Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

FIAT - Niesymetryczne hamowanie

krzysztofCz - 2017-10-30, 18:40
Temat postu: Niesymetryczne hamowanie
Zawsze miałem trochę słabszy prawy tył, ale było jeszcze w normie. Teraz pojechałem na przegląd i cała prawa strona była słabsza. Wymieniłem reperaturki w cylinderkach i zaciskach, przewody sztywne i jeden giętki na prawy przód. Wszystko odpowietrzone, pedał hamulca nie był chyba taki sztywny od nowości, ale prawy tył ciągle jest słabszy. Diagnosta mówi, że w zeszłym tygodniu, na starej maszynie by pewnie przeszedł, ale przyszła nowa i są problemy. Radzi mi by podjechać sprawdzić hamulce na stacji, która ma rolki a nie te blachy najazdowe. Podejrzewa, że może być wybity amortyzator i to jego zasługa, gdyż mniej dociska kolo.
Czy jest taka możliwość :?:

CORONAVIRUS - 2017-10-30, 20:18

dwa obwody idą na tył czy jeden do korektora i potem lewy i prawy ?

jakie zuzycie bębnów ? równe lewa i prawa ? krawędzie zeszlifowana do montażu i wykasowania luzów szczęk ?

yaro 65 - 2017-10-30, 20:32

Cytat:
Podejrzewa, że może być wybity amortyzator i to jego zasługa, gdyż mniej dociska kolo.
Czy jest taka możliwość

nie sprawdzał tłumienia amora na ''ścieżce zdrowia ?''

w odpowiedzi na pytanie - to w przypadku pomiaru siły hamowania nie ma znaczenia,

sprawdź czy nie przecieka cylinderek, ten naprawiany /sugestia taka / .

SlawekEwa - 2017-10-30, 21:20

krzysztofCz napisał/a:
Teraz pojechałem na przegląd i cała prawa strona była słabsza.

Wjedż odwrotnie na rolki, może teraz lewa będzie słaba :chytry

janusz - 2017-10-30, 21:22

SlawekEwa napisał/a:
Wjedż odwrotnie na rolki

To na płyty wjechał, nie da się w drugą stronę.
krzysztofCz napisał/a:
Radzi mi by podjechać sprawdzić hamulce na stacji, która ma rolki a nie te blachy najazdowe.
.
Na rolki zresztą też się nie da odwrotnie bo badałoby się hamulce do tyłu. Niektóre bębnowe maja szczęki współbieżne i do tyłu prawie wcale nie hamują.

zbyszekwoj - 2017-10-30, 22:42

A jak wjedzie tyłem do przodu? :haha:
janusz - 2017-10-30, 22:45

Cytat:
A jak wjedzie tyłem do przodu? :haha:

W sensie?

CORONAVIRUS - 2017-10-30, 23:02

janusz napisał/a:
Cytat:
A jak wjedzie tyłem do przodu? :haha:

W sensie?


no na wstecznym ...to chociaż przód zahamuje tak jak by wjechał na jedynce .

janusz - 2017-10-30, 23:06

BIORCA napisał/a:
no na wstecznym

Próbowałem, nie idzie utrzymać samochodu w rolkach.

Ahmed - 2017-10-30, 23:23
Temat postu: Re: Niesymetryczne hamowanie
krzysztofCz napisał/a:
Radzi mi by podjechać sprawdzić hamulce na stacji, która ma rolki a nie te blachy najazdowe.


Zmień stację :spoko

CORONAVIRUS - 2017-10-31, 01:16

moi są przekonani ,że od 13-tego system nie da rady i będą głodować :)
krzysztofCz - 2017-10-31, 06:10

Do korektora, potem na boki prawy, lewy po jednym przewodzie. Cylinderek nie cieknie, tłoczki chodzą bez oporów, bęben przeszlifowany, na ręcznym wszystko o.k..
Endi - 2017-10-31, 06:53

Wielce podejrzanym jest korektor hamowania, tłoczek może się zacinać. Ale pamiętam podobny problem wystąpił kiedyś w Wartburgu. Stare bębny przeszlifowane do granic możliwości i jeden przy hamowaniu "pulsował" szczęście , że nie pękł.
mrsulki - 2017-10-31, 18:55

Słuszna rada padła: czy na ręcznym też jest po tej stronie słabszy? Jeśli tak to hydraulika odpada. W takim wypadku stawiał bym na zalane kiedyś płynem hamulcowym szczęki z cieknącego cylinderka, w takim wypadku nasiąkają i czyszczenie ich nic nie da jedyne wyjście to wymiana.
1506edi - 2017-11-01, 16:39

Byłem we wrześniu na przeglądzie wymieniałem w sierpniu pompe hamulcową bo mi pedał spadał pomału aż do spodu(tak bym przeglądu nie przeszedł)rdza w pompie.Po wymianie odpowietrzeniu kół cały tył słabo hamował byłem na wyjeżdzie więc troche większy odstęp od innych. Na przeglądzie prawy tył zero hamulca lewo ok.Wymieniłem cylinderek a miał 3 lata ale przy odpowietrzaniu płyn leciał bez problemów i na starym i na nowym i nic dalej kluczem obracałem kołem na wciśniętym pedale.Okazało się że przycina sie właśnie korektor siły hamowania lub elementy cięgna.
krzysztofCz - 2017-11-02, 08:20

Pojechałem na inną stację z rolkami i przód bliski ideału, ręczny żyleta, prawy tył jednak trochę słabszy. Diagnosta poradził mi by pojeździć na lekko zaciągniętym ręcznym by właśnie wygrzać szczęki, które mogły być zalane płynem. Ja jednak przeanalizowałem jeszcze raz wszystko co robiłem w ostatnim czasie przy hamulcach. W ubiegłym roku w lewym tyle wymieniałem tłoczki i gumki, w prawym wymieniłem teraz tylko gumki. Kupiłem nowy cylinderek, założyłem i... tablica zapaliła się na zielono, przegląd zaliczony a ja jestem pewny swoich hamulców.
Dodam jeszcze, że za reperaturki zapłaciłem kilkanaście złotych, musiałem bawić się w polerowanie tłoczków, później założyć wszystkie te gumki by ich nie uszkodzić. Nowy cylinderek kosztował 30 zł i w ciągu chyba pół godziny było wszystko zrobione.
Kosztowało mnie to kupę nerwów, czasu i pracy.
Teraz wiem, że żadnych półśrodków w postaci reperaturek nie warto stosować tylko szybciej i wygodniej jest wymienić cylinderek.
Dzięki wszystkim za rady, może przydadzą się jeszcze komuś.
Prawda jest jednak taka, że jak coś zwiędnie z uwagi na wiek to... żadna, choćby najlepsza nałożona gumka nie pomoże :diabelski_usmiech :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group