Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Niemowle w podrozy
Autor Wiadomość
jarek73 
weteran

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Maj 2014
Piwa: 72/95
Skąd: torun
Wysłany: 2016-03-25, 18:06   

Kolego minimaniak widzę, że trochę przeceniasz internet .
Teraz przez różne fora chcemy sami się leczyć, sami naprawiać samochód itd.
Myślę że powinieneś poczekać aż się dzieciak urodzi ( życzę zdrowia i 100 punktów ) , pogadać z wiarygodnym
lekarzem o swoich planach i wtedy z żoną podejmijcie decyzję czy chcecie w ten sposób spędzić urlop.
W tym wątku wypowiedział się lekarz , szaman i kilku innych a ja polecam wizytę u specjalisty w realu.
Sam mam trójkę 9,11, 13 i teraz fajnie się z nimi jeździ , jak byli mali to nie miałem kampera więc nie jeździłem, ale jestem przekonany że bym się nie zdecydował ze względu na uciążliwość , ale to tylko moje subiektywne zdanie ( a tak w ogóle to nie przepadam za małymi dziećmi :oops: )
_________________
DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/296
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2016-03-25, 19:01   

Z praktyki. Szanuję poglądy Bronka jako lekarza. Sam przed każdym wyjazdem konsultuję się z kolegą pediatrą. Opinia lekarza w dużej mierze zależy od jego własnych doświadczeń i kondycji dziecka. Zaznaczam, że piszę tylko o własnym przypadku.
Do 4 roku życia moja córka była już na 4 kontynentach. Pierwszy raz wyjechała do Włoch mając 2 miesiące. Jak powiedział mój kolega taki maluch i tak leży prawie cały czas. Nie musi co chwilę rozprostowywać kości.
Rok i trzy miesiące pojechaliśmy do Portugalii Vanem z przyczepą kempingową. Wszystko zależy od kondycji dziecka i podejścia rodziców. Rozsądek wymagany jest na pewno, ale w tamtych krajach też żyją dzieci a w niektórych mają nawet lepszą opiekę medyczną niż u nas. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Załoga G 
stary wyga

Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lis 2010
Piwa: 20/3
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2016-03-25, 21:56   

Życzę wszystkim Wesołych Świąt. Nikogo nie chciałem obrazić, normalna dyskusja jak na każdym forum jak się nie widzimy tylko piszemy posty to może to wyglądać na kłótnie. Według mnie nią nie jest a jedynie wymianą poglądów, przy czym każdy ma odmienną osobowość to muszą być zgrzyty. W realu ten sam temat byłby normalną rozmową.
Kolega zapytał przy czym zaznaczył, że chodzi mu o praktyków, więc pewnie miał na myśli, kogoś kto taką podróż odbył i co o tym myśli.
Ja taką odbyłem dlatego się odezwałem.

Wszystkiego dobrego :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rodzinka Cztery Plus 
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 2.8 jtd GANTE GIGANT 500
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Kwi 2015
Piwa: 26/5
Skąd: Nowa Wieś
Wysłany: 2016-03-26, 00:06   

Mi się o uszy obiło, że dziecko przez kilka pierwszych miesięcy to właśnie najodporniejsze jest bo ciągnie na przeciwciałach matki. A gdy ich poziom spadnie a własny system obronny jeszcze kuleje, to nadchodzi najgorszy moment. I, że karmienie cycem znacząco opóźnia ten dołek odpornościowy dając maluchowi czas na wykształcenie własnych mechanizmów. Nie wiem, ile w tym prawdy bom prosty chemik, ale gadali o tym pediatrzy, więc chyba coś jest na rzeczy.
Co za tym idzie, taki nowo narodzony bobas byłby zmacząco mniej podatny na choróbska niż nam się wydaje...
_________________
Marcin & Aśka & Olek & Olga & Zuza &Tośka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Stanek 
weteran


Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Sie 2008
Piwa: 205/47
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-26, 07:55   

Załoga G napisał/a:
W realu ten sam temat byłby normalną rozmową.
Kolega zapytał przy czym zaznaczył, że chodzi mu o praktyków, więc pewnie miał na myśli, kogoś kto taką podróż odbył i co o tym myśli.
Ja taką odbyłem dlatego się odezwałem.


Również traktuję to jako ciekawą dyskusję. Odezwałem się też jako praktyk, który mając kampera i małe dziecko takiej podróży nie odbył i napisałem co mną wówczas kierowało - głównie moja wygoda (a może strach). Tyle w temacie.

Wesołych Świąt :spoko
_________________
Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***