy o ciebie żebyś miał sprzęt odpowiedni na dany akwen :bukiet: :spoko

Janusszr - 2021-10-30, 11:45

Wy, andi at, nie martwcie się o mnie w sprawach motorowodnych. Mam doświadczenie kilkudziesięcioletnie. Pływanie po kilku akwenach morskich mam zaliczone. Swoim i użyczonym sprzętem. Cudem, ale przeżyłem :spoko
Pomyliłeś wątki. Ten nie jest o sprzęcie pływającym, chociaż jak widzę jesteś w tym temacie ekspertem :spoko
Na te tematy pisz tutaj: https://www.camperteam.pl...forum.php?f=106

krzlac - 2021-10-30, 16:47

Janusszr napisał/a:
Planujemy podróż do Norwegii przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię. Powrót również tą samą trasą.
Z pontonem jestem związany mocno, mam też wystarczającej mocy silnik.


I tak trzymaj. Ponton da Ci dużo zabawy wędkarskiej. Łapanie na pływach Ci nie potrzebne jak i wypożyczanie drogiej łodzi. Prom do Bodo bardzo drogi - znajdziesz dużo ekonomiczniejsze połączenie z Lofotami. Prom z Nynashamn też drogi - za 100 euro przepłyniesz Zatokę Fińską i dużo po drodze zobaczysz. Kolega Moskit podpowiada Ci dość kosztowne rozwiązania, a Ty masz ochotę kasę zostawić na kempingach.

Janusszr - 2021-10-30, 22:52

Dzięki za wsparcie moich podróżniczych założeń :spoko
Mam nadzieję, że wątek będzie żył przynajmniej do końca maja przyszłego roku.

MILUŚ - 2021-10-31, 12:53

Janusszr napisał/a:
Planujemy podróż do Norwegii przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię. Powrót również tą samą trasą......


Trasa na prom do Tallina najkrótszą / najszybszą drogą czy jakieś zwiedzanie po drodze ?
Finlandia też tylko tranzytowo ?

Janusszr - 2021-10-31, 13:04

MILUŚ napisał/a:
Janusszr napisał/a:
Planujemy podróż do Norwegii przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię. Powrót również tą samą trasą......


Trasa na prom do Tallina najkrótszą / najszybszą drogą czy jakieś zwiedzanie po drodze ?
Finlandia też tylko tranzytowo ?

Dojazd do Norwegii planujemy raczej tranzytowo. Narvik i następnie Lofoty. Powrót już niekoniecznie tranzyt. Nie jesteśmy ograniczeni czasowo.

MILUŚ - 2021-10-31, 13:39

Janusszr napisał/a:
...........
Dojazd do Norwegii planujemy raczej tranzytowo.


Jeśli zdecydujemy się na jazdę na estońskie wyspy to nie wykluczam spotkania z Wami na trasie ; bo my tez raczej tranzytowo ; dopiero na samych wyspach planujemy powolną wędrówkę .
Ale jeśli przeważy zdanie żony zakochanej w Norge to trasę będziemy pokonywać przez Danię w kierunku Stavanger i Bergen .

Janusszr - 2021-10-31, 14:58

Mam nadzieję, że moja żona również polubi "camperową" Norwegię. Obiecała, że będzie ze mną łowić ryby :) Fajne są spotkania na obczyźnie rodaków :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group