Czy kupno kampera ma sens? |
Średnio w roku przejeżdżam kamperem |
mniej niż 1000 km |
|
2% |
[ 3 ] |
około 1 tyś km |
|
2% |
[ 3 ] |
około 5 tyś km |
|
32% |
[ 36 ] |
około 15 tyś km |
|
30% |
[ 33 ] |
około 20 tyś km |
|
13% |
[ 15 ] |
około 30 tyś km |
|
7% |
[ 8 ] |
około 40 tyś km |
|
1% |
[ 2 ] |
około 50 tyś km |
|
0% |
[ 1 ] |
około 75 tyś km |
|
0% |
[ 0 ] |
ponad 100 tyś km |
|
0% |
[ 0 ] |
około 10 tyś km |
|
8% |
[ 9 ] |
|
Głosowań: 110 |
Wszystkich Głosów: 110 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Frowyz
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lis 2009 Piwa: 78/43 Skąd: Podbeskidzie ;)
|
Wysłany: 2009-12-19, 22:51
|
|
|
GOSIAARCADARKA napisał/a: | Reasumując, kupowaliśmy camperka w innym celu a zaraził nas nową pasją i cieszymy się, że go mamy. Szanuję wszystkie inne zdania na ten temat. Niech każdy robi to co lubi a będzie szczęśliwy. Czego Tobie również życzę. |
Może i z nami tak będzie... Kto wie? Kampera mamy podobnego to może nas podobnie zarazi |
_________________ Poczochrani pod beretem |
|
|
|
|
KOCZORKA
Kombatant
Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-12-20, 23:24
|
|
|
Frowyz napisał/a: | Wszędzie jeżdżę własnym samochodem więc koszt samej podróży zawsze będzie niższy niż kamperem (wyzywam każdego kto twierdzi, że kamperem można taniej przejechać 1 km niż osobówką ). Nie wiem dlaczego wszyscy się przyczepili tych hoteli jak pisałem, że korzystałem również z apartamentów, kwater, gospodarstw agroturystycznych i mieszkań itp. |
To ja staję do pojedynku.
Liczysz za 1km, a gdzie koszt noclegu?
Nie piszesz, że sypiasz w osobówce tylko płacisz za nocleg.
To zdecydowanie należy dodać do kosztów podróży, a nocując kamperkiem na pięknej, bezpłatnej polance - koszt tylko przejazdu.
Też jeździliśmy osobówką na wakacje i weekendy (niestety przy osobówce rzadko, a przy kamperze bardzo często). Nie było nas stać na tak częste wynajmowanie kwater (w miarę przyzwoitych) na 4 osoby.
Teraz nadrabiamy zaległości i na wolny dla nas weekend wyjeżdżamy zobaczyć piękno naszego kraju i odpocząć od zgiełku dużego miasta. |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
|
pirat666
weteran
Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2009-12-20, 23:34
|
|
|
Wydaje mi się, że opłacalność i sens ale z punktu czysto ekonomicznego to jest mniej więcej na przełomie 2 dorosłych osób a 2 dorosłych + 1 dziecko
po przekroczeniu tego progu zaczyna się naprawdę zabawa w kamperku
i ci co mają lub myślą o kamperku docenią jego możliwości przy posiadaniu dzieci.
osoby dorosłe są w stanie wytrzymać wszelkie niewygody podróżowania ale te niewygody
w podróży z dziećmi po prostu tą podróż eliminują i po pierwszych przygodach na kolejne
już nie ma się ochoty. |
|
|
|
|
Witold Cherubin
weteran
Twój sprzęt: SEA/ELNAGH - Fiat Ducato 2,3 TD
Nazwa załogi: włóczykije
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Mar 2007 Piwa: 81/48 Skąd: Warszawa-Międzylesie
|
Wysłany: 2009-12-20, 23:36
|
|
|
KOCZORKA napisał/a: | To ja staję do pojedynku. |
Dajmy mu szansę, niech spróbuje i policzy. Po co się handryczyć z kimś, kto nie wie o czym dyskutuje. Jak spróbuje to się przekona, albo nie - i wtedy jego strata.
Pozdrawiam świątecznie |
_________________ Witek |
|
|
|
|
Frowyz
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lis 2009 Piwa: 78/43 Skąd: Podbeskidzie ;)
|
Wysłany: 2009-12-21, 06:25
|
|
|
KOCZORKA napisał/a: | Frowyz napisał/a: | Wszędzie jeżdżę własnym samochodem więc koszt samej podróży zawsze będzie niższy niż kamperem (wyzywam każdego kto twierdzi, że kamperem można taniej przejechać 1 km niż osobówką ). Nie wiem dlaczego wszyscy się przyczepili tych hoteli jak pisałem, że korzystałem również z apartamentów, kwater, gospodarstw agroturystycznych i mieszkań itp. |
To ja staję do pojedynku.
Liczysz za 1km, a gdzie koszt noclegu?
Nie piszesz, że sypiasz w osobówce tylko płacisz za nocleg.
To zdecydowanie należy dodać do kosztów podróży, a nocując kamperkiem na pięknej, bezpłatnej polance - koszt tylko przejazdu.
Też jeździliśmy osobówką na wakacje i weekendy (niestety przy osobówce rzadko, a przy kamperze bardzo często). Nie było nas stać na tak częste wynajmowanie kwater (w miarę przyzwoitych) na 4 osoby.
Teraz nadrabiamy zaległości i na wolny dla nas weekend wyjeżdżamy zobaczyć piękno naszego kraju i odpocząć od zgiełku dużego miasta. |
Dlaczego ja mam wrażenie, że nie czytacie co ja piszę? Napisałem koszt SAMEJ podróży - tzn. przejazdu z punktu A do punktu B. |
_________________ Poczochrani pod beretem |
|
|
|
|
papamila
Kombatant
Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 120/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2009-12-21, 09:11
|
|
|
Frowyz napisał/a: | Napisałem koszt SAMEJ podróży - tzn. przejazdu z punktu A do punktu B. |
no to uważaj
mój poprzedni kamper a teraz Gabrysi i Staszka potrzebował 8,2l/100
a jak się go poprosiło to potrafił spalić zaledwie 7,9l /100
(wtedy oczywiście prędkość turystyczna)
widzisz jakąś pokażną różnicę w kosztach z osobówką?
- tylko nie porównuj auta typu lupo czy C2 |
|
|
|
|
Frowyz
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lis 2009 Piwa: 78/43 Skąd: Podbeskidzie ;)
|
Wysłany: 2009-12-21, 09:28
|
|
|
papamila napisał/a: | Frowyz napisał/a: | Napisałem koszt SAMEJ podróży - tzn. przejazdu z punktu A do punktu B. |
no to uważaj
mój poprzedni kamper a teraz Gabrysi i Staszka potrzebował 8,2l/100
a jak się go poprosiło to potrafił spalić zaledwie 7,9l /100
(wtedy oczywiście prędkość turystyczna)
widzisz jakąś pokażną różnicę w kosztach z osobówką?
- tylko nie porównuj auta typu lupo czy C2 |
Nie znam was tak, żeby wiedzieć kto jakiego ma kampera (lub miał)... Ale jeżeli rzeczywiście tyle palił to obstawiam, że byl to fiatowski turbo diesel 1900 cm3...
Rzeczywiście z takim spalaniem może konkurować z osobówkami z segmentu B... |
_________________ Poczochrani pod beretem |
|
|
|
|
sum [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-12-21, 10:01
|
|
|
Kupno kampera nie ma sensu
Ale złośliwy Bóg tak stworzył ten świat że to co nie ma sensu jest przyjemne i daje nam energię do zrobienia czasem czegoś sensownego
Praca ma dużo sensu a zabawa mniej ale wiecej normalnych ludzi woli się bawić niż pracować. Jak do tego dodać że to co zdrowe to jest niesmaczne a to co smaczne jest niezdrowe to robienie wszystkiego sensownie, zdrowo i ekonomicznie jest smutne i bez sensu.
A na poważnie kupno kampera dla kogoś kto żyje z ołówkiem w ręku nie ma co do garnka włożyć a nawet nie stać go na zapewnienie dobrego startu i wykształcenia potomkom jest głupotą jeśli nie zbrodnią w stosunku do przyszłych pokoleń.
Ale dla kogoś kogo uwiera portfel, nie ma większych problemów, ma czas i zdrowie na korzystanie z życia bez sensu, chęć na poznawanie podobnych do siebie wspaniałych ludzi to świetne rozwiązanie warte każdych pieniędzy.
Zakup kampera może też być świetnym lekarstwem dla osób chcących się dowartościować. Zamiast anonimowo jak szara myszka jeżdzić po hotelach i latać samolotem, można się przetoczyć przez wieś lub osiedle willą na kołach wzbudzając zazdrość biedoty |
|
|
|
|
Jarosław69
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: LMC Finish 640
Dołączył: 29 Lis 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Praszka-opolskie
|
Wysłany: 2009-12-21, 12:52
|
|
|
sum..........no wszystko w temacie |
_________________ Jarosław |
|
|
|
|
Aulos
weteran
Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2009-12-21, 13:25
|
|
|
Frowyz napisał/a: | Dlaczego ja mam wrażenie, że nie czytacie co ja piszę? Napisałem koszt SAMEJ podróży - tzn. przejazdu z punktu A do punktu B. |
Ja odnoszę wrażenie, że to Ty nie czytasz tego , co piszesz. Piszesz: koszt samej podróży, a masz na myśli koszt samego paliwa. Podróżując z dziećmi np. do Hiszpanii musisz przewidzieć w podróży noclegi i posiłki, czyli koszt samej tylko podróży wzrasta nam o hotele (motele) i restauracje (bary, bistro). My tego wydatku nie mamy, bo łóżka i kuchnię mamy ze sobą. To oczywiście nie oznacza, że nasze wyjazdy są bardzo tanie i nie potrzeba na nie pieniędzy. Absolutnie nie zamierzam namawiać Cię na kamperowanie. Jeżeli patrzysz na tę formę turystyki jedynie przez pryzmat oszczędności, to wręcz odradzam Ci takie podróżowanie, bo możesz przeżyć rozczarowanie.
Mój kamperek, przy spokojnej jeździe (a tak właśnie nim jeżdżę) wypija 8-9 l ON. Na autostradzie, gdzie nogę mam trochę cięższą 10-11 l. Moja "zagazowana"(LPG) osobówka (Opel Omega kombi) spala 10 l na trasie, 13 l w mieście. Fakt LPG jest znacznie tańsze, ale za granicą nie jest tak łatwo dostępne jak w Polsce. Podróżując po Europie czasami byliśmy zmuszeni do tankowania beznyny, a wtedy konfrontacja cen była zdecydowanie niekorzystna dla osobówki. 5-osobową rodzinę raczej trudno "upchnąć" w mniejszy (czytaj: oszczędniejszy samochód). Podczas naszego ostatniego wyjazdu osobówką (2 tygodnie we Włoszech) byłem zmuszony założyć jeszcze box dachowy tzw. trumna, co nie poprawiło dynamiki pojazdu, ani tym bardziej spalania.
Ad rem - czy kupno kampera ma sens? Nie, nie ma sensu, podobnie jak wiele innych rzeczy, które jednak robimy, bo dają nam jakąś wartość niemierzalną. Czy ktoś potrafi logicznie uzasadnić sens ubierania choinki? |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
|
|
|
|
|
Oskar
zaawansowany
Twój sprzęt: T4 Multivan
Dołączył: 01 Kwi 2008 Piwa: 3/7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-12-21, 21:44
|
|
|
Achoj!
Bez sensu: Kamper bez sensu ,żona bez sensu ,teściowa bez sensu,Święta bez sensu ,komputer bez sensu,piwo bez sensu,własny dom bez sensu,jedzenie bez sensu,wakacje bez sensu, muzyka bez sensu,nauka bez sensu,komórka bez sensu,sex bez sensu,życie bez sensu,praca bez sensu (nie dotyczy Skorpiona),życie bez sensu!
Ot popadliśmy w kałabałę
Pozdrawiam Oskar |
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 228/1192 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-21, 21:49
|
|
|
Oskar napisał/a: | praca bez sensu (nie dotyczy Skorpiona) |
Niby masz racje ze praca bez sensu ale jakbym dorwal tego co ja wymylil to bym mu nogi z d...powyrywal |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
MariuszB
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Mar 2008 Piwa: 5/5 Skąd: Warszawa/Bayern :)
|
Wysłany: 2009-12-21, 22:01
|
|
|
Oskar napisał/a: | sex bez sensu, |
Hmm... no może tu bym polemizował...
Choć jakby spojrzeć na to czysto technicznie to rzeczywiście... energi ubywa a my ciągle w tym samym miejscu. Bezsens! |
_________________ Pozdrawiam
MariuszB |
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 228/1192 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-21, 22:12
|
|
|
No nie jak to moze byc ze sex jest bez sensu ja sie z tym nie zgadam.Jezeli kupno kampera niema sensu to po co ja go kupowalem?? Wlasnie zakup kamperka w moim wypadku ma duzy sens!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2009-12-21, 23:34
|
|
|
Pojechałem dzisiaj do Częstochowy kamperkiem bo było taniej niż osobówką.
Kamper 9l/100 ropki osobówka 13/100 ropki. Mam dowody na to zapisane na komputerach obu samochodów średnie zużycie paliwa.
Nie piszę tego by wykazywać że któraś strona sporu ma rację tylko aby udowodnić, że wszystko jest względne. Idąc dalej tym porównaniem gdyby osobówka ważyła ponad 3 tony i miała jeszcze miejsca do spania i lodówkę na zimne piwko paliłaby pewnie jak KAMAZ.
czwa5.jpg
|
|
Plik ściągnięto 3824 raz(y) 54,32 KB |
|
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
|