Wysłany: 2016-06-06, 16:33 zbiornik na brudną wodę
Witam
Mam pytanie do znawców tematu, muszę przerobić w Ciężarowym (salonka do przewozu koni na podwoziu mercedesa) kibel na taki z odpływem do zbiornika, możecie podpowiedzieć jak za to się zabrać, zbiornik pewnie do wyspawania najlepiej z nierdzewki ale czy musi być bezpośrednio pod łazienką ?? jaki kibel?? jak z odprowadzeniem ścieków czy pompa czy grawitacyjnie ?? jaka optymalna pojemność zbiornika ??
Morsko, rzeczno, jeziorowe... na ogół po cichu lub zgodnie z prawem idzie potem za burtę
.
Są też przystawki rozdrabniająco wysysające z typowej "naszej" kasety.
Ale co dalej.?
Też próbowałem kombinować, lecz póki co, opcja "wyprowadzania kota" raz na 2-3 dni jest najbardziej higieniczna.
Prosta i prawie bezawaryjna.
Wożę drugą na wszelki wypadek zatrucia pokarmowego i gdyby nie było gdzie opróżnić.
Wożenie wody użytkowe,j szarej i gówna w dużych ilościach. Można i niewykluczm, ale z przepompowaniem z normalnej kasety.
Tylko jak pomyślę o tych wężach zasyfiałych. To wolę kasetę przepłukać.
Morsko, rzeczno, jeziorowe... na ogół po cichu lub zgodnie z prawem idzie potem za burtę
.
Są też przystawki rozdrabniająco wysysające z typowej "naszej" kasety.
Ale co dalej.?
Też próbowałem kombinować, lecz póki co, opcja "wyprowadzania kota" raz na 2-3 dni jest najbardziej higieniczna.
Prosta i prawie bezawaryjna.
Wożę drugą na wszelki wypadek zatrucia pokarmowego i gdyby nie było gdzie opróżnić.
Wożenie wody użytkowe,j szarej i gówna w dużych ilościach. Można i niewykluczm, ale z przepompowaniem z normalnej kasety.
Tylko jak pomyślę o tych wężach zasyfiałych. To wolę kasetę przepłukać.
jest miejsce to można tez pomyśleć o systemie przepłukiwania po podłączeniu wody :D
a odnośnie tych przystawek to ma ktoś doświadczenie? i jak to wygląda?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum