|
|
Komis w Beldnie |
Autor |
Wiadomość |
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-11, 20:22
|
|
|
Kiedy będzie normalnie w tym kraju żeby sredniozarabiający poszedł do sklepu ,kupił kampera jaki mu odpowiada a nie musiał grzebać w śmieciach ściągniętych z zachodu? |
|
|
|
|
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2017-10-11, 20:42
|
|
|
Pamiętam przed wielu laty zapisałem się na maluch , przez wiele lat płaciłem raty w końcu zapłaciłem całość a auta jak nie było tak nie było,
w końcu przyszedł telegram że za dwa tygodnie będę odbierał nowego malucha w FSM w Tychach och jaka była radość ze się doczekaliśmy, trwało to ok 5 lub 6 lat , ale to auto nam już było niepotrzebne , mieliśmy Poloneza i Nissana Sunny, dalem ogłoszenie , znalazło się wielu chętnych do kupna , gościu dał konkretną kasę ,
sam wybierał auto które mu odpowiadało ja podpisałem odbiór a on pojechał nowym maluszkiem
CZY TO BYŁO NORMALNE ????? trwało to wiele lat w czasach słusznie minionych, myślę że do tego już nie wrócimy. |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
|
Jacek Górka
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Pilote Sensation 740
Nazwa załogi: Łodziaki
Dołączył: 29 Lut 2012 Piwa: 4/6 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: 2017-10-11, 20:59
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Pamiętam przed wielu laty zapisałem się na maluch , przez wiele lat płaciłem raty w końcu zapłaciłem całość a auta jak nie było tak nie było,
w końcu przyszedł telegram że za dwa tygodnie będę odbierał nowego malucha w FSM w Tychach och jaka była radość ze się doczekaliśmy, trwało to ok 5 lub 6 lat , ale to auto nam już było niepotrzebne , mieliśmy Poloneza i Nissana Sunny, dalem ogłoszenie , znalazło się wielu chętnych do kupna , gościu dał konkretną kasę ,
sam wybierał auto które mu odpowiadało ja podpisałem odbiór a on pojechał nowym maluszkiem
CZY TO BYŁO NORMALNE ????? trwało to wiele lat w czasach słusznie minionych, myślę że do tego już nie wrócimy. |
To normalnie nie było i oby te czasy już nigdy do nas nie wróciły Jeśli chodzi o nowe kampery to coraz więcej jest ich sprzedawanych wiec idziemy w dobrą stronę Może jakiś pomysł dla każdej dużej rodziny Kamper + |
_________________ " Żadna kwatera nie zastąpi kampera "
|
|
|
|
|
Brodacz77
stary wyga
Twój sprzęt: Challenger Mageo 163, 2.8JTD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Sie 2016 Piwa: 47/283 Skąd: Snochowice
|
Wysłany: 2017-10-11, 23:35
|
|
|
Hymera od Wadowskich też kojarzę sprzed jakiegoś czasu. Było info o alkowie.
W sumie zastanawia mnie, co w nim nie tak - wygląda całkiem całkiem a stoi już dłuuuuugo. A i cena była w okolicach 100k. (chyba) |
_________________ Odkupię każdą ilość używanych / zużytych / uszkodzonych baterii do laptopa / elektronarzędzi. |
|
|
|
|
Jacek Górka
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Pilote Sensation 740
Nazwa załogi: Łodziaki
Dołączył: 29 Lut 2012 Piwa: 4/6 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: 2017-10-12, 01:06
|
|
|
Brodacz77 napisał/a: | Hymera od Wadowskich też kojarzę sprzed jakiegoś czasu. Było info o alkowie.
W sumie zastanawia mnie, co w nim nie tak - wygląda całkiem całkiem a stoi już dłuuuuugo. A i cena była w okolicach 100k. (chyba) |
Wydaje mi się że ktoś już o nim pisał że troszkę podniszczony wiec może jest po wypożyczalni |
_________________ " Żadna kwatera nie zastąpi kampera "
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-10-12, 20:29
|
|
|
OMEGA napisał/a: | gościu dał konkretną kasę , |
Oczywiście dużo wyższą niż za nowego.
Teżtak miałem, tylko ja wylosowałem wczesniejszy odbiór. |
|
|
|
|
SCUDO_nibycamper
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter Esprit Fiat Ducato 1.9
Dołączył: 01 Paź 2016 Skąd: Kościelisko
|
Wysłany: 2017-10-14, 18:33 Dzięki
|
|
|
Kochani!
Bardzo dziekuje za wszystkie treściwe opinie i wpisy. Dzięki nim udało się uniknąć wtopy.
Nie ukrywam, że nie stać mnie na sprzęt nowy, ale to nie oznacza, że za uciułane pieniążki chcę kupić złomka który rozsypie się gdzies na wakacjach, i zamiast przyjmności urlopu zapewni niepotrzebną dawkę adrenaliny. Oprócz zagadnień czysto mieszkalnych w grę wchdzi wszak także mechanika i własności jezdne. In the end of the day ma to także jeździć, w miarę najbezpieczniej dla nas pasażerów przemieszczać się z pkt. A do pkt. B.
Dziekuje i pozdrawiam.
PS.
oglądałem tego u Wadowskich, i faktycznie auto wygląda dobrze (nie wypowiem się co do wartości "jezdnych" bowiem nie jeżdziłem autem - ponieważ cena jest poza moimi mozliwościmi) Sprzedawca lojalnie uprzezał o naprawie alkowy która została wykonana u nich i na co dają gwarancję. Dyspnował zdjęciami uszkodzenia. choć nie oglądałem ich z w/w powodu.
Auto stoi długo, bowiem cena przy tym przeb,egu ok. 100.000 km i roczniku 2004 jest dość spora, a właścicel niezbyt chętny do negocjacji. Ale stopniowo cena ta spada w dół, co prawda nieco symbolicznie, ale zawsze. (ostnio widziałem przecenę z 89kPLN na 87,5 kPLN) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|