|
|
Ukraina - Prypeć - Prośba o aktualne info |
Autor |
Wiadomość |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-03-09, 07:33 Ukraina - Prypeć - Prośba o aktualne info
|
|
|
Podróżując palcem po mapie zajechałem na Ukrainę.
Mam uprzejmą prośbę do osób które mają w marę aktualną wiedzę nt. wyjazdu na Ukrainę ale przede wszystkim o tym, czy i jak można wjechać do ZONY kamperem.
Doczytałem, że ruch bezwizowy.
Jak obecnie wygląda kwestia słynnych łapówek na drogach?
Czy można tak po prostu podjechać do Check Pointów i załatwić wjazd? Koszty? Jeśli nie to gdzie i jak załatwiać pozwolenie i ile czasu to zajmuje ( w sensie takim, czy da się to załatwić "na miejscu" ) ?
Nigdy nie byłem na Ukrainie a jestem ciekawy.
Będę wdzięczny za podpowiedzi. |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
romanden
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato zabudowa Mizar 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Cze 2017 Piwa: 38/21 Skąd: Ukraina
|
|
|
|
|
garbatamilka
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner '88
Nazwa załogi: GarbateMilki
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sie 2008 Piwa: 12/22 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2018-05-10, 16:33 Re: Ukraina - Prypeć - Prośba o aktualne info
|
|
|
Agat, o ile z wjechaniem na Ukrainę nie powinieneś mieć żadnych kłopotów, choć musisz się uzbroić w cierpliwość na granicy, to do ZONY tak łatwo nie wjedziesz. Musisz mieć stosowne pozwolenia. Niestety nie jestem w stanie Ci podać co gdzie dokładnie załatwić, ale myślę, że znajdziesz wszelkie informacje w necie.
Jeśli uda Ci się pozbierać wszelkie pozwolenia (indywidulanie są to chyba spore wydatki), musisz wiedzieć, że na strefę nie wjedziesz sam. Na bramkach - CheckPoint'ach (formalnie teren wojskowy) dostajesz ichniejszego przewodnika, który jest z Tobą przez cały pobyt w strefie. Owszem da się zrobić tzw. samowolkę ale w tym przypadku musisz się liczyć z tym, że jak Cię dorwą to wyjeżdżasz tylko na własnych nogach bez niczego z prawdopodobną odsiadką, a przy dobrych wiatrach - tylko aresztem ;-).
W ZONIE byłem 3 razy, ale jeździłem przez biuro, które specjalizuje się w takich wyprawach. Jak będziesz zainteresowany daj znać - podrzucę na priv namiary, na biuro. Przedzwonisz, wypytasz się o wszystko.
Co do łapówek - hmmm, teoretycznie nie powinno się nic zdarzyć, ale dwa lata temu na drodze między Kijowem, a strefą mieliśmy kontrol. Mimo wszelkich potrzebnych dokumentów przejazdowych, które rzecz jasna organizator wyprawy posiadał, policjanci stwierdzili, że jeden z dokumentów jest niepełny. Nie byli jednak w stanie jednomyślnie stwierdzić czego dokładnie brakuje w dokumentach i im dłużej z nimi dyskutowaliśmy, tym bardziej mieszali się w zeznaniach - wniosek: chcieli łapówy. Trzymali nas półtorej godziny, a gdy wreszcie skumali, że nie dadzą rady - puścili.
Co do zwiedzania strefy - to samo miejsce absolutnie polecam, jak wspomniałem byłem tam kilka razy i wiem, że jeszcze kiedyś będę. Cudowne miejsce, choć tragiczne. Da się jednak w nim zakochać.
Nie, nie świecę ;-), choć byłem w różnych HotSpotach, także w samej elektrowni.
Agat napisał/a: | Podróżując palcem po mapie zajechałem na Ukrainę.
Mam uprzejmą prośbę do osób które mają w marę aktualną wiedzę nt. wyjazdu na Ukrainę ale przede wszystkim o tym, czy i jak można wjechać do ZONY kamperem.
Doczytałem, że ruch bezwizowy.
Jak obecnie wygląda kwestia słynnych łapówek na drogach?
Czy można tak po prostu podjechać do Check Pointów i załatwić wjazd? Koszty? Jeśli nie to gdzie i jak załatwiać pozwolenie i ile czasu to zajmuje ( w sensie takim, czy da się to załatwić "na miejscu" ) ?
Nigdy nie byłem na Ukrainie a jestem ciekawy.
Będę wdzięczny za podpowiedzi. |
|
_________________ 1, 4, 3 i 2 - życie znał kto Garba miał!
|
|
|
|
|
|
Andrzej_M
trochę już popisał
Twój sprzęt: Roller Team, Transit
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Paź 2009 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2018-05-10, 17:27
|
|
|
Po dłuższej przerwie, od kilku lat znowu jeżdżę co roku na Ukrainę samochodem (osobowym)- zwykle do Lwowa, ale dwa lata temu pojechaliśmy też do Kijowa. W ciągu tych ostatnich kilku lat nie zdarzyło mi się niczego płacić na drodze (staram się jeździć zgodnie z przepisami), nikt niczego nie próbował wymusić.
Granica to jest dramat. Przy wyjeździe z Polski nie jest najgorzej, bo jadę prosto do budki pogranicznika omijając kolejkę: na wjeździe na przejście graniczne jest oddzielny pas dla obywateli UE (tak jest w Hrebennym, ale myślę, że tak samo jest na każdym innym przejściu), i z tego pasa właśnie korzystam. Nie przejmuj się samochodami na polski tablicach rejestracyjnych stojącymi w kolejce- ich właścicielami są Ukraińcy i nie mając paszportów UE stoją do tej kolejki "spoza UE". Potem jakaś godzina do dwóch i wjeżdżasz na Ukrainę (w sensie opuszczasz przejście graniczne po ukraińskiej stronie i wjeżdżasz na drogę).
Niestety w drodze powrotnej kolejka jest jedna dla wszystkich i niczego nie ominiesz, chyba że dogadasz się z kimś z przodu kolejki i za drobną opłatą wpuści Cię przed siebie- Ukraińcy robią tak nagminnie, więc stojąc za nimi jasnej qrwicy można dostać. Kolejka wynika z tego że polscy celnicy pracują jakby mieli strajk włoski, odprawiają +/- kilkanaście samochodów na godzinę, więc jak przed tobą stoi 50 aut, kilka na godzinę w kolejkę wjeżdża bo "kolega mu zajął", to sobie możesz wyobrazić co tam się dzieje. |
|
|
|
|
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-05-10, 18:18
|
|
|
Dziękuję za podpowiedzi. Możliwe że się przydadzą w bliższej lub dalszej perspektywie czasowej. |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
romanden
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato zabudowa Mizar 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Cze 2017 Piwa: 38/21 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: 2018-05-11, 08:35
|
|
|
No i mieszkam w Kijowie Zapraszam na kawę albo nie więcej niż 2 osoby to można i zostać na noc |
|
|
|
|
kaczor72
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: fiat
Nazwa załogi: kaczki
Dołączył: 29 Mar 2016 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: marki
|
Wysłany: 2018-05-13, 22:49
|
|
|
romanden napisał/a: | No i mieszkam w Kijowie Zapraszam na kawę albo nie więcej niż 2 osoby to można i zostać na noc |
To w razie czego gdybym się wybrał do Kijowa można liczyć na ciebie lub znajomego w roli przewodnika |
|
|
|
|
romanden
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato zabudowa Mizar 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Cze 2017 Piwa: 38/21 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: 2018-05-14, 07:42
|
|
|
kaczor72 napisał/a: | romanden napisał/a: | No i mieszkam w Kijowie Zapraszam na kawę albo nie więcej niż 2 osoby to można i zostać na noc |
To w razie czego gdybym się wybrał do Kijowa można liczyć na ciebie lub znajomego w roli przewodnika |
Przewodnikiem lepiej kogoś innego Nie umiem opowiadać o niczym co dotyczy historii albo zabytkowych miejsc |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|