Rozłącznik akumulatora a solary podpięte pod regulator |
Autor |
Wiadomość |
Wojadżer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 5/4 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-08-03, 11:31 Rozłącznik akumulatora a solary podpięte pod regulator
|
|
|
Panowie (i Panie) tak mnie męczy jedno zagadnienie - niemal wszyscy na schematach swoich instalacji umieszczają rozłącznik akumulatora od reszty instalacji, na wszelki W. Rozumiem, też radośnie zrobiłem. Ale kłóci mi się to, z również wszędzie powtarzaną uwagą, że panel nie może być podłączony do regulatora bez podpiętego akumulatora.
Przecież to sprzeczność - czy ja czegoś nie ogarniam |
|
|
|
|
decumanus
weteran
Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 44/23 Skąd: Bielsko Biała :D
|
Wysłany: 2023-08-03, 11:38
|
|
|
Przylaczam sie do pytania, co prawda nie mam rozlacznika - ale zmontuje, bo juz by sie przydal kilka razy.
Natomiast kolejna kwestia jest jak wlpywa na wspomniany regulator fakt zablokowania ładowania LFP przez bms... sytuacja w gruncie rzeczy podobna...
R |
_________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
|
|
|
|
|
rakro1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 15 razy Dołączył: 22 Sty 2012 Piwa: 197/158 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2023-08-03, 12:05
|
|
|
Zadawałem to pytanie i odpowiedział na nie sensownie kolega Joko !!
Pierwsze połączenie to regulator solarny i akumulator. Wtedy regulator jakby uczył się z jakim aku ma do czynienia. Potem podłączamy solary.
Jeśli w przyszłości odłączymy aku regulator sobie poradzi. |
|
|
|
|
marcincin
zaawansowany
Twój sprzęt: Benimar Tessoro 442 NK - 2019
Nazwa załogi: MIK
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Sty 2013 Piwa: 45/34 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2023-08-03, 14:10
|
|
|
rakro1 napisał/a: | Zadawałem to pytanie i odpowiedział na nie sensownie kolega Joko !!
Pierwsze połączenie to regulator solarny i akumulator. Wtedy regulator jakby uczył się z jakim aku ma do czynienia. Potem podłączamy solary.
Jeśli w przyszłości odłączymy aku regulator sobie poradzi. |
Regulator nie zawsze jest odpowiednio sprytny (nie każdy) - mój prosty przewtownik PWM pogubił się jak miałem nawadowany LiFePO4, odpaliłem silnik (BMS w aku odciął ładowanie) - po wyjechaniu spod wiaty w instalacji pojawiło się 21V generowane z panela - włączanie dodatkowego obciążenia nic nie dawało. Po częściowym rozładowaniu aku pod wiatą sterownik PWM wrócił na prawidłowe tory. |
_________________ Marcincin
|
|
|
|
|
orkaaa
weteran
Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Otrzymał 48 piw(a) Skąd: kielce
|
Wysłany: 2023-08-03, 22:53
|
|
|
Ja stosuje wyłącznik. Nie ma wpływy na regulator victron. Jeżeli sprzęt jest inteligentny bms akumulatora czy urządzenia sterujące solara lub przetwornicy dc dc to można śmiało odłączyć akumulator. |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2023-08-04, 08:38
|
|
|
Ja mam inaczej: regulator z solara podłączony do Lifepo4 bezpośrednio.
Wyłącznik aku na instalację kampera na kablu + nie ma nic wspólnego z regulatorem solara bo to dwa całkiem różne obwody i różne przekroje kabli: 6mm2 i pewnie z 16mm2. |
|
|
|
|
Wojadżer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 5/4 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-08-04, 09:22
|
|
|
LukF napisał/a: | (...)aku na instalację kampera na kablu + nie ma nic wspólnego z regulatorem solara bo to dwa całkiem różne obwody(...). | no ale jak to, przecież w ogólnym uproszczeniu instalacja wygląda tak:
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2023-08-04, 10:41
|
|
|
Wojadżer napisał/a: | LukF napisał/a: | (...)aku na instalację kampera na kablu + nie ma nic wspólnego z regulatorem solara bo to dwa całkiem różne obwody(...). | no ale jak to, przecież w ogólnym uproszczeniu instalacja wygląda tak:
Obrazek |
Instalacja wygląda tak jak na Twoim rysunku jeśli sam ją tak zbudujesz.
W kamperach seryjnych (nie wiem czy wszystkich) instalacja jest inaczej zaprojektowana. Wcale nie opiera się o regulator napięcia solara. Z niego prąd idzie tylko do aku. Koniec. Nic nie wychodzi na oświetlenie/ odbiorniki. Natomiast to z aku wszystko wychodzi na elektroblok i dalej do odbiorników. Więc jeśli odłącznik zrobimy między + aku a elektroblokiem to mamy wszystko odłączone a panel nadal może ładować aku. |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 460/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-08-04, 10:54
|
|
|
Pierwsza sprawa to trzeba uściślić o którym rozłączniku rozmawiamy i jaką funkcję ma on spełniać.
Rozumiem, że Wojażerowi chodziło o ten , który powinien być zainstalowany bezpośrednio przy samym aku i który ma go permanentnie odłączać OD WSZYSTKIEGO.
Taki rozłącznik ma dwie podstawowe funkcje, pierwsza to zabezpieczenie na wypadek jakichś problemów, zwarć, jakichś prac wykonywanych przy instalacji itp. , a druga to zabezpieczenie przed rozładowaniem aku w przypadku dłuższych postojów kampera bez ładowania.
Ten o którym pisze Łukasz to rozłącznik odbiorników instalacji zabudowy. Spełnia on podobną funkcję jeśli chodzi o zabezpieczenie aku przed rozładowaniem przy dłuższych postojach , natomiast trzeba pamiętać że ten drugi obwód do regulatora PV jest dalej podłączony do aku nawet przy wyłączonym rozłączniku i nadal może stanowić potencjalne źródło zwarcia . |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 460/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-08-04, 11:26 Re: Rozłącznik akumulatora a solary podpięte pod regulator
|
|
|
Wojadżer napisał/a: | Panowie (i Panie) tak mnie męczy jedno zagadnienie - niemal wszyscy na schematach swoich instalacji umieszczają rozłącznik akumulatora od reszty instalacji, na wszelki W. Rozumiem, też radośnie zrobiłem. Ale kłóci mi się to, z również wszędzie powtarzaną uwagą, że panel nie może być podłączony do regulatora bez podpiętego akumulatora.
Przecież to sprzeczność - czy ja czegoś nie ogarniam |
I jest sprzeczność i nie jest.
Podstawowa funkcja rozłącznika ,tak jak pisałem powyżej , to zabezpieczenie awaryjne akumulatora na wypadek W , oraz wszelkich prac wykonywanych przy instalacji (aby była pewność że aku jest odłączone ), a druga to odłączenie go od wszystkich odbiorników na czas dłuższego postoju bez ładowania.
Z obu funkcji nie korzystamy na co dzień , a czasami w ogóle. Jeśli rozłączamy aku, to robimy to świadomie w określonym celu i jeżeli mamy zainstalowane w kamperze PV to dobrze jest wiedzieć jak w określonych warunkach układ zachowa się po odłączeniu go od aku .
Dobrej klasy regulatory PV bez problemu znoszą utratę kontaktu z akumulatorem i mając taki w ogóle nas ten temat nie musi interesować.
Przy prostszych regulatorach istnieje ryzyko , że po odłączeniu aku regulator ulegnie uszkodzeniu , ale też nie zawsze i nie w każdych warunkach .
Jeśli przykładowo kamper zimował w garażu czy pod wiatą i miał rozłączony akumulator całą zimę, to warunki nasłonecznienia paneli PV nie były wystarczające , aby zrobić krzywdę regulatorowi. Jeśli natomiast się zapomnimy i wyjedziemy z tego garażu na pełne słońce mając nadal odłączony aku to jest duże prawdopodobieństwo że gorszej klasy regulator ulegnie uszkodzeniu. Podobnie może się stać jeśli przy silnym nasłonecznieniu przez przypadek lub w celu dokonania jakichś prac przy instalacji odłączymy aku .
Generalnie wszystko zależy od konkretnego sprzętu jaki mamy zainstalowany i określonych warunków nasłonecznienia. |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 460/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-08-04, 11:37
|
|
|
LukF napisał/a: | Więc jeśli odłącznik zrobimy między + aku a elektroblokiem to mamy wszystko odłączone a panel nadal może ładować aku. |
Weź tylko Łukasz pod uwagę to, że przy takim rozwiązaniu jak masz (rozłącznik na zabudowie, a PV na osobnym obwodzie bezp. do aku) , jeśli zimujesz kampera pod wiatą czy "pod chmurką" (nie w pom. zamkniętym i ogrzewanym) , istnieje ryzyko , że PV będzie Ci ładowało LiFePO4 w ujemnych temperaturach , co jest dla niego niezdrowe , a w skrajnych przypadkach zabójcze.
Zainstalowanie rozłącznika przy samym aku tak aby odłączał WSZYSTKO łącznie z PV jest praktyczniejsze i bezpieczniejsze. Trzeba tylko mieć świadomość i wiedzę na temat tego jak i w jakich warunkach zachować się regulator PV.
Można oczywiście na ten drugi obwód też zamontować oddzielny rozłącznik, ale ponieważ sens jego istnienia jest tylko w tym miejscu gdzie ten główny (przy samym aku) więc taka trochę sztuka dla sztuki |
|
|
|
|
Wojadżer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 5/4 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-08-04, 12:06
|
|
|
Czyli teoretycznie najlepiej jakby istniał rozłącznik dwutorowy (tak to się chyba nazywa) jednocześnie odcinając panel i aku - wydaje się tylko, że to ciężko praktycznie wykonać bo to dwa fizycznie odległe miejsca - u mnie prawie 3m kabla.
Dokładnie chodzi o rozłączanie w razie awarii i prac. Rozłącznik mam tuż przy aku i blisko łóżka więc jak coś spalenizną zaleci to wystarczy się wychylić i przekręcić. No i teraz pytanie czy regulator mam wystarczająco dobrej klasy aby to przełknął - to TRACER MPPT 3210an. W instrukcji stoi o kolejności podłączania i nie ma nic o konieczności późniejszego pilnowania aby aku zawsze było.
Joko wyjaśniasz przekonująco
To jeszcze na koniec pytanie czy ten rozłącznik jest OK ? te zaciski jakieś takie małe, M5 chyba a podpinam 10mm2....
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2023-08-04, 13:07
|
|
|
joko napisał/a: | LukF napisał/a: | Więc jeśli odłącznik zrobimy między + aku a elektroblokiem to mamy wszystko odłączone a panel nadal może ładować aku. |
Weź tylko Łukasz pod uwagę to, że przy takim rozwiązaniu jak masz (rozłącznik na zabudowie, a PV na osobnym obwodzie bezp. do aku) , jeśli zimujesz kampera pod wiatą czy "pod chmurką" (nie w pom. zamkniętym i ogrzewanym) , istnieje ryzyko , że PV będzie Ci ładowało LiFePO4 w ujemnych temperaturach , co jest dla niego niezdrowe , a w skrajnych przypadkach zabójcze.
Zainstalowanie rozłącznika przy samym aku tak aby odłączał WSZYSTKO łącznie z PV jest praktyczniejsze i bezpieczniejsze. Trzeba tylko mieć świadomość i wiedzę na temat tego jak i w jakich warunkach zachować się regulator PV.
Można oczywiście na ten drugi obwód też zamontować oddzielny rozłącznik, ale ponieważ sens jego istnienia jest tylko w tym miejscu gdzie ten główny (przy samym aku) więc taka trochę sztuka dla sztuki |
Kuba, parkuję kampera zimą pod wiatą. Słońce nie dochodzi nigdy do panela PV pod wiatą (ani zimą ani latem). Wnoszę, że mój regulator PV nie ma możliwości ładowania Lifepo4 w ujemnych temperaturach skoro promienie słoneczne nie mogą padać na panel. |
|
|
|
|
papamila
Kombatant
Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 120/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2023-08-04, 14:25
|
|
|
odłącznik jest ok (do100 A)
a oczka dobierzesz wg potrzeb
a nie prościej (jak to sporadycznie) na czas ew napraw czy zimowania odkrecić '+' panela od regulatora |
|
|
|
|
|
Wojadżer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 5/4 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-08-04, 17:17
|
|
|
papamila napisał/a: |
a nie prościej (...) odkrecić '+' panela od regulatora |
Ja rozumiem ten rozłącznik głównie jako hebel bezpieczeństwa - w razie zwarcia szybkie odłączenie zasilania. Tylko to mnie skłoniło do jego montażu. |
|
|
|
|
|