Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wiem czemu Niemcy nie odmachują....
Autor Wiadomość
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2015-06-23, 06:47   

pisanie o braku kultury z powodu nieodmachania...to chyba spore nadużycie..
że tak delikatnie to ujmę ..

a może po prostu to nie kamperowcy..
a jedynie ''wypożyczający'' kamperki przypadkowi ludzie,którzy po prostu nawyków 'klubowych'' nie znają , bo i skąd ...

:spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Comsio 
Kombatant
weteran cepek

Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Piwa: 85/405
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2015-06-23, 08:49   

Przeważnie Grzesiu tak jest .Zarażają się :wyszczerzony: :spoko
_________________
Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
klaudynka
zaawansowany

Twój sprzęt: ford transit carado
Dołączył: 10 Kwi 2014
Otrzymał 4 piw(a)
Wysłany: 2015-06-23, 11:04   

Pozdrawiają się na drodze motocykliści, kierowcy autobusów szegolnie dalekobieżnych, ciężarówki ADR przewożące paliwa, campery tyle co zauważyłem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Brat 
Kombatant


Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Piwa: 185/875
Skąd: San Escobar
Wysłany: 2015-06-23, 11:22   

A kiedy siedzieliśmy w piątek i sobotę przy ognisku nad Wkrą w Pomiechówku, to pozdrawiał nas do drugi TIR-owiec przejeżdżający mostem ;) trąbili aż miło ... ;) w czasie, kiedy my też trąbiliśmy ;)
_________________
Marian
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2015-06-23, 12:54   

Oj – Marian- z tym „trąbieniem” to nie wszyscy :pifko2 :haha: , ale z TIR-ami to prawda – miło było posłuchać pozdrowień. :spoko
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Brat 
Kombatant


Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Piwa: 185/875
Skąd: San Escobar
Wysłany: 2015-06-23, 15:09   

No dobra ... nie trąbiłeś a jeno dmuchałeś ;)
_________________
Marian
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2015-06-23, 18:26   

klaudynka napisał/a:
Pozdrawiają się na drodze motocykliści, kierowcy autobusów szegolnie dalekobieżnych, ciężarówki ADR przewożące paliwa, campery tyle co zauważyłem.


Istotnie.
Ciekawe jaki sposob wzajemnego pozdrawiania sie przyjma uzytkownicy chodnikow wlampieni w sramfony.
Najbardziej pasi chyba podnoszeniem czapki i okazywaniem guza nabitego na slupie...
:)
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/481
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2015-06-23, 22:30   

krimar napisał/a:
Endi napisał/a:
temat jest bzdurny, podobnie jak... Frankfurt nad Renem


a co wolisz Frankfurt nad Odrą?


Czy wolę ? Jest mi to obojętne, nigdy tam nie byłem ale wiem gdzie to jest .
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yuras 
weteran

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Piwa: 46/51
Skąd: 16 km od Pekinu
Wysłany: 2015-06-24, 09:29   

Endi napisał/a:
krimar napisał/a:
Endi napisał/a:
temat jest bzdurny, podobnie jak... Frankfurt nad Renem


a co wolisz Frankfurt nad Odrą?


Czy wolę ? Jest mi to obojętne, nigdy tam nie byłem ale wiem gdzie to jest .


To może byłeś w Warszawie nad Wołgą.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-06-24, 09:46   

A propos Frankfurtu nad Odrą

W Słubicach mam kumpla będzie kamperowcem , ma knajpę przy moście i widoczkiem na niemiaszków. . A tam nawet kamperowy diller jest ze sklepem . Tym samym to fajne miasta .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/481
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2015-06-24, 10:21   

yuras napisał/a:


To może byłeś w Warszawie nad Wołgą.


Też nie byłem :mrgreen: ale słyszałem o tym zadupiu chyba na kanale 19 ;)
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Brat 
Kombatant


Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Piwa: 185/875
Skąd: San Escobar
Wysłany: 2015-06-24, 10:45   

Endi napisał/a:
yuras napisał/a:

To może byłeś w Warszawie nad Wołgą.

Też nie byłem :mrgreen: ale słyszałem o tym zadupiu chyba na kanale 19 ;)
O ... to musiały chłopaki się wyrażać ... ;)
_________________
Marian
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/454
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2015-06-24, 17:16   

W czerwcowy długi łykeeend woziliśmy się między Świnoujściem a Rewalem i większość załóg które do nas machały to załogi niemieckie :ok
klaudynka napisał/a:
Pozdrawiają się na drodze motocykliści

Z motocyklistami też jest różnie:

Oczywistym jest, że motocykliści pozdrawiają się mijając poprzez gest podniesienia dłoni.
Przeważnie.
Znam jednak przypadki, kiedy 'inni' nie odmachują nam pomimo widocznego gestu z naszej strony.
Oto powody, dla których 'inni' mogą nie chcieć nas pozdrowić.

Właściciele Harleya nie machają, bo: (sorry Romano i Bronek :-P )
- gwarancja wygasa wówczas, gdy pozdrowią użytkownika nie amerykańskiego produktu,
- ciężkie skóry z tłustymi bolcami i frędzle uniemożliwiają podniesienie dłoni,
- z zasady nie odmachują motocyklistom, którzy spłacili już dawno kredyty na swoje 2oo,
- boją się wibracji kierownicy po choćby chwilowym jej puszczeniu,
- podmuch powietrza może zdmuchnąć ich tatuaże,
- z powodu wibracji ponowne złapanie kiery może zająć wieczność,
- właśnie odkryli, że Honda ma ponad 60% udziałów w H-D,
- od czasu przegranej aukcji komorniczej na H-D nienawidzą wszystkich, którzy w ogóle podnoszą rękę,
- Rolex może zamoknąć,
- ktoś może ukraść odpadającą klamkę,
- używa ciągle 10 palców przeliczając stale rosnące wydatki na naprawę H-D,
- właśnie polerują pokrywę filtra powietrza.

Właściciele Goldwingów nie machają, bo:
- zgodnie z instrukcją mogą puścić kierownicę wówczas, gdy motocykl nie porusza się, kluczyk jest wyjęty ze stacyjki, centralna nóżka opuszczona i wyłączone radio,
- mają przycisk na desce rozdzielczej: automatyczne pozdrawianie,
- właśnie zasnęli jadąc,
- są za starzy i nie mają siły,
- właśnie mają telekonferencję z brokerem z City,
- mama zabroniła machać do obcych,
- są zbyt zajęci przeliczaniem lampek na choince,
- właśnie układają płyty CD w schowku,
- podniesiona ręka zakłóca fale odbiór fal TV,
- odkładają kubek po kawie do zmywarki,
- z powodu Alzheimera nie pamiętają, co robić gdy ktoś macha,
- po machaniu nie moga znaleźć kierownicy pośród przycisków, przełączników i dźwigni,
- ciągle machają, ale nikt nie widzi zza owiewek

Kierowcy superbików nie machają, bo:
- sa tak pochyleni za owiewkę, że nie widzą nic poza zegarami,
- podniesienie choćby palca zmieni aerodynamikę i obniży prędkość o 3 km/h,
- właśnie zmodyfikowane super światła oślepiają ich samych,
- właśnie robią wheelie i nie widzą drogi,
- właśnie robią stoppie i nie widza drogi,
- właśnie znów wyprzedzają,
- właśnie osiągają prędkość światła i masa własna wzrasta tak, że nie mogą ruszyć choćby palcem,

Enduro cross nie machają bo
-łapy się od błota przykleiły do kiery
-handbary uniemożliwiają podniesienie ręki
-boi się że błoto spadające z rękawicy pod wpływem wiatru może zabić jadącego za nim
-na goglach ma wodorosty i myśli że wciąż jedzie po bagnie i nie będzie żab pozdrawiał
-przypomina sobie jak to pozdrawiając w lesie ziomka na enduro zahaczył o gałaż przy prędkości 100km/h i został na drzewie
-jak pomacha to ręka mu sie oczyści i ziomki nie uwierxą mu że przejechał 20m pod lustrem bagna
-jest tak opatulony ochraniaczami że nie może się ruszyć
-jest tak upocony po godzinie na torze że jak podniesie rękę to smród z pod pachy może udusić wszystkich w promieniu 10km
-nie macha do innych (czystych i wyglądających jak ludzie a nie jak pies po tarzaniu się w g..nie )
-nie lubi machać bo kojarzy mu się z odpędzaniem much po tym jak ziomek przed nim przejechał na swoim drz400 na kostkowej oponie 140 po krowim łajnie
- nie podnosi reki , bo jadąc poboczem pokonuje kolejne zwalone drzewo .

Ogólne rulez pozdrawiania:
- nigdy nie pozdrawiasz kierowcy dwóch kółek z silnikiem < 250cc - to nie jest motocykl,
- jeśli przez nieuwagę pozdrowisz kierowcę skutera tracisz twarz i szacunek do samego siebie,
- jeden wyjątek - moto zabytkowe: zawsze pozdrawiasz zabytki z szacunkiem i podziwem bez względu na pojemność silnika i fakt, że objeżdżani są przez bardziej doświadczonych i lepszych technicznie riderów.
:spoko :spoko :spoko
_________________
Pozdrawiam - Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-06-24, 17:57   

Do machania, trzeba podejść asertywnie.
Machać nie zrażając się, że nieodmachują.

Uznać się za stukniętego, który macha wszystkim i wszędzie., bo lubi se pomachać

Ja podobnie traktuję pisanie na forum...
Pomaga
:szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NIL
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Lut 2011
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Mazury
Wysłany: 2016-01-04, 20:21   

Jak jeździliśmy na wakacje do Bawarii czy Austrii w Tyrol czy do Saldzburga to ludzie mijając się na ulicy pozdrawiają się "Szczęść Boże' czy kogoś znają czy nie
jeżeli idzie o kampery to coraz więcej tzw. "owczarków" niż rodowitych Niemców
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***