 |
|
Przesunięty przez: janusz 2009-01-19, 11:42 |
Płyny |
Autor |
Wiadomość |
Arnik
początkujący forumowicz
Dołączył: 21 Sty 2007
|
Wysłany: 2007-01-22, 20:03 Płyny
|
|
|
Witam. W warsztacie powiedziano mi, że płyn chłodniczy i hamulcowy trzeba wymieniać co 2 lata. Moze wiecie oco chodzi bo u mnie mam temp. zamarzania -40oC. A płyn hamulcowy nowy,( podobno!!). |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-01-22, 20:13
|
|
|
W płynie chłodniczym są 3 składniki: glikol, inhibitor i zabarwiacz. W trakcie pracy, czyli nagrzewania i studzenia glikolu następuje wytrącenie inhibitora który ma za zadanie dezaktywowanie właściwości żrących glikolu. Barwnik, natomiast, musi się odbarwić i zrobić ciemno zielony, taki khaki w momencie agresywności glikolu. Nie wszyscy wiedza, ze glikol to związek chemiczny cholernie żrący wszystko co metalowe i gumowe. Nie raz widać na głowicach aluminiowych wżery jak po różyczce, a guma sparciała jak wyschnięte jezioro. To nic innego jak glikol bez inhibitora.
[ Dodano: 2007-01-22, 20:23 ]
A co do płynu hamulcowego. Jest to mieszanina bardzo higroskopijna. Wchłanianie wilgoci przez mieszanie się z powietrzem potrafi nasycić płyn do 3 % wody. Wiadomo,że woda jest cięższa od tłustego płynu i ląduje w cylinderkach hamulcowych, będących najniższym punktem instalacji. Tam zostaje podgrzany do wysokiej temperatury. Wrzenie czystego płynu to 300oC, a nasyconego woda to 130oC. Z tego widać różnicę w gazowaniu płynu czyli tzw. zapowietrzeniu instalacji hamulcowej. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-01-22, 22:39
|
|
|
Teoria jest piękna ale życie nakłada następujące przykłady że płyn chłodzący wymienia się po ok.6latach jak straci właściwości, a płyn hamulcowy jest niewymieniany przez całe życie samochodu i takich przypadków jest ok 90% lub więcej
Są jeszcze przypadki wymiany po wycieku przez rurkę lub uszkodzeniu cylinderka :cry: |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-01-23, 17:12
|
|
|
No tak i to wielki błąd. Potem jest pytanie dla czego są zapowietrzone hamulce albo czemu rury popękały i chłodnica cieknie. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-01-23, 20:56
|
|
|
Paweł tak się nie martw bo kupiłem nie jeden sprzęt z wojska i mogę się założyć że płyn hamulcowy nie był wymieniany od nowości czyli ok 30 lat. Tak co do boryga jest ono żrące i używam przeważnie petryga lub koncentratów do uzupełnienia właściwości płynów :-) |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
STRUSIEC
trochę już popisał Strusiec

Twój sprzęt: KARMAN GIPSY VW T4
Dołączył: 09 Cze 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Rzeszów Kraczkowa
|
Wysłany: 2007-06-09, 12:20
|
|
|
Ja wymieniam płyn hamulcowy i chłodzący co 2 sezony, przed wyjazdem oczywiście. zalecałbym wymianę oleju przkładniowego w takim samym terminie. Nie używana skrzynia w środku niestety koroduje i te wszystkie syfy spadają do oleju, dlatego częściej, ale ma to sens. |
|
|
|
 |
BoMBowiec
trochę już popisał

Twój sprzęt: 1985 Dodge Ram B250 - Ger/Win Conversion Van
Dołączył: 19 Mar 2007 Postawił 2 piw(a) Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2007-06-10, 00:48
|
|
|
Niektore plyny chlodnicze wymagaja wymiany co 3 lata. Wiekszosc co 5 lat. I to sa wytyczne producentow. A zapewne zawieraja one jeszcze pewien zapas bezpieczenstwa. Oczywiscie poziom plynu chlodniczego i jego zamarzalnosc warto kontrolowac czesciej.
Plyn hamulcowy jest nieymienialny wg. zalecen producentow samochodow, aczkolwiek mysle ze co kilka lat warto zrobic taka wymiane wraz z odpowietrzeniem calego ukladu. Oczywiscie sprawnosc ukladu hamulcowego kontrolujemy na biezaco. Warto co jakis czas przygladnac sie tez przewodom hamulcowym, zeby nie bylo niespodzianek jak nagle przekoroduja... |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|