Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: gino
2011-03-20, 10:15
ADAC
Autor Wiadomość
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/123
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2016-06-21, 16:21   

krzysmoc napisał/a:
Ile czasu zajmuje im (ADAC) rozpatrzenie wniosku i przysłanie karty?


Czasami 4dni a czasami 3 tygodnie, zależy od chęci poczty.
BIORCA napisał/a:
karta może sobie przyjsć pocztą i za miesiąc ...najważniejszy z niej numer który dostajesz w mailu . Na jego podstawie zgłaszasz ewentualne szkody na drodze .

Ten numer dostajesz w dniu zgłoszenia, a serwisu możesz używać po zaksięgowaniu pieniędzy na koncie ADAC.
W razie potrzeby pomogę załatwić sprawę :) jeden telefon wystarcza
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 216/485
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2016-06-21, 18:16   

BIORCA napisał/a:
Krócej przez P.Biernata ... on zgłasza i dostajesz maila , wpłacasz kasę i już jestes ubezpieczony ... karta może sobie przyjsć pocztą i za miesiąc ...najważniejszy z niej numer który dostajesz w mailu . Na jego podstawie zgłaszasz ewentualne szkody na drodze .

P.Bienert
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-06-27, 10:39   

A o ADAC po ostatnich w sobotę zakończonych wakacjach mam swoje zdanie ale opiszę dopiero po kontakcie z nimi i wyjaśnieniu czemu nie zadziałała pomoc tak ja klient by oczekiwał. :(
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2016-06-27, 13:53   

janusz napisał/a:
A o ADAC po ostatnich w sobotę zakończonych wakacjach mam swoje zdanie ale opiszę dopiero po kontakcie z nimi i wyjaśnieniu czemu nie zadziałała pomoc tak ja klient by oczekiwał. :(


Witaj Januszku , fajnie ,że cało wróciliście .

Ja bym jednak Ciebie prosił o opis sytuacji jeszcze przed wyjaśnieniami / o ile je dostaniesz/ z centrali ADAC. Wakacje się rozpoczęły właśnie i wielu z nas taka opowieść pomogłaby w ewentualnym swoim potrzasku na drodze ... ADAC to jedyna alternatywa jak do tej pory .

Nie daj się prosić :bukiet: :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-06-27, 15:48   

BIORCA napisał/a:
Witaj Januszku , fajnie ,że cało wróciliście .

Nie było tak żeby coś groziło, chyba że mandat za holowanie. Ot normalna awaria nazwijmy to - silnika.
Jak pisałem w innym miejscu w dziale Ford, rozpadło się koło pasowe akurat przy objeżdżaniu ronda. W sobotę po południu. Krzysiek eMKa ściągnął nas na stel-plac i tam osiedliśmy na dwa dni. Polski telefon do ADAC'a działa tylko w dni pracujące i tylko od 8 do 16 chyba. Jak na ubezpieczyciela to chyba jakieś nieporozumienie. ADAC w centrali odsyłał do holenderskiego a holenderski do polskiego przedstawiciela. W końcu po kolejnym telefonie do centrali przyjęli zgłoszenie i powiedzieli że w ciągu dwóch godzin ktoś przyjedzie. I rzeczywiście przyjechał. Obejrzał uszkodzenie, powiedział, że w warunkach polowych nie naprawi. Podał adres do najbliższego serwisu Forda i obiecał, że w poniedziałek o 8 rano przyjedzie albo on albo kolega żeby zaciągnąć nas do warsztatu. I na tym skończyła się pomoc ADAC. W Poniedziałek nikt nie przyjechał. W telefonie powiedzieli, że nie mają żadnego zgłoszenia i odesłali do polskiego przedstawiciela. Polski przedstawiciel nie odebrał telefonu i to był koniec współpracy z ADAC. Jestem rozczarowany i zawiedziony. Pewnie z 5 lat opłacania składek i "0" pomocy. :-/
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2016-06-27, 15:56   

BIORCA napisał/a:
janusz napisał/a:
A o ADAC po ostatnich w sobotę zakończonych wakacjach mam swoje zdanie ale opiszę dopiero po kontakcie z nimi i wyjaśnieniu czemu nie zadziałała pomoc tak ja klient by oczekiwał. :(


Witaj Januszku , fajnie ,że cało wróciliście .

Ja bym jednak Ciebie prosił o opis sytuacji jeszcze przed wyjaśnieniami / o ile je dostaniesz/ z centrali ADAC. Wakacje się rozpoczęły właśnie i wielu z nas taka opowieść pomogłaby w ewentualnym swoim potrzasku na drodze ... ADAC to jedyna alternatywa jak do tej pory .

Nie daj się prosić :bukiet: :spoko


Jest jeszcze sospzmot
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janus 
weteran


Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010
Piwa: 42/47
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-06-27, 16:58   

"...a taki był dobry, amerykanski" ;)





P.S.
Grunt, że wszystko dobrze się skończyło :spoko
_________________
Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2016-06-27, 17:27   

Janusz ... tak sobie czytam o tych przepychankach i przedstawicielach i nie wiem po co takie ceregiele ? Nie wystarczyło zadzwonić do niemieckiej centrali , podać namiary, numer karty i uszkodzenie a potem czekać na pomoc ??? Sądzę ,że gdyby obok Ciebie stał Niemiec to zostałby obsłużony jak trzeba . On by nie dzwonił do holendrów tylko do centrali a ta jest jedna ...w Niemczech :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-06-27, 17:39   

BIORCA napisał/a:
Nie wystarczyło zadzwonić do niemieckiej centrali

No właśnie nie.
W sobotę dodzwoniliśmy się do centrali do Niemiec i przysłali serwisanta (Holendra) który powiedział, że nie naprawi i, że w poniedziałek przyjedzie holownik. W poniedziałek holownik nie przyjechał i już nie było z kim rozmawiać. Nic nie wiedzieli o zgłoszeniu z soboty i odsyłali do Holendra. Pojechaliśmy sami do serwisu i naprawili nam auto bez pomocy ADAC. ADAC nas olało. Nie wiem czy Niemcowi pomogli by, pewnie tak. Polakowi nie pomogli. Wiedzieli wszystko o nas łącznie ze współrzędnymi naszego postoju bo w sobotę przysłali serwis. Podejrzewam, że to bałagan w firmie a nie zła wola. W każdym razie umiesz liczyć licz na siebie. :-P
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lechista 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Iveco-Bürstner 1994
Dołączył: 26 Lut 2007
Skąd: Gdanisk zam. Niemcy
Wysłany: 2016-06-27, 18:16   

Olewaja nie tylko Polakow,nalezalem do tego szajsu 25 lat i tez bylo to samo co uciebie, od pieciu lat zaoszczedzam ponad sto euro naskladce.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2016-06-27, 19:48   

janusz napisał/a:
BIORCA napisał/a:
Nie wystarczyło zadzwonić do niemieckiej centrali

No właśnie nie.
W sobotę dodzwoniliśmy się do centrali do Niemiec i przysłali serwisanta (Holendra) który powiedział, że nie naprawi i, że w poniedziałek przyjedzie holownik.


a gdybyś stał na autostradzie to tez by się umówił na poniedziałek ?

Trochę "winy" w zamieszaniu chyba wzięło się z tego,że to kamper i kamperpark.... tak by zaczepił i weekend spędzili byście na parkingu serwisu .

z tym liczeniem na siebie to prawda dlatego ADAC fajne jak jedziesz sam ale jak w minimum dwa kampy to szkoda czasu i kasy na nich ...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-06-27, 20:31   

BIORCA napisał/a:
a gdybyś stał na autostradzie to tez by się umówił na poniedziałek ?

Myślę, że zaholowali by na ten sam stlplatz i od punktu - "w poniedziałek o ósmej ktoś przyjedzie" byłoby tak samo. Identyczne zapomnieli by, że ktoś czeka na pomoc za którą wcześniej zapłacił.
Adam, nie wiem co byłoby gdyby to był wypadek albo autostrada. Pewien jestem, że ani ja ani Ty nie zapomnieli byśmy, że w poniedziałek ktoś czeka na naszą pomoc nawet jeżeli byłaby to koleżeńska pomoc a nie za pieniądze.
BIORCA napisał/a:
Trochę "winy" w zamieszaniu chyba wzięło się z tego,że to kamper i kamperpark....

Chyba masz za dobre serce, że starasz się wytłumaczyć moim zdaniem bałagan.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 230/153
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2016-06-27, 20:33   

Cytat:
z tym liczeniem na siebie to prawda dlatego ADAC fajne jak jedziesz sam ale jak w minimum dwa kampy to szkoda czasu i kasy na nich ...

masz rację, uspokaja w drodze - dlatego ich płacimy- ja np. już 20 lat- były czasy że mi pomogli...muszę przeliczyć czy te lata członkowstwa się opłacają ;)
...mojej znajomej przywiezli męża w podwójnej trumnie z urlopu , a i jej pomogli w drodze z za granicy do domu...była szczęśliwa że ktoś jej rękę podaŁ
_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fenianek 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Crafter, 2,5 TDI, w budowie...
Nazwa załogi: Motylki
Dołączył: 14 Sie 2011
Piwa: 9/6
Skąd: Skwierzyna
Wysłany: 2016-09-13, 14:03   

Koledzy i Koleżanki myslicie, że to wałek??

http://www.olx.pl/oferta/...19-ID6OL57.html
_________________
Tam twój dom, gdzie twój zadek! :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/123
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2016-09-13, 16:40   

Fenianek napisał/a:
Koledzy i Koleżanki myslicie, że to wałek??
raczej nie, pewnie umowę z nimi ma i podrzuca im klientów...
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***