Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wentylatory lodówki, full automatic.
Autor Wiadomość
PiotrES 
trochę już popisał


Nazwa załogi: Jeszcze nie wymyślona
Dołączył: 02 Wrz 2014
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2014-11-10, 23:03   

janusz napisał/a:
Zapytałem o te dolne wiatraki z jeszcze innego powodu. Wiatraki na dole spowodują jakiś wzrost ciśnienia w przestrzeni za lodówką, wydaje mi się że może być to niebezpieczne jeżeli znajdą się tam spaliny z lodówki a w krańcowym przypadku nie spalony gaz gdyby przypadkiem zgasł płomień a zawór nie zamknął się. Mogą być wtłaczane do środka samochodu. Z tej obawy u siebie mam wiatraki w górnej części górnej kratki cofnięte w głąb przestrzeni za lodówką 3-4 cm od ściany lodówki.


Dokładnie tak , !

nadmiar zbędnych gazów wywalamay stosując wentylację wywiewną a nie tworząc nadciśnienie z wentylacją nawiewną .
dlatego w sraczu jest kratka wentylacyjna wywiewna z zamontowanym w niej wentylatorem a w drzwiach tylko otwory zapewnaijące nawiew czystego powietrza .
tak samo działa wentylacja atmosferyczna , poprzez wytworzenie
podciśnienia w pomieszczeniu.
inacze smród by był w całym mieszkaniu .
I tak samo powinno to być w tym przypadku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-11-10, 23:06   

Chce się może komuś sprawdzić w praktyce, jaką temperaturę osiąga powietrze wylatujące? Wystarczy włożyć termometr gastronomiczny w kratkę.

Zauważę też, że w tym układzie spaliny już robią nadciśnienie, większe, niż wentylator da radę.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Dziabong 
weteran


Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2008
Piwa: 16/89
Skąd: Dziabongowo
Wysłany: 2014-11-10, 23:20   

Spaliny mają swój komin. Wiatraczki robią cugi u siebie. Wentylują u mnie już 5 lat z okładem przy górnej kratce - wyciągają ciepło aż milo. Lodówka się cieszy a słoneczko nie jest w stanie samo uruchomić wiatraczki. Czujnik w radiatorze lodówki.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 216/485
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-11-10, 23:29   

Moje wiatraczki działają bez awarii trzy lata zamontowane w górnej kratce. Zero elektroniki w układzie.Do radiatora lodówki przyczepiony czujniczek prostego termowyłącznika z bojlera elektrycznego.
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-11-11, 00:07   

Chyba prościej się już nie da :)
Ale chyba wada tej konstrukcji jest to że termostat zapina napięcie i wiatraki chodzą ze stałą prędkością i nieco hałasują, prawda?
.
W moim układzie prędkość jest uśredniona i optymalna = delikatny wywiew a jak zbyt słabo i temp rośnie, to obroty nieco się zwiększają by nie dopuścić do zbyt dużego wzrostu.
Efekt jest taki, że wydmuchiwane jest letnie powietrze gdyż przez dobraną skuteczność wywiewu radiator nie ma siły się mocniej podgrzać.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 216/485
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-11-11, 18:46   

Socale napisał/a:
i wiatraki chodzą ze stałą prędkością i nieco hałasują, prawda?

Nieprawda nie hałasują. Są 4 o wym. 8x8cm i podłączone są w kombinacji szeregowo- równoległej i stąd b. niski poziom hałasu :bigok
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-11-11, 19:24   

1:0
Nie pomyślałem o takiej możliwości :)
Z doświadczenia wiem, że nie wszystkie wentylatorki da się w szeregu połączyć, kwestia wewnętrznej konstrukcji , szczególnie z regulatorem obrotów do temperatury lub czterokabelkowe.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2014-11-11, 19:32   

Pamiętajcie że łącząc np. cztery wentyle w szereg, jeden pada i reszta też nie działa. Mamy wtedy koniec chłodzenia. Jeśli chcemy już koniecznie obniżać napięcie, to podłączajmy tak jak SlawekEwa. No i pamiętajmy o bezpiecznikach :!:
A o pożarze kampera czy cepki spowodowanym wentylami, to ja nigdy nie słyszałem :haha:
Jakieś dowody na ten mit?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 216/485
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-11-11, 21:06   

Gewehr napisał/a:
Jakieś dowody na ten mit?

Mit nie mit, ale wentylatorek zamocowany w okolicach dolnej kratki zaczął wydawać dziwny zapaszek i dzięki czujności małżonki został w porę ugaszony ;)
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2014-11-11, 21:09   

SlawekEwa napisał/a:
Gewehr napisał/a:
Jakieś dowody na ten mit?

Mit nie mit, ale wentylatorek zamocowany w okolicach dolnej kratki zaczął wydawać dziwny zapaszek i dzięki czujności małżonki został w porę ugaszony ;)


Od czego zaczął śmierdzieć? Prądowo, czy od palnika?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 216/485
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-11-11, 21:13   

Gewehr napisał/a:
Prądowo,

Tak 10x10 japoński sanyo
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 336/458
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2014-11-11, 21:13   

W poprzednim kamperze miałem wentylatorki made by prezesuu z termistorkiem na radiatorze i wyłącznikiem przy lodówce :mrgreen:
Napiszę krótko - REWELACJA :bigok
Rozwiązanie proste, niedrogie, a co najważniejsze SKUTECZNE (udowodnione doświadczalnie) :bigok

W tym kamperku też będę montował :spoko
_________________
Pozdrawiam - Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2014-11-11, 21:31   

SlawekEwa napisał/a:
Gewehr napisał/a:
Prądowo,

Tak 10x10 japoński sanyo


Dziwne że się zapalił. Przeważnie są to bezszczotkowe wentylatory. Jest tam bardzo mała cewka, która praktycznie nie jest wstanie wygenerować tyle ciepła, aby wentylator się zapalił.
Specjalnie poświęciłem trochę czasu i przeszukałem Google. Nie znalazłem w sieci, nawet jednej wzmianki o palącym się wentylatorze komputerowym. Jedynie może powstać smród od palenia się cewek, ale to nie grozi zapłonem wiatraka.

Mam wrażenie, że wyrabiamy sobie jakąś dziwną panikę. Mamy już na każdym kroku ITD z wagą, mandaty w Austrii za CB, złodziei czyhających jak tylko na chwilę opuścimy zabudowę, no i teraz jeszcze płonące wentyle :haha: Kiedy mamy beztrosko wypoczywać :shock:

*Ostatnia część mojego postu, ma charakter żartobliwy i proszę sobie nie brać tego do siebie :mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2014-11-11, 21:33   

Spaliłem kilka wentylatorów z różnych powodów w komputerach i innych urządzeniach w których je zastosowałem . Powód najczęście blokada przez niuwage lub " zasyfienie" rozne wycieki itp.
Zawsze śmierdziały przed padnięciem, w trakcie i po . Ale nigdy się nie zapaliły


Co Wy z ta dolną kratką??? To ma wyciągać skutecznie . A nie maja na tyle tzw. ' SPRĘŻU" by wtłaczać
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ARCADARKA 
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Sty 2008
Piwa: 85/99
Skąd: STOLYCA
Wysłany: 2014-11-11, 21:37   

Czytam i czytam i normalnie w tym towarzystwie ,,,głupol jestem :lol: ,, :shock: ,,,,,grawitacja Panowie :-P ,normalnie spróbujcie ,,,,,dużo wody ognistej ,a temat będzie można zamknąć :bigok :bigok :bigok :bigok :haha: :haha: :haha:
_________________
Darek
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***