Bocznymi drogami w Serbi |
Autor |
Wiadomość |
waldi
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-11-07, 11:39 Bocznymi drogami w Serbi
|
|
|
Czy kturys z kolegow jechal taka trasa w Serbi,od granicy z Wegrami droga nr M22 kier Sutotica potem 22 Zednik-Backa Topola i 22-11 Feketic,Novi Sad i dalej 22 Stara i Nova Pazowa,Belgrad,22-11 i 5-11 na Kraljevo,222 na Brus,Prokuplje,Leskovac jesli tak prosze o opinie tej opcji albo inne propozycje |
Ostatnio zmieniony przez waldi 2010-11-07, 19:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 139/43 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2010-11-07, 11:57
|
|
|
Papamila jechał kiedyś bokami przez Serbię do Grecji.
Nie wspomina tego miło. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
|
waldi
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-11-07, 13:35
|
|
|
Czyli co nie ma co sie pchac? |
|
|
|
|
papamila
Kombatant
Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 119/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2010-11-07, 14:21
|
|
|
waldi napisał/a: | Czyli co nie ma co sie pchac? |
kimtop napisał/a: | Papamila jechał kiedyś bokami przez Serbię do Grecji.
Nie wspomina tego miło. |
Waldi
dokładnie tak było,
drogi kiepskie, liche oznakowanie
i w efakcie prędkośc podrożna spada do 25km/h
Jesli nie jesteś fanem bocznych dróg i w dodatku smarujesz na Grecję
to odżaluj ok. 80E w dwie strony i smigaj "autostradą"
bez problemu Serbię i Macedonię machniesz na raz |
|
|
|
|
Track222
weteran
Twój sprzęt: Była - Niewiadów n126
Nazwa załogi: Tracki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Piwa: 81/9 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2010-11-07, 14:31
|
|
|
papamila napisał/a: | ...drogi kiepskie, liche oznakowanie
i w efakcie prędkośc podrożna spada do 25km/h
Jesli nie jesteś fanem bocznych dróg i w dodatku smarujesz na Grecję
to odżaluj ok. 80E w dwie strony i smigaj "autostradą"
bez problemu Serbię i Macedonię machniesz na raz |
Byłem w tamtym roku, potwierdzam boczne drogi kiepskie. |
_________________ Nic nie muszę, mogę tylko chcieć. Ale czasem jest tak, że tak bardzo chcę, że muszę.
|
|
|
|
|
waldi
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-11-07, 17:44
|
|
|
Ok! Sprawa do przemyslenia dzieki |
|
|
|
|
yannoo
zaawansowany
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009 Piwa: 10/1 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2010-11-07, 18:34
|
|
|
Do Nowego Sadu jechaliśmy w maju i nie narzekam, do Leskovaca z granicy macedońskiej jest droga super, natomiast ze znalezieniem tzw. starej drogi Leskovac - Nisz mieliśmy problemy i nie wspominamy najlepiej "skrótów".
Pozdrawiamy. |
_________________ Jola & Janusz
"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
|
|
|
|
|
koko
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 70/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2010-11-07, 18:42
|
|
|
Ja pobiłem rekord z kolegami którzy omijali autostradę 27km/h |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
|
waldi
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-11-07, 18:57
|
|
|
koko napisał/a: | Ja pobiłem rekord z kolegami którzy omijali autostradę 27km/h |
To znaczy ze zgubiono droge czy taka zla nawierzchnia?? |
|
|
|
|
cichy
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: HymerCamp 64 (Fiat)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Paź 2009 Piwa: 2/11 Skąd: Lubin, DLU
|
Wysłany: 2010-11-08, 06:17
|
|
|
Nawierzchnia slaba, jej oznakowanie jeszcze gorsze, często Policja "suszy".
nie warto się męczyć |
|
|
|
|
Ryszard.S
zaawansowany
Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-11-08, 23:41
|
|
|
Ja nie żałuję odcinka od Szegedu przez Senta , Becej ,Zrenjanin do Belgradu.
Wyjechaliśmy o 9tej w Belgradzie byliśmy o 14,30.
Po drodze /pustej jak na zdjęciu/ i zaglądając do miasteczek zobaczyć jak tam jest czy kupić burka.
I mieliśmy całe popołudnie na Belgrad.
Z Belgradu nie dało sie wyruszyć wcześniej jak 10,30 a na stacji benzynowej po wjechaniu na autostradę z Doljevaca byliśmy o 19tej.Jechaliśmy przez Cacak Krusevac z godzinnym odpoczynkiem kilkanaście km przed Cacakiem.
Teren bardziej urozmaicony i zaludniony , ale drogi puste.
IMG_1738 Takimi drogami jedziemy do Belgradua.jpg
|
|
Plik ściągnięto 144 raz(y) 36,93 KB |
IMG_1743 W miasteczku kupujemy burkaa.jpg
|
|
Plik ściągnięto 152 raz(y) 107,77 KB |
IMG_1744 Bureka.jpg
|
|
Plik ściągnięto 147 raz(y) 82,68 KB |
|
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
|
|