Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zakup Ducato 1,9 TD 82 KM Czy warto ?
Autor Wiadomość
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-06-24, 08:39   

Thom napisał/a:
Ja tak miałem... i wybrałem słabszy 1.9TD bo wole wolniej jechać i milej
wypoczywać niż trochę szybciej i walczyć z usterkami i niedociągnięciami
zabudowy i sprzętu


bo przy ogladaniu kampera na silnik sie patrzy na koncu.
_________________
www.campertrip.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BiG Team 
Kombatant


Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Piwa: 53/39
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2013-06-24, 11:48   

Miałem 1,9 td, teraz mam 2.5 td i nie wróciłbym do poprzedniego :spoko
_________________
Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/477
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2013-06-24, 13:25   

Grzesiu nie prowokuj :-P
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majmarek 
weteran

Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Cze 2010
Piwa: 23/50
Skąd: warmińsko mazurskie
Wysłany: 2013-06-24, 13:39   

znajomy przerabiał temat !
silnik 1,9 jest za słaby i dużo pali - to jego słowa.
ale co kto lubi?
_________________
wino
kobiety i śpiew
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piter Mobil 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: w poszukiwaniu
Dołączył: 04 Cze 2013
Wysłany: 2013-06-30, 15:18   

Witajcie ponownie,
trochę mnie nie było ale przemierzałem setki kilometrów w poszukiwaniu sprzętu , no i powiem że to długa i usłana kłodami droga ,po pierwszych oględzinach w Polsce stwierdziłem że w polsce będzie trudno znaleśc coś ciekawego więc postanowiłem przeglądnąć niemiecki rynek no i lipa !
Byłem dwa razy wczoraj wróciłem po raz drugi na pusto oglądałem dwa campery jeden to integral z tabbert z 1997r 542 i silnik 2.5 tdi a drugi to pół integral Moncayo 1999 2.8 tdi .
Pierwszy odpadł z powodu pękniętej przedniej szyby i partacko wykonanej wcześniej naprawy wypadkowej .
drugi to w ogóle masakra ale na niego się strasznie napaliłem ;
w środku lipa poniszczony (na zdjęciach był ładny )
po telefonie do sprzedającego przed wyjazdem , sprzedający twierdził że ma normalny stan jak na auto z tego roku!
no i tak ;
wszystkie akcesoria pozbierał wcześniejszy właściciel ;brak butli gazowych brak akumulatorów wszystkie zasłonki z okiem pościągane zostały tylko haczyki ,zasłona sypialni też zginęła w fotelu kierowcy jeździł :oops: chyba jakiś wieloryb bo jak siadłem za kierownicą to du...a mi wpadła tak że widziałem tylko znaczek fiata na kierownicy
A na zewnątrz ze zdjęć też wyglądał nie żle a sprzedawca twierdził że wygląda tak jak na zdjęciach trzeba tylko poprawić tylny lewy narożnik i trochę kosmetyki ,liczyłem śię że coś tam jeszcze wypadnie ale nie cała blacha z zewnątrz będzie do wymiany !
W dolnej części cały do okoła w mikro i większych dziurkach od 1 mm do 1 cmm
przy dachu też jakaś korozja ,szczerze myślałem że ta zabudowa będzie z tworzywa a tu blacha chyba ocynkowana i ta korozja wychodziła od wewnątrz więc chyba był cały zawilgnięty od środka ,nie wspomnę że auto miało 390000 km ale na pocieszenie miało założony nowy silnik który przejechał dopiero 95000km ,fakt bo jak się go popchnęło i zapalił to już chodził ładnie (uszkodzony rozrusznik!)
a teraz najlepszy hit !!
Podczas oglądania ten wspaniały turecki sprzedawca o jakże tureckim nazwisku Myller :aniolek
mówił żeby brać nie pytać bo to hit i tak się sprzeda i tu miał rację,
Ja odpadłem ale przeglądam internet wieczorem może coś ciekawego się pokazało a tu niespodzianka ,powiem wam że oglądałem to auto za 6900 eur jak zapytałem ile opuści za ten zgniły kurnik powiedział że 100 euro!
Wstawiam link tego auta już u innego handlarza który go odkupił i wystawił za 10000 eur masakra albo ja coś żle rozumuję i źle oceniam wartość sprzętu albo swiat zwariował .
ale gość co to kupił to przecież handlarz camperami, szok !
chciałem kupić coś do lekkiego remontu ale na tego to chyba brakło by tego i przyszłego sezonu ,nie wiem jak z kamperowaniem w tym sezonie bo kilometry urlopowe już wyrobiłem w poszukiwaniu kampera :oops:

tu link do nowego ogłoszenia;
http://suchen.mobile.de/w...artlyIntegrated
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2013-06-30, 17:45   

a na starych fotkach wyglądał inaczej ?? :shock:
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piter Mobil 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: w poszukiwaniu
Dołączył: 04 Cze 2013
Wysłany: 2013-06-30, 17:55   

no nie inaczej ,a o co pytasz?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2013-06-30, 18:22   

no czy czasem fotoszopa nie było i pojechałeś pooglądać .....
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piter Mobil 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: w poszukiwaniu
Dołączył: 04 Cze 2013
Wysłany: 2013-06-30, 21:03   

Nie Photoshopa to nie ale przy pytaniach co do stanu twierdził że ok ,no ale się okazało tylko dla niego ok ,ale jestem w szoku że kupił to handlarz i dołożył do niego 3 koła euro i czeka na szczęśliwego nabywcę ,a jak to sprzeda za tą kase to dopiero strzele karpia!
troche chyba trzeba zmienić kryteria wyszukiwania,może ja za dużo oczekuję .

a jeszcze nie wspomniałem że auto było wymeldowane na początku 2010 roku
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
oli
zaawansowany

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Lut 2010
Piwa: 24/1
Wysłany: 2013-06-30, 21:39   

Od nastu lat obserwuje rynek kamperowy i od jakiegios czasu tak się wlasnie porobiło. I wcale się nie zdziwie jak ten kamperek ktoś kupi.Nie wiem czy wiecie ale wiele kamperków z Polski spowrotem wraca na zachód.Osobiscie w tamtym roku handlarz z niemiec kupił o demnie kamperka i potem przez Ebay sprzedał go z zyskiem jakiemuś holendrowi .Odnosnie tego kamperaka to nie żałuj bo taki przebieg to tak jak bys wzioł kobite 70 letnią ,no niby tez baba ale ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JaroW 
stary wyga
JaroW


Twój sprzęt: FIAT Ducato CI Riviera 500
Nazwa załogi: JaroW+BaWa
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Piwa: 22/17
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 2017-10-18, 10:27   

ROK 2013 opinie Pana FORESTa
Forest napisał/a:
Trochę koledzy przesadzacie z niemocą silnika 1,9td. Podstawowy warunek to autko musi być sprawne i wówczas śmiga bez większych problemów (również w górach - sprawdzone na Bałkanach) ale pod warunkiem utrzymywania odp. obrotów.
Spalanie przy jeździe 80-100km/h nie powinno przekroczyć 10l - sprawdzone.
W tym roku założyłem klimę silnikową i wybieram się do Grecji bez żadnych oporów i strachu, że może nie damy rady...
Patrz na zabudowę oraz ogólny stan techniczny.
Piotr


Forest napisał/a:
Nie rozumiem kolegów, którzy tak jednoznacznie poddali totalnej krytyce silnik 1,9td. Mam tylko nadzieję, że na podstawie własnych negatywnych doświadczeń. Z pewnością lepiej być pięknym i młodym.., ale życie jest tylko życiem. Kamper nie służy do wyścigów. Kolega prosił o opinię, myślę że o obiektywną opinię, a z części postów wynika, że tym to się w ogóle jeździć nie da, dramat.
Najbardziej dziwią mnie wypowiedzi osób, które "wiedzą" znacznie lepiej jak sprawują się te autka od ich właścicieli. No cóż być może sam siebie oszukuję w kwestii mojego autka ale jak mawiają miłość ślepa jest...
Ps. Nie chcę toczyć polemiki, chcę tylko zwrócić uwagę, że czasem warto być trochę bardziej obiektywnym
Piotr


Forest napisał/a:
Podpisuję się pod tym postem. Tak jak pisałem już wcześniej, podstawowy warunek to sprawne autko, wówczas nie ma problemów z grzaniem itp. Ja mam silnik 1,9TD dodatkowo klima silnikowa i jakoś daje radę. Przyśpieszenie do do 90 km/h w mojej ocenie całkiem przyzwoite, a myślę, że mam rozeznanie gdyż osobówką śmigam z silnikiem 150KM (też disel).
Zgadzam się z tezą, że im więcej koni tym lepiej, ale ważna jest też zabudowa jej stan układ itp.
Nie prawdą jest, że ten silnik spala więcej paliwa. Przy spokojnej jeździe ok 90 km/h zadowoli się 10 l ropy ( też sprawdzone ). Sprawdźcie w tym wątku http://www.camperteam.pl/...light=ile+pali.



https://screenshots.firef...w.camperteam.pl

ROK 2015

Forest napisał/a:
Robiłem przeszczep z 1,9 td, na 2,8 idtd. Trudno porównywać te silniki, przede wszystkim inny moment obrotowy. Praktycznie każda górka jest do pokonania na 4 biegu. Co do hałasu, liczyłem na wiecej. Zużycie paliwa przy jezdzie do 100 km/h ok 10-11. Silnik w opinii użytkowników niezwykle trwały. Polecam


Witam
i co taki był dobry ten twój silnik 1.9 że zrobiłeś przekładkę na 2.8 idtd
i kto miał racje...

ps ... :diabelski_usmiech

:gwm

Pozdrawiam :gwm :gwm :gwm :gwm
_________________
Nowy CamperoManiak -> to ja.

Nie piszę poprawnie po polsku
.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-10-18, 11:16   

Wniosek: jak będziecie pisać głupoty Jaro W wam to przypomni po latach. :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2017-10-22, 08:34   

Wątek trochę leciwy, ale może ktoś jeszcze odezwie się w tym dość ciekawym temacie.

Pytanie jest następujące - czy ktokolwiek narzeka tu na 1.9 TD ze stajni Peugeot / Citroen, czyli 1905 cm3 Turbo Diesel o mocy 90 koni mechanicznych, czy dyskusja jest wyłącznie o jednostce Fiata 1929 cm3 Turbo Diesel, o mocy 82 koni mechanicznych?

Pytam z ciekawości, bo obiegowa opinia, niepoparta konkretami jest taka, że pomimo zbliżonych parametrów, silnik od Peugeota / Citroena (montowany przez krótki czas również w Ducato) mówi, że ta jednostka nie grzeje się tak, jak jednostka Fiata. Moim zdaniem silnik Peugeota też się grzeje w upale, ale nie testowałem go np. w Chorwacji.

Miałem okazję przetestować fiatowski silnik (1929 cm3, 82 KM) w upałach w Chorwacji.
Na osiągi nie narzekam - kamper jest krótki, względnie lekki i auto porusza się sprawnie. Zdecydowanie 1.9 TD nie lubi ruszania pod strome wzniesienia, co było tu również poruszane. Moment obrotowy "z dołu" jest niewielki, pojawia się nagle powyżej 2000 obr/min i auto zrywa czasami przyczepność. Nie jest to szczególnie uciążliwe, ale osoba słabo ogarnięta z autem, może przeżyć chwile stresu.

Temat grzania się jednostki jest faktem, a nie wyłącznie kwestią stanu technicznego silnika, czy układu chłodzenia. Dopóki autem poruszamy się w temperaturze otoczenia do 25 stopni Celsjusza, można sobie pozwolić na szybką jazdę autostradą (100 kmh i więcej), a wzniesienia też nie stanowią aż tak dużego wyzwania. Leciałem sobie pod koniec września autostradą 110 kmh i o nadmiernym grzaniu silnika nie było mowy.

Inaczej sprawa wygląda, kiedy zwiedzamy np. Chorwację przy temperaturze otoczenia 38 stopni Celsjusza. Nie wiem, jak znoszą to jednostki 2.5 TD, czy 2.8 IDTD, ale fiatowski 1.9 TD wymusza tempo jazdy autostradą (w moim aucie oczywiście) 80-85 kmh, a pod najwyższe góry czasami trzeba na chwilę dogrzać wnętrze nagrzewnicą, żeby odebrać trochę ciepła od silnika (u mnie nie jest to dramat, bo mam klimę - chwilowe dogrzanie wnętrza nie powoduje dużego dyskomfortu, czasami jest wręcz niezauważalne przez pasażerów, ale bez klimy to może być hardkor).

Osobowe auta z przyczepami również miewają problemy z chłodzeniem w takich warunkach - niejedno przegrzane auto na autostradowym podjeździe mijałem. Znajomy ciągnął kemping Grand Picasso 2.0 HDI i koło Zadaru również zagotował płyn chłodzący (był w szoku, jakim cudem do tego doszło :) - temperatura otoczenia, wielokilometrowy podjazd i cepka na haku zrobiły swoje).

Nie powiedziałbym zatem jednoznacznie, że ten silnik sprawuje się wyjątkowo źle. W skrajnych warunkach ma ciężko, grzeje się i trzeba na to uważać. Uważny i świadomy kierowca nie będzie narzekał - gorzej, jeżeli auto dorwie przyzwyczajony do współczesnych bezobsługowych aut kierowca i w takim upale nie będzie patrzył na zegary.

Nie polecałbym tej jednostki do dużych, ciężkich i załadowanych po dach kamperów, którymi dodatkowo zamierzamy podróżować w lecie w Alpach. To nie jest szczęśliwa kompilacja. Do krótkiego Ducato, załadowanego umiarkowaną ilością "przydasi", zdrowe, fiatowskie 1.9 TD da radę. Szału nie ma, trzeba czasami pilnować temperatury, ale przy ograniczonym budżecie i dramatycznie słabej ofercie rynkowej - można z tym silnikiem kawałek świata zwiedzić.
Szczególnie dla osób, unikających wojaży w szczytowych upałach, jak również nie mających za cel każdej podróży alpejskich szczytów - w małym kamperze ten silnik naprawdę spokojnie da radę.

Z racji ogólnie bardzo dobrego stanu mojego 1.9 TD, odkładam temat swapa na 2.8 IDTD na przyszłość. Jeździ mi się na tyle dobrze, że nie mam potrzeby żegnać się z tym silnikiem. Robię jednak coś, o czym do tej pory nikt nie pisał - dokładam mu dodatkową chłodnicę pod autem, która w upale będzie utrzymywać temperaturę silnika w ryzach.

Jeżeli auta w tak zwanym międzyczasie nie sprzedam (niestety lubię zmieniać auta ;) ), opiszę efekty tej modyfikacji.
Ostatnio zmieniony przez drzevo 2017-10-22, 12:54, w całości zmieniany 3 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbiegusek 
zaawansowany

Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016
Piwa: 10/7
Skąd: Bełchatów i okolice
Wysłany: 2017-10-22, 09:12   

drzevo napisał/a:
[...]Robię jednak coś, o czym do tej pory nikt nie pisał - dokładam mu dodatkową chłodnicę pod autem, która w upale będzie utrzymywać temperaturę silnika w ryzach.
Jeżeli auta w tak zwanym międzyczasie nie sprzedam (niestety lubię zmieniać auta ;) ), opiszę efekty tej modyfikacji.

Koniecznie! I ze zdjęciami. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-10-22, 18:04   

W sporym kamperze też daje jakoś radę... Największy problem to znaleźć dobrego mechanika, który ogarnie to auto...ja chyba już takiego mam :-)
I myślę o modyfikacji hamulca = wentylowane o większej średnicy... Przy tak małym silniku jest kiepskie hamowanie nim, co może być bardzo niebezpieczne :-(
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***