Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Płw. Iberyjski - Hiszpania luty 24

PLopaPL - 2024-01-22, 21:56
Temat postu: Hiszpania luty 24
Człowiek nabył trochę doświadczenia w bliższych i dalszych podróżach Kamperem oraz przyczepą. Pojawiła się koncepcja wyjazdu na okres ferii w lutym (woj. lubuskie) do Hiszpanii.

Chcielibyśmy odwiedzić Barcelonę, Alicante, Kartagenę i jak czas pozwoli do Tarifę. Czy taki plan jest wykonalny na 16 dni? Startujemy z granicy PL-DE.

Pytanie dla osób, które odbyły podróż jednym i drugim środkiem lokomocji. W taki trip lepiej Kamperem czy przyczepą?

Przy okazji, ktoś wybiera się w analogicznym okresie w tamtym kierunku?

Komplecik - 2024-01-22, 22:03

2900km ÷ 16 dni sporo dzienne. :wyszczerzony:
PLopaPL - 2024-01-22, 22:05

Komplecik napisał/a:
2900km ÷ 16 dni sporo dzienne. :wyszczerzony:


Zawsze trzeba ambitnie :D

Skwarek - 2024-01-22, 22:06

Jechałem z przyczepką i kamperem ale 16 dni to bardzo napięty harmonogram, ekspresowy przejazd i można coś tam po łebkach zobaczyć. Tarifę bym sobie darował i poprzestałbym na Almerii. Sam jestem w przededniu wyjazdu gdzieś na południe i mam trzy tygodnie z okładem czasu ale zdecydowałem się jednak na Włochy choć miałem ochotę na Hiszpanię, za mało czasu ;(
PLopaPL - 2024-01-22, 22:14

Plan mamy bardzo elastyczny. Zdajemy sobie sprawę, że trzeba będzie wybierać co chcemy zobaczyć a co odpuszczamy. Zawsze, jak okaże się, że czasu za mało to można wrócić za kilka msc i kontynuować podróż
Skwarek - 2024-01-22, 22:19

PLopaPL napisał/a:
Plan mamy bardzo elastyczny. Zdajemy sobie sprawę, że trzeba będzie wybierać co chcemy zobaczyć a co odpuszczamy. Zawsze, jak okaże się, że czasu za mało to można wrócić za kilka msc i kontynuować podróż

Na pewno będzie to niezapomniana przygoda, warto jechać by zapoznać się z "zimową" Hiszpanią. Wszędzie spokój i pustawo przy atrakcjach. Im bardziej na południe tym więcej czynnych kempingów ( dla tych co korzystają). Czekamy na relację.
Powodzenia.

:spoko

Komplecik - 2024-01-22, 22:37

My też w podobnym terminie do Hiszpanii tempo pewno będzie inne z 5 sześć dni na dojazd a później z wolna wybrzeżem miesiąc może coś więcej
Skwarek - 2024-01-22, 22:51

Komplecik napisał/a:
My też w podobnym terminie do Hiszpanii tempo pewno będzie inne z 5 sześć dni na dojazd a później z wolna wybrzeżem miesiąc może coś więcej


Kurcze wszyscy do Hiszpanii może ja też pojadę choć już winietki Czeskie i Austryjackie wykupione. Hmm :haha:

Komplecik - 2024-01-22, 23:30

Skwarek napisał/a:
Komplecik napisał/a:
My też w podobnym terminie do Hiszpanii tempo pewno będzie inne z 5 sześć dni na dojazd a później z wolna wybrzeżem miesiąc może coś więcej


Kurcze wszyscy do Hiszpanii może ja też pojadę choć już winietki Czeskie i Austryjackie wykupione. Hmm :haha:

E tam polecisz dołem :haha:
Się zlot zrobi, sporo naszych w tamtym rejonie :ok

peja76 - 2024-01-23, 08:22

My byliśmy 14dni święta/nowy rok. Był to nasz pierwszy wyjazd do Hiszpanii. 16 dni na to co napisałeś trochę mało. Może wieczorem coś więcej Ci napiszę, na co zwrócić uwagę żeby nie zrobić takich błędów jakie my żółtodzioby zrobiliśmy :oops:
PLopaPL - 2024-01-23, 09:01

Komplecik napisał/a:
My też w podobnym terminie do Hiszpanii tempo pewno będzie inne z 5 sześć dni na dojazd a później z wolna wybrzeżem miesiąc może coś więcej


Może uda się złapać na małe piwko ;)


Peja poproszę o te wskazówki, doświadczonych zawsze warto posłuchać.
Patrząc na tempo naszych dojazdów to max 3 dni i powinniśmy być w Barcelonie

peja76 - 2024-01-23, 19:20

Peja poproszę o te wskazówki, doświadczonych zawsze warto posłuchać

Ja nie jestem doświadczonym podróżnikiem :oops: , bym nawet powiedział raczkującym, ale dziękuje za takie wyróżnienie :bukiet:



Patrząc na tempo naszych dojazdów to max 3 dni i powinniśmy być w Barcelonie[/quote]





Nam starczyły trzy dni żeby dojechać do Walencji i było to na luzie, zawszę startowaliśmy o 10h i o 21 pauza, codziennie około 850km.

Droga jak droga, My lubimy jechać więc nam pasowało, pierwszy przystanek spaliśmy w DE na parkingu, drugi w Francji za Lyonem, ALE TAK NIE RÓB!!! w nocy jak spaliśmy próbowali nas okraść, staliśmy w grupie kamperów na dużej stacji i nic z tego sobie nie zrobili (zamek od drzwi rozwalny), pies i dodatkowe zabezpieczenie drzwi uratowało dupę.

Francję najlepiej przejechać na raz i :spoko zaraz jak wjedziesz do Hiszpanii jest miasteczko Els Limits tam najlepiej zatankować i zrobić zakupy, można też kupić kartę do internetu 200gb za 17eu ( w centrum tego małego miasteczka jest sklep z kartami i akcesoriami do tel) W tym miasteczku jest na dzien dobry parę stacji ( tanie paliwo około 1.55eu, wiec staraj się w Farncji nie tankować bo tu dużo taniej) Jak wiedziesz do tego miasteczka to jest tam pełno kamperów i miejsc gdzie można bezpiecznie stanąć na noc oraz zrobić servis.

Z tego miasteczka dojechaliśmy do Walencji ale była już 22h i wszystkie pola kempingowe pozamykane, więc spaliśmy na parkingu. Rano pojechaliśmy na kemping ale te kempingi w internecie a rzeczywistość to dwa inne światy, żeby nie córka która nie lubi na dziko to byśmy żadnego kempingu nie odwiedzili.

W końcu staneliśmy na trzy doby w kamper parku Area Campingcar La Marina 8km od Walencji, 10eu doba bez prądu, ale o niebo lepiej jak na kempingu obok.

Wlancja piękna, parę fotek poniżej, dwa dni zamało na zwiedzanie, z tego miejsca co staliśmy do Walencji około 8km ścieżką rowerową która idzie przy samym morzu.

Z Walencji pojechaliśmy na Camping Azahar Carrer De La Pedrera, 0, 12560 Benicàssim, Castellón, Hiszpania 32eu doba, szału nie było, na dziko stali kamperami i tam było pięknie

Po paru dniach pojechaliśmy w kierunku Barcelony ale nie dotarliśmy :wyszczerzony: jechaliśmy trzy dni wybrzerzem i staliśmy/spaliśmy przy wybrzeżu przy sprzeciwie córki :szeroki_usmiech ale do domu daleko to co miała zrobić 8-)

Barcelona na przyszły rok, poznaliśmy Polaków na kempingu i oni pojechali do Barcelony, kontaktowali się z nami i mówili że kemping około 20km od centrum, 60eu doba :shock: i szału nie było, ale do Barcelony raczej bym się nie odwarzył jechać kamperem.

Co do drogi to raczej pisać Ci chyba nie muszę że tankujemy poza autostradą, na jednym tankowaniu około 15eu do przodu, zakupy w Hiszpanii robiliśmy w ichnym markecie Mercadona, bardzo nam wpadł w oko oraz innym kamperowcą(zawszę na parkingu parę kamperów), pyszne jedzenie, nawet gotowe obiady :ok

Ogólnie bardzo nam się podobało, Angielski zapomni, bardzo słabo, ale jak usłyszą Pollako to uśmiech od ucha do ucha i nie ma siły że się nie dogadasz, jak dla nas kraj przyjazny karawaningowi, na każdej stacji przy autostradzie zrobisz cały servis kampera, za darmo :ok , jadąc wybrzeżem w kurortach na parkingach kampery :heart: ach wszędzie ich pełno, oczywiście wszystkie DE i Francja.

Francja opłaty drogowe wyszły około 140eu,

Czym warto jechać kamperem czy przyczepą, na tym wyjezdzie lepiej było by z przyczepą, ze względu na córkę, ale jak lubisz na dziko tak jak my to tylko jechać kamperem, raj do kamperów.

Wsumie byliśmy 8 dni w Hiszpanii i 6 w drodze, droga fajna jak dal nas, bo my jadąc zawsze coś wypatrzymy i jedziemy zobaczyć, po drodzę np, wypatzyliśmy muzeum Concord w DE, jest przy autostradzie, ach więcej takich kwiatków było ale tylko z boku popatrzyliśmy i wiemy na przyszłość że warto wjechać.

W tym roku planujemy trzy tygodnie, fajnie święta przypadają więc można wykorzystać

peja76 - 2024-01-23, 19:33

Jak byście pojechali do Castellón to zaraz przy kempingu Azahar zaczyna się piękna ścieżka pieszo rowerowa około 8km, pare fotek do zachęty 8-)
orkaaa - 2024-01-23, 20:00

Byłem osobówką dwa razy w Hiszpanii na trasie Kielce - Giblartar i raz kamperem Kielce - Porto -Barcelona. Przy tych wyprawach miałem 22 dni . Aby dojechać do Hiszpanii musisz non stop jechać trzy dni. I jesteś w Barcelonie którą chcesz zwiedzić. To kolejne minimum dwa dni. Czyli minęło 5 dni a Ty jesteś pod Barceloną. Jeżeli chcesz dojechać do Taryfy to zajmie Ci to kolejne dwa dni. Stoisz dwa dni i …. wracasz. Dla mnie absolutnie bez sensu bo zamiast odpoczywać czy zwiedzać będziesz jechał , jechał i jechał. Jeżeli Hiszpania to zapomnij o Taryfie i skoncentruj się na Barcelonie a może Prowansji. W trzy dni dojedziesz i będziesz miał 10 dni na zwiedzanie i odpoczynek.
Gewehr - 2024-01-24, 07:10

16 dni, to ja bym rozważył przelot samolotem i wynajem kampera na miejscu. Sporo naszych ma tam kampery na wynajem i ceny są znośne. Zaoszczedzisz na paliwie, a loty są tanie. Jadąc tam kamperem, albo tym bardziej przyczepą, to udręka w tak krótkim czasie.
mischka - 2024-01-24, 07:35

My rozważamy 2 tygodnie w maju ale raczej osobowym, kamperem trochę mało czasu na tak dalekie wyprawy.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group