[1506edi]

Witam problem mam taki,że muszę 2-3 razy przekręcić kluczyk żeby się zapaliła się kontrolka grzania świec,potem już ok.(próbowałem odpalać myśląc że żarówka ale nie pali,czyściłem przekażnik ale nic)Pytanie czy umiera stacyjka,nie mam schematu byłbym wdzięczny za proste wytłumaczenie zasilania do przekaźnika.

[dziwaczek]

Zobacz i wyczyść kostki na przewodach (zdejmij obudowę kolumny, 4 wkręty). Pozatym jak nagrzewasz świece to nie odpalaj po zgaśnięciu kontrolki tylko odczekaj aż puknie przekaźnik. Najlepiej dwa cykle potem powinen zapalić bez problemu.

[1506edi]

Właśnie że pali bez problemu problem to nie włączający się przekaźnik świec żarowych za przekręceniem kluczyka trzeba powtarzać przekręcenia 2-3 razy.Ale kostki stacyjki zobacze.Czy ze stacyjki idzie przewód bezpośrednio do przekaźnika świec żarowych? Bo stacyjka raczej nie wykazuje jakiś niedomagań wszystko ok.

[dziwaczek]

Schemat jest do mojego 88r powinien być dobry.

---

IMG_20170812_212003.jpg

Plik ściągnięto 116 raz(y) 747,18 KB

[Gregorio]

Problemem jest przekaźnik a najprawdopodobniej styk zwierający. W moim przypadku czyszczenie nie pomogło gdzyż poluzował się (nazwę to może niefachowo ) element stykający mocowany w blaszce. Troszkę przyklepałem i podlutowałem. Działa.
Awaryjnie wyprowadziłem kabel z przekaźnika i przykładałem do + w aku, ale dobre to na chwilę bo upierdliwe za każdym razem dźwigać maskę.
W Lublinach robiłem sterowanie ręczne na guzik gdzie przekaźnikiem był elektromagnes z jakiegokolwiek rozrusznika. Patent nie do zdarcia

[1506edi]

Dzięki zobacze wyciągnąłem cały sterownik styki wyglądają wzorowo nic nadpalone ani wytopione wysokie \,muszę rozkodować co to są za kable te cienkie,wtedy będę już wzystko wiedział.

[Gregorio]

[EBRP670]

Gregorio, "W Lublinach robiłem sterowanie ręczne na guzik gdzie przekaźnikiem był elektromagnes z jakiegokolwiek rozrusznika. Patent nie do zdarcia" .Czy mógłbym Cię poprosić o opis "łopatologiczny" jak TO zrobiłeś.Z góry dziękuję.

[TomaszG]

Też poczytam, jak to jest z tym patentem , bo u mnie to samo, klika i klika, ale że niezbyt często, to mam kabel podpięty pod elektromagnes rozrusznika/ pod ten cienki/ a druga końcówka w razie takiej klikalności , przykładana jest do + aku. I nawet podczas grzania świec /kluczyk w stacyjce przekręcony/ rozrusznik kręci jak szalony. Odpala od razu. Więc stacyjka daje ciała. No i tak to trwa dwa sezony .

[Gregorio]

[TomaszG]

Dobre!!! Osobny akumulator do tego i palimy na dwie ręce! Jedną ręka start rozrusznika, a drugą dusimy guzik. MUSI zastartować!!!

[EBRP670]

[TomaszG]

Heh, żart oczywiście, wyobraźnia działa.

[McGali]

[Gregorio]