Przesunięty przez: janusz 2009-01-19, 11:42 |
Doładowanie wolnossącego silnika diesla. |
Autor |
Wiadomość |
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-02-04, 20:15 Doładowanie wolnossącego silnika diesla.
|
|
|
Witam.
Podobno można "domontować" turbinę do wolnossącego silnika diesla w celu podniesienia jego osiągów. Czy ktoś z kolegów coś o tym słyszał?
Mam sześciocylindrowego diesla o pojemności 2382 cm3, 55 kW -VW LT 35 rocznik 1985 (podobno taki sam silnik ma Volvo) i tak prawdę powiedziawszy...przydałoby mu się trochę więcej mocy.
A może są jakieś inne sposoby na podrasowanie takiego silnika? |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-02-04, 20:29
|
|
|
Można by było kombinować z silnikiem prawdopodobnie trzeba wymienić głowicę kolektory i dokupić turbinę. Może być potrzeba wymiany tłoków. Skąplikowane to. Prościej może by było wymienić cały silnik na tak sam tylko turbo. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2007-02-05, 12:52 Re: Doładowanie wolnossącego silnika diesla.
|
|
|
Kazek Kluska napisał/a: | Witam.
Podobno można "domontować" turbinę do wolnossącego silnika diesla w celu podniesienia jego osiągów. Czy ktoś z kolegów coś o tym słyszał?
Mam sześciocylindrowego diesla o pojemności 2382 cm3, 55 kW -VW LT 35 rocznik 1985 (podobno taki sam silnik ma Volvo) i tak prawdę powiedziawszy...przydałoby mu się trochę więcej mocy.
A może są jakieś inne sposoby na podrasowanie takiego silnika? |
Aspekt poruszony przez kol. Janusza, czyli częściowa zmiana mechanicznej konstrukcji silnika, jest oczywiście warunkiem niezbędnym przy „domontowywaniu” turbiny lecz pojawia się następne zagadnienie, jakim jest skład mieszanki...
Nie można dołożyć tylko powietrza ...na powietrzu się nie pojedzie, aby utrzymać stechiometryczny skład mieszanki (1 część paliwa na 14,7 części powietrza) należy, proporcjonalnie do ilości powietrza wydłużyć czas trwania impulsu wtrysku paliwa.
Konstrukcja pompy wtryskowej silnika wolnossącego nie jest obliczona na „doładowane” dawki paliwa, a więc ...zmiana pompy. Charakterystyka dawkowania pompy musi być skorelowana z układem regulacji ciśnienia doładowania turbiny, a więc ...turbina dokładnie odpowiadająca pompie.
Dla utrzymania prawidłowego procesu spalania mieszanki, silniki z turbodoładowaniem posiadają też inne, w stosunku do wolnossących, fazy rozrządu (kąt otwarcia i zamknięcia zaworów), a więc ...odpowiedni (w DOHC – dwa) wałek rozrządu, czyli praktycznie cała głowica.
Nawet, pomijając kwestię innego rozkładu temperatur występującego w silnikach turbodoładowanych wymagających bardziej zaawansowanego układu chłodzenia, gołym okiem widać, że taka przeróbka jest nieopłacalna.
Prościej będzie kupić i zamontować mocniejszy silnik, najlepiej w postaci całego zespołu napędowego (ze skrzynią biegów), gdyż przełożenia poszczególnych biegów ...też będą inne.
Pozdrawiam, Jerzy |
Ostatnio zmieniony przez Jerzy 2007-02-10, 14:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-02-05, 17:49
|
|
|
Widzę, że nie ma sensu w tym grzebać. Dozbrojenie mojego silnika kosztowałoby pewnie więcej niż wart jest cały kamper
Jedyny rozsądny wniosek: zmienić kampera...o na przykład na takiego:
http://www.winnebagoind.c...ew/graphics.php
Bardzo serdecznie Wam dziękuję za te cenne informacje. Dzięki nim jestem bogatszy o kilka tysięcy złotych, które odłożę do świnki na mojego wymażonego "amerykańca". |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-02-05, 18:05
|
|
|
może taki:
http://www.eoferta.pl/ogl...rzedam/393.html
poprawiłem |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
Ostatnio zmieniony przez janusz 2007-02-05, 18:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-02-05, 19:06
|
|
|
Ha...widziałem tego Lublina już w tamtym roku na allegro. Cieszył się dużą oglądalnością.
Rozsądek by mówił...Lublinek, ale serce należy do Winnebago i nic na to nie poradzę |
|
|
|
|
kaimar
weteran kaimar
Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2007-02-05, 23:09
|
|
|
Kazek Kluska napisał/a: | Rozsądek by mówił...Lublinek |
Miałem Lublina. Uwierz, to nie jest głos rozsądku.
Może po Polsce to bym tym jeszcze pojechał, ale za granicę - nigdy. |
|
|
|
|
Paweł P.
Kombatant
Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-02-06, 12:23
|
|
|
Panowie mam Mercedesa Vito rosznik 2004 i też boje się za granice wyjechać. Większe zaufanie mam do J5. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
|
|
|
|
|
koko
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 70/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2007-02-15, 20:18
|
|
|
Kazek mialem ducato wolnossące 2,8 84km i wiem co znaczy brak mocy (auto 8m)
kupilem ducato busa zeby zamianic silniki lecz w miedzy czasie sprzedalem campera kupilem knausa travel liner 2,8 idtd 125km.
itak zostalem z camperem i busem Tobie RADZE NIE KOMBINUJ NAJPIERW SPRZEDAJ
POTEM KUPUJ!!!!! |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-02-16, 11:54
|
|
|
koko napisał/a: |
i tak zostalem z camperem i busem Tobie RADZE NIE KOMBINUJ NAJPIERW SPRZEDAJ
POTEM KUPUJ!!!!! |
I tak własnie zrobię.
Mój kamper jest wart jakieś 20-25 tys. zł. Zamiana silników, babranie się w przeróbkach jak widać po postach kolegów nie ma żadngo sensu. Dochodzi jeszcze małe pytanko: czy po takich przeróbkach będzie wszystko "dobrze chodzić"?
Fakt "koko"- kupiłem kiedyś (dałem się naciąć) dawno temu Poloneza z silnikiem Mercedesa 200D- skończył na złomie, bo nikt takiej przeróbki nie chciał kupić.
Dzięki wielkie.
Zmądrzałem. |
|
|
|
|
|