|
|
Przesunięty przez: smok_wawelski 2020-12-02, 07:41 |
Koniec z camperowaniem "na dziko" w Portugalii. |
Autor |
Wiadomość |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 74/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-03-01, 18:38
|
|
|
samotny wilk napisał/a: | andrzej627, no właśnie.
Wcale się nie dziwię, że w styczniu br. w 100% zakazano swobodnego postoju i noclegu na terenie całej Portugalii. W jakimś (może niewielkim) stopniu była to wina samych kamperowców, przyczepiarzy i namiotowców. Swoje zabawki rozstawiali, gdzie popadnie. Nie patrzyli na znaki zakazu, na to, że jest to obszar Parku Narodowego, Rezerwatu Naturalnego, czy innych obszarów chronionych. Kto na to zwracał uwagę? Policja i tak była wyrozumiała.
A przecież już od wielu lat stosowne prawo w tej kwestii było. Zgodnie z dekretem z mocą ustawy nr. 142/2008 wszelkie formy noclegu (poza miejscami do tego przeznaczonymi: pola namiotowe, parking dla samochodów kempingowych/przyczep kempingowych) były i nadal są zabronione. |
Czyli że było prawo, które mało kto przestrzegał, a "policja była wyrozumiała" - to teraz uchwalili nowe prawo, dlatego że stare nie było przestrzeganie.
"...Wielu lekceważyło znaki zakazu, obszary rezerwatów i parków narodowych...". Więc zamiast zacząć egzekwować co powinno się egzekwować ukarano wszystkich hurtem zakazem ogólnym. Taka to teraz wolność - szuka się pretekstu żeby wziąć za twarz wszystkich.
Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą. |
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-03-01, 19:03
|
|
|
Kazik II, Kazik II napisał/a: | Czyli że było prawo, które mało kto przestrzegał, a "policja była wyrozumiała" - to teraz uchwalili nowe prawo, dlatego że stare nie było przestrzeganie. | .
Pewnie powodów było wiele. Ja uważam, że głównym był lobbing hotelarzy i właścicieli campingów. Niewłaściwe parkowanie i nocleg na terenach chronionych też był być może brany pod uwagę. Raczej o wszystkich przesłankach się nie dowiemy. Prawdy szukaj u portugalskiego ustawodawcy, nie u mnie.
Ja tylko lubiłem Portugalię, kiedyś. Teraz po wejściu nowego Kodeksy Drogowego już mniej. Nie będę się szarpał z Portugalią? Moje ostatnie dwa wyskoki do tego pięknego kraju były podróżami lotniczymi. Zero stresu z pojazdem, biwakowaniem itd. Bilans kosztów też okazał się mocno korzystniejszy. Za same loty z Modlina do Porto i za powrót zapłaciłem nieco ponad 200 zł. Może to jest jakaś podróżnicza opcja. Dla mnie chyba tak.
Kazik II napisał/a: | Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą. | To Ty o tym nie wiesz. U nas w RP wjazd do lasu i biwakowanie/kamperowanie jest od dawna zabronione. Oczywiście, poza miejscami do tego przeznaczonymi. Nawet, kiedy przed wjazdem do lasu nie ma znaku zakazu wjazdu, to i tak wjechać nie wolno. Po lesie można jeździć samochodem tylko po wyznaczonych drogach. Przepisy dotyczące wjazdu samochodem do lasu reguluje rozdział 5. Ustawy o lasach. Na forum już tyle o tym było.
|
_________________ Andrzej
|
Ostatnio zmieniony przez samotny wilk 2021-03-01, 19:21, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
andrzej627
Kombatant
Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 339/146 Skąd: Francja
|
Wysłany: 2021-03-01, 19:12
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą. |
Pieszo możesz wejść. Kamperem już nie bardzo.
Cytat: | ruch motorowerem, pojazdem silnikowym (samochodem, motocyklem czy quadem), a także zaprzęgiem konnym dopuszczalny jest tylko drogami publicznymi. Każdym pojazdem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch (np. wskazany jest kierunek i odległość dojazdu do miejscowości, ośrodka wypoczynkowego czy parkingu leśnego). (...)
Uwaga! Na drogach leśnych nie muszą być ustawione szlabany i znaki zakazujące poruszania się po nich, gdyż zakaz ten wynika wprost z zapisów ustawy o lasach. Obowiązuje on cały rok, nie tylko w okresie zagrożenia pożarowego. (...)
Najlepiej kierować się ogólną zasadą wjeżdżania samochodem do lasu tylko tam, gdzie wyraźnie pozwalają na to znaki drogowe. Zgodnie z ustawą o lasach nie ma obowiązku oznakowania znakami zakazu dróg, gdzie nie wolno wjeżdżać. Należy zatem stosować zasadę, że droga nieoznakowana nie jest dopuszczona do ruchu. |
Żródło: https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/faq/samochod |
_________________ Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
|
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-03-01, 19:17
|
|
|
andrzej627, andrzej627 napisał/a: | Pieszo możesz wejść. | To prawda. Ale rowerem też można wjechać. |
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
andrzej627
Kombatant
Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 339/146 Skąd: Francja
|
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-03-01, 19:49
|
|
|
Co jeszcze jest istotne przy wyborze legalnego miejsca na postój i nocleg w kamperze w Portugalii?
Moim zdaniem trzeba wyraźnie odróżnić dwa pojęcia w tym zakresie: ESA i ASA.
Otóż, ESA to: stacja obsługi samochodów kempingowych: tutaj możesz zrzucić brudną wodę i toalety chemiczne, a także napełnić zbiornik czystą wodą. Mogą istnieć punkty elektryczne lub nie. Na takiej stacji obsługi nocować nie wolno.
Natomiast ASA to: obszary serwisowe dla samochodów kempingowych. To obszary specyficzne dla tych pojazdów. Bezpieczne miejsca noclegowe dla kamperów, umożliwiające zrzucenie brudnej wody (i toalet chemicznych) i napełnienie jej czystą wodą. Mogą istnieć punkty elektryczne, a także łazienki, ale nie muszą . Maksymalna długość pobytu bez przerwy to 72 godziny.
W takim miejscu możemy legalnie zaparkować kampera i w nim spać.
Przykład ASA: Punto sosta per carico e scarico camper - Nazare. Koordynaty: 39.64577, -9.06753.
ASA.JPG Punto sosta per carico e scarico camper - Nazare |
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 170,71 KB |
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 74/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-03-01, 22:30
|
|
|
samotny wilk napisał/a: | Kazik II, Kazik II napisał/a: | Czyli że było prawo, które mało kto przestrzegał, a "policja była wyrozumiała" - to teraz uchwalili nowe prawo, dlatego że stare nie było przestrzeganie. | .
Pewnie powodów było wiele. Ja uważam, że głównym był lobbing hotelarzy i właścicieli campingów. Niewłaściwe parkowanie i nocleg na terenach chronionych też był być może brany pod uwagę. Raczej o wszystkich przesłankach się nie dowiemy. Prawdy szukaj u portugalskiego ustawodawcy, nie u mnie.
Ja tylko lubiłem Portugalię, kiedyś. Teraz po wejściu nowego Kodeksy Drogowego już mniej. Nie będę się szarpał z Portugalią? Moje ostatnie dwa wyskoki do tego pięknego kraju były podróżami lotniczymi. Zero stresu z pojazdem, biwakowaniem itd. Bilans kosztów też okazał się mocno korzystniejszy. Za same loty z Modlina do Porto i za powrót zapłaciłem nieco ponad 200 zł. Może to jest jakaś podróżnicza opcja. Dla mnie chyba tak.
Kazik II napisał/a: | Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą. | To Ty o tym nie wiesz. U nas w RP wjazd do lasu i biwakowanie/kamperowanie jest od dawna zabronione. Oczywiście, poza miejscami do tego przeznaczonymi. Nawet, kiedy przed wjazdem do lasu nie ma znaku zakazu wjazdu, to i tak wjechać nie wolno. Po lesie można jeździć samochodem tylko po wyznaczonych drogach. Przepisy dotyczące wjazdu samochodem do lasu reguluje rozdział 5. Ustawy o lasach. Na forum już tyle o tym było.
|
Pisałem o zakazie wstępu do lasu a nie wjazdu do lasu. Tyle to ja też wiem i bardzo dobrze, że tak jest. Jakoś nie odczuwam potrzeby pchania się w knieje kamperem zresztą.
A te nowe przepisy w Portugalii o tyle mnie niepokoją - że to może być precedens i początek bardzo złej mody na zakazywanie kamperom wszystkiego i wszędzie. Czyli otwarcie Puszki Pandory. Stąd też mój polemiczny zapał. Na ile silne potrafi być lobby turystyczno-hotelarskie to mamy choćby na przykładzie szerzących się zakazów wynajmowania mieszkań turystom. |
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 74/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2021-03-01, 22:35
|
|
|
andrzej627 napisał/a: | Kazik II napisał/a: | Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą. |
Pieszo możesz wejść. Kamperem już nie bardzo.
Cytat: | ruch motorowerem, pojazdem silnikowym (samochodem, motocyklem czy quadem), a także zaprzęgiem konnym dopuszczalny jest tylko drogami publicznymi. Każdym pojazdem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch (np. wskazany jest kierunek i odległość dojazdu do miejscowości, ośrodka wypoczynkowego czy parkingu leśnego). (...)
Uwaga! Na drogach leśnych nie muszą być ustawione szlabany i znaki zakazujące poruszania się po nich, gdyż zakaz ten wynika wprost z zapisów ustawy o lasach. Obowiązuje on cały rok, nie tylko w okresie zagrożenia pożarowego. (...)
Najlepiej kierować się ogólną zasadą wjeżdżania samochodem do lasu tylko tam, gdzie wyraźnie pozwalają na to znaki drogowe. Zgodnie z ustawą o lasach nie ma obowiązku oznakowania znakami zakazu dróg, gdzie nie wolno wjeżdżać. Należy zatem stosować zasadę, że droga nieoznakowana nie jest dopuszczona do ruchu. |
Żródło: https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/faq/samochod |
Sorry, ale chyba się trochę zirytuję - zanim się kogoś potraktuje jak troglodytę, który chce się pchać kamperm do lasu, trzeba dokładnie przeczytać "zakazu wstępu" a nie wjazdu do lasu. |
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-03-02, 08:19
|
|
|
Kazik II, proponuję jednak wrócić do właściwego tematu: "Koniec z camperowaniem "na dziko" w Portugali". Pisanie o polskich lasach tylko wypacza temat. Schodzimy na manowce.
Kończąc temat polskich lasów uważam, że powinieneś dokładnie przeczytać Ustawę o lasach, rozdział 5, Zasady udostępniania lasów. Pojęcie udostępnianie lasów jest szerokie i obejmuje także dostęp do lasów, ruch pojazdów w lesie. Dostęp (wstęp) do lasu wcale nie oznacza jedynie pieszego wejścia do tegoż lasu. A jazda konna, to wejście, czy wjazd do lasu?
Uszanujmy autora (założyciela) tematu kol. Fason-a i piszmy precyzyjnie o kamperowaniu na "dziko" w Portugalii.
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
ZbigStan
Kombatant
Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 795/253 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2021-03-02, 08:45
|
|
|
Z tej wymiany informacji wynika,, że jechać do Portugalii warto, przed i po sezonie. W sezonie może zabraknąć stanowisk na dozwolonych miejscach. W dzień można stać na plaży, o ile nie ma zakazu, a na noc należy zjechać na ASA, kemping, itp. miejsce wyznaczone do noclegu. Na dziko się nie postoi, ale zwiedzać Portugalię jak najbardziej można. Pozdrawiam. |
_________________ Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020 |
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-03-02, 10:24
|
|
|
ZbigStan, ZbigStan napisał/a: | Z tej wymiany informacji wynika,, że jechać do Portugalii warto, przed i po sezonie. | Też tak uważam. Moim zdaniem optymalnymi okresami na podróżowanie po Portugalii kamperem są:
a) kwiecień do 1 połowy maja,
b) październik do 1 połowy listopada.
Jazda w wysokim sezonie to nieporozumienie. Chyba, że swoją bazę noclegową opieramy o campingi i te z wyprzedzeniem rezerwujemy. Wtedy tak. Raczej należy zapomniec o wolnych miejscach na terenie ASA. Okrutne temperatury w wysokim sezonie też nie zachęcają do wędrowania. Woda w oceanie w zasadzie przez cały rok jest tylko taka sobie.
W 2019 r. byłem w Lagos w październiku. W ciągu dnia temperatura wahała się w granicach + 31 do + 33 *C. Jednak wieczory i noce były już chłodne.
ZbigStan napisał/a: | W sezonie może zabraknąć stanowisk na dozwolonych miejscach. | Ktoś pisał już w innym temacie, że był w Portugalii w 2020 r. i widział długie kolejki kamperów oczekujących na wjazd na teren campingów. To co będzie w br., kiedy weszło restrykcyjne, nowe prawo? Strach pomyśleć.
ZbigStan napisał/a: | Na dziko się nie postoi, ale zwiedzać Portugalię jak najbardziej można. |
To pewne, że "na dziko" już się nie postoi. Po to wprowadzono to nowe prawo. Portugalię zwiedzać nadal można. Kampera w godzinach 7:00 - 21:00 parkujemy, jak każdy inny pojazd zgodnie z miejscowym i ogólnokrajowym prawem. Respektujmy lokalne o ogólnokrajowe ograniczenia.
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-03-02, 17:15
|
|
|
ASA czy camping? Gdzie taniej, ceny?
Pozwoliłem sobie zerknąć na ceny za parkowanie i nocleg na ASA i na campingach. W zdecydowanej większości przypadków ceny na campingach są trochę wyższe. Ale, czy zawsze tak jest?
Otóż, ceny za parkowanie i nocleg w Portugalii na terenie ASA wahają się od 5 do 10 Euro. Są i darmowe ASA, ale trochę trzeba poszukać.
A jak jest na campingach? Jak się dobrze poszuka to znajdziemy całkiem porównywalne ceny do tych na ASA.
Może podrzucę jakiś przykład: Park Camping Paço; koordynaty: 41.80276, -8.84786.
Cena za zestaw w niskim sezonie 15.04 - 30.06:
a) 1 os dorosła - 3.5 E
b) kamper - 3.8 E
c) en. elektr. - 3.3 E
d) zwierzę - 1.4 E
Podsumowanie cen.
1. Cena za zestaw: 1 os dorosła + kamper, bez en. elektr. i zwierzaka = 7.3 E
2. Cena za zestaw: 2 os dorosłe + kamper, bez en. elektr. i zwierzaka = 10.8 E
3. Cena za zestaw: 2 os dorosłe + kamper + en. elektr. = 14.1 E
4. Cena za zestaw: 2 os dorosłe + kamper + en. elektr. + zwierzak = 15.5 E
Zazwyczaj w kamperze wędrują 2 osoby. Prawie każdy kamper ma panele fotowoltaiczne. Zatem, w takim zestawie 2 os, cena 10.8 E za dobę jest porównywalna do ceny na ASA. No i na campingu mamy o wiele większe możliwości: natryski, sklepik, bar/restauracja, niekiedy wypożyczalnia np. rowerów, pkt apteczny, pkt wymiany butli gaz., grill, basen pływacki, sala TV, darmowe Wi Fi itd.
Warto rozważyć taka opcję, chyba?
Na jednej stronie internetowej wyczytałem, że głównym lobbującym z ramienia portugalskich campingów na rzecz wejścia w życie nowego, paskudnego prawa Kodeks Drogowy była sieć campingów Orbitur. Zatem tej sieci ja już dziękuję. Noga moja u nich nigdy nie postanie. Niech się bujają i szukają dochodów.
Camping “Paço”.JPG Może od czasu do czasu warto zajechać na camping? |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 111,47 KB |
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
Piasek1
weteran
Twój sprzęt: W638 V230TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2020 Piwa: 30/25 Skąd: Piotrków Kujawski
|
Wysłany: 2021-03-05, 10:49
|
|
|
https://www.bankier.pl/wi...mi-8068602.html
po informacjach tego typu spodziewać się należy w całej europie ostrego przykręcania śruby dla camperów.
To są kraje żyjące z turystyki i turystów, będą musieli zrobić wszystko aby branżę uratować bo nic tak nie zniechęca jak zrujnowane i opuszczone pustostany dawnej prężnej bazy hotelowej. Bazy dającej tysiące miejsc pracy i generującej ogromne przychody i podatki.
Obym się mylił ale żeby za 2-3 lata się nie okazało że carawaning to najdroższa forma urlopowania i wypoczynku, nawet w Polsce. |
_________________ https://www.camperteam.pl...pic.php?t=36109 |
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 559/296 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2021-03-05, 14:46
|
|
|
Piasek1 napisał/a: | po informacjach tego typu spodziewać się należy w całej europie ostrego przykręcania śruby dla camperów. |
Trochę trudniej dojechać ale ludzie decyzyjni muszą zrozumieć, że tylko znikomy procent tych kaperujących na dziko pojedzie na kempingi czy do hoteli. To nie ten target. Taki błąd popełnia wiele krajów. Po co jechać do hotelu do Włoch gdy za znacznie mniejsze pieniądze można lecieć do Tajlandii? We Włoszech, poza miejscami typu Rzym czy Wenecja, turysty zagranicznego praktycznie nie uświadczy się. Chyba, że kamperowego. Lat temu 20 na kempingach w całej Italii pełno było obcokrajowców. Obecnie pustki. Sami lokalesi.
Ja osobiście jeżdżę kamperem ze względu na swobodę wyboru miejsca, którą mi daje. Jak będę zaganiany na kemping to zwyczajnie tam nie pojadę. Pojadę do Turcji czy Maroka. Jak mi się to znudzi to polecę do Azji, Afryki czy Ameryki Południowej.
Kemping dla mnie nie jest alternatywą do podróżowania na dziko. |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2021-03-05, 16:59
|
|
|
Czytam o tej Portugalii, nigdy nie byłem a chciałbym pojechać i szkoda mi, że wymyślili to co wymyślili.
W pełni podzielam też zdanie w tej sprawie kol. Gryz3k. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|