Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

JuŁeSej kamper - Taka składana przyczepa kempingowa to mistrzostwo świata

xaveriusz - 2016-06-25, 11:51
Temat postu: Taka składana przyczepa kempingowa to mistrzostwo świata
Mała, składana przyczepka, twarde ściany, po złożeniu robi się z domku mała przyczepa samochodowa.









To jedna z opcji wyposażenia:



Wrzucam temat pod rozwagę.
W Polsce nie spotkałem się z podobnymi rozwiązaniami.
Te przyczepy produkowane są w USA.
Cena podstawowej wersji wynosi około 10 000 USD.
Są zainteresowani?
Bo ja bym był, tylko na razie mnie nie stać aby sobie kupić :? , więc pozostaje zbudować samodzielnie w oparciu o doświadczenia innych.
Szukam więc prekursorów i pionierów. Działajcie i chwalcie się osiągnięciami!!!


Powodzenia

toscaner - 2016-06-25, 12:16

Od kiedy przyczepa to kamper? No chyba, że ma tam gdzieś jeszcze składany silnik. :mrgreen:

A składane przyczepy to też żadna nowość. Tu na szybko jedna ze spotkanych na drodze podczas moich podróży:


xaveriusz - 2016-06-25, 12:27
Temat postu: Pewnie, że przyczepa to nie kamper (camper)
Poprawiłem swój poprzedni wpis, w którym początkowo przyczepę nazwałem kamperem -
I OD RAZU TOSCANER WYCHWYCIŁ MÓJ BŁĄD.

Toscaner jest niezwykle spostrzegawczy. Trzeba uważać.

No pewnie, że przyczepa to nie kamper (camper). Przynajmniej w Polsce.

W języku angielskim natomiast słowo 'camper' oznacza nie tylko samochód kempingowy ale i przyczepę kempingową (składaną), również często używa się zwrotu "camping trailer".


A ponieważ moje zainteresowania oscylują od przyczepy kempingowej poprzez kampera do (z powrotem) przyczepy więc pozwoliłem sobie na zamieszczenie wpisu na ten temat.

Zazwyczaj wszelkie składane przyczepki (również ta ze zdjęcia zamieszczonego przez Toscanera jak się domyślam) po rozłożeniu mają ściany typowo namiotowe (stąd w nazwie "tent"), a ta przyczepa składana z mojego wpisu ma ściany twarde: "Hard Side Pop-up Folding Trailer". Więc to zupełnie nowa jakość.

toscaner - 2016-06-25, 12:31

Da się, da się. Może masz za krótki staż albo nie znalazłeś jeszcze "edytuj".
Ja tam mogę edytować. :ok

SlawekEwa - 2016-06-25, 13:11

xaveriusz, wpisz wgoogle " esterel cara 39"
xaveriusz - 2016-06-25, 20:13
Temat postu: Dzięki
SlawekEwa napisał/a:
xaveriusz, wpisz wgoogle " esterel cara 39"



Dzięki SławekEwa.

O przyczepie Esterel wcześniej nie słyszałem.
A widać, że to też ciekawa konstrukcja.
Chętnie zapoznam się z tym rozwiązaniem.

toscaner - 2016-06-25, 20:28
Temat postu: Re: Pewnie, że przyczepa to nie kamper (camper)
xaveriusz napisał/a:

Toscaner jest niezwykle spostrzegawczy. Trzeba uważać.

No pewnie, że przyczepa to nie kamper (camper). Przynajmniej w Polsce.

W języku angielskim natomiast słowo 'camper' oznacza nie tylko samochód kempingowy ale i przyczepę kempingową (składaną), również często używa się zwrotu "camping trailer".


E tam się czepia. Lubię pomidora nazywać pomidorem itp. Chociaż Angole niedługo już nie będą może nazywać ślimaka rybą. :haha:

No ale dobra, znów coby wyjaśnić. W UK nie spotkałem się z określeniem Camper dla przyczepy. Przyczepa to Caravan.
Ale kamper w naszym rozumieniu nazywany jest Motor Home albo Camper Van jeśli na blaszaku jak mój. Z tym, że na blaszaku można też nazywać Motor Home, ale standardowego kampera (sandwich) nie nazywa się już np. Camper Van.
Camping Trailer, jak napisałeś (a nie Camper Trailer) to przyczepa kempingowa. Żeby przeyczepę nazywać jak piszesz "camper" to musiałoby jeszcze być takie coś jak "Camper trailer" to by nam wyszło jakieś "przyczepa kamperowa". No ale nie ma.
A przynajmniej ja się nie spotkałem ani czytając fora czy rozmawiając niemal codziennie z jakimiś tutejszymi fanami karawaningu.

Czyli i w polskim i angielskim przyczepa to przyczepa, a kamper to kamper. :spoko
W określaniu mylą się tylko Polacy, których tu spotykam i kampera potrafią nazywać też "karawan" albo "kemping".
Ale z nazywaniem przyczepy kamperem to przyznam, że pierwszy raz w tym temacie :spoko

Nie wiem jak w USA, bo jak tam byłem, to nawet nie myślałem o kamperze i nie zwróciłem uwagi.

Mam nadzieję, że nie odbierasz tego jako złośliwość. Po prostu jak zaczniemy sobie tak nazywać, to kolejni nowi użytkownicy zaczną też myśleć, że przyczepa to kamper :mrgreen:

toscaner - 2016-06-25, 20:39

Ale przypominam sobie jedno wideo, które oglądałem na jakimś forum. Angole wstawili silnik do przyczepy i poginali nią po kempingu jak debile. W tym jedynym przypadku to sam nie wiem jak to nazwać. Może to był pierwszy przypadek właśnie "Camper Trailer" :ok

Jak znajdę to wstawię. :mrgreen:

pagand - 2016-06-26, 12:36

W Holandii, na granicy z Niemcami, jest taki sklep Obelink (jest nawet polska strona intrentowa obelink.pl , choć na .nl jest bogatsza oferta) i tam jest kilkanaście takich przyczep w sprzedaży. Niektóre rozwiązania sa bardzo ciekawe...
xaveriusz - 2016-06-27, 12:22
Temat postu: Re: Pewnie, że przyczepa to nie kamper (camper)
Cytat:

Żeby przyczepę nazywać jak piszesz "camper" to musiałoby jeszcze być takie coś jak "camper trailer" to by nam wyszło jakieś "przyczepa kamperowa". No ale nie ma.

...
Nie wiem jak w USA, bo jak tam byłem, to nawet nie myślałem o kamperze i nie zwróciłem uwagi.

Mam nadzieję, że nie odbierasz tego jako złośliwość. Po prostu jak zaczniemy sobie tak nazywać, to kolejni nowi użytkownicy zaczną też myśleć, że przyczepa to kamper :mrgreen:



I tu się, panie kolego, nieco rozmijasz z prawdą.
Otóż, okazuje się, iż istnieje w obiegu publicznym takie pojęcie jak camper trailer.
Wystarczy sobie wpisać w Google : YouTube Camper Trailer
i już mamy możliwość pooglądać sobie miłośników caravaningu, prezentujących swoje doskonale wyposażone przyczepki, ciągnięte przez samochody - często terenowe,
i cały zestaw nie ma nic wspólnego z camperem w naszym rozumieniu tego słowa.
Myślę, że często tym pojęciem posługują się Amerykanie, ewentualnie Australijczycy.

Ale to tak na marginesie.
Nie jestem zwolennikiem dzielenia włosa na czworo.

Wracając do głównego wątku moich zainteresowań, już w 1962 roku pan Adam Słodowy (obecnie lat 93) znany ze słynnego program "Zrób To Sam" opisywał sposób budowy przyczepek campingowych (do roweru, motocykla, samochodu):



To rozwiązanie zastosowano w przyczepach Esterel Cara (nie wiem, kto był pierwszy, czy Adam Słodowy czy Francuzi).

Sądzę jednak, że wszelkie składane konstrukcje mogą się sprawdzić na krótkich trasach i okazyjnych wyjazdach, natomiast jeśli ktoś potrzebuje niedużej przyczepki na długie wyprawy (czyli o grubszych, izolowanych ścianach) to tylko amerykańskie rozwiązania pozostaną na placu boju, czyli: Teardrop Trailer:



Okazuje się, że podobne konstrukcje rozciągnąć można na szeroki zakres zastosowań, choćby jako przyczepkę rowerową:





Jednak w tym przypadku trzeba by być niezłym akrobatą, żeby np w przypadku deszczu skutecznie ewakuować się do środka :lol:

toscaner - 2016-06-27, 13:31

Ebay też ma taką terminologię na "Camper Trailer"
Ale Camper Trailer to z reguły miniaturowa wersja Caravan'u, często z płóciennymi fragmentami. Może być składana.
Zerknąłem wczoraj w necie ale nie chciało mi się już pisać, a wcześniej pisałem z praktyki. W praktyce nikt na wyspach nie używa tego określenie, a spotkałem setki kamperowców.
Może dlatego, że tych składanych, czy szmacianych praktycznie tu nie ma. A nieskładana to Caravan (zawsze) i też nie Camper. :mrgreen:
Może w USA popularniejsze. Też tam mówią po angielsku, więc terminologia istnieje. Nie wiem.

Jakby nie było "Camper Trailer" faktycznie istnieją (jako określenie) ale nie są Kamperami :bigok

Teraz już z budowaniem z górki, bo mamy wszystko skatalogowane, nie tylko w polskim ale i angielskim :ok

xaveriusz - 2016-06-30, 15:07
Temat postu: Potencjalny kamper
A gdyby ktoś potrzebował super ekologicznego camperka (potencjalnego, do zabudowy),
to warto wziąć pod uwagę taki pojazd:






































Jest to pojazd elektryczny, francuskiej marki ELV Simplycity UP,
rozwijający astronomiczną prędkość 60 km/h,
na jednym ładowaniu potrafi pokonać kosmiczną odległość 120 km,
odznacza się niesamowitą mocą rzędu 8 kW (11 KM),
czas ładowania akumulatorów: 8-10 godzin (zupełnie jak nasz ROMET),
koszt ładowania: ok. 5 zł/100 km,
auto -jak widać- 2 osobowe towarowe.
Można je nabyć za jedyne 16 900 PLN (+ VAT).
Auto jest używane - ma przejechane 4 000 km. Sprowadzone z Francji.

Moim zdaniem jest uroczy w swej prostocie,
Idealny dla altruistów, minimalistów, bezdomnych, włóczęgów i nomadów wszelkiej maści, którzy na ogół nigdzie się nie spieszą gdyż dysponują dużą ilością wolnego czasu.

P.S.
Dobrze by było na dachu zamontować panele fotovoltaiczne, które podczas kilkudniowego biwakowania pozwoliłyby na podładowanie akumulatorów (przynajmniej częściowo).

Jedyny minus campera w tej wersji: zwiększenie wagi poprzez dodanie zbiorników wody, kuchenki, lodówki, szafek, paneli itp sprawiłoby, że pod górkę trzeba by go pchać; ale zawsze można połączyć przyjemne z pożytecznym i zamiast porannego joggingu urządzać sobie zapasy...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group