Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Organizacja wyjazdów - kasa w podróży

qdlaty_78 - 2016-08-23, 18:51
Temat postu: kasa w podróży
Może ktoś podpowie jak rozwiązać sprawę kasy w podróży. Chcemy jechać w stronę Grecji przez Rumunie i Bułgarię. Jak w tych krajach wygląda obsluga kart visa z mBanku, ile gotówki ichniejszej na przelot i ewentualne drobne zakupy, winiety, kemping. Czy za paliwo gotówką czy kartą. Może głupie pytania ale dla mnie małe dylematy, wiem że każdy ma inne potrzeby i wielkość portfela ale chodzi mi o minimalne kwoty na tranzyt.
chris_voyager - 2016-08-23, 19:01

Jedynie raz (w Chorwacji) miałem sytuację, że w sklepie zostałem zmuszony do płatności w lokalnej walucie. Staram się zawsze płacić kartą - nigdy nie miałem z tym problemów na autostradach oraz na stacjach. Na sytuacje awaryjne warto mieć drobne banknoty i monety EURO - jednak trzeba się liczyć z wydaniem reszty w lokalnych pieniądzach i z kiepskim kursem wymiany. Kurs przy płatnościach kartą jest zawsze korzystniejszy.
Warto też jak macie taką możliwość mieć karty od dwóch operatorów. Czasami gdy nie działał MasterCard przeszła VISA - ale to bardzo sporadyczne sytuacje i mam wrażenie że raczej kwestie techniczne niż operacyjne miały znaczenie.

Dodatkowo kolego postudiuj ten wątek: http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=16547

tom-cio - 2016-08-23, 19:30

No a ja mialem.Stacja w Macedonii,powrot z Grecji,zatankowane paliwo za 50€ ,platnosc karta a tu du..pa blada.W portfelu kupa zlotowek,na karcie tez kasa a platnosc nie przechodzi.Poszlosmy na druga strone na druga stacje,kupilem browca placac karta,przeszlo,wracam ,dalej nie idzie.No i wycieczka do miasta do najblizszego bankomatu.Od wtedy zawsze mam 100€ w portfelu.
TomekM - 2016-08-23, 19:51

Jeżeli przez jakiś kraj jedynie "przelatujesz" to karta plus kilkadziesiąt euro w drobnych banknotach wystarczą. Jeżeli planujesz się zatrzymać to warto mieć wymienione kilkadziesiąt złotych na lokalną walutę (ceny w Europie są plus/minus porownywalne). Jak ci zostanie zawsze możesz zapanować za resztę przy granicy.
Bim - 2016-08-23, 19:54

Ja tam jestem starej daty preferuje € i na koncie złotówki w razie cuś.
Centuś jestem i w moim banku zawsze mnie walą na przelicznikach przynajmniej 0,15 gr na €

Na Węgrzech np wymieniam tylko w banku bo bez prowizji, na bramkach jak małe kwoty to karta np Macedonia.

Stosuje też zawsze pisaną zasadę jak tankuję na kartce ustalam przed tankowaniem kurs przewalutowania z łapy do łapy i nie mam niedomówień :spoko

qdlaty_78 - 2016-08-23, 20:03

No to już mam jakiś obraz, dziękuje serdecznie.
toscaner - 2016-08-23, 20:51

tom-cio napisał/a:
Od wtedy zawsze mam 100€ w portfelu.


Kurde 100€ to dziś nawet na waciki nie wystarczy :spoko

tom-cio - 2016-08-23, 21:31

Ale na h.... mi waciki w kamperze :mrgreen: A na zaplacenie za paliwo na 1000km wystarczy.prawie zewsząd do domu wroce....bez wacikow
Bim - 2016-08-23, 22:12

tom-cio napisał/a:
Ale na h.... mi waciki w kamperze A na zaplacenie za paliwo na 1000km wystarczy.prawie zewsząd do domu wroce


Kolega w pierwszym poście napisał,że jedzie do Grecji ;) a Grecja to trochę dalej jak w koło komina ;)
Pewnie masz złotą kartę VIP to wszystko zmienia :haha: :spoko

krzlac - 2016-08-23, 22:53

Tak dla porównania. Posługuję się kartą VISA mBank prowadzoną w EUR. Wygodna sprawa. Kupuję w mBanku na platformie walutowej EURO, które zasilaja kartę online. Mozna to zrobić w kilkadziesiąt sekund smartfonem. Tego samego dnia będąc na Litwie: kupiłem kolejne 100 EUR po 4,2826, podczas "szopingu" żona wypatrzyła dla siebie buty i zapłaciliśmy za nie (pomyłkowo) karta mBanku prowadzoną w PLN. Bank rozliczył EURO po 4,5123. Tak więc z strefie EURO polecam wcześniej załadowaną kartę prowadzoną w EUR. Z tej karty (VISA mBank w EUR) można pobrać w każdym bankomacie EUR bez prowizji.
Johny_Walker - 2016-08-23, 23:01

Robiliśmy tą trasę rok temu. Jako gotówkę weź euro, bo najlepsże kursy.
Paliwo tanie w Rumunii.
Wszędzie działają karty. Weź kartę z najlepszymi kursami. Mbank ma złe kursy i duży spread.

Bim - 2016-08-23, 23:18

Johny_Walker napisał/a:
Weź kartę z najlepszymi kursami. Mbank ma złe kursy i duży spread.


Johny mógłbyś mnie naumieć gdzie założyć takie konto na max 2 wyjazdy w roku, nie latam liniami lotniczymi co tydzień, resztę roku spędzam na ....., no krótko wegetacji w kraju.
Może być na priv.
Może nie będę się tak targować w przelicznikach gotówki
na ichniejszą walutę, kurde znam tylko ruski biegle reszta języka to ręce :-/

ZEUS - 2016-08-23, 23:46

Johny_Walker napisał/a:
Paliwo tanie w Rumunii.

to zależy do czego porównujesz...np. w RP (i nie tylko) tańsze... :)

toscaner - 2016-08-23, 23:55

W koło komina, to dla każdego inna średnica tego "koła" :mrgreen:
toscaner - 2016-08-24, 00:01

krzlac napisał/a:
Tak dla porównania. Posługuję się kartą VISA mBank prowadzoną w EUR. Wygodna sprawa. Kupuję w mBanku na platformie walutowej EURO, które zasilaja kartę online.



Ehhh Polska. Kiedy te zacofane zachodnie kraje ku..wa nadążą i też będzie można mieć taką kartę. Masakra jaki to by kraj nie był, to średniowiecze. Tu w UK to nawet za przewalutowanie ekstra kradną (dodatkowa opłata, za każdą transakcję czy płatność w innej walucie 1 GBP + nawet do 3%), pomijając *ujowy kurs. Przelew międzynarodowy nawet gdybym jednego pensa wysyłał, to koszt 10£ :gwm
Ja pier...lę, a ludzie w Polsce myślą, że Polska zacofana. :gwm

RRycho - 2016-08-24, 22:06

z racji pracy trochę bywam w szerokim świecie............ więc myślę że mam doświadczenie.
Więc w daleką podróż (kamperową czy biznesową) zabieram: dwie karty - dolarową i złotówkową, "trochę" Euro i "trochę" USD i oczywiście PLN i ...................wszystko jest proste! a poza tym na urlopie nie warto za dużo liczyć koszty, prowizje, opłaty etc, etc w końcu gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, ponieważ je mają :diabelski_usmiech

Bim - 2016-08-24, 23:33

RRycho napisał/a:
w końcu gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, ponieważ je mają


i tu zakończmy dyskusję kto jest "gentelmenem" a kto nie :chytry

elspasoo - 2016-08-25, 14:58

BZWBK Mastercard World, karta kredytowa z limitem w PLN ,nie pobierają opłat za przewalutowanie, liczone po bieżącym kursie EUR. Brak opłat za kartę. Dodatkowo ubezpieczenia od kradzieży środków, NNW itp.
qdlaty_78 - 2016-08-25, 15:07

elspasoo napisał/a:
BZWBK Mastercard World, karta kredytowa z limitem w PLN ,nie pobierają opłat za przewalutowanie, liczone po bieżącym kursie EUR. Brak opłat za kartę. Dodatkowo ubezpieczenia od kradzieży środków, NNW itp.


O sprawdzę temat, wygląda korzystnie.

tom-cio - 2016-08-25, 17:04

Bim,nic nie pisalem o kominie.Pisalem ,ze zawsze mam 100€ na wszelki wypadek w gotowce.Za 100€ kupie okolo 90l paliwa.Wiec moze nie z konca grecji do domu ,ale do polowy drogi lub dzialajacego bankomatu dojade.
krzlac - 2016-08-25, 19:29

elspasoo napisał/a:
liczone po bieżącym kursie EUR


Wszystkie transakcje banki rozliczają po bieżącym kursie - kursie wyznaczanym w dniu a dokładniej w chwili transakcji. Istotny jest tzw. "spread" - czyli różnica pomiędzy kursem stosowanym w dużych transakcjach międzybankowych a kursem stosowanym dla klientów detalicznych (w szerokim pojęciu) - czyli między innymi dla nas.
Ten spread to nic innego jak marża handlowa lub narzut. Im wyższa, tym zarobek dla banku większy. Bankierzy też często tą różnicę nazywają "pipsami". Jeden pips to najczęściej 0,001 zł.
Jeśli bank doliczył komuś z nas np. 300 pipsów, tzn że kupił 1EUR do innego banku np. za 4,100 a nam sprzedał po 4,400. Takie 300-500 pipsów to w transakcjach detalicznych norma.

Suliki - 2016-08-25, 21:12

tu można popatrzeć na ceny paliwa po drodze ( aktualne ):

http://www.e-petrol.pl/no...paliw-europa/on

o kasie już wszystko napisano

joko - 2016-08-25, 22:21

Ja w zeszłym roku , za granicą raz użyłem karty ..... i zarąbali mi 200EUR :-P
Bank oddał ..... ale po pół roku.
Jak już muszę jakiejś użyć to takiej , która jest nie do głównego konta, tylko do subkonta na którym nie trzymam pieniędzy. Jak mam płacić, czy wypłacać z bankomatu to sobie przelewam z konta na konto tyle ile potrzebuję i robię transakcję .
Jestem na bieżąco z nowinkami technicznymi, niektóre lądują u mnie zanim się na dobre zadomowią na rynku, ale co do kilku rzeczy jestem bardzo, ale to bardzo staroświecki :
płacę pieniędzmi a nie plastikiem czy jakimś zbliżeniowym gównem , telefonu używam zgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem czyli do dzwonienia i nie mam konta na facebook'u :szeroki_usmiech
Dla mnie facet noszący w portfelu same kawałki plastiku ma status gołodupca ;)
Na wyjazdy zabieram walutę uniwersalną w gotówce i trochę lokalnej kraju do którego jadę.
Na kraje tranzytowe wystarcza ta pierwsza , a ta druga to na wszelki wypadek jakby faktycznie nie było gdzie tej pierwszej wymienić , ale jeszcze się nie zdarzyło.
Jak by miało braknąć to awaryjnie są karty ..... ale to tak bardzo awaryjnie :haha:
Na wakacjach to nie wiem ile wydaję, więc nie wiem czy mnie orżnęli na kursie czy nie ....... i dobrze , głowa mnie przynajmniej nie boli :diabelski_usmiech

Bronek - 2016-08-26, 07:18

Wszystko niemal napisano.
Jedna u mnie zasada.
Nie płacę nigdy kartą debetową, bo moja forsa bezpośrednio idzie.

Gdyby mnie walneli na kase, to zawsze nie moją "w pierwszym rzucie", problem banku.

Z kart tylko kredytowe i na urlopie mam w duszy, spredy, kursy przeliczania.
Nistety, czy stety tak mam i jakoś tak bardziej mi miło.

Oczywiście jeśli ktoś uważa inaczej jego sprawa, szanuję księgowość rozszerzoną na urlop.
Tym bardziej, gdy bez niej nie było by stać na wyjazd. To oczywiste.

Ale u mnie przy wydatkach na normalne życie w innym kraju z jego atrakcjami, ja nie bardzo się zastanawiam, czy Visa, czy Master, czy z lewej, czy prawej kieszeni.

elspasoo - 2016-08-26, 14:41

krzlac, nie ma sensu dorabiać ideologi, poprostu:
- brak prowizji za przewalutowanie transakcji wykonanej w innej walucie niż PLN

A tutaj szczegóły http://www.bzwbk.pl/karty...mastercard.html

W praktyce gdy w kantorze w PL, EUR kosztowało 4,42 , ja w translacjach bezgotówkowych miałem rozliczone po koszcie 4,4485. W Austrii spotkałem gościa ,który strasznie cieszył się ,ze kupił EUR po 4,6 w kantorze PL, ja w tym dniu za tankowanie płaciłem 4,5117. Na spread trzeba uważać przy przewalutowaniu w kilku walutach jednocześnie, po to aby nie płacić wielokrotnie -dlatego trzeba wybrać odpowiednią kartę gdzie sposób przewalutowania jest do jednej waluty. Kto chce może skorzystać, bo przejrzenie kilku ofert trochę czasu zajęło.

krzlac - 2016-08-28, 14:00

elspasoo napisał/a:
krzlac, nie ma sensu dorabiać ideologi, poprostu:
- brak prowizji za przewalutowanie transakcji wykonanej w innej walucie niż PLN


To nie ideologia, to ekonomia. Spread,narzut, marża czy prowizja (nazwa nieważna) w transakcjach bankowych zawsze jest. Po to powstały banki by zarabiać na sprzedaży pieniędzy. Prowizji nie ma tylko w reklamach bankowych -w tej BZWBK też jest. My klienci mamy jednak prawo do wyboru najlepszej oferty.

Brodacz77 - 2016-08-29, 00:46

Bronek napisał/a:
czy Visa, czy Master


Opiszę moje prywatne odczucia.
Ze względu na mój sposób zarobku -własna działalność (wiem wiem - jestem burżujem) wypoczywałem zazwyczaj 3 do 5 dni nad ściekiem Bałtykiem. W tym roku stwierdziłem, że dość. Wybrałem się na dwa tygodnie do Chorwacji. Jako, że liczę grosze i złotówki - sprawdziłem jak wygląda sytuacja płatności kartami Visa mBanku (kredytówka i debetówka) oraz debetówka T-Mobile (dawny sync).

Więcej Visą nie zapłacę. MasterCard przelicza na dolary i wszystkie transakcje wyszły na rachunku (dwa tygodnie więc jakieś drobne wahania kursu) 0,58 - 0,59 za kunę chorwacką. W takiej stawce rozliczono mi PLN na rachunku. Ostatniego dnia pobytu żonka znalazła fajną bluzeczkę a że na koncie T-Mobile (do karty MasterCard już nic nie zostało) wypłaciłem 100 kun z mBanku Visą. Bluzeczka jest OK, do dziś mi się podoba, ale mBank Visą policzył po 0,61zł za kunę PLUS 9zł za wypłatę...............

Bronek - 2016-08-29, 07:46

Gdy ktoś bardzo liczy, to niestety musi wiedzieć, że sam typ karty Visa / Master itp... ma swoje zasady przeliczeń.
A do tego jeszcze Bank je wydający.

I wszystko zależy jeszcze w jakiej walucie, czyli gdzie kupujemy.
........... Itd.

Karty debetowe, karty kredytowe, opłaty za wypłaty z bankomatów, przelewy z kart.......

Do wyboru do koloru.
Nie ma się co obrażać.

Visa Visie nierówna :!:
Podobnie jak Bank, Bankowi.

Mam obie z banków ogólnie znanych w świecie. I raz Visa jako jedyna, pomogła nam w skorzystaniu z WC.

Musiałem pobrać kilka Euro na kibel z karty kredytowej (do tego one nie służą na ogół) i tylko Visa naszego CitiBanku pozwoliła pobrać.
Master z Polskiego Raiffeisena ni hu hu, inne karty innych banków tez np .PKO SA .. też.

A do tego karty zostały zablokowane (PIN prawidłowo wprowadzony i tylko po 2x).
Chyba potraktowano fakt chęci pobrania kasy, jak kradzież?
Masę czasu potem straciłem, na procedurach odblokowania..

Czyli polskie wydania kart, nie bardzo były traktowane za granicą jako wiarygodne? Płacenie bez problemy, wypłata z kredytowych już nie.
Może to i dobrze dla bezpieczeństwa?

Pojechaliśmy wtedy na zakupy do Berlina bez kasy tylko z kartami.
Wozimy z cztery karty. M/w , jedna debetowa pod jakieś konto. Reszta kredytowe. I trochę gotówki.

Dlatego u mnie Visa zdała egzamin i mocz rodzinnie oddaliśmy kulturalnie w centrum Berlina , jak PiPKa. przystało .
:ok
Urlop to urlop, a nie kantor wymiany.

Generalnie nie liczę za bardzo, gdy cena akceptowalna.
Co nie oznacza, że nie chciał bym być, pięknym, młodym i bogatym.

Ja świadomie godzę się na "walenie mnie po kieszeni" , w zamian za wygodę.. Gupi jezdem wiem. :gwm

elspasoo - 2016-08-30, 14:02

krzlac, ja strasznie lubię takie dywagacje. W życiu nie ma nic za darmo, mimo to proponuje spojrzeć trochę bardziej życiowo ,poniżej koszt rozliczenia operacji na karcie:
1. Przykład z dnia 13-16 lipca, w rozliczeniach EUR, kurs 4,5312-4,5633zł , kurs sprzedaży w kantorach w PL 4,425zł , wychodzi zbliżony kurs o 3% więcej niż w kantorze. Łącznie w EUR wydałem 2300zł x 3% - 69zł tyle przepłaciłem
2. HRK - kurs przeliczany 0,609-0,61, kurs w kantorze PL - 0,645zł - Czyli łącznie ok 6% taniej niż w kantorze PL. wydałem ok 1600zł x 6% = 96zł
Wniosek 69-96= -27zł , taniej niż miał bym biegać z garścią banknotów, a jeszcze musiał bym się nalatać ,żeby to kupić (+ paliwo i czas). A co z tym co zastanie ? Znowu strata. Karta: zero stresu ,zawsze to pewien poziom bezpieczeństwa ,dodatkowo pakiet ubezpieczeń. Dziękuje i czekam na merytoryczną dyskusję.

Aby zupełnie pozbyć się wątpliwości - wypłacanie gotówki z karty kredytowej nigdy się nie opłaca. To tak samo jak z jazdą kamperem, jak ciśniesz to płacisz więcej za paliwo. Wszystkiego można się nauczyć i stosować z korzyścią dla własnych potrzeb.

Bronek - 2016-08-30, 14:14

Marchewkę i widziałem taniej na rynku w , a kurczaki w Tesco są w promocji.

Tylko na rynek to z 5km a Tesco jest w Koszal8nie.

Chyba się bujnę. :mrgreen:

Śmignę szybciutko autkiem sprytnym, by obiadek zdążyć zrobić. Z 17l benzynki tej tańszej spalę..

Bo u mnie w sklepiku naprzeciw, drożej.

krzlac - 2016-08-30, 18:06

Elpasoo, jo to wszystko rozumiem. Też jeżdżę kamperem, czasem cisnę i płacę, czasem oszczędzam. Raz płacę "tanią" kartą innym razem nie. Chodzi tylko o to by rozumieć mechanizmy bankowe. Dlatego pozwoliłem sobie to wyjaśnić. Każdy może znaleźć coś dla siebie ale do szukania potrzebne jest minimum wiedzy. Np. o tym jak piszesz braniu gotówki z bankomatu na kartę kredytowa. Mało kto wie, że przy takiej operacji oprócz niekorzystnego kursu, pobierana jest często prowizja i naliczane są odsetki (zwykle wysokie 10-20%) i to nie od ostatniego dnia okresu rozliczenia do dnia wpłaty na kartę, a od dnia wypłaty gotówki do dnia "uzupełnienia" kredytu. To czasem jest nawet 60 dni. Urlopowe transakcje walutowe (zwykle 1000 - 2000 EUR) to tak jak piszesz "gra o złotówki". Jeśli jednak można wygrac kilkadziesiąt złotych bez większego wysiłku to staram się wygrać i mam małą satysfakcję, że nie wygrał tego jakiś "pejsaty" bankier.
toscaner - 2016-08-30, 18:54

Popieram, Krzlac ma rację.
Po to jest temat, żeby ci co chcą, z niego coś wyciągnęli i skorzystali.
Są oczywiście ludzie, którzy zapie-rniczają 11 albo 11,5 miesiąca w roku żeby później te 2-3 tyg zaszaleć i mają wszystko gdzieś ile wydadzą, bo wiadomo trzeba obniżyć po takim czasie ciśnienie, ale są też tu ludzie, którzy pracują 1-3 miesiące w roku i dzięki mądremu wydawaniu mieć np.8-10 miesięcy wakacji w roku.

Krzlac należy się :pifko Tobie i innym, którzy dzielą się takimi informacjami. :ok

Mizioł - 2016-12-12, 10:05

toscaner napisał/a:
są też tu ludzie, którzy pracują 1-3 miesiące
:spoko
Rambler - 2016-12-21, 00:56

A mnie sie w tym roku omsknęło zero w bandytomacie i zamiast 500 HRK wypłaciłem 5000
Cóż zrobić, trza to było wydać :bigok

Flag - 2016-12-21, 10:30

W strefie euro korzystam tylko z karty euro ( zarabiam w euro na to konto wiec zero przeliczen), a w skandynawii to losowo karta PLN lub EUR
darek 61 - 2016-12-21, 17:58

http://click-pl.plista.co...UX95TO9QAM6HfEH
Rambler - 2017-01-03, 18:41

Zrobiłem rachunek sumienia i posprawdzałem wyciągi.
W tym roku na wakacjach kupowałem w kantorze, płaciłem kartą i wypłacałem w bankomacie.

Wyszły takie prowizje, lub wartości kursowe:
1. Gotówka kantor +6%
2. Gotówka bankomat Euronetu (Karta ROR) +9%
3. Bezgotówkowo Mastercard +12%
4. Gotówka z Masterkardu........ nie ośmieliłem się :bigok

W moim przypadku gdybym wszystko kupił w kantorze to zostałoby mi w kieszeni 480zł

Perrovski - 2017-01-03, 21:32

Witam.
Bedac niedawno we Flensburgu pobralem karta w Euro (AliorBanku ) z Bankomatu 150 Euro,byla tylko taka opcja pobrania tej kwoty, i wieksza.
a na rozliczeniu Bank naliczyl mi 175, 23 Centy, za cholere nie moge sie doliczyc jak to liczyli, a Bank milczy. I badz tu madry i pisz wiersze.
Pozdrawiam

krzlac - 2017-01-04, 09:59

Przeczytaj ten artykuł przed następnym wyjazdem, przestaniesz się dziwić, a jak wyciągniesz jakieś wnioski to może przestaniesz dopłacać. Niewiedza kosztuje.
Z podstawowej informacji internetowej wynika, że Alior powinien pobrać tylko 5 zł. Przeczytaj jeszcze wszystkie "drobne litery" a jak nic nie znajdziesz to reklamuj. I nie chodzi to o te 25 zł a o znajomość tematu, bo następnym razem wydasz dużo więcej.

antwad - 2017-01-04, 15:10

O ile dobrze rozumiem, to miałeś kartę Alior Banku przypiętą do rachunku prowadzonego w Euro.
Z bankomatu pobrałeś 150 EU, więc bank powinien zdjąć z Twego rachunku 150 EU plus ewentualnie prowizję za wypłatę z obcego bankomatu - kilka, kilkanaście zł, ale nie 25 EU.

Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to, że wpadłeś w pułapkę DCC - Dynamic Currency Conversion.
Bankomat rozpoznał, że ma do czynienia z kartą polskiego banku, czyli domyślną walutą tej karty jest PLN i zaproponował Ci rozliczenie pobieranych środków w złotówkach. Jeśli nie zaprotestowałeś, to Twój rachunek (walutowy) został obciążony kwotą w PLN zawierającą odpowiedni zysk agenta rozliczeniowego obsługującego bankomat.

Alior otrzymał obciążenie konta EU na ileś złotych, więc przeliczył te złotówki na EU po swoim kursie i tyle zdjął z rachunku. Takie podwójne przewalutowanie z EU na PLN i z PLN na EU mogło dać tę kwotę, o której piszesz.

Kilkukrotnie spotkałem się z tym "udogodnieniem" - bankomat w Czechach, terminal POS w Szwajcarii, bankomat we Włoszech.
Trzeba uważnie czytać co wyświetla urządzenie i odpowiednio reagować. Terminal w Szwajcarii mnie zaskoczył - zagadał do mnie po polsku :-/

Perrovski - 2019-06-27, 15:28

Witam.

Przypadkowo trafilem ( ponownnie po uplywie prawie dwoch lat ) na forum w temacie w ktorym zamiescilem swoje "doswiadczenia " w pobieraniu pieniedzy z kart w automatach zagranicznych.
Dostalem odpowiedz od Krzlac` a i Antwad `a .

Pozno bo pozno ale gwoli scislosci naleza sie wam dwa duze i zimne Piwa.

Ahmed - 2019-06-27, 15:40

Rambler napisał/a:
W moim przypadku gdybym wszystko kupił w kantorze to zostałoby mi w kieszeni 480zł


Miałbyś REVOLUTA zostało by jeszcze więcej :bajer

Suliki - 2019-06-27, 18:29

Witam
DCC ( automatyczne pytanie o przewalutowanie w bankomacie ) - właśnie wróciłem z Grecji i kilkukrotnie bankomaty proponowały to samo ( przeliczenie Euro na PLN pomimo karty Euro ) , mało tego po odmowie przewalutowania w ostatnim zatwierdzeniu transakcji bankomaty ponownie chciały przewalutować. Trzeba było bardzo uważać bo to była ostania komeda coś jak: - wyrażam zgodę na przewalutowanie .

Generalnie z moich doświadczeń ( alior, mbank, inteligo ) - kwoty prowizji banków zdecydowanie uległy zmniejszeniu, np Alior ( karta kredytowa ) - zapłaciłem 200 koron czeskich, po przeliczeniu obciążenie konta 33,60 PLN , gdybym chciał kupić w internetowym kantorze - 33,58 PLN. Mam jeszcze wielowalutową kartę w mbanku. Można kupić w kantorze mbanku waluty ( chyba 11 różnych ? ) na drogę i potem płacić kartą która zostanie obciążona automatycznie w walucie płatności. Ale patrząc na moje tegoroczne kursy obciążeń karty kredytowej to gra nie warta świeczki...

Suliki - 2019-06-27, 18:38

dla HUF wyszło tak samo, koszt po przeliczeniu bankowym na poziomie kosztu zakupu waluty w kantorze.
dziwaczek - 2019-06-27, 19:50

Ja od lat płacę zwykłą kartą debetową lub kredytową i to bardzo dobrze wychodzi przeliczeniowo, kurs wychodzi praktycznie taki sam jak w kantorze. Z bankomatami jest już gorzej - jest prowizja ale nie jest to też tragedia - do zakceptowania.
Karta wielowalutowa to trochę taki chwyt marketingowy, aby płacić w danej walucie musimy mieć kilka kont walutowych - dla każdej waluty i tam zbierać kasę i płacić opłatę za karte też- miałem zrezygnowałem.

Suliki - 2019-06-27, 20:22

karta wielowalutowa - mbank bezpłatna o ile suma wszystkich transakcji ( wszystkie karty w banku ) jest na poziomie 350 PLN miesięcznie. Konta otwiera się w serwisie internetowym ( bezpłatne ), przelewy z kantoru po zakupie danej waluty bezpłatne. Ale zgadzam się z Dziwaczkiem, przy aktualnych prowizjach w 'dobrych' bankach to szkoda zachodu - rozrywka dla entuzjastów.
Wypłaty gotówki z bankomatu - karta debetowa Inteligo około 3% extra do ceny kantorowej zakupu waluty ( sprawdzone dla HUF )

ludzik - 2019-08-05, 12:47

Jeżeli chodzi o kasę w podróży, to bank Pekao S.A. (ten z żubrem), ma taka fajną kartę - przy pomocy które można wypłacić złotówki będąc w Polsce, Euro będąc w strefie euro bądź funta brytyjskiego - będąc w UK.

Kolejna rzecz to ubezpieczenie - podczas wyjazdów ubezpieczenie zdrowotne, chorobowe - to nie niezwykle istotna sprawa.

Mazur - 2019-08-05, 13:33

ludzik, przestań, proszę... od zarejestrowania się na tym forum w każdym poście który popełniasz, umieszczasz link, albo kogoś polecasz. Skończ z tym, to ostrzeżenie.
Bim - 2019-08-05, 13:43

Może któryś adminów go wreszcie unieszkodliwi na stałe :diabelski_usmiech
Mazur - 2019-08-05, 13:49

Bim napisał/a:
Może któryś adminów go wreszcie unieszkodliwi na stałe :diabelski_usmiech

Mogę zablokować wejście na forum nawet z małymi uprawnieniami moderatora, ale poczekajmy ;)

Darson - 2021-11-14, 14:32
Temat postu: Revolut - konto i karta
Ahmed napisał/a:
Rambler napisał/a:
W moim przypadku gdybym wszystko kupił w kantorze to zostałoby mi w kieszeni 480zł


Miałbyś REVOLUTA zostało by jeszcze więcej :bajer


Tyle znalazłem na ten temat po przeczytaniu tematu. Opcja "szukaj" pokazała "null" .
To uwaga dla tych co mają wpływ na działanie wyszukiwarki. :spoko

Chciałbym opisać swoje doświadczenia z używaniem konta Revolut. https://businessinsider.com.pl/poradnik-finansowy/jak-dziala-revolut/9e09kd6
Po wpisaniu w wyszukiwarkę nie znalazłem takiego słowa na forum a myślę że temat jest warty uwagi.
Revolut to : „ brytyjska firma świadcząca usługi bankowe (parabank). W jej ofercie są m.in. karty wielowalutowe, karty pre-paid (VISA i MasterCard) czy usługi związane z kryptowalutami. Firma rozpoczęła działalność w czerwcu 2015 roku i ciągu niespełna 6 lat funkcjonowania ma już ponad 15 milionów klientów w 35 krajach – w tym 1 milion klientów w Polsce.”

Założyłem konto już kilka lat temu, dokładnie w czerwcu 2018 i cały czas korzystam bez najmniejszych problemów.
Pomimo różnych opinii, które można znaleźć w internecie, mnie nie zginęła nigdy ani złotówka ni korona.
Również nie zablokowano mi konta, przelewy dochodzą bardzo szybko bądź szybko. Przeważnie szybciej niż deklarowane przez Revolut 2-3 dni.
Przeliczniki walut są w 99% lepsze niż w jakimkolwiek banku a opłaty za wysyłkę na inne konto są również mniejsze niż w bankach.
Wielokrotnie udowadniałem nie dowierzającym kolegom , którzy zapewniali mnie mówiąc: „ja mam znajomego w kantorze i mam lepszą cenę” , że na Revolucie ten przelicznik jest lepszy,
Mam na myśli wymianę norweskich koron na złotówki.
Do tego mam plastikową kartę, którą mogę płacić w sklepie, wypłacać z bankomatów czy robić zakupy. Opcje kart i związane z tym ograniczenia bądź udogodnienia zależą od statusu karty (plastik, złota, metalowa).

Ja mam plastik, najtańszą opcję za którą nie ma żadnych opłat miesięcznych czy rocznych.
Dodatkowo mam karty wirtualne.
Jest to super opcja przy zakupach w sieci, gdyż można sobie wygenerować taką kartę na jeden dosłownie zakup i ją zlikwidować.
W przypadku kradzieży, skopiowania danych karty nikt nam nie skroi kasy z konta.
Dodatkowym zabezpieczeniem jest to, że płacąc kartą w terminalu trzeba mieć internet w telefonie, bo aplikacja komunikuje się i sprawdza lokalizację.
Kilka razy nie mogłem zapłacić, bo nie wiedziałem o tym i miałem za granicą wyłączony roaming 
Oczywiście udostępniona jest identyfikacja/zatwierdzenie płatności odciskiem palca lub kodem pin
Po każdej płatności kartą bądź przelewie przychodzi informacja na telefon
Wszystkie przelewy z konta są potwierdzane wiadomością e-mail
Wszystkie transakcje są rejestrowane i zapisane na koncie i można je cały czas kontrolować i sprawdzać historię płatności (sam przed chwilą przejrzałem wszystko aż do roku 2018, chcąc sprawdzić, kiedy założyłem konto. )
Można ustawić sobie opcję „kup” bądź „sprzedaj” po osiągnięciu odpowiednio wysokiego kursu obserwowanej waluty. Niekiedy korzystam z tego.
Jest wiele innych możliwości, ale opisuję te , z których ja korzystam i znam.

Gdy zaczynałem użytkowanie konta Revolut podchodziłem do tego ze sporą nieufnością.
Zrobiłem kilka małych przelewów i nigdy nie trzymam, nawet teraz, dużej gotówki.
Niepokój pojawił się gdy UK wyszło z Unii, bo siedziba była tam właśnie.
Porozmawiałem z konsultantem (jest taka opcja na Revolucie ) który wyjaśnił, że z powodu podwyższonych opłat (przelewy spoza Unii) będą zmuszeni przenieść się na Litwę.
Było to ponad rok temu i na szczęście nic się nie pogorszyło, nie pojawiły się żadne wałki czy nieoczekiwane opłaty.

Jak ja używam Revolut.
- robię wymianę NOK na PLN a następnie robię przelewy na konto w Polsce.
- Wymieniam korony na $ gdy kupuję coś na AliExpress, by uniknąć przewalutowania przez Chińczyków ;)
- wymieniam korony na THB gdy jadę do Tajlandii i tam wypłacam z bankomatu gotówkę, bo w wielu miejscach nie ma możliwości płacić kartą.
Kilka razy chciałem kupić bilety WizzAir w HUF, ale przelicznik okazał się lepszy w koronach niż forintach :shock:
- wybierając się w podróż np. do Polski, jak ostatnio, zasilam konto koronami norweskimi.
Następnie robię wymianę na korony szwedzkie w ilości jaką będę potrzebował np. do tankowania czy kupienia jedzenia na stacji benzynowej.
Robię wymianę na Euro, jeśli jadę przez Niemcy albo na korony duńskie gdy walę przez Danię.
To znacznie ułatwia życie i obniża koszty, bo płacąc kartami polskich banków mamy spread plus opłaty.
Oczywiście zalecam sprawdzenie i zastanowienie się, bo może ktoś woli korzystać z naszych banków. Wiele banków również ma opcję kart walutowych , więc jak kto woli.

Podsumowując, ja jestem zadowolony z korzystania z tej karty i myślę że większości kamperowców może się przydać taka opcja, gdyż przekraczamy wiele granic i płacimy w różnych walutach.
W razie dodatkowych pytań służę informacją w miarę możliwości.
P.S. Chciałbym zapewnić że nie mam żadnych profitów z tego tytułu i nie reklamuję tego komercyjnie. Po prostu używam i jestem zadowolony.

rakro1 - 2021-11-14, 16:38

Wielokrotnie tu na forum zachęcałem do Revoluta i wydaje mi się, że wiele osób z niego korzysta.
U mnie to jeden z elementów zarabiania pieniędzy więc mam konto płatne i duże kwoty pieniędzy.
Nigdy nie było problemów ale były też tu na forum głosy, że ktoś tam miał kłopoty. Tu była dyskusja https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
Polecam każdemu ale nieobowiązkowo. Do wszystkiego trzeba dojść swoją drogą i wtedy to cieszy.

Darson - 2021-11-14, 17:27

no to się wychyliłem, ale naprawdę po wpisaniu w wyszukiwarkę nie pokazuje tego słowa ani tematu.
Też polecam nieobowiązkowo.

Bim - 2021-11-14, 18:47

Darson napisał/a:
no to się wychyliłem, ale naprawdę po wpisaniu w wyszukiwarkę nie pokazuje tego słowa ani tematu.
Też polecam nieobowiązkowo.


Szukajka na forum jest do rzyci

Wpisz gogle revolut Camperteam i jest tego sporo

Darson - 2021-11-14, 18:55

a dlaczego mam wpisywać "Google..." ?
wpisuję tutaj i szukam, po to to jest chyba ?
Mam szukać od doopy strony bo ... działa ?

SlawekEwa - 2021-11-14, 18:58

Darson napisał/a:
a dlaczego mam

Darson napisał/a:
bo ... działa

:bigok

rakro1 - 2021-11-14, 21:56

Darson - nie wychyliłeś się. Repetitio est mater studiorum . Razem dotrzemy do kolegów.. :spoko
yamah - 2021-11-16, 20:18

rakro1 napisał/a:
Razem dotrzemy do kolegów.. :spoko

Stało się :bigok otwarłem konto :lol: tylko coś ten limit 800zł/mc z bankomatu wydaje mi się zbyt mały przy podstawowej wersji (plastik) :roll:

Darson - 2021-11-17, 20:15

yamah napisał/a:
Stało się otwarłem konto
:brawo:
yamah napisał/a:
ten limit 800zł/mc z bankomatu wydaje mi się zbyt mały

Luksus kosztuje :wyszczerzony:
mnie wystarcza, zawsze można w zwykłym kantorze wypłacić więcej, a zresztą duże ilości gotówki są niebezpieczne w niektórych krajach :zastrzelic

yamah - 2021-11-17, 21:04

Darson napisał/a:

mnie wystarcza, zawsze można w zwykłym kantorze wypłacić więcej, a zresztą duże ilości gotówki są niebezpieczne w niektórych krajach :zastrzelic

Pojawiła się opcja powiązania z innym bankiem :roll: nie wiem co to ale myślę że przyspieszy przekazanie środków bo w tym momencie czekam drugi dzień na zasilenie konta :( ..w podroży byłby zonk :(
https://www.cashless.pl/1...ankowosc-Polska

rakro1 - 2021-11-17, 22:18

yamah, witaj !! Szkoda, że założyłeś konto w Revolucie bo tam ciągle jest taka akcja aby komuś go polecić i jeśli ktoś skorzysta, założy konto i chyba zrobi jakąś transakcję to ten kto polecił dostaje jakąś kasę. I z przyjemnością odesłałbym Ci tą kwotę lub jeszcze lepiej przepił wspólnie przy najbliższym spotkaniu.
Dotyczy to też innych kolegów. Gdybyście kiedyś myśleli o Revolucie skorzystajcie z kogoś wprowadzającego, niekoniecznie z mojej osoby.
Odnoście przelewu to może na początku tak źle idzie ale ja dostaję przelewy w tym samym dniu.
I tak trzeba pamiętać, że środki tam nie są oprocentowane. Jakiś czas przed planowaną podróżą zaczyna się śledzić kursy walut, które planujemy kupić i szukamy jak najlepszego. Niektóre waluty można kupić wcześniej i trzymać na subkoncie. Niektóre nie mają subkonta i wtedy jest przelicznie waluty, którą wybierasz w bankomacie ( revolut nie lubi dużych wypłat i nalicza prowizję. Nie zawsze warto dużo wybierać) lub którą płacisz kartą odbywa się z waluty, której jest najwięcej na koncie.
I ważne !! Często przeloty na dłuższych trasach robimy w weekendy a wtedy przelicznik jest gorszy. ponieważ w weekendy nie handluje się zabezpieczają się w ten sposób przed skokiem kursu wymiany w poniedziałek.
I wreszcie - przeznacz jakąś niedużą kwotę na hazard. Tak dla zabawy. Najłatwiej przećwiczyć na euro lub lepiej na franku szwajcarskim. Kupujesz taką walutę, gdy jest spokój na świecie i wszystko idzie fajnie a sprzedajesz zwł. przed wyborami u nas lub gdy coś się sypie na świecie na dużą skalę. Przy bezpłatnym koncie nie można zrobić wielu transakcji. Nie przegapi się tego. Pojawia się stosowny komunikat, że będzie prowizja gdybyś robił kolejne przewalutowanie.
Trzymanko :pifko2

yamah - 2021-11-17, 22:44

Dzięki Rakro za wyjaśnienie..otwarłem z polecenia jednak czas transakcji był do dzisiaj aby polecający otrzymał jakiś bonus :wyszczerzony: a widzę że jeszcze pierwsze zasilenie konta od wczoraj nie wpłynęło :( Damy radę :spoko
PS.. gorzej z tym cinkciarstwem :chytry

SlawekEwa - 2021-11-17, 23:20

Teraz to każdy bank wypłaca polecającemu kasę.
rakro1 - 2021-11-17, 23:54

Cinkciarstwo w ogóle nie obowiązkowe. To jest możliwość zabawy bez wychodzenia z domu ale trzeba analizować to co się dzieje w świecie. Małe kwoty, tak jak w STS-ie :spoko
Darson - 2021-11-18, 05:28

yamah napisał/a:

czekam drugi dzień na zasilenie konta

Zaslenie konta w Revolut ? Czy z Revoluta na zasilenie polskiego konta ?
Ja mam zasilone koronami w ciągu sekundy , po potwierdzeniu pinem . :shock:

krzlac - 2021-11-18, 08:06

rakro1 napisał/a:
...I tak trzeba pamiętać, że środki tam nie są oprocentowane...


A w którym banku są oprocentowane?

Piasek1 - 2021-11-19, 09:44

W każdym. Inflacją. :wyszczerzony:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group