[Krzysiek 56]

Spacerujemy po terenie klasztoru i wokół niego . Jest tutaj bardzo ciekawa odrestaurowana olejarnia z orginalnymi urządzeniami , w której przedstawiono na filmach sposób tłoczenia oleju. Trochę żal że nie wracamy pieszo. Ale nie podjęliśmy się przejścia tych Kilkunastu kilometrów aby pokonać kanion. Tu można zobaczyć jak wygląda ta droga.

---

DSC06874.jpg Kierat do miażdżenia

Plik ściągnięto 42 raz(y) 240,13 KB

DSC06876.jpg

Plik ściągnięto 31 raz(y) 212,45 KB

DSC00293.jpg

Plik ściągnięto 29 raz(y) 212,18 KB

DSC00291.jpg Wagonik kolejki

Plik ściągnięto 37 raz(y) 241,65 KB

DSC06882.jpg WAGONIK NAD KANIONEM

Plik ściągnięto 29 raz(y) 216,22 KB

DSC00295.jpg DROGA DO KLASZTORU.

Plik ściągnięto 31 raz(y) 220,79 KB

DSC00296.jpg

Plik ściągnięto 38 raz(y) 204,56 KB

DSC00301.jpg

Plik ściągnięto 33 raz(y) 216,78 KB

DSC00298.jpg

Plik ściągnięto 44 raz(y) 213,94 KB

DSC00299.jpg

Plik ściągnięto 35 raz(y) 197,65 KB

[Krzysiek 56]

Teraz ruszamy w kierunku celu naszej wyprawy czyli Górskiego Karabachu. U nas często mylnie nazywanym Górnym Karabachem co wynika ze żle tłumaczonej nazwy rosyjskiej „Nagornoj Karabach” Górny po rosyjsku brzmiałoby Wyżnij. I znowu mkniemy przez góry podziwiając piękne widoki.
Mijamy Goris. Miasto pięknie położone w kotlinie . Niestety z braku czasu nie zwiedzamy.
Długi zjazd prowadzi do granicy. Na granicy jesteśmy sami. Kontrola dokumentów i miła pogawędka. Mówią że Polacy rzadko tu docierają a takim autem to jeszcze nie widzieli. Dostajemy kartkę z adresem ministerstwa spraw zagranicznych ,do którego mamy się udać po wizę. Dziwne że wizę załatwia się po wjeździe.

---

DSC06912.jpg

Plik ściągnięto 36 raz(y) 176 KB

DSC06913.jpg

Plik ściągnięto 34 raz(y) 239,66 KB

DSC06914.jpg

Plik ściągnięto 34 raz(y) 215,78 KB

DSC06915.jpg

Plik ściągnięto 28 raz(y) 223,61 KB

[Krzysiek 56]

Nie chcę zbytnio się rozpisywać bo i tak już relacja się bardzo wydłuża a to dopiero zbliżamy się do połowy trasy. Jednak aby zrozumieć dokąd zmierzamy kilka zdań o tym państwie i jego historii w dużym skrócie i uproszczeniu. Górski Karabach od wieków zamieszkany był w około 90% przez Ormian. W czasach stalinowskich przyłączony do Socjalistycznej Republiki Azerbejdżanu. Ludność ormiańska w tym czasie zmniejszyła się do około 70%.W1988r w Sumgaicie zamordowano 32 Ormian. Po upadku ZSRR w 1992r.Ormianie się zbuntowali i wystąpili zbrojnie w celu uzyskania niepodległości przy poparciu Armenii. Początkowo poparcie Rosji było po stronie Azerbejdżanu Jednak gdy Azerbejdżan nie chciał sprzedawać ropy za pośrednictwem Rosji poparcie się odwróciło i Rosja dozbroiła Armenię. W 1994r. Podpisano rozejm trwający do dzisiaj jednak jest on często przerywany i ciągle giną ludzie. „Według danych z 2006 rocznie ok. 200 osób ginęło w wskutek postrzałów snajperskich i wybuchów min przeciwpiechotnych”(Wikipedia) .

---

DSC07007.jpg Stolica Górskiego Karabachu

Plik ściągnięto 35 raz(y) 212,86 KB

DSC07013.jpg Dziad i baba -symbol Karabachu.

Plik ściągnięto 30 raz(y) 208,33 KB

[Krzysiek 56]

Górski Karabach jest obecnie państwem z demokratycznie wybranym parlamentem i prezydentem ale nie uznawany przez żadne państwo na świecie . Popierany przez Armenię ale oficjalnie ze względów politycznych również nie uznawany . Choć mają tam swoje wojsko. Każdy mieszkaniec Karabachu (również prezydent) chcąc wyjechać za granicę musi posiadać paszport armeński a przecież według społeczności międzynarodowej zamieszkuje teren Azerbejdżanu. Trudno to wszystko pojąć i zrozumieć . Nie można tu liczyć na jakąkolwiek pomoc dyplomatyczną jak również ubezpieczenie. Jednak podróżuje się spokojnie i bezpiecznie . A tereny piękne i nie zdegradowane komercją.

[Krzysiek 56]

Pierwszym miastem na naszej drodze jest (różnie pisane Shushi – Susa – Szusza ). Przyjmę tą pierwszą pisownię bo tak napisane było na hotelu Plaza , pod który dotarliśmy wieczorem i nocowaliśmy. Miasto niewielkie i widać tu duże zniszczenia wojenne. Przeciwnicy ostrzeliwali się wzajemnie ze Stepanakertu.

---

DSC06919.jpg Nasz nocleg.

Plik ściągnięto 36 raz(y) 232,49 KB

DSC06923.jpg

Plik ściągnięto 39 raz(y) 232,56 KB

DSC06928.jpg Na balkonach drewno na zimę

Plik ściągnięto 26 raz(y) 230,06 KB

DSC06929.jpg

Plik ściągnięto 38 raz(y) 224,63 KB

DSC06933.jpg

Plik ściągnięto 37 raz(y) 213,83 KB

DSC06935.jpg Pusty meczet. Azerów już tu nie ma.

Plik ściągnięto 42 raz(y) 237,73 KB

DSC06988.jpg

Plik ściągnięto 33 raz(y) 196,2 KB

DSC06989.jpg Nowa szkoła.

Plik ściągnięto 31 raz(y) 243,77 KB

DSC06991.jpg Obok szkoły

Plik ściągnięto 35 raz(y) 204,37 KB

DSC06995.jpg Nowe i stare na przeciwko siebie.

Plik ściągnięto 34 raz(y) 205,58 KB

[Tadeusz]

Bardzo, bardzo, bardzo podoba mi się Twoja relacja. Dziwny kraj, stąd i zainteresowanie większe.

Krzysiu, piwko stawiam.

[WODNIK]

[Krzysiek 56]

Wasze uznanie oraz innych czytających mnie mobilizuje. Więc siadam i piszę dalej.

[GENAS]

Piękna relacja super się czyta,my dojechaliśmy nie daleko od granicy Armenii dalej zabrakło czasu.Może kiedyś wybierzemy się twoją trasą

[Krzysiek 56]

W naszym przewodniku nie ma nic na temat Karabachu. Musimy polegać na wskazówkach miejscowych i tym co pamiętam z internetu. Dowiadujemy się iż niedaleko bo około jednego kilometra od miasta jest przepiękny kanion Hunot z płynącą na dnie rzeką Karkar.
Dojeżdżamy koślawą drogą do pustego parkingu pilnowanego przez miłego pana. Wskazuje nam miejsce pod drzewem przed ogrodzeniem parkingu i mówi że tutaj nie musimy płacić. Chodzimy po krawędziach przepaści . Widać stąd stolicę Stepanakert. Widoki naprawdę wyjątkowe. Wracamy do kampera a tu niespodzianka . Pan z budki robi już dla nas kawę i częstuje cukierkami. Miła pogawędka i wskazówki gdzie możemy pojechać . dostajemy również mapkę . To wszystko prywatnie . Tutejsza gościnność jest wzruszająca i powszechna. W rewanżu daję mu małą pigwówkę. Żegnamy się serdecznie się i odjeżdżamy z życzeniami "szczastliwoj putieszestwi."

---

DSC06943.jpg

Plik ściągnięto 33 raz(y) 249,12 KB

DSC06945.jpg

Plik ściągnięto 26 raz(y) 203,67 KB

DSC06947.jpg

Plik ściągnięto 34 raz(y) 206,25 KB

DSC06949.jpg

Plik ściągnięto 28 raz(y) 201,66 KB

DSC06951.jpg

Plik ściągnięto 31 raz(y) 231,94 KB

DSC06954.jpg

Plik ściągnięto 31 raz(y) 234,69 KB

DSC06955.jpg

Plik ściągnięto 32 raz(y) 219,43 KB

DSC06961.jpg

Plik ściągnięto 26 raz(y) 236,97 KB

DSC06964.jpg

Plik ściągnięto 24 raz(y) 233,81 KB

DSC06965.jpg

Plik ściągnięto 43 raz(y) 227,52 KB

[Wojciechu]

...ale zdjęcia. ale dzicz. Można się w tym odludziu zatracić.

[Krzysiek 56]

Oglądam własne zdjęcia i przypominam sobie zachwyt niezwykłą przyrodą , dlatego jeszcze kilka fot.

---

DSC06967.jpg

Plik ściągnięto 26 raz(y) 222,64 KB

DSC06970.jpg W oddali Stepanakert.

Plik ściągnięto 28 raz(y) 211,75 KB

DSC06973.jpg

Plik ściągnięto 33 raz(y) 239,42 KB

DSC06974.jpg

Plik ściągnięto 26 raz(y) 234,86 KB

DSC00306.jpg

Plik ściągnięto 33 raz(y) 208,36 KB

DSC00308.jpg

Plik ściągnięto 31 raz(y) 223,13 KB

DSC00309.jpg

Plik ściągnięto 29 raz(y) 202,83 KB

[eMKa]

Gratuluje trasy, dla mnie marzenie.
Pisz Chłopie pisz, nie ociągaj się

[izola]

Dziś natknęłam się na waszą relację i pochłonęłam ją od A do Z !
Relacja jak dla mnie "miodzio" dawno tak fajnego nie czytałam i ogladałam ... w podziękowaniu za podzielenie się z wrażeniami z podróży

[Krzysiek 56]

Do Stepanakertu –stolicy Krabachu krętą drogą tylko kilkanaście kilometrów. Miasto położone w rozległej dolinie z góry ładnie się prezentuje. Tutaj życie toczy się normalnie . Nie widać zniszczeń wojennych a ludzie wyglądają całkiem europejsko. W sklepach można wszystko kupić. W ceny nie wnikałem.
Odnajdujemy budynek ministerstwa spraw zagranicznych I po wypełnieniu wniosku i zapłaceniu o ile pamiętam 6000 dram otrzymujemy wizę na karteczce . Jedną na dwie osoby. Nie wbijają w paszport bo z takim stemplem mogły by być kłopoty na tureckiej granicy . Azerbejdżan uważa Karabach jako swoje terytorium i okazanie się taką wizą spowodowałoby aresztowanie za nielegalne przekroczenie granicy.

---

DSC07002.jpg Przed Stepanakertem.

Plik ściągnięto 27 raz(y) 251,65 KB

DSC07005.jpg Sepenakert z góry

Plik ściągnięto 31 raz(y) 251,1 KB

DSC00311.jpg

Plik ściągnięto 26 raz(y) 186,2 KB

DSC00313.jpg Uniwersytet

Plik ściągnięto 47 raz(y) 228,09 KB

Zdjęcie 2 (2016-02-09 02-23).jpg

Plik ściągnięto 28 raz(y) 71,61 KB

Zdjęcie 9 (2016-02-09 02-37).jpg ULICA

Plik ściągnięto 31 raz(y) 49,66 KB

Zdjęcie 3 (2016-02-09 02-23).jpg

Plik ściągnięto 21 raz(y) 46,94 KB

Zdjęcie 4 (2016-02-09 02-24).jpg

Plik ściągnięto 35 raz(y) 44,91 KB

Zdjęcie 5 (2016-02-09 02-25).jpg LUDZIE

Plik ściągnięto 30 raz(y) 46,79 KB

Zdjęcie 6 (2016-02-09 02-29).jpg TOWARY

Plik ściągnięto 30 raz(y) 69,03 KB