[vultee]

Cześć, zarejestrowałem się na forum dopiero dzisiaj, chociaż śledzę je i planuję budowę kampera od kilku miesięcy. Udało mi się nabyć samochód drogą kupna, więc czas założyć wątek i zacząć się udzielać, a nie tylko bezczelnie podsłuchiwać Wasze rozmowy Dzielenie się wiedzą jest superfajne.

Nasz (mój i małżonki) kamper powstaje na bazie Citroena Jumpera z 2009 w wersji L3H2 z 3-litrowym dieslem. Ochrzczony "Księciem", bo przyjechał do nas z Luksemburga i jest jakiś taki przystojny na tle parchów, które oglądaliśmy przed nim Auta szukaliśmy ok. 3 miesięcy. Nie spodziewałem się, że znalezienie dostawczaka w dobrym stanie jest takie trudne... Ponieważ wiem (chyba) czego chcę i jakie warunki musi spełniać nasz dom na kółkach szukałem właśnie tej wersji któregoś z trojaczków.

A założenia były następujące:

1. Kamper służy przede wszystkim do pracy. Robimy zlecenia w różnych miejscach w Polsce w których spędzamy 2-3 dni, czasem więcej. Wiadomo, że hotel wychodzi taniej niż budowa kampera, ale kamper ma inne zalety i przyczyni się do lepszej organizacji naszej pracy. Dobrze, gdyby dało się nim nocować w zimie, chociaż nie jest to kluczowe, wtedy mamy dużo mniej pracy.

2. Turystyka - powinniśmy znaleźć czas na jeden czy dwa wyjazdy w ciągu roku gdzieś na południe Europy. Typowy kemping, przynajmniej w moim wyobrażeniu, odpada. "Stabilizacja motylka to szpilka". Wczasy last minute dały nam do myślenia i przekonały żonę, że warto spróbować turystyki bardziej mobilnej Raczej codziennie lub co drugi dzień będziemy się przemieszczać, a w samym samochodzie nie planujemy spędzać czasu. Potrzebna nam sypialnia z łazienką i kuchnią, ale markiza i leżaki do opalania już nie.

3. Do pracy potrzebujemy:
a) przestrzeni ładunkowej min. 120 x 120 x 200 cm, więc łóżko wysokie, z tyłu, wzdłuż auta;
b) haka do lawety, więc zależało mi na silniku 3.0 i już wiem, że warto było szukać. Jeszcze przed oddaniem auta do mechanika musiałem awaryjnie zrobić nim trasę 500 km z przyczepą 2500 kg i potwierdzam obiegową opinię, ten motor jest fantastyczny.

4. Wygląd zewnętrzny - wiem, "stealth" jest przereklamowany... Ale idziemy w tym kierunku. Raczej nie ze względów turystycznych, a hmm wizerunku wymaganego w naszej branży. Samochód musi być estetyczny i "nie wyglądać" na kampera.

5. Samochodem będą jeździły dwie osoby, w porywach do trzech.

Zdjęcie wiele nie wnosi, Jumper jaki jest każdy widzi


W związku z powyższym w planach było/jest:
- blaszak, zadbany, 3-osobowy, trojaczek po 2007 r. - jest;
- wymiary min. l3h2 - jest;
- silnik najlepiej 3.0 - jest;
- izolacja, planuję styrodur i alufox, waham się nad dodatkowym wygłuszeniem, ale obawiam się, że koszty będą niewspółmierne do efektu i chyba aż tak mi na tym nie zależy;
- okno dachowe fiamma turbo vent 40x40 montowane przy kuchni - kupione;
- w temacie okien w drzwiach na razie nic nie planujemy. Zobaczymy, jak nam się będzie spało w puszce (mamy też ścianę grodziową). Jeśli okaże się klaustrofobicznie to wstawimy s4 w drzwi przesuwne, ale ze względu na pkt. 4 wolę tego uniknąć. Na razie wstrzymujemy się, również ze względów finansowych i czasowych;
- akumulator 100Ah + solar 100W - kupione. Podejrzewam, że może być za mało, zostawiam miejsce na drugi akumulator i panel, najwyżej podwoimy. Na tę chwilę budżet na więcej nie pozwala. Awaryjnie dysponujemy agregatem Hondy 1kW;
- przetwornica 230V - musi udźwignąć suszarkę do włosów i mikrofalówkę;
- łazienka z prysznicem i kibelkiem i tu pewnie drugie okno dachowe - tego etapu jeszcze mocno nie planuję, ale szukam zbiorników na czystą i szarą wodę po ok. 70l w rozsądnych cenach... I znaleźć nie mogę.
- kuchenka gazowa 2 palniki i zlew, standard;
- lodówka na razie nie kamperowa, turystyczna na 230V/12V;
- ogrzewanie webasto mokre + nagrzewnica/e i bojler do wody. Myślałem o podłogowym, ale w zimie nie będziemy dużo jeździć, a na tę chwilę czas i pieniądze nie pozwalają na takie fanaberie;
- łóżko ze względu na pokaźny magazyn pod nim zajmie min. ostatnie 2 metry paki. Musi być podnoszone, czasem będziemy mieli mniej sprzętu, czasem wstawimy rowery, w przyszłości skuter. Jakiś zamysł już na to jest;
- wąska szafa na min. 2 garnitury i 2 sukienki
- brakuje miejsca na symboliczny stół, być może pod podnoszonym łóżkiem przy niepełnym "magazynie"? Wyjdzie w praniu;
- ściana grodziowa na razie zostaje.

Kwestie dręczące mnie na dziś najbardziej to:
1. Maty wygłuszające - hot or not? Na całość potrzebowałbym materiału za ok. 1500 zł, a budżet nagle znacznie się obniżył. Warto, nie warto?
2. Czy przy akumulatorze 100Ah przetwornica volt 1500/3000w ma sens? Duża moc potrzebna tylko na kilka minut suszarki i mikrofali.
3. Zbiorniki na wodę - skłaniam się ku fiamma 70l za ok. 300 zł na czystą, chociaż dalej szukam tańszych opcji. A na brudy? Może bak z dużego samochodu? Szukam na forum, ale znaleźć nie mogę, a może ktoś ma do sprzedania albo da namiar na fachowca, który zrobi na zamówienie?

Obecnie auto u mechanika na wymianie tego i owego. Na początku maja zaczynam od usunięcia sklejki z zabudowy, oczyszczenia podłogi, potem izolacja, panele podłogowe i solar.

[wlodo]

Witamy, loguję się do tematu, fajnie popatrzeć jak jest zabudowywana kolejna puszka, a czytam ,że trochę inaczej .Wstaw jakiś rysunek zabudowy, będzie łatwiej rozmawiać. Bo ładunku podanego przez Ciebie z tyłu razem z łóżkiem, to raczej nie zmieścisz. Aby na łóżku z tyłu usiąść musi być na połowie wysokości zabudowy, a wtedy pod nim jest tylko 80 cm. Jeżeli ten ładunek za ściana grodziową na pionowo by wszedł to już trochę łatwiej. Ale...pokaż o czym myślisz...

[zbiegusek]

Ja również witam i się loguję. Z podobnych do przedpiścy powodów. No i trzymam kciuki. :)

[jawy88]

kibicuje ... przy waszych zalozeniach wersja L4 troche by zmienila. 36cm zabudowy wiecej.. i jeszcze sciana grodziowa. nie bedzie miejsca na jadalnie.

[vultee]

Faktycznie L4 byłoby bardziej na miejscu. Niestety wiem już, że budowa kampera to sztuka kompromisów Niestety dłużej już nie mogliśmy szukać. Jestem bardzo zadowolony z bazy jaką znaleźliśmy. Najwyżej jeść będziemy na zewnątrz, w kabinie albo w knajpie

Łóżko na pewno będzie podnoszone, wtedy zależnie od ilości gratów w bagażniku będzie bardzo nisko (wypad turystyczny), wysoko (rowery/skuter, praca) albo pod sufitem (minimum sprzętu w bagażniku, jadalnia pod łóżkiem). Plan jest taki, żeby zamontować cztery prowadnice drzwi przesuwnych pionowo, do nich aluminiową ramę łóżka podnoszoną ręcznie i blokowaną na wybranej wysokości. Tyle teorii, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.

Tymczasem zjeżdżają paczki ze sklepów, mechanik kończy, a czasu do pracy brak... wlodo, czy użyta w Casperku pianka PE to taka jak pakowa czy pod panele? Jakiej grubości, dobrze się sprawuje?

[wlodo]

PE taka pakowa, w temacie masz zdjęcia takiej wielkiej beli, kupiłem dwie, jedna zużyta. Nie zimowałem,latem i jesienią było OK, ale za dużo nie zdążyłem potestować. Dopiero obecny rok pokaże. Wczoraj rano, na zewnątrz 4 st. w środku 10 st. o godz.9 rano,słoneczko nagrzało i coś tam izoluje

[vultee]

Zgodnie z przewidywaniami długi weekend bardzo pracowity, więc na dłubanie przy busie miałem może w sumie 3 godziny. W tym czasie została usunięta sklejka i dykta ze ścian odsłaniając małe ognisko korozji, nic strasznego. Zobaczymy co kryje się pod sklejką na podłodze (odpukać).

W Luksemburgu druciarstwo nie gorsze niż u nas, sukcesywnie odnajdujemy i usuwamy patenty poprzedniego właściciela (usunięte kable do czujników zużycia klocków hamulcowych, zdrutowany - dosłownie - wózek drzwi, usunięta kontrolka abs).

Zaliczyliśmy trasę ok. 800 km i auto sprawuje się świetnie, ale fotel podwójny pasażera okazał się strasznie niewygodny, bedziemy szukać czegoś na wymianę. Podjąłem decyzję o usunięciu przegrody. Może ktoś z Lublina przerabiał ciężarowy na kempingowy i wskaże stację, na której nie robią problemów?

Zapadła decyzja odnośnie materiałów na izolację - pianka na ściany i sufit, styrodur na podłogę, alufox na całość.

Nosi, żeby robić, tylko nie ma kiedy...

[vultee]

Wbrew pozorom projekt nie umarł Właśnie kończy mi się najbardziej intensywny okres w pracy, więc nie bardzo było kiedy robić. Czasem wygospodarowałem dwie godziny, czasem pół, całego dnia chyba ani razu... Myślę, że przez 10 tygodni zrobiłem mimo wszystko niezły progres. Przez ten czas zrobione:
- cała izolacja (dach i podłoga styrodur, ściany prawie 40 puszek pianki, na wszystko alufox);
- nowa podłoga, poprzednia była przesiąknięta olejem i "śmierdziała robolem", jak stwierdziła małżonka, nowa docięta ze sklejki chyba 12 mm + legary między izolacją;
- okno dachowe turbo vent 40 przy kuchni i 28 w łazience;
- solar 100W na dachu, regulator 10A tracer;
- aku AGM 100Ah;
- ładowanie z alternatora, separator akumulatorów;
- przetwornica Volt 1500/3000, wspaniała rzecz, elektronarzędzia hulają ze słoneczka
- gniazdo 230V zamontowane pod czarnym plastikiem tuż pod wlewem paliwa (OK, tymczasowo zamiast tego plastika, ale dzisiaj będę go montował jako maskownicę) z automatycznym przełączaniem zasilania z przetwornicy na zewnętrzne przy podłączeniu;
- podnoszony stelaż łóżka z profili aluminiowych z możliwością podniesienia do samego sufitu (przestrzeń życiowa), połowy wysokości (rower/skuter + niskie spanie) lub opuszczenia do ok. 45 cm od podłogi (spanie luksus i wciąż sporo przestrzeni na bagaże;
- materac piankowy 200x140;
- skrzynki bezpieczników instalacji 230V i 12V wykonane według opisu z genialnego tematu Świstaka

Od zakupu przejechaliśmy już kolka tysięcy km i kilkukrotnie nocowaliśmy, jednak bez łazienki to jeszcze nie to

Kolejne plany:
- rozprowadzenie kabli na instalację 230V i 12V (dziś);
- rozprowadzenie węży wody;
- zabudowa nadkoli, jako jedyne zaizolowane są na razie tylko alufoxem;
- montaż zbiornika na czystą i pompy (kupione);
- zbiornik na szarą pod podwoziem, (kupione) czekam na miejsce na kanale;
- mokre webasto + nagrzewnica (kupione);
- zabudowa łazienki i montaż brodzika, porta potty i szafki ze składanym zlewem (kupione).

Na koniec tradyjnie pytania najbardziej naglące:
1. Z czego wykonać ściany łazienki? Widziałem różne opcje, sklejkę lakierowaną lakierem jachtowym, wykładzinę klejoną do sklejki itp. Lakier brzmi kusząco i najprościej, ale jak z trwałością takiego rozwiązania?
2. Bojler z wężownicą do grzania wody przez webasto. Czytałem o wykorzystaniu zbiornika wyrównawczego, ale jak zamontować w nim wężownicę? Przeciąć i po robocie zespawać? Jak zrobić wężownicę, z jakiej rurki, jak długą, jakie fi, jak zakończyć? Akurat na hydraulice i ogrzewaniu znam się najmniej.

[wlodo]

Walcz, walcz bo już połowa lata...
U mnie na str 24 masz jak się wkłada wężownicę do zbiornika, ale oczywiście można również przeciąć zbiornik na pół, tak spawanie i tak.

[vultee]

Wakacje dopiero w październiku Tymczasem kable i węże wody rozprowadzone, nadkola ocieplone i obudowane sklejką, rozdzielnia elektryczna już nie plącze się po podłodze. Zaczyna to wyglądać

[vultee]

Dla porządku update, bardziej żeby podzielić się spostrzeżeniami niż pochwalić postępami.

Od ostatniego wpisu, tj. przez dwa miesiące, zrobione zostało:
- montaż zbiornika na czystą (70l) i szarą (93l) wodę;
- montaż pompy, rozprowadzenie węży do wody, zrobienie odpływów do zbiornika na szarą;
- łazienka z prysznicem, porta potti, umywalką (niestety wciąż tylko zimna woda);
- rozprowadzenie kabli, montaż gniazdek 230V, 12V i USB;
- oświetlenie led
- obicie ścian i sufitu boazerią;
- panele pcv na podłodze;
- budowa manualnie podnoszonego łóżka (dół na wysokości ok. 80 cm, góra pod samym sufitem, "pomiędzy" zrobię kiedy kupimy skuter, żeby było idealnie dobrane).

W międzyczasie spędziliśmy w aucie kolejnych kilkanaście nocy, w tym dwie na kempingu. Najbardziej brakuje oczywiście ogrzewania, permanentny brak czasu.

Wnioski:
- Gdybym miał wybierać teraz bazę to szukałbym pewnie wersji maksymalnie podwyższonej, żeby przy podniesionym łóżku nie musieć się schylać i zamontować zbiornik na szarą w środku. Z drugiej strony niższy jest ładniejszy i bardziej aerodynamiczny, jest też mniej pracy przy budowie.
- Nie mogę się nachwalić tego 3-litrowego silnika, nie wyobrażam sobie funkcjonowania z 2.3, zwłaszcza z przyczepą.
- Kamper w wersji stealth to jest to! Rezygnuję ze wstawiania okien. Nawet kamperowcy, również ci budujący na blaszakach, są zaskoczeni. Na ścianach jedyna rzecz wskazująca na zabudowę kamperową to klapka z gniazdem elektrycznym, która też będzie ukryta, a na razie nie rzuca się w oczy. Z pewnej odległości widać okna dachowe, jeśli znajdę po taniości odpowiedni bagażnik dachowy to założę go tylko po to, żeby je maskował. Spanie w centrach miast, na parkingach hotelowych (w których akurat realizowaliśmy zlecenia) - super opcja. Nie zwraca uwagi. Myślę nad oklejeniem (magnesem) typu "utylizacja odpadów medycznych" albo "dezynfekcja, dezynsekcja, deratyzacja" dla odstraszenia złodziei
- Bardzo brakowało mi możliwości bezpośredniego przejścia z kabiny na tył samochodu. Dzisiaj skończyłem montować obrotowy fotel pasażera z renault espace zamiast podwójnej ławki. Niebo a ziemia. Najbardziej ucieszy się żona, która w końcu będzie mogła wyspać się w trasie, bo fotele z espace są superwygodne.
- Jumperem L3H2 da się jeździć po mieście! Sprzedałem codziennego dupowoza kilka tygodni temu i poruszam się tylko kamperem. Wygodnie nie jest, trzeba naszukać się miejsca, na większość podziemnych nie wjedzie, ale da się. Teraz myślę czy lepiej kupić małe miejskie auto czy skuter.

Dalsze plany: montaż webasto, budowa bojlera, mikro szafa, obicie sklejką drzwi, malowanie boazerii, budowa szafki kuchennej, podłączenie radia i gniazdek 12V z przodu samochodu do dodatkowego akumulatora - a na to wszystko 3 dni robocze Bo potem pierwszy wyjazd rekreacyjny, trzy tygodnie w Toskanii. Może chociaż ogrzewanie się uda