Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Jugosławia* - Wspólne chorwackie wakacje

Beta - 2016-06-06, 20:47
Temat postu: Wspólne chorwackie wakacje
W tym roku nie mogliśmy (jeszcze) wyjechać na "plażing", więc powspominam ubiegłoroczne wakacje :ok

Kto nas zna to wie ,że wyjazd kamperowy raczej nie do Chorwacji.
Kto zna Krysię i Marka Kimtopów to wie ,że wyjazd kamperem raczej niestacjonarnie, i nie na kemping :lol:

My sobie a życie i tak pisze swoje scenariusze :ok
I tak to wspólnie "wylądowaliśmy" w Chorwacji. Na kempingu. Na 2 tygodnie :mrgreen:

:spoko

Beta - 2016-06-06, 22:04

Dziwnym zbiegiem okoliczności Grzegorz i Marek wymyślili wyjazd w tym samym czasie , w to samo miejsce :ok
Wybrali Istrię.
Zdzwonili się i na samym początku września spotkaliśmy się już na miejscu, na kempingu Polari w miejscowości Rovinj.
Kilka lat wcześniej nasz syn Damian ze swoją obecną narzeczoną (za niecałe dwa tygodnie żoną :ok ) ,swoim camperowym busikiem zwiedzili tę miejscowość i zachwytom nie było końca :bigok

No dobra - zamiast Grecji (pierwotnie była w planach) lub moich ukochanych Włoch - będzie Chorwacja :spoko

cdn.

Beta - 2016-06-06, 22:08

Na początek specjalna dedykacja dla Krysi i Marka :ok

Zdjęcie zrobione ,gdy siedzą na ławeczce w dniu Ich rocznicy ślubu :bukiet:
:spoko

Beta - 2016-06-06, 22:17

Urocze miasteczko Rovinj...
Teraz jest na półwyspie ,ale kiedyś leżało na wysepce ,dopiero w XVIII połączono z lądem
:spoko

BiG Team - 2016-06-06, 22:57

Krysia i Marek tradycyjnie zabrali ze sobą kamperowe dziecko, czyli Olę. Gdy pierwszy raz spotkaliśmy ich córcię na jakimś zlocie - Ola była dzieckiem, a w tzw. międzyczasie Ola stała się Aleksandrą.
I to śliczną :ok
:spoko

Beta - 2016-06-06, 23:03

Do naszej ekipy dołączyli znajomi Kimtopów - Dorota i Piotr. Właśnie kupili kampera i przyjechali do Chorwacji w dziewiczą podróż.I tak oto było nas już 7 osób :ok

:spoko

Tadeusz - 2016-06-07, 08:19

Beatko, oprócz piwka, dostaniesz ode mnie buziaka za to, że należysz do grona tych włóczęgów, którym chce się dzielić wrażeniami i dawać coś z siebie na tym forum, turystycznym przecież.
Miło czytać o przyjaciołach i patrzeć na ich buźki, a co do Oli, to masz rację, od dziecka jest w naszym gronie, dojrzewała i rozkwitała na naszych oczach. W wyprawach z rodzicami jej obecność kazała rodzicom miarkować się w wielu sytuacjach podwyższonego stanu emocjonalnego. :haha:

Tak im to w krew weszło, że gdy wyczarterowanym jachtem motorowym pływaliśmy na Mazurach i ja pod jakimś pretekstem wysiadłem aby zostawić ich samych ( bo Oli nie było!!!), to skończyło się ciężką czkawką. Oczywiście ze śmiechu, gdy zapytani, czy wykorzystali właściwie samotność na wodzie, odpowiedzieli: zupełnie zapomnieliśmy o takiej możliwości. :haha:

Tak to piękno przyrody tonująco wpływa na emocje. :ok

Buziaki dla Was wszystkich. :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:

@ndrzej - 2016-06-07, 10:30

Potwierdzamy uroki Rovinj! :lol: Jestesmy na wspomnianym przez Beate kempingu Polari, stoimy bezposrednio nad morzem skąd pozdrawiamy serdecznie całą brać CamperTeamową!!! :spoko
zbyszekwoj - 2016-06-07, 14:21

Pozdrawiamy i zazdraszczamy :kwiatki:
Beta - 2016-06-07, 15:17

Tadeusz napisał/a:
Beatko, oprócz piwka, dostaniesz ode mnie buziaka za to, że należysz do grona tych włóczęgów, którym chce się dzielić wrażeniami i dawać coś z siebie na tym forum, turystycznym przecież.
Miło czytać o przyjaciołach i patrzeć na ich buźki, a co do Oli, to masz rację, od dziecka jest w naszym gronie, dojrzewała i rozkwitała na naszych oczach. W wyprawach z rodzicami jej obecność kazała rodzicom miarkować się w wielu sytuacjach podwyższonego stanu emocjonalnego. :haha:

Tak im to w krew weszło, że gdy wyczarterowanym jachtem motorowym pływaliśmy na Mazurach i ja pod jakimś pretekstem wysiadłem aby zostawić ich samych ( bo Oli nie było!!!), to skończyło się ciężką czkawką. Oczywiście ze śmiechu, gdy zapytani, czy wykorzystali właściwie samotność na wodzie, odpowiedzieli: zupełnie zapomnieliśmy o takiej możliwości. :haha:

Tak to piękno przyrody tonująco wpływa na emocje. :ok

Buziaki dla Was wszystkich. :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:



Tadziu ,tego buziaka to Ci nie odpuszczę :kwiatki:


:spoko :spoko :spoko

Beta - 2016-06-07, 16:23

@ndrzej napisał/a:
Potwierdzamy uroki Rovinj! :lol: Jestesmy na wspomnianym przez Beate kempingu Polari, stoimy bezposrednio nad morzem skąd pozdrawiamy serdecznie całą brać CamperTeamową!!! :spoko



Pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy miłego wypoczynku :spoko :spoko

WODNIK - 2016-06-07, 20:05

Dla Beatki za relację z Chorwacji :pifko
a Andrzeja i Joasię pozdrawiamy z Bielska.

Beta - 2016-06-07, 22:08

WODNIK napisał/a:
Dla Beatki za relację z Chorwacji :pifko
a Andrzeja i Joasię pozdrawiamy z Bielska.


Jasiu , dziękuję za pifko :bukiet:

:spoko

Beta - 2016-06-07, 22:46

Jeśli chodzi o kemping Polari , to mnie osobiście bardzo mile zaskoczył. Nie ja go wybierałam :lol: , więc nie do końca wiedziałam , gdzie mnie Grzesiu zabiera.
Olbrzymi teren (bardzo mi to odpowiadało ), dużo zajętych miejsc ,ale tez sporo parceli wolnych, do wyboru. Ja osobiście nie lubię małych kameralnych campingów. Na dużych ginę w tłoku i to mi pasuje :ok

Dwa dni poświęciliśmy z Grzegorzem na objechanie całego terenu na rowerach. Sporo tego. Każdy znajdzie coś dla siebie . Można stać w słońcu ,albo w totalnym cieniu w lesie. Blisko plaży , z widokiem na morze( te były droższe ). Z sąsiadami lub bez , ,bo były takie parcele, gdzie stało się w sporej odległości od innych.

Naszym odkryciem była nie tylko plaża dla nudystów , ale spora część kempingu wydzielona dla naturystów . My w ubraniu w tym miejscu ( na rowerach ) wśród nich dość dziwnie wyglądaliśmy. .. Kto lubi biegać cały dzień na golasa - to polecamy ten kemping :ok
Znamy takich młodych kamperowców ,którzy preferują taki styl spędzania wolnego czasu . Namawiają nas na wspólny wypad , ale to nie nasza bajka :mrgreen:

:spoko

Beta - 2016-06-08, 22:17

:szeroki_usmiech Któregoś pięknego dnia na kempingu zjawił się przedstawiciel biura turystycznego z ofertą rejsu łodzią do zatoki piratów.
Pogoda dopisywała , humorki też - więc postanowiliśmy skorzystać z oferty :ok
Potargowaliśmy się ( ze względu na ilość osób ) i zamiast po 40 euro ,zapłaciliśmy po 35 od osoby.
W cenie rejsu wliczony był posiłek oraz wszelkiego rodzaju napoje włącznie z alkoholowymi.

Start był z naszej plaży, ogólnie szykowała się fajna wycieczka :bigok

kimtop - 2016-06-09, 18:56

Też mam kilka zdjęć z tej imprezki
Beta - 2016-06-09, 20:22

No to dalsza część naszych wspomnień :spoko
Beta - 2016-06-09, 20:29

cd.
maga - 2016-06-09, 20:31

Fajna fotorelacja,przyjemnie się czyta i ogląda :ok

Wspominamy nasze wałęsanie się po tym półwyspie ;)

Pisz dalej Beatka i wklejaj te piękne fotki :spoko


P.S. Chyba nas namówiłaś tą opowieścią aby tam pojechać,byliśmy tam chyba 12-lat temu :bigok

BiG Team - 2016-06-09, 20:35

Oj działo się, działo na tym rejsie :szeroki_usmiech
Beta - 2016-06-09, 20:58

maga napisał/a:
Fajna fotorelacja,przyjemnie się czyta i ogląda :ok

Wspominamy nasze wałęsanie się po tym półwyspie ;)

Pisz dalej Beatka i wklejaj te piękne fotki :spoko


P.S. Chyba nas namówiłaś tą opowieścią aby tam pojechać,byliśmy tam chyba 12-lat temu :bigok


Maciek , dziękuję Ci za te słowa zachęty :ok

Fotek mam tylko 2807 ,a nie wiadomo ile jeszcze ma Marek :diabelski_usmiech :haha:

maga - 2016-06-09, 21:31

Beta napisał/a:
Fotek mam tylko 2807 ,a nie wiadomo ile jeszcze ma Marek :diabelski_usmiech :haha:


Z przyjemnością obejrzę wszystkie :haha: :spoko

Beta - 2016-06-09, 22:44

Na niektórych zlotach opowiadałam ,jak to ja panicznie boję się pływać na łodziach :?
A tu na wszystkich zdjęciach jestem uśmiechnięta i wyluzowana :ok
Jednak na początku tak nie było...
Najpierw był problem ,aby wejść do łodzi, bo strasznie bujało. Jakoś się udało, ale miałam niezłego pietra :roll:
Popłynęliśmy na drugi przystanek do Rovinj,bo tam wsiadali kolejni pasażerowie. Na pokład weszła niemiecka rodzinka. Mały chłopiec tak histerycznie płakał, że Niemcy wysiedli i tak zakończyli wycieczkę zanim zaczęli.

A ja... a ja po prostu pozazdrościłam temu chłopcu ,że on nie płynie i jest już na stałym lądzie. Mój strach był na pograniczu paniki.
I wtedy zjawiła się Monisia (właścicielka łodzi ) z pełnym koszyczkiem przeróżnych napoi - od wody po rakiję :bigok
Po wypiciu lampki ( kubka) białego wina stał się cud :haha:

Strach całkowicie minął i reszta podróży była już super :ok
Co z resztą widać na fotkach :spoko

Dariusz Richert - 2016-06-10, 07:22

Też dolączymy wielkie buziaki dla ciebie Beatko za wszystko Darek i Kasia Pozdrawiamy
zibi - 2016-06-10, 07:29

Beatko, super relacja i super zdjęcia, piwko leci. Mam zarazem pytanko... czy to nie jest tak czasem grota w Limskim Kanale, gdzie kiedyś kręcono NRD-owsksiego Winnetou ?
Beta - 2016-06-10, 19:46

Dariusz Richert napisał/a:
Też dolączymy wielkie buziaki dla ciebie Beatko za wszystko Darek i Kasia Pozdrawiamy


Też Was pozdrawiamy i będziemy "kombinować " jak z Wami prędzej czy później się spotkać :spoko

samotny wilk - 2016-06-10, 19:55

Na foto DSCN4494 (Medium).JPG, niezła ta armata. :lol:
Beta - 2016-06-10, 20:07

zibi napisał/a:
Beatko, super relacja i super zdjęcia, piwko leci. Mam zarazem pytanko... czy to nie jest tak czasem grota w Limskim Kanale, gdzie kiedyś kręcono NRD-owsksiego Winnetou ?


Dziękuję bardzo za pifko :ok :roza:

Rzeczywiście płynęliśmy po Limskim Kanale, który wcina się w głąb lądu jakieś 9 km. Ponieważ jest to bardzo urokliwe miejsce , więc też popularne na wycieczki.
Według mojej wiedzy , na tych terenach w tej grocie, jak i w kilku innych miejscach kręcono film o Winnetou.
Również w tamtym rejonie były nagrywane sceny do filmu "Długie łodzie Wikingów" z 1964 r. z Kirkiem Douglasem w głównej roli :ok
:spoko

Beta - 2016-06-10, 20:13

samotny wilk napisał/a:
Na foto DSCN4494 (Medium).JPG, niezła ta armata. :lol:


Z Olą zakochałyśmy się w piratach ,bo mieli niezłą armatę :mrgreen:
:spoko

samotny wilk - 2016-06-10, 20:16

Beta napisał/a:
Z Olą zakochałyśmy się w piratach ,bo mieli niezłą armatę

Piratkom też niczego zarzucić nie można. Tylko piratować. :haha:

Beta - 2016-06-10, 20:22

cd.
Beta - 2016-06-10, 20:30

Szczęśliwie wróciliśmy na kemping. Wycieczka była super, bo byliśmy konkretną ekipą . Dopisała nam też pogoda,a na takim rejsie to podstawa :ok
Tylko Dorotka nam lekko :lol: zaniemogła , bo zaszkodziło jej zbyt często używanie słowa "MONISIA" ... :szeroki_usmiech


cdn. :spoko

Beta - 2016-06-10, 20:33

samotny wilk napisał/a:
Beta napisał/a:
Z Olą zakochałyśmy się w piratach ,bo mieli niezłą armatę

Piratkom też niczego zarzucić nie można. Tylko piratować. :haha:


:kwiatki: :kwiatki:

:spoko

Beta - 2016-06-12, 22:33

Pora na zwiedzanie miasteczka :ok

Z kempingu do centrum ( szosą ) jest ok.4 km. Natomiast wzdłuż plaży ścieżką rowerową - jakieś 7 km. Na 5 osób chętnych na wycieczkę mieliśmy tylko 4 rowery.

Na szczęście okazało się , że przy recepcji kempingowej jest spory wybór rowerów do wypożyczenia :bigok
Mają tam również skutery.

Zaopatrzeni w sprzęt ruszyliśmy w drogę :spoko

Beta - 2016-06-13, 21:22

14-tysięczne miasteczko Rovinj jest niezwykle urokliwe i romantyczne.
Przez 5 wieków było pod panowaniem weneckim , więc w jakimś stopniu zachowało włoskie klimaty . Zresztą 1/3 mieszkańców ,to Włosi :ok
Nawet na obiad poszliśmy do włoskiej pizzerii, która w Onecie ma bardzo wysokie notowania :bigok

Na głównym planie dominuje wieża kościoła św. Eufemii (patronki Rovinj ). Aby tam dotrzeć ,trzeba się trochę namęczyć , ale warto ,bo ze wzgórza rozciąga się piękny widok...
:spoko

zibi - 2016-06-13, 21:29

Figurka Św. Eufemii na wieży, jest ruchoma... i według tambylców, po jej ustawieniu w stosunku do kierunków świata, można ustalić jaka będzie pogoda :spoko
Beta - 2016-06-13, 21:41

zibi napisał/a:
Figurka Św. Eufemii na wieży, jest ruchoma... i według tambylców, po jej ustawieniu w stosunku do kierunków świata, można ustalić jaka będzie pogoda :spoko


Jeśli się zapowiada piękny dzień, to figurka zwrócona jest w stronę Adriatyku, a na brzydką pogodę - w stronę lądu.
My mieliśmy szczęście , bo na dwa tygodnie "zagapiła się" na morze :lol:

:spoko

Beta - 2016-06-15, 23:28

cd.
Beta - 2016-06-28, 22:08

Ciąg dalszy zwiedzania miasteczka Rovinj... :spoko
Socale - 2016-06-28, 22:27

Beta napisał/a:
DSCN4382 (Medium) (2).JPG

A wiecie że Royal Clipper to największy na świecie żaglowiec Made in Poland?

BiG Team - 2016-06-28, 22:34

Że największy to tak, ale że zbudowany w Polsce, to nie wiedzieliśmy. Dzięki za info :spoko
kimtop - 2016-06-30, 17:01

Widzieliśmy też tę łódeczkę pod pełnymi żaglami
Beta - 2016-07-07, 22:07

kimtop napisał/a:
Widzieliśmy też tę łódeczkę pod pełnymi żaglami


Piękny... :bigok

Dorota i Robert - 2016-07-08, 23:49

Beata, dzieki za fajna relacje i cudne zdjecia. Milo Was chociaz w ten sposob widziec. My ruszamy jutro w tym samym kierunku. Serdeczne pozdrowienia.
Beta - 2016-07-09, 11:09

Dorota i Robert napisał/a:
Beata, dzieki za fajna relacje i cudne zdjecia. Milo Was chociaz w ten sposob widziec. My ruszamy jutro w tym samym kierunku. Serdeczne pozdrowienia.


Ale macie fajnie :bukiet:

My w pracy :( , bo młodzi w podróży poślubnej :)
Gorąco Was pozdrawiamy i życzymy superowego wypoczynku :spoko :spoko :spoko

Beta - 2016-07-14, 21:38

cd.
Beta - 2016-07-14, 21:50

Na kolejną wycieczkę do miasteczka wybraliśmy się bez Marka . Grzesiu zabrał ze sobą swój harem...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group