Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Parada karawaningu.
Autor Wiadomość
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2010-02-19, 17:54   

Janusz i tak przewrotnie przyjął nazwę z innej strony świata... :lol:

A z dyskusji jednoznacznie wynika, co by karawaningu jednak nie promować... Zostawmy to sobie na ostatnie chwile. :rip
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
KOCZORKA 
Kombatant


Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Wrz 2008
Piwa: 21/22
Wysłany: 2010-02-19, 18:39   

Pawcio napisał/a:
co by karawaningu jednak nie promować.

Czy panowie zbytnio nie przesadzacie??/ :bajer
W domciu macie computery czy komputery??? Bo ja to drugie. :szeroki_usmiech
Są to słowa zapożyczone, ale powinny być spolszczone.
A w domciu Wam nie przeszkadza jak świeci nad główkami OSRAM. :haha:
:haha:
_________________
"Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-02-19, 18:48   

KOCZORKA napisał/a:
Czy panowie zbytnio nie przesadzacie??/ :bajer
W domciu macie computery czy komputery??? Bo ja to drugie. :szeroki_usmiech
Są to słowa zapożyczone, ale powinny być spolszczone.

Ależ Lucynko nie bardzo można spolszczyć "caravan" na "Karawan" bo ten wyraz już jest zajęty przez inny rodzaj pojazdu. Potem wychodzą takie hocki-klocki jak z "cerowanie" i "całowanie" Powinno być przecież odwrotnie, podartą skarpetkę należy zcałować aby była cała, a dowody sympatii w postaci buziaków składa się często na cerze. Mówi się, że ktoś ma śniadą cerę. :haha:
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2010-02-19, 18:58   

Ja wyraziłem swoje zdanie i moje odczucia związane z nazewnictwem, atak [ a tak ] przy okazji, czy kilka camperów to tabor? :mrgreen: :diabelski_usmiech
Mnie się wydaje, że pierwsze campery mieli cyganie. :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
  Wysłany: 2010-02-19, 19:01   

łoś napisał/a:
przy okazji, czy kilka camperów to tabor?


Matko... Toż to karawana... :shock:
:haha: :haha: :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2010-02-19, 19:10   

Rozumiem. Tabor to pięć wielbłądów na pustyni. :gwm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-02-19, 19:10   

Pawcio napisał/a:
Matko... Toż to karawana... :shock:

Teraz to pojechałeś. Karawana, to kameli na pustyni. :-P
To pewnie bliżej jest takiej wyprawie terenówkami po bezdrożach niż kamperami lub cycepami.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 125/90
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2010-02-19, 19:15   

łoś napisał/a:
[ a tak ] przy okazji, czy kilka camperów to tabor?


Mnie tam od dzieciństwa z wielbłądami się kojarzy :lol: dobrze ,że nie od kolan :haha: :haha:
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-02-19, 19:35   

Adi, No właśnie o tym piszę, caravan i caravaning należy przyjąć go do języka polskiego jako wyraz obcego pochodzenia a nie spolszczony czy przetłumaczony na język polski karawan i karawaning. Jeszcze pewne znaczenie ma tu specyfika naszego hobby. Często jedziemy za granicę i meldujemy się na kempingach lub na promach. Któż tam za granicą zrozumie że przyjechaliśmy karawanem. Wpisze w tłumacza google "karawan" i wyjdzie, że przyjechaliśmy na pogrzeb. :-/
Podobnie też powinniśmy jeździć camperami a nie kemperami. :-P
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2010-02-19, 19:40   

janusz napisał/a:
Teraz to pojechałeś. Karawana, to kameli na pustyni.
To pewnie bliżej jest takiej wyprawie terenówkami po bezdrożach niż kamperami lub cycepami.


Hehe. Niektóre kamele do tej pory noszą polarki MK. :szeroki_usmiech


Dobra! Dobra! Już milknę! :aniolek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2010-02-19, 19:42   

Pawcio napisał/a:
Hehe. Niektóre kamele do tej pory noszą polarki MK. :szeroki_usmiech

Też lubię ten polarek.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KOCZORKA 
Kombatant


Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Wrz 2008
Piwa: 21/22
Wysłany: 2010-02-20, 15:07   

janusz napisał/a:
a dowody sympatii w postaci buziaków składa się często na cerze.

Ja tam całuję w buzię, w twarz, w policzek, a nie w cerę. :shock:
janusz napisał/a:
Wpisze w tłumacza google "karawan" i wyjdzie, że przyjechaliśmy na pogrzeb. :-/


Karawan (ang. caravan) to ciężki wóz transportowy, stosowany przez wędrownych kupców.

Karawana (z perskiego kärwän - grupa podróżnych) - grupa kupców podróżujących razem ze względów bezpieczeństwa lub ekonomicznych przez odludne tereny, wiodąca ze sobą juczne zwierzęta, zmotoryzowana lub po prostu piesza.

Co karawan pogrzebowy ma do wędrujących kupców. :shock:
No może - wędrująca duszyczka do nieba. :haha:

Ale jak Wam nie podoba się wyraz karawana - od karawanu pogrzebowego, to zamiast
Mała Karawana CT to może powinniśmy się nazwać Mały Konwój. :szeroki_usmiech

Konwój – grupa wspólnie przemieszczających się pojazdów mechanicznych formowana głównie ze względów logistycznych i dla zwiększenia bezpieczeństwa.

janusz napisał/a:
Podobnie też powinniśmy jeździć camperami a nie kemperami. :-P


Każdy jeździ tym czym lubi. Ja kamperkiem!!! :bigok

Po tłumaczeniu wyszło mi tak:

Camper - obozowicz
kamper - camper :bigok
_________________
"Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2010-02-20, 23:55   

KOCZORKA napisał/a:
A w domciu Wam nie przeszkadza jak świeci nad główkami OSRAM.
Oj świntuszysz Lucynko. Mi nad główką nic nie świeci, choć nad głową faktycznie mam żarówkę OSRAM. Na szczęście wyłącznie na groźbach się kończy...
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2010-02-20, 23:59   

Witam wszystkich!!!
Właśnie wróciłem do domciu i otworzyłem "compka".
Ja aktywny camperowicz (lub camper-fan),( uparcie będę się trzymał tej formy), z rozpędu wylądowałem na Litwie.
Krótko o moich wrażeniach, ale ma to związek. O 6godz. rano wyjechałem z Rajgrodu.
Augustów, Suwałki, Budzisko pokonałem w deszczu, a ruch był spory. Dalej zrobiło się pusto i jechałem równą drogą do Marianpola. Tu odbiłem w lewo w kierunku ???
Dojechałem do Sakiai (podobno czyta się-Szake lub Szaki). Przejechałem 70 km. i prawie żadnych samochodów. I teraz przygoda. Nagle z przeciwka masę świateł nadjeżdżających samochodów. Pierwszy to samochód pogrzebowy i 70 sam. za nim. Na lewo i prawo biel śniegu łącząca się z białą mgłą i my jadący po czarnej nitce. I co to było, to z przeciwka?
-karawana?
-tabor?
-camel rajd safari?
-więcej nie przychodzi mi do głowy :diabelski_usmiech :szeroki_usmiech :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
StasioiJola 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 25 Lip 2008
Piwa: 81/283
Skąd: Gąbin
Wysłany: 2010-02-21, 00:12   

To właśnie karawanem w karawanie wieżli sztywniaka na wieczny odpoczynek!!! :rip
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***