Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kamper-Kobieta-Mężczyzna
Autor Wiadomość
marzena 
zaawansowany
kochajacy kampery


Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007
Piwa: 1/4
Wysłany: 2010-05-31, 18:13   

Moze warto na zlotach pokazac naszym kochanym Panom jak sie zmienia kolo, bez telefonu do przyjaciela!!!!
Jestem ciekawa, czy nasi Panowie bez tefelonu do przyjaciela potrafia primo: przygotować np. jedzenie na wyjazd, sekundo: zrobic samodzielnie z tego co jest w kamperku pyszny obiadek?
Oczywiscie nie szufladkujmy kobiet tylko i wylacznie do garów i zmiany fatalaszkow kilka razy dziennie. Fakty sa takie, ze bez tych kobitek to nawet kamperkowi sie nie chce kolami wloczyc.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
radecki1972 
zaawansowany
Klub Budujących Powoli

Twój sprzęt: Bezdomny
Dołączył: 02 Cze 2009
Piwa: 31/8
Skąd: Warszawa Wawer
Wysłany: 2010-05-31, 19:50   

GOSIAARCADARKA napisał/a:
...pilot i piwko?


:slinka: :slinka: :slinka:

:haha:
_________________
HOLOWNIK: Daewoo Lanos '98
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 258/70
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-05-31, 20:36   

Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus i dla tego tak dobrze się uzupełniamy. :bigok
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-31, 20:40   

Świstak napisał/a:
Co do prowadzenia - moja żoneczka obiecała że zrobi prawo jazdy na Milkę gdy zacznę prać i zmywać naczynia. Zamontowałem pralkę i zmywarkę a ona wciąż Milką nie powozi...


jest teraz taka dotacja dla kobiet, z funduszy unijnych stawiają im prawko D z samego B i kwalifikację wstępną. całość normalnie kosztowałaby około 20 000zł.

jest to prawdziwe utrudnienie dla instruktorów.

większość idących na D jakiś czas sprawdziła się na ciężarówkach i wie czy nadaje się do tego zawodu. dodatkowo samemu płacąc dośc głęboko zastanowi się nad sensem i szanuje własną kasę.

natomiast tu, jeżeli ktoś stawia, a ja nie płacę nie ma znaczenia, czy nadaję się, czy będę pracować w tym zawodzie itp.

jeżeli chcesz więcej informacji - dzwoń.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-05-31, 20:44   

Cyryl napisał/a:
jeżeli chcesz więcej informacji - dzwoń.


No to Świstak Twoja żona nie ma już żadnej wymówki, wszystkie przeszkody z drogi usunięte, ale pytanie - czy ją wpuścisz za kierownicę :szeroki_usmiech
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Oskar 
zaawansowany

Twój sprzęt: T4 Multivan
Dołączył: 01 Kwi 2008
Piwa: 3/7
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-05-31, 21:13   

krynia i stan napisał/a:
A mnie dziwi że żadna białogłowa jeszcze nie wytknęła nam że w tytule tematu kamper jest przed kobietą :szeroki_usmiech , bo świadczy to o tym jak mamy ustalony system wartości :diabelski_usmiech .

Napisałem w tej kolejności ponieważ temat dotyczy tylko kamperowanie i żeby to było jasne. Wszystkie Białogłowy i tak stawiam na pierwszym miejscu!!! :kwiatki:
Pozdrawiam Oskar :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Oskar 
zaawansowany

Twój sprzęt: T4 Multivan
Dołączył: 01 Kwi 2008
Piwa: 3/7
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-05-31, 21:23   

marzena napisał/a:
Moze warto na zlotach pokazac naszym kochanym Panom jak sie zmienia kolo, bez telefonu do przyjaciela!!!!
Jestem ciekawa, czy nasi Panowie bez tefelonu do przyjaciela potrafia primo: przygotować np. jedzenie na wyjazd, sekundo: zrobic samodzielnie z tego co jest w kamperku pyszny obiadek?
Oczywiscie nie szufladkujmy kobiet tylko i wylacznie do garów i zmiany fatalaszkow kilka razy dziennie. Fakty sa takie, ze bez tych kobitek to nawet kamperkowi sie nie chce kolami wloczyc.

Z całym szacunkiem ale gotowanie to moja domena i żadna Białogłowa nie ma wstępu do mojej kuchni podczas gotowania ( śniadanie ,obiad,kolacja ,ognisko, grill itp.)
:kook:
Pozdrawiam jeszcze raz Oskar :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wieluniak 
trochę już popisał


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Maj 2010
Piwa: 1/2
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-05-31, 22:29   

marzena napisał/a:
Moze warto na zlotach pokazac naszym kochanym Panom jak sie zmienia kolo, bez telefonu do przyjaciela!!!!
Jestem ciekawa, czy nasi Panowie bez tefelonu do przyjaciela potrafia primo: przygotować np. jedzenie na wyjazd, sekundo: zrobic samodzielnie z tego co jest w kamperku pyszny obiadek?
Oczywiscie nie szufladkujmy kobiet tylko i wylacznie do garów i zmiany fatalaszkow kilka razy dziennie. Fakty sa takie, ze bez tych kobitek to nawet kamperkowi sie nie chce kolami wloczyc.

No to i ja się wypowiem.

U nas role są ściśle określone, Ja czyli Tata planuje wyjazd, robię zakupy w obecności żony (ale Ona tylko nosi zakupy w koszyczku :haha: ), pakuję kamperka w jedzenko, w ciuszki (za wyjątkiem ubrań chłopców .. tu się poddaję :gwm ), w niezbędny ekwipunek, dokumenty , talerze itp itd. W tym czasie moja kochana żoneczka dzielnie mnie wspiera wykonując miliard różnych czynności, ktorych sens zna tylko Ona :evil:
Na kampingu do mnie należy zmywanie naczyń, od czasu do czasu przygotowanie posiłku opanowanie Chłopaków (tutaj często jest to zadanie nie do wykonania ).

...w sumie moja żoneczka ma jedno zadania - nadaje SENS i Radość wyjazdowi... :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jury 
zaawansowany


Twój sprzęt: N-126 za Lancia Ypsilon
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2009
Piwa: 3/2
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-01, 12:00   

marzena napisał/a:
Moze warto na zlotach pokazac naszym kochanym Panom jak sie zmienia kolo, bez telefonu do przyjaciela!!!!
Jestem ciekawa, czy nasi Panowie bez tefelonu do przyjaciela potrafia primo: przygotować np. jedzenie na wyjazd, sekundo: zrobic samodzielnie z tego co jest w kamperku pyszny obiadek?
Oczywiscie nie szufladkujmy kobiet tylko i wylacznie do garów i zmiany fatalaszkow kilka razy dziennie. Fakty sa takie, ze bez tych kobitek to nawet kamperkowi sie nie chce kolami wloczyc.


Niema sprawy jam ci jest mistrz patelni i nie kucharz zawodowy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
pirat666 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2009
Piwa: 9/17
Skąd: Warszawa-Wesoła
Wysłany: 2010-06-01, 12:11   

U nas też są ściśle podzielone obowiązki - Tylko ja wysadzam kota :haha: :haha: :haha:
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marzena 
zaawansowany
kochajacy kampery


Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007
Piwa: 1/4
Wysłany: 2010-06-01, 13:17   

Calkiem powaznie to u nas rowniez sa role podzielone. Ja jestem pilotem, drugim kierowca, zmywarka, pakowaczka i robie codzienne oc auta. Reszta zalogi to kucharz, kierowca, oprożniacz wszytskiego co brudne.
I przychyle sie do moich szanownych przedmowcow. Bez zalogi, kochanej zalogi - bez wzgledu na plec, bez wzgledu kto co robi wyjazd nie mialby sensu. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***