Gdzie i jak sprawdzić rozdzielczość .Gdyby był co co 1 cm ???
To ten prezentowany przeze mnie by się nadał .
Napiszę ., ale wątpie bym dostał sensowną odpowiedź
Janusz męczyłeś coś więcej swój czujnik ?
Podejrzewam że szerokość rurki będzie miała wpływ na zakres pomiaru czujnika.
Zamówiłem jeden bo to najprostsze rozwiązanie i daje masę możliwości prezentacji pomiaru.
EDIT:
Jeżeli ma być prosto to
Arduino UNO + LCD wpinany bezpośrednio w płytkę Arduino i mamy gotowca
LCD jest wiele ale można wziąć np taki kolorowy z dotykiem:
LCD 2.8 pod Arduino UNO
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2017-03-21, 11:20
jacik napisał/a:
Janusz męczyłeś coś więcej swój czujnik ?
Czujnik to mam wymyślony już, będą te czujnik ciśnienia 1 PSI i pompka do miernika ścieków gdyby zapchał się śmieciami to oczyści rurkę.
Podłączałem 10 m wężyk fi 2mm i nie ma różnicy czy jest 0,5 m czy 10 m.
Najprościej będzie umieścić w zbiornikach a generalnie to nawet nie w zbiornikach tylko do rury spustowej przed zaworem do spuszczania ścieków i spuszczania wody czystej na zimę.
Czekam na serwomechanizmy żeby zrobić wskaźniki zegarowe nie opadające do zera bez prądu. Można byłoby silniczki krokowe np ze starych CD albo stacji dyskietek tylko sterowanie trudniejsze i zapamiętywanie ilości wody żeby nie opadały.
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2017-03-21, 20:00
jacik napisał/a:
Do sterowania silników krokowych można użyć gotowca
Można. Tylko żeby wskazówka nie kalibrowała się do zera przy każdym uruchamianiu, a chciałbym żeby ustrojstwo nie ssało cały czas prądu, to trzeba byłoby gdzieś zapisywać położenie wskazówki gdy zaniknie zasilanie. Do serwomotorka nic nie potrzeba, wystarczy podłączyć pod wyjscie PWM.
Najprościej jak można chyba. Dwa czujniki ciśnienia, jedno arduino i to najmniejsze i najprostsze, jakieś "Nano" albo "Mikro" stabilizator 5V i dwa serwomechanizmy.
Wszystko razem bez czujników jakieś 15-20 zł.
Największy koszt to czujniki. około 45 zł za szt. Można byłoby prosty czujnik za 5 zł i jakiś wzmacniacz operacyjny z 0,80 zł ale trzeba byłoby porzeźbić trochę.
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2017-03-31, 11:46
Przyszły servomechanizmiki malutkie takie śliczne które użyję do napędu wskazówek wskaźników. Są naprawdę niewielkie, jakieś 2cmx2cmx1cm. Na zdjęciu dla porównania z małym paluszkiem który ma ok 4 cm wysokości.
Idę na szoping szukać jakiejś fajnej obudowy do wskaźników.
Pomyślałem o jakichś delikatnych lampkach halogenowych kuchennych które można byłoby wybebeszyć i zamontować w środku tarczę z podziałką i wskazówkę.
IMAG0273 - Kopia.jpg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 108,88 KB
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2017-03-31, 13:27
Bronek napisał/a:
Czyli np czy mam 10 litrów czy tylko 5?
Mam nadzieję na rozdzielczość co 1 litr Ponieważ i tak musi być uwzględniona geometria zbiornika to nie będzie przeszkód zrobić skalę logarytmiczną i na przykład ostatnie 20% zbiornika zrobić w połowie skali.
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Im mniej tym precyzyjniej.
I nawet tu nie chodzi o pojemność określaną np litrach ale o samą podziałkę z jakąkolwiek skalą.
Dla każdego zbiornika będzie to własna, empiryczna skala.
I tak np, poniżej 5 kreseczek, tylko myjemy tą przysłowiową ę,
A np. dwie kreseczki, to rano można jeszcze ząbki umyć i wodę w kibelku spuścić. Zanim konieczne tankowanie trzeba będzie zorganizować.
.
Zrobiłem "na sucho" instalację tego wskaźnika z kontaktronami.
I jest 13 poziomów, m/w co cm.
Skoki na zegarku kilkustopniowe.
Ładne podświetlenie. (żółte lub czerwone).
Oczywiście, działa i wskazuje tylko gdy jest zasilane, czyli powinien być jakiś włącznik.
[b] ZERO wskazuje gdy poziom cieczy jest na ok 2,5 - 3 cm nad dnem. [b/]
Można obliczyć ilość pozostałych litrów ,ale ja nie pamiętam wymiarów zbiornika typowego,
Powiedzmy że to.. 100cm x 40cm x3cm? = 12000cc. Poniżej już bezpomiarowo. Czyli około 10 /12 litrów, to poni9żej mojego diodowego wskaźnika, ten świeci na czerwono gdy jest około 20 litrów wody.
:
Gdzieś widziałem taki czujnik kontaktronowy alarmem rezerwy? Już bym przebolał te ok 10-12 ostatnich litrów pozazakresowych. Ale brak sygnalizacji rezerwy byłby przydatny.
Ale jak? Brzęczyk? To może w nocy zb6dzić resztę śpiących gdy ktoś z wc korzysta.
Chyba to przerost formy byłby.
W elektronicsnym... Zapis godziny osiągnięcia rezerwy?
PS. Lepsze to od orginału ale Twój ma przewagę niewątpliwą.
I wygląda to tak
Czerwona dioda jest już na panelu a na liczniku ostatni skok przed zerem.
Zaleta to, że ponad 2x więcej wskazań i przy włączonym pstryczku zawsze przy wchodzemiu do kampera widać poziom.
Dla mnie, to praktycznie oznaczać będzie, że pomimo czerwonej diody na panelu i o ile wskaźnik nad zerem bezwzględnym, to da się jeszcze umyć a i do do kiblelka jeszcze zostanie.
Dwa zera (dioda czerwona i zero na liczniku), to tylko korzystanie z WC, na kilka razy wystarczy.
Ps. Praktyczna rada by nie nasyfić do zbiornika przy wierceniu. Podkładamy trzymając jedną ręką kubeczek przez rewizję. Drugą wiercimy. Widać przez plastik zarys kubka.
Przy okazji okazało się, że zbiornik ma 112 litrów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum