Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Chorwacja
Autor Wiadomość
alekug 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Renaułt Traffic
Dołączył: 20 Gru 2014
Piwa: 14/7
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2017-08-01, 07:44   Podziękowanie !

Witam !
Dziękujemy za przepiękną relację . Aleksander z Rzeszowa :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-01, 08:01   

Podczas spacerów podziwiamy florę i faunę Riviery, obserwujemy przygotowania do sezonu, mycie hoteli załatwia się myjkami, zapachy wiosny mieszają się z zapachami lakierów i żywic, właściciele przyozdabiają butiki i puby. Ja z ciekawością analizuje niektóre rozwiązania w budownictwie i zastanawiam się ile zim by to u nas wytrzymało. Wyrywa się jeszcze całkiem dobre chodniki by zastąpić je podobnymi, wapiennymi tylko wypolerowanymi, na skwerkach są już świeże kwiaty, ogrodnicy przycinają dolne liście palm, wywrotki wysypują kamienie na plażach... Titanik - niektórzy maja luźne podejście do egzystencji :)
Ostatnio zmieniony przez duende 2018-03-02, 10:08, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-01, 08:04   

Alekug :spoko :spoko :spoko
Wklejam mapkę ze szlakami Biokowo, na mapce brak Tucepi :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez duende 2017-08-02, 07:28, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-01, 08:17   

Na Rivierze Makarskiej ciężko porównywać gdzie lepiej, gdzie gorzej, jest wspaniale i każdy znajdzie coś dla siebie. No może... zabytków jak na lekarstwo. My opuszczamy Rivierę i zjeżdżamy stromym zboczem do Pisak. To nie miejsce dla kamperów, ciasno i brak parkingów...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-02, 07:27   

Następny dzień upływa nam na krótkich podjazdach samochodem i próbach wychylenia się w głąb kanionu rzeki Cetina słynącej z organizowanych spływów pontonami. Kilkukrotnie przejeżdżamy przez mostki na obie strony Cetiny, przy okazji zatrzymujemy się w małych osadach: Podgrade, Kostanje, Zadwarje, Blato na Cetini, Nova Sela. Pomiędzy miejscowościami Smolonje i Kostanje jest dróżka wzdłuż rzeki. Jedziemy w górę Cetiny do zapory i Prancevici Jezero. Później zawracamy i jedziemy wzdłuż rzeki do Omiś. Po drodze stajemy w punktach widokowych, mijamy busy wywożące z zawrotną prędkością po serpentynach turystów, którzy wykupili wycieczkę pontonami. Wcześniej czytaliśmy kilka relacji ze spływu, niektóre tragiczne. Podobno spływ trwa 3-4h i kosztuje w okolicach 400kun/os. Nas nad kanion przywiodła jedynie ciekawość i chęć zobaczenia co stworzyła natura. W dolnej, tej najciekawszej części rzeki nie ma do niej dostępu, jedynie z wody. Bujny las zasłania skały. Na dole robimy bazę na parkingu, gdzie dobijają ekipy raftingowe i kajakarze.
Po obiedzie zwiedzamy Omiś, plażujemy i postanawiamy wrócić nad rwącą, czystą, pełną ryb, ale zimną rzekę. Nocujemy na parkingu.
https://www.google.pl/map...,16.7584003,17z - parking i zatoczki nad rzeką.
https://www.google.pl/map...,16.7006175,17z - punkt widokowy na ujście Cetiny obok Mila Gojsalić statue.
Omiś znamy z poprzednich wyjazdów... stajemy w okolicy plaży od strony ujścia rzeki, są miejsca na duże kampery i jest cień, dalej "wyrosły" znaki z przekreślonym kamperem.
https://www.google.pl/map...,16.6882875,21z na końcu ul. Obala Gusara
W okolicach zamku słychać młotowiertarki, skały zabezpieczane są siatkami, odnajdujemy wypasioną piekarnię, bo przejadły nam się puszyste buły... na straganach jak zwykle - ceny pod turystę, najgorętsza atmosfera dobiega z pubów wyklejonych zdjęciami z motywami raftingu.
Wpis z przewodnika: "W Omiš warto zobaczyć fort Mirabela, twierdzę Fortica, kościół parafialny świętego Michała Archanioła, klasztor franciszkanów, kościół świętego Piotra, iliryjskie seminarium, muzeum miejskie, stary cmentarz w Omiš, średniowieczną starówkę miasta, słup hańby i dawną stróżówkę miasta"
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-03, 08:19   

Duże miasta zazwyczaj zwiedzamy w niedzielę, bo mieszkańcy uciekają by wypocząć, jest łatwiej zaparkować, w wielu dzielnicach parkometry są nieczynne, muzea są i tak otwarte, a turystów nie ubywa...
Dlatego wcześnie rano meldujemy się w Splicie. W sumie byliśmy już tam z 10 dni. Tym razem Split traktujemy jako bazę i fundujemy sobie wycieczkę sentymentalną na Brać.
Parkujemy w rejonie portu i z plecakami przepływamy Jadrolinią (12km) do Supetaru, a później 8 km autobusem i ze 2 km przez Sutivan do zatoczki na końcu zabudowań, gdzie bywaliśmy na wakacjach ponad 30 lat temu.
https://www.google.pl/map...,16.4608886,18z - zatoka
Pozmieniało się wiele, z małej wioski rybackiej wyrosło miasteczko willi i apartamentowców. Ale zatoczka jak przed laty, z jedna knajpą. Niestety nie odnalazłem mojego zegarka z komunii, jego zguba to była kara za podglądanie jako smarkacz gołych skandynawek na skałkach :mrgreen:
Do Supetaru wracamy po południu wzdłuż morza. Magda się buntuje i odcinkami jedzie na "baranie". Na szczęście nie ma upału i wieje przyjemna popołudniowa bryza. Mijamy plantacje, ogródki, lasy sosnowe, ugory zarośnięte ziołami... ale ciągle nie udaje nam się znaleźć większej ilości szparagów, jak to czynią miejscowi.
Po powrocie do Splitu przeparkowujemy kamperka w rejon parku na półwyspie Marjan, odpoczywamy i idziemy wieczorem szlajać się po starym mieście.
Info ze Splitu, mam nadzieje przydatne:
Knajpki z jedzeniem na każdą kieszeń i gust, my wybieramy w głębi starego miasta.
Pieniążki (Euro) najkorzystniej wymieniamy w tygodniu w banku chorwackim (spread ok. 1%).
Nie korzystamy z Mjenjacnica (kantor) = wyższa prowizja, unikamy płacenia kartą = przewalutowanie w Polsce.
Parkowanie: niedziela dużo wolnych miejsc i za free, jest możliwość zbliżyć się do murów starego miasta, ale dobrze jest zająć miejsce z rana. Po południu miasto się zapełnia.
Półwysep Marjan: jak ktoś ma czas można objechał rowerem (mieszkańcy są tu bardzo aktywni sportowo) i wspiąć się na górę (panorama miasta), zoo było nieczynne :?: , (od końca sierpnia zbieramy trawki na ikebanę),
My parkujemy tu:
https://www.google.pl/map...,16.4290854,21z - obok parku na zacienionej ulicy jednokierunkowej, wąsko, ale jest stąd blisko na szczyt Marjana lub 10min po schodach do starego miasta,
https://www.google.pl/map...,16.4003315,20z - plaża, parking, cień, bar, nocleg dla ryzykantów.
https://www.google.pl/map...,16.4218438,20z - wejście od północy do parku, cień, w parku są plaże, stąd 20min pieszo do starego miasta,
Ryby: w starym mieście, ul. Obrov 5, spotkaliśmy jeszcze ze 3 ribarnice, ale ta pierwsza zaspokaja zapotrzebowania turystów.
Warzywa, owoce, sery, wędliny - główny duży targ w starym mieście. Jest jeszcze mniejszy tuż za starym miastem:
https://www.google.pl/map...,16.4351218,21z ul. Antuna Gustava Matosa 6, czasami stojący handlarze maję lepsze sery dojrzałe, jak na straganach.
Śpimy pod Marjanem, po śniadaniu wracamy do starego miasta... Najpierw idziemy na Marjana, przy kapliczce sv Nikole nie odnajdujemy sznura na dzwonnicy, pewnie go usunęli jak poprzednim razem rozhuśtaliśmy dzwon :mrgreen: Na głównym deptaku pod palmami przysiada się do nas ptaszek i jemy we czwórkę przekąski... w między czasie obserwujemy pana, który wcina krewetki i inne przysmaki wybrzydzając niemiłosiernie, wyciągał je z koszy na śmieci prawie nietknięte. Miasto jest multi-kulti, serwuje nam kontrasty. Pan przechodzi obok zaparkowanego...hmm nie wiem co to, Lamborgini czy coś, wszyscy fotografują bolida z Andorry. Przy pałacu Dioklecjana pod kopułą natrafiamy na koncertujących trzech wokalistów Chorwackich tradycyjne pieśni, później w podzięce "koncertowała" im ... wycieczka japońska... na koniec idziemy na targowisko staroci przy bramie północnej i tradycyjnie dotykamy duży palec lewej stopy posągu Grzegorza z Nilu i zapewniamy sobie zdrowie i szczęście, przynajmniej na następny rok... załadowani prowiantem żegnamy Split.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-04, 07:58   

Następnego dnia jedziemy do Kastel Gomilica i parkujemy przy porcie jachtowym. Wzdłuż linii brzegowej idziemy do Kastel Stafilic (ok. 5km). Przez cały dzień pogodę mamy w kratkę, a nawet krótkotrwałą burzę. Po drodze przez Kastele mijamy:
- miejskie plaże, woda w zatoce nie jest tak czysta jak na otwartym morzu, na niektórych plażach zalegają glony, ale ogólnie plaże są zadbane, obsadzone tamaryszkami, które w tym roku kwitły później,
- najbardziej malowniczy zamek kastel Gomilica, most, zabudowania, sprzedaż owoców i warzyw na tratwach,
- sklep z winem w porcie, winnicę Bedalov, klub wioślarski, szkoły i place zabaw (tu obowiązkowo), zabudowania prywatne przypominające małe zameczki, opuszczony ośrodek wypoczynkowy, starówki, wąskie uliczki,
- szkołę baletu w Kastel Kambelovac,
- miejscami trzeba odbić od brzegu o 1 przecznicę, bo nie ma przejścia,
- Muzei Grada Kastela w Kastel Lukśić,
- Kastel Novi i Stari,
- docieramy do wieży Nehaj i zawracamy.
Po powrocie i obiedzie idziemy w stronę Muzej Grada Kastela-Nadbiskupski Kastel Sucurac,
Później udajemy się do Salona (Solin), kasa jest już zamknięta (10-16, 40/15kun), ale przez otwartą bramkę miejscowi wchodzą do parku na spacery rodzinne. Chodzimy po ruinach Manastirine, Gradskiej Bazyliki, resztkach miasta Salona stolicy Rzymian w Dalmacji. Mamy jeszcze trochę czasu i wyjeżdżamy do pobliskiej twierdzy Klis, o tej porze już zamkniętej, w dodatku pogoda uniemożliwia fajne zdjęcia.
Jedziemy na nocleg przez Trogir na wyspę Ciovo:
https://www.google.pl/map....2080433,19.92z plaża Kava, duży kamienisty parking, bez cienia,
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-04, 10:01   

Rano jeździmy po miasteczkach na Ciovo, w Okrug Gorni jest piękna zatoka, od strony południowej. Przez Źedno zjeżdżamy do Slatine i wyruszamy do małej kapliczki po drugiej stronie cypla – Gospe od Prizidnice. Rybkę smażymy w pobliżu kamieniołomów nad Trogirem, jest tam parking, a na szczycie kapliczka sv Ilije. Praaawie wchodzimy na już trzeciego węża podczas tej podróży. Z łąki pełnej kwiatów na szczycie podziwiamy zatokę, na Ciovo powstaje nowy most, który ma rozładować korki na starym moście. Popołudnie i wieczór poświęcamy na zwiedzanie Trogiru. Na noc wracamy pod sv Ilija na parking. Cała zatoka mruga światełkami.
Tu parkujemy w Trogirze:
https://www.google.pl/map...6,16.257819,21z 5 min do starego miasta
https://www.google.pl/map...,16.2231687,18z parking nad kamieniołomem, pod szczytem z kapliczką sv Ilija.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-06, 16:50   

W następnym dniu kręcimy się pomiędzy Trogirem a Szybernikiem: Vinisce, Sevid, Rażnj - Hołek jak zwykle poprowadził nas na skróty i częściowo drogę pokonujemy szutrem. Stajemy również w Rogożnicy i chodzimy po półwyspie. (Parkujemy 43.5292929 15.9712084). Odhaczamy tylko, że w miasteczku trochę się pozmieniało - nowe inwestycje w infrastrukturę. Nasz główny cel to perełka regionu - Prinosten. (Duży parking w centrum 43.5884087 15.9254189). Przez mury miejskie przechodzimy na półwysep, okrążamy go dookoła, a w końcu wspinamy się po wyremontowanych schodach do kościoła sv Juraj. Najpiękniejszy widok na okolice jest z cmentarza. Włóczymy się po uliczkach starego miasta, butikach z rękodziełem, oglądamy typową zabudowę Dalmacji ze swymi kolorowymi okiennicami, murowanymi domami z kamieni, a nawet dachami z płaskich łupków. Wszędzie widzimy pełno donic zarówno z kwiatami, jak i z roślinami, które z pewnością wylądują na talerzach. W miasteczku widzieliśmy wiele starych samochodów. Miasteczko otoczone jest winnicami na skalnych zboczach.
Trafiliśmy również na zlot i jakieś zawody crossowe. Trasy były wytyczone, ale motocykliści, którzy w większości przyjechali kamperami - blaszakami, głównie z numerami A i SLO, dosłownie rozjeżdżali miasteczko, trenowali po pobliskich górkach i plażach.
Resztę dnia spędzamy na plaży miejskiej i June. W pobliżu jest parking gdzie nocowaliśmy w 2016 - 43.5846159 15.9330867 (bywają tam nasi o czym świadczyły słoiki "Rolnik")
Wieczorem wracamy do Mariny i zaglądamy jeszcze do Seget Vranica. W Marinie mieliśmy zarezerwowaną kwaterę na jedną noc. W sumie nie było takiej potrzeby, ale przed wyjazdem zrobiliśmy rezerwację, aby wygodnie wyspać się w normalnym łóżku i uzupełnić zbiorniki po dwóch tygodniach w drodze. W nocy przeżyliśmy małą przygodę, a mianowicie żona poczuła gaz, zrobiła larmo, obudziła mnie i córkę. Pootwieraliśmy okna, bez zaświecania światła, po czym powiadomiłem córkę właścicielki o zdarzeniu. Kiedy przyszła spokojnym krokiem zapaliła światło, zakręciła butlę w kuchni i odeszła :shock: . Ja odkryłem, że pękł wąż przy butli. Od tego dnia znamy nowe słowo po Chorwacku - plin...
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-06, 17:59   

Z okolic Trogiru do Szybernika można jechać Jadranką wzdłuż Adriatyku lub przez płaskowyż. Ponieważ dzień wcześniej objechaliśmy pierwszą opcję nazajutrz wybraliśmy o wiele mniej atrakcyjną drogę nr 58.
Parę fotek z Szybernika. Nasz free parking w pobliżu basenu 43.7422555 15.885733.
Po południu jedziemy nad rzekę Krka, omijamy znane wodospady i udajemy się w górę rzeki do drugiej części Parku Narodowego, zjeżdżamy pod kaplicę Briśtane, zarówno z góry jak i z brzegu rozpościera się piękny widok na malowniczą wyspę Visovac i klasztor franciszkański. Kąpiemy się dla odmiany w słodkiej wodzie przy remontowanym pomoście. Dalej jedziemy do kanionu rzeki Cikola i ponownie do Parku - nad wodospad Roski Slap:
"Początek bariery składa się z szeregu małych kaskad zwanych przez mieszkańców naszyjnikami Oglice, po których następują liczne odnogi i wysepki. W tym miejscu kanion rozszerza się na kształt lejka i próg wodny w najszerszym miejscu ma 450m szerokości a jego długość wynosi ok 650m a łączna różnica wysokości wynosi 25,5 metra. Główny wodospad znajduje się na końcu bariery, gdzie Krka z wysokości 15m spada do Jeziora Visovac."
Przejeżdżamy przez most (uwaga na ograniczenia 2,2m szerokości i 7t) wracamy drugim brzegiem i jedziemy do Vodice i Tribunj. Szczególnie ta druga miejscowość jest urocza. Stare miasto znajduje się na wysepce połączonej mostem z lądem. Są i jachty z biało-czerwoną. Ze szczytu obok kapliczki rozpościera się piękny widok na wyspy między innymi Kornati. Przy targu rybnym jest parking i kran z wodą, ale mamy jeszcze ponad 130l i nie korzystamy.
Nocujemy w pobliżu Murter w Betinie 43.8247718 15.5966177 parking nad zatoką.

Niestety z ostatniego odcinka podróży mam mało fotek takich nie rodzinnych.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-07, 09:46   

Ostatni etap podróży z Murter do Rijeki pokonujemy od środy do soboty, ponad 700km. Przyspieszamy, ponieważ goni nas czas. Ponad 150km dziennie to niby nie dużo, ale jak mamy średnią poniżej 50 to jednak ze 4h za kierownicą zajmuje.
Ten odcinek poświęcamy głównie ze względu na dziecko, na plażowanie i przemieszczanie się, niż zwiedzanie.
Po drodze zatrzymujemy się między innymi na riwierze Zadaru, miasto omijamy. Jedziemy na wyspę Vir, zwiedzamy stare miasto Nin, całą wyspę Pag aż do Starej Novalji (gdzie jest płytka, rozległa i ciepła plaża z ogromnym parkingiem - płatnym w sezonie), później wzdłuż wybrzeża jedziemy do Starigrad, Karlobag , Zavaratnicy w okolicy Jablanac, Senj i Crikwenicy, przejeżdżamy na Krk do Baśki.
Nasze miejscówki na nocleg:
44.2937166 15.0756554 Vir - zatoczka za miastem
44.3525046 15.0975902 Povljana na Pagu, 2 przy ległe parkingi przy plaży, jeden przy restauracji Ultima, drugi pomiędzy sosnami,
44.7232416 14.8977398 Stinica, parking nad morzem,
Ostatni nocleg to Dramalj koło Crikvenicy - 45.2023462 14.652127
Od Rijeki to już tylko tranzyt, jedziemy przez Ljubljanę, gdzie stajemy na 2 godziny (wiadomo niedziela), mijamy góry, w Austrii wpadamy na autostradę i wracamy do domu. Kamperek spisał się na medal :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Rambler 
zaawansowany
związek energetyczno-motoryczny


Twój sprzęt: Vehicle Raptor [Westfalia James Cook]
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lis 2012
Piwa: 10/14
Skąd: Kraków-Rząska
Wysłany: 2017-08-07, 12:58   

:pifko
_________________
Nikt nie wie dokąd p­ro­wadzi dro­ga, póki nie sta­nie u celu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-08, 13:11   

Rambler dzięki za piwko... a podpowiesz jak się wklepuje tak skrócony link :?: albo ktoś inny :?:
Ostatnio zmieniony przez duende 2018-12-04, 12:37, w całości zmieniany 4 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Martin B
zaawansowany

Twój sprzęt: Laika 312
Nazwa załogi: Klaudia & Martin
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 10 Sty 2014
Piwa: 27/1
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-08-08, 17:43   

Hallo ! Gratulacje i dzieki za BARDZO interesujacy fotoreportarz :bukiet:
osobicie znam troche te strony ale Twoje zdiecia na nowo mnie zainsperowaly jak i terz Twoje super "oko"ina ciekawe motywy
jeszcze raz dzieki za zabranie :spoko
PS.osobiscie terz chetnie fotografuje mam pytanko :roll: (oczywiscie jezeli to nie tajemnica) jakim aparatem robisz te super zdiecia...
pozdrawiam :spoko
_________________
Bledy w moich tekstach,moze znalawca dla siebie zatrzymac :)
(TO sa owoce mojej 25 letniej ,abstynecji jezykowej-przepraszam)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-08-08, 21:16   

Martin B, poszło na pw :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***