Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Brakuje mocy bo...
Autor Wiadomość
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2015-05-18, 09:24   

sprawdziłeś połączenie turbina-kolektor ssący?
szczelne?
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Mikojaj 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burnster Privilege 728
Nazwa załogi: Mikołaj Opole
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Cze 2014
Piwa: 5/1
Skąd: Opole - Domecko
Wysłany: 2015-05-18, 09:45   

A zaglądałeś w ogóle pod maskę?
Czasem drobna nieszczelność na przewodach "powietrznych" powoduje że turbina świszczy a auto nie jedzie. Ciśnienie po doładowaniu idzie w atmosferę zamiast do cylindrów.
Co do paliwa, najprostszym sposobem na rozpoznanie jest delikatne dmuchnięcie kompresorem do przewodu zasilającego. Delikatne żeby nie porozrywać filtrów czy zbiornika.
Jest to proste szybkie i daje odpowiedź czy to problem z wydajnością smoka, filtrów.
Jeśli po takim zabiegu auto nabierze wigoru, tzn że masz smoka i filtry do udrożnienia, co należy zrobić.
Powodzenia
_________________
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj żelazo nie klęka...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2015-05-18, 16:49   

Starość nie radość- pamięć zawodzi. DI nie ma klapki do czujnika paliwa. Trzeba zwalać zbiornik :? Sprawdziłem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2015-05-18, 18:16   

Gewehr napisał/a:
Starość nie radość- pamięć zawodzi. DI nie ma klapki do czujnika paliwa. Trzeba zwalać zbiornik :? Sprawdziłem.


Nie przejmuj się :-P też liczyłem na to stanąwszy w bułgarskiej wsi :gwm należy w każdym razie pamiętać przy demontażu wężyków paliwowych żeby je zaznaczyć .Bułgar był bardzo zdziwiony ,że silnik po montażu zbiornika nie chciał zaskoczyć :-/ Na nic sie zdały moje uwagi przed odłączeniem wężyków żeby zaznaczył :gwm Ponowny demontaz zbiornika robił na własny koszt . Przy okazji wylał sobie na ten zakuty łeb ~10 litrów paliwa :haha: :haha: :haha:
Myśle ,że zapamiętał :chytry
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2015-05-18, 21:40   

Koledzy uzupełniam tytuł:
...urwał się wężyk od kolektora do boostera.

Wyjąłem bagażnik ( http://www.camperteam.pl/...ight=baga%BFnik )
i od razu po oczach rzuciło defektem :)
Turbo dmuchało w atmosferę zamiast w cylindry.
Próba na drodze była już tylko formalnością, 110/h bez wyraźnych trudności.
Dziękuję za uzasadnione wsparcie.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2015-05-18, 21:47   

Brawo!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2015-05-18, 21:53   

No to masz farta :ok nie chcesz wiedzieć co Cię omineło w przypadku zdejmowania zbiornika :diabelski_usmiech
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MOPAR 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Matrix
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 4/3
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-18, 22:54   

He he i znów ten Boost compensator. Pare lat temu o tym pisaliśmy. Straty turbo nie były aż tak duże. Najwięcej traciła pompa nie podnosząc dawki :mrgreen:
_________________
OFF ROAD
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2015-05-19, 06:32   

czyli dobrze kombinowałem, że doładowujesz ''podwórko''
co później również zasugerował Mikołaj...

dobrze że już wiadomo o co chodzi :spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2015-05-19, 10:13   

Mikojaj, Grzesiu :)

Tak, pokryło się z rzeczywistością, zresztą objawy bardzo do tego pasowały.
Pojawiły się nagle, i żadnych postępujących zmian.
Początkowo myślałem też o jakości paliwa (duże zapasy z Auchan) ale od lat nigdy nie miałem numeru z paliwem z tego źródła.
Może i będąc w lesie bym się tym zajął, ale mam tam bagażnik z gratami i po prostu nie widziałem defektu po otwarciu maski i brudzić mi się też nie chciało.

Aha, wczoraj profilaktycznie jeszcze dmuchnąłem w zbiornik od strony filtra paliwa by zobaczyć jaki jest opór. Zerowy, lekko naturalnie wyczuwalny z tytułu poziomu paliwa, sądzę więc że zasysanie paliwa mam w miarę drożne.

Na koniec dodam, że fajnie mieć kamperka, którego psikusy naprawia się od ręki podstawowymi narzędziami :)
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mikojaj 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Burnster Privilege 728
Nazwa załogi: Mikołaj Opole
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Cze 2014
Piwa: 5/1
Skąd: Opole - Domecko
Wysłany: 2015-05-19, 12:35   

Psikusy tego typu, można zawsze i w nowym zdiagnozować.
Gorzej gdy psikusy zaczynają się w samej elektryce. Wtedy bez kompa ani rusz.
Z drugiej natomiast strony, w nowym podpinasz kompa i co widzisz - ciśnienie doładowania za małe.... acha coś się dzieje na linii turbina-przewody powietrzne i tam szukasz..... Ale to generuje koszty. Sam nie pogrzebierz, a fachowiec złupi.... :(
Z tego wszystkiego na trasie, wolę mechaniczne usterki w starszych wozach :ok
thx za piwko ;)
_________________
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj żelazo nie klęka...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***