Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Afryka - Zima nadchodzi, to i czas na zimowisko wyruszyć.

and123 - 2016-09-26, 00:07
Temat postu: Zima nadchodzi, to i czas na zimowisko wyruszyć.
Tym razem w doborowym towarzystwie. 2-3 kampery. DO bólu, bo zobaczymy jak daleko się da? Za 4-5 tygodni start. Ciekawostką jest fakt, że Cezary jeszcze rok temu kampera nie miał, a teraz!!!
Jako docel założyliśmy sobie Gwinee.
No to czas na pakowanie i ..................... :-)

KrzySówka - 2016-09-26, 09:53

Czekamy na wszelkie relacje o planach i podróży :) Pozdrawiamy:)
rjas - 2016-09-28, 00:07

O cholera, ale egzotyka :ok Nie ukrywam, że zazdroszczę takich planów.
A na jak długo planujecie taki wypad i czy są niezbędne jakieś specjalne przygotowania do takiego wypadu ?

and123 - 2016-09-29, 00:41

rjas napisał/a:
O cholera, ale egzotyka :ok Nie ukrywam, że zazdroszczę takich planów.
A na jak długo planujecie taki wypad i czy są niezbędne jakieś specjalne przygotowania do takiego wypadu ?


Przygotowania dość typowe: zdrowotne, świąteczne (bo i BN i Wielkanoc), aktualności z netu od osób wracających z tamtych stron itp.

Będzie super doświadczenie, bo jedna z załóg kupiła kampera niecały rok temu, a druga ma za sobą 2 wyjazdy zagraniczne.
Ale super, że są emeryci których kręci podróżowanie kamperem!

Czas? 6-7 miesięcy? Zobaczymy, (przytaczając jedno z naszych wyprawowych haseł), bo nic nie musimy, niczego się nie boimy, dlatego jesteśmy wolni !!! 8-)

szymek1967 - 2016-09-29, 08:16

and123 napisał/a:
Ale super, że są emeryci których kręci podróżowanie kamperem!


Jedrek,
mnie tez kreci podrozowanie choc nie jestem emerytem a jedynie moherem :mrgreen:
podobnie jak Wy nie umiem usiedziec na tyłku dluzej jak dwa tygodnie
jednak na takie podroze o ktorych mówisz nie jezdze bo zarezerwowane one są dla najlepszych :wyszczerzony:

grzej bracie poki czas, zdobywaj szczyty , niechaj Cie Anioły prowadzą po pieknych zakątkach naszej Planety
amen :spoko

Komplecik - 2016-09-29, 19:47

Cześć.
Jedziecie? pchi... chce sie Wam? Lepiej w chałupie posiedziec pchi..pchi... :-/

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-09-30, 10:31

Pozdrawiamy jak zwykle z Grecji.Zimowanie we własnym domku.Szkoda ze nie jesteśmy o 10 lat młodsi :?: Jeżeli jadą 3 kampery to może cos napiszą,bo nie kazdy czyta bloga and123.Szerokiej drogi.Kamperowcy odezwijcie się od czasu do czasu. :bukiet: Barbara
and123 - 2016-10-21, 01:14

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Jeżeli jadą 3 kampery to może cos napiszą,bo nie kazdy czyta bloga and123.Szerokiej drogi.Kamperowcy odezwijcie się od czasu do czasu. :bukiet: Barbara


Odzywamy się.
Nie mniej mam obawy, że nic nie napiszą, bo o forum tym, czy owym nic nie wiedzą.
Są takie "dziwolągi" na świecie, co się nie udzielają w internecie!

Odpalamy za dni kilka.
Taki oto plan mi się narysował.
Ma ktoś, jakieś uwagi?

KrzySówka - 2016-10-21, 07:29

Życzymy szerokiej drogi i czekamy na relacje i zdjęcia. Pozdrawiamy:)
OldPiernik - 2016-10-21, 16:38

Ale wam zazdroszczę!
Nie zaczekalibyście na mnie? Jeszcze kilka lat i zabiorę się z Wami ;) .
A serio - szerokiej drogi i wspaniałych wspomnień.
A przy okazji - czy w tym roku był festiwal Navigator w NCKu czy przegapiłem?

Komplecik - 2016-10-21, 23:36

and123 napisał/a:
Ma ktoś, jakieś uwagi?

Pisz wieści z trasy cześciej jak raz w roku, taka uwaga.

rjas - 2016-10-21, 23:50

Andrzeju,

Nie będę ukrywał, że jak niedawno spotkaliśmy się w Elcampie to nie miałem świadomości, że Ty to Ty :szeroki_usmiech . Muszę przyznać, że zazdroszczę Wam takich planów (przy okazji podziwiam za tak egzotyczne plany) i oczywiście życzę powodzenia i super doznań po drodze.
Meldujcie co i jak po drodze :spoko :spoko :spoko

and123 - 2016-10-21, 23:53

OldPiernik napisał/a:
Ale wam zazdroszczę!
Nie zaczekalibyście na mnie? Jeszcze kilka lat i zabiorę się z Wami ;) .
A serio - szerokiej drogi i wspaniałych wspomnień.
A przy okazji - czy w tym roku był festiwal Navigator w NCKu czy przegapiłem?


Co do Navigatora, to nie wiem. Wróciliśmy do KRK w maju.
Popatrz, Ty jeszcze nie możesz, a chcesz. Inni mogą, mają wszystko, a im się nie chce.
Taki to ten nasz karawaning.
Dzięki za życzenia.

Tadeusz - 2016-10-21, 23:58

and123 napisał/a:
Ty jeszcze nie możesz, a chcesz. Inni mogą, mają wszystko, a im się nie chce.


Tak to jest Andrzeju. Ja bardzo chcę i jeszcze bardziej nie mogę.

Ale Wam życzę bezpiecznej drogi, udanej pod każdym względem wyprawy i przygód ze szczęśliwym zakończeniem.

Szerokiej drogi. :spoko

Bazyli - 2016-10-22, 00:32

Ale Wam fajnie, zazdroszczę. ja za to rozgrzebałem sprzęt i mam nadzieję że skończę do wiosny.
P O W O D Z E N I A i S Z E R O K I E J D RO G I
:brawo

inowa - 2016-10-26, 15:09

Witam Panie Andrzeju i Pani Tereso!
Muszę się przyznać, że jesteście spełnieniem moich marzeń o kamperowaniu i zanim wpadłam na Wasz blog myślałam, że to nie jest możliwe.
Było to parę lat temu podczas Waszego wyjazdu do Maroka i Mauretanii. Z wypiekami na twarzy całą rodzinką na bieżąco śledziliśmy Wasz wyjazd, każdego dnia sprawdzając czy są nowe wpisy...
W części opisu dot. Hiszpanii Północnej i Portugalii w większości trasy przejechaliśmy Waszym śladem.
Potem była Sycylia i Tunezja, a my znowu Waszym śladem dojechaliśmy na Sycylię...
Chcielibyśmy nadążyć za Wami, tylko możliwości czasowe nie te. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się w zdrowiu naszej emerytury, a portfel pozwoli na realizację marzeń.

Życzymy udanej wyprawy i szczęśliwego powrotu! Niech to co zwykle czuwa nad Wami, czuwa!!! Będziemy na bieżąco śledzić wasze wpisy.
Pozdrowienia z Kalisza

and123 - 2016-10-30, 20:24

inowa napisał/a:
Witam Panie Andrzeju i Pani Tereso!
Muszę się przyznać, że jesteście spełnieniem moich marzeń o kamperowaniu i zanim wpadłam na Wasz blog myślałam, że to nie jest możliwe.
Było to parę lat temu podczas Waszego wyjazdu do Maroka i Mauretanii. Z wypiekami na twarzy całą rodzinką na bieżąco śledziliśmy Wasz wyjazd, każdego dnia sprawdzając czy są nowe wpisy...
W części opisu dot. Hiszpanii Północnej i Portugalii w większości trasy przejechaliśmy Waszym śladem.
Potem była Sycylia i Tunezja, a my znowu Waszym śladem dojechaliśmy na Sycylię...
Chcielibyśmy nadążyć za Wami, tylko możliwości czasowe nie te. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się w zdrowiu naszej emerytury, a portfel pozwoli na realizację marzeń.

Życzymy udanej wyprawy i szczęśliwego powrotu! Niech to co zwykle czuwa nad Wami, czuwa!!! Będziemy na bieżąco śledzić wasze wpisy.
Pozdrowienia z Kalisza


Dziękujemy za miłe słowa.
Cieszy nas, że wpisy komuś się przydają.
Obecnie jesteśmy na południu Francji. Temp +22 stopnie w dzień.
Czekamy na trzecią załogę i ruszamy dalej.

Do zobaczenia na trasie.

zbychu - 2016-11-27, 13:52

Długo się nie odzywacie, gdzie już dojechaliście , pokaż jakieś zdjęcia , bo nie uwierzę jak nie zobaczę :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-11-27, 14:40

zbychu napisał/a:
Długo się nie odzywacie, gdzie już dojechaliście , pokaż jakieś zdjęcia , bo nie uwierzę jak nie zobaczę :spoko
przecież Andrzej nie pisze,zajrzyj na "Kamperem przez świat'jest to blog Andrzeja,sa w Maroku :!: :!:
zbychu - 2016-11-27, 17:06

Nie mam facebooka :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-11-27, 19:05

ja też nie mam :!: :!: Ale nie spróbowałeś działa dla wszystkich :!: :!:
toscaner - 2016-11-27, 20:01

A ja nie lubię fakebuka i nie zaglądam. Niech se piszą ci co se chcą i zaglądają też jego fani.
Jak wchodzę na CT, to pie...lę klikać w jakieś linki, żeby u kogoś na blogu coś czytać i szukać gdzie w jego szacie graficznej jest co.
Leniwy jestem.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-11-27, 20:09

toscaner napisał/a:
blogu coś czytać i szukać gdzie w jego szacie graficznej jest co.

Leniwy jestem.
, ale and 123 to nasz długoletni kolega,relacje pisał i zdobywał nagrody,ale potem lepiej blog bo czyta go cały świat :?: .Ale można go czytać bez logowania :!: :!: :haha:
Ahmed - 2016-11-27, 20:14

PIS także czyta i ustawę przygotowuje :wyszczerzony:
inowa - 2016-11-29, 17:44

można w link
http://kamperemprzezswiat.blogspot.com

and123 - 2016-12-06, 22:29

Dziękuję Basiu za pośredniczenie.
Ale nie przejmuj się leniwcami. Blog jest pisany pod kątem podróżników,
a nie dyskutantów o wyższości ........
Jedziemy sobie zgodnie z planem. Wizowe problemy do Afryki bardziej środkowej
już chyba opanowaliśmy.
Temperatury w granicach 25 stopni.
Kąpiele w Atlantyku.
I takie tam teoretyczne przygotowania, pod kątem tych dziwnych, dalszych krajów.
Wszyscy zdrowi, humory dopisują.
Setki kamperów spotykamy na trasie, bo chyba wszyscy wiedzą,
że do Maroka przyjeżdża się w zimie, a nie w lecie.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-12-06, 22:47

Dziękujemy chociaż za tyle,ciekawe dokąd będziecie,bo my chyba jednak poiedziemy w lutym nie na Sycylie a do
Hiszpanii,i to na samo południe gdzie przypływają promy z Maroca:?: :?:

izola - 2016-12-06, 23:14

Ciekawie opisana wyprawa , chciałoby się tam być. Jedzcie dalej szczęśliwie i zdrowo :spoko
and123 - 2016-12-06, 23:26

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Dziękujemy chociaż za tyle,ciekawe dokąd będziecie,bo my chyba jednak poiedziemy w lutym nie na Sycylie a do
Hiszpanii,i to na samo południe gdzie przypływają promy z Maroca:?: :?:


Luty w Hiszpanii?
No, powiem Ci, że ............
.....może być różnie.
Wracać będziemy do Motril w Hiszpanii, bo tam mamy bilety open wykupione.
Były promocje. Zapłaciliśmy kilkadziesiąt EUR taniej, niż do oddalonej o 300 km Agaciras.
Termin powrotu?
Do Maury możemy (chcemy) wjechać najwcześniej 02 stycznia.
Potem kilka krajów jest do zobaczenia.
Realny termin to raczej maj 2017.
Choć w naszej grupie jest grupa nacisku, która naciska, aby zjechać .......

Ale o tym napiszemy, jak grupa nacisku naciśnie i pozostałych przyciśnie
. :mikolaj

uriuk - 2016-12-07, 01:37

To macie troszke czasu w Maroku. Moge ci podrzucic fajny patent na lapanie podziemnych slimakow, ktore sa swietna przynenta na ryby w zatoce w Dakhli. Zabawa dla ludkow z refleksem, poniewaz sredni czas op...nia przynenty przez ryby to.. 5 sekund od momentu zarzucenia wedki.
and123 - 2016-12-07, 21:43

uriuk napisał/a:
To macie troszke czasu w Maroku. Moge ci podrzucic fajny patent na lapanie podziemnych slimakow, ktore sa swietna przynenta na ryby w zatoce w Dakhli. Zabawa dla ludkow z refleksem, poniewaz sredni czas op...nia przynenty przez ryby to.. 5 sekund od momentu zarzucenia wedki.


Eeee tam. Ja się na wędkarza nie nadaję.
Za bardzo uczuciowy jestem. :oops:
Ślimaki?
Pod ziemię?
No i co ja z nadmiarem ryb zrobię? :bigok

and123 - 2016-12-20, 16:59

Idą Święta !!!
Mizioł - 2017-01-02, 22:21

Kibicuję wam :spoko na blogu i pomału szykuję się na Hiszpanię/Maroko na przyszłą jesień i zimę.
Ponieważ nie byłem jeszcze tak dużym pojazdem w Maroku mam pytanie, znalazłem w sieci połączenie promowe chyba to którym płynęliście: Motril -Tanger Med, Obsługiwane przez FRS. Tyle że w systemie internetowym są tylko pojazdy do 2.5m wysokości... ale rozumiem że Wy bez problemów się zmieściliście i 3 metry też się zmieszczą?

Napiszcie proszę jak wyglądała odprawa "paszportowa" psa który jedzie w jednym z samochodów.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2017-01-02, 22:28

Mizioł napisał/a:
Napiszcie proszę jak wyglądała odprawa "paszportowa" psa który jedzie w jednym z samochodów.
czytaj co napisała mi Izola w poscie kamperowanie z psami.Sprawdze dokładnie.Jest :!: Niekarawaningowy Off-topic./Jakie zwierzęta podrózuja z nami
and123 - 2017-01-02, 22:42

Mizioł napisał/a:
Kibicuję wam :spoko na blogu i pomału szykuję się na Hiszpanię/Maroko na przyszłą jesień i zimę.
Ponieważ nie byłem jeszcze tak dużym pojazdem w Maroku mam pytanie, znalazłem w sieci połączenie promowe chyba to którym płynęliście: Motril -Tanger Med, Obsługiwane przez FRS. Tyle że w systemie internetowym są tylko pojazdy do 2.5m wysokości... ale rozumiem że Wy bez problemów się zmieściliście i 3 metry też się zmieszczą?

Napiszcie proszę jak wyglądała odprawa "paszportowa" psa który jedzie w jednym z samochodów.


Cześć.
Bez problemu wjechały na prom kampery o wysokości 320 cm. Z tymi zakupami internetowymi, to bym się wstrzymał. W najgorszym wypadku, jak nie spotkasz fajnej promocji "po drodze", to kupisz bilet w dobrej cenie w Algasiera (nie pamiętam pisowni).

Nikt na psa nie zwraca uwagi.
Jesteśmy obecnie na kolejnej granicy.

Mizioł - 2017-01-02, 23:00

and123 napisał/a:
Z tymi zakupami internetowymi, to bym się wstrzymał.


internet to tylko rozpoznanie, ponieważ dokładnie nie wiem którego dnia się tam dotoczymy, a pamiętam, że po sezonie cennik w porcie był dość elastyczny jeśli chodzi o wymiary pojazdów.

and123 napisał/a:
Jesteśmy obecnie na kolejnej granicy.


trzymam kciuki i czekam na dalsze relacje, :spoko


Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
czytaj co napisała mi Izola w poscie kamperowanie z psami.


dzięki znalazłem, :roza:

JulcioCezar - 2017-01-05, 10:06

Witam wszystkich
Nie wiem gdzie się powinienem przywitać z całym szanownym gremium więc robię to na mi znanym kawałku tego terenu czyli na topicu Andrzejka. :ok Pozwolę sobie zatem przedstawić się: Nazywam się Czarek i razem z żoną mą Małgorzatą podróżujemy dawniej wartburgiem potem kolejnymi autami z czasem allinclusivami a w końcu dorośliśmy do etapu: tylko Off road i Camper!
Andrzejku swoją drogą widzę że to w tym świecie nam znikasz ... :evil: No cóż, ktoś to potomnym wszystko przekazać musi - żył wiecznie to nie będziesz ;)
Drogie koleżanki i koledzy stanowczo zaprzeczam twierdzeniu Andrzejka że nic nie piszę o swoich podróżach. Piszę choć może nie tak wylewnie jak kolega i skupiam się raczej na ciekawostkach przydarzających się nam. Rzeczach innych, zaskakujących które nigdy nie przyszłyby mi do głowy gdybym siedział i grzał dup...ko przed swoim tv w dużym pokoju.
Jeśli ktoś z Państwa reflektował na zobaczenie tej samej podróży z innego punktu widzenia zapraszam na mój blog (ostrzegam że nie jest tak wysublimowany ani wyrafinowany jak Andrzejkowy - mnie też interesują inne rzeczy w podróży )

venividivici.org.pl

lub zapraszam do grona znajomych na fejsbuku: Julcio Cezar

Pozdrawiam

C

Mizioł - 2017-01-05, 11:33

Napiszczcie gdzie jesteście i czy i jak udało się przekroczyć granicę Mauretańską, bo z niecierpliwością siedzimy teraz...

JulcioCezar napisał/a:
...przed swoim tv w dużym pokoju
:lol:



jak widać poniżej u nas też "burza piaskowa";-)

and123 - 2017-01-05, 11:57

Cytat:
czy i jak udało się przekroczyć granicę Mauretańską, bo z niecierpliwością siedzimy teraz.


Pytasz i masz ...... :ok

http://elhakika.info/2017...2-%D8%AA%D8%B9/

Mizioł - 2017-01-05, 12:20

and123 napisał/a:
Pytasz i masz ...... :ok

http://elhakika.info/2017...2-%D8%AA%D8%B9/


wszystko jasne tylko tylko tego nie rozumiem:
وصرح هؤلاء السياح أنهم سيبقون في الحدود ثلاثة أيام وإذالم تطبق تلك التعليمات فسيعودو

:lol: :lol: :lol:

JulcioCezar - 2017-01-05, 13:31

Kochani nasz wysiłek nie poszedł na marne... musieliśmy tu 4 dni bumelować zaznajamiając się z obsługą całego przejścia i wszystkimi myfriendami ale było warto . Od rana przylaciały do nas wszystkie myfirendy że lada momencik będzie ogłoszona wieść radosna: wiza do Maury 40€!! W związku z tym że jednak to leżenie trochę mnie wysiłku kosztowało to poleże jeszcze parę dni i od wszystkich obrzydliwie bogatych francuzów pościagam po 10€ kombatanckiej opłaty :ok
and123 - 2017-01-05, 13:33

Dowiesz się w maju.
Sorrki, ale taki mamy klimat (tu) :bigok

(odpowiedź dla Kolegi Mizioła)

and123 - 2017-01-17, 22:42

Czas płynie, a karawana jedzie dalej.
Wyjechaliśmy już z Mauretanii, trochę targani skrajnymi emocjami.
Kilka fotek z drogi, poniżej.

and123 - 2017-03-25, 19:28

Witajcie,
zima dobiegła końca, to i czas na powrót z zimowiska.
Do chwili obecnej, afrykańskimi drogami pokonaliśmy 15 tysięcy kilometrów. Przejechaliśmy przez 9 krajów, w tym kilka dwukrotnie. Na niektórych przejściach granicznych, byliśmy pierwszymi zmotoryzowanymi turystami od kilku lat. Obecnie wiemy, że „zwykłym” kamperem można jednak podróżować po Afryce.
Wiemy również, że wiele ostrzeżeń służb dyplomatycznych, o sytuacji w afrykańskich krajach, jest dalekich od aktualności.
Teraz kilka dni odpoczynku w Senegalu i 7 tysięcy kilometrów do EU trzeba pokonać.
Kilka fotek z naszej wycieczki:

CDN

and123 - 2017-03-25, 20:14

CD
eler1 - 2017-03-25, 20:32

Zapalcie symboliczną świeczkę w Senegalu naszemu koledze Medardowi który został na tamtej ziemi podczas wyprawy kamperem.
and123 - 2017-03-25, 20:48

Chcieliśmy to zrobić. Mam zaznaczony punkt, gdzie do tej pory stoi (?) jego kamper. Była w planie i Gwinea Bissau. Ale w międzyczasie wyszedł jeden problem. Z prowincji Casamanca, gdzie zmarł Medard, trzeba by wracać przez Gambię, a sprawy celne, związane z wjazdem kamperem do Senegalu, są cholernie nieciekawe i kosztowne! Wolimy nie wywoływać wilka. Raz nam się udało.
Tadeusz - 2017-03-26, 01:01

Andrzeju, śledziłem Was na fejsie i razem z Wami podróżowałem w wyobraźni. Fajnie było.

Wiążę nadzieje na fajny reportażyk tu, w tym wątku, po Waszym powrocie.

Do zobaczenia. :bukiet:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group