Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Między Wrocławiem a Polaną Orle.
Autor Wiadomość
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-16, 20:04   

To była podróż między jednym, a drugim spotkaniem z Kolegami na kameralnym zlocie. Ograniczał nas czas, a zarazem nakręcała chęć zobaczenia jak najwięcej z cudów tej krainy.
Zachęceni przez Krzysiaz210 musieliśmy tam być. Powiem więcej - musimy tam wrócić.
Musimy bo chcemy pomyszkować po dalszej części Doliny Bobru, bo chcemy dokładniej zwiedzić poszczególne obiekty niektórych miasteczek i chcemy znów poczuć atmosferę tej krainy.
Krzysiowi dziękuję za wskazanie mi drogi, Seoli i Yansowi za docenienie moich refleksji i za natchnienie do dalszych.

Dziękuję. Postaram się nie zawieść Was i nie nudzić w dalszym opisie naszej sielskiej wycieczki. Muszę ją tak nazwać, bo krajobrazy i miejskie zaułki wprowadzały nas w nastrój sielski, a to za sprawą urody tych miejsc i niezwykłej często historii, tej dawnej i tej całkiem bliskiej.
Tak właśnie było z Lubomierzem.
W tym miasteczku dzieją się dziwne rzeczy i wszystko jest dziwne. Dziwne ale i piękne.
Samo miasteczko jest dziwne, bo cóż to za miasteczko, gdzie mieszkańców nawet 3000 nie ma, a odwiedziły je niemal wszystkie sławy polskiego kina, kabaretu, sceny i wszelakiej maści mediów.
Gdy w 1967 roku na rynku w Lubomierzu pojawili się filmowcy, nikt nie przypuszczał czym to się skończy dla tej mieściny. Kręcono wówczas sceny do filmu "Sami Swoi" i po Rynku szaleli Kowalski, Hańcza, Pyrkosz i inne sławy. Mieszkańcy byli dumni, tym bardziej, że po tym filmie zaczęto kręcić następne. Lubomierz jest po prostu fotogeniczny.
Duma mieszkańców dumą, a głowa też nie od parady i w 1997 roku zorganizowano pierwszy Przegląd Polskiej Komedii Filmowej. Oczywiście Pawlak i Kargul byli ojcami chrzestnymi i chociaż nagród nie wręczano, powodzeniem się cieszył ogromnym.
Trzeci przegląd w roku 1999 już nazywał się Ogólnopolski Festiwal Komedii Filmowych i pojawiły się nagrody.
Lawina ruszyła. Miasteczko żyje komedią filmową i humorem buchającym ze sceny, bo i kabarety zaczęły nawiedzać to miasto. Przewala się przez nie plejada gwiazd.
Gdy staliśmy pod ratuszem i wdałem się w pogawędkę z robotnikami naprawiającymi poręcz na schodach, usłyszałem:
- Widzi pan, to jest tak. Z tych schodów zleciał pan Pyrkosz. Nie chcemy, żeby znów zleciał bo równy facet jest i już wiekowy.
Napomknęli coś o stanie nieważkości, ale myślę, że to dotyczyło kogoś innego.

Jak to jest, że najmniejsze miasto województwa dolnośląskiego zyskało taką sławę. Myślę, że tutejsi ludzie są pomysłowi, mają głowę na karku, kochają to miasteczko i potrafią wykorzystać niesłychany urok tej cud-mieściny.

Od tego się zaczęło....jpg
Plik ściągnięto 14093 raz(y) 5,57 KB

Wejście do Muzeum Kargula i Pawlaka. Lubomierz.jpg
Plik ściągnięto 14093 raz(y) 139,1 KB

Przed wejściem do Muzeum Kargula i Pawlaka.jpg
Plik ściągnięto 14093 raz(y) 139,71 KB

Lubomierz. Ratusz i kamieniczki z podcieniami.jpg
Plik ściągnięto 14093 raz(y) 118,16 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 108/1698
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2010-08-16, 20:20   

Będąc nastolatkiem odbyłem podróż podobnym szlakiem. Dlatego kiedy wczoraj czytałem to sprawozdanie byłem w nastroju refleksyjno-wspominkowym... :mrgreen:
Przypomnieliście mi o tym pięknym zakątku naszego wyjątkowego kraju... :gwm Dlatego moja ocena mogła być tylko jedna. Chylę czoło i serdecznie dziękuję.
Jestem gotów nawet te wirtualne zamienić na realne.Tylko czy damy radę? :diabelski_usmiech
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...

Każdy, kto porzuci kota w następnym wcieleniu jest myszą.

Tomek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-16, 20:25   

A przecież Lubomierz to nie tylko festiwale. To miasteczko jest stare, nawet nie bardzo wiadomo jak stare. Żeby było wiadomo, postanowiono uznać, że prawa miejskie otrzymało w roku 1291 od księcia świdnicko-jaworskiego - Bolka.
Jeśli tam zawitacie, koniecznie obejrzyjcie to miasteczko dokładnie. Jest tam co oglądać, bo zespół klasztorny z kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Maternusa jest wart poświęcenia nawet wiele czasu.
Do obejrzenia są: kościół poewangelicki, kościół cmentarny,fragmenty murów obronnych, ratusz z początku XiX wieku, a kapliczki i figury przydrożne w mieście i okolicy obrodziły jak mało gdzie.
Ale sama architektura miasteczka z kamieniczkami z podcieniami, zachowanym brukiem i rynsztokami urzeknie każdego, kto jest wrażliwy na piękno tego co stare i wciąż żywe.

Zapraszam Was do tej zakręconej mieściny, do muzeum Kargula i Pawlaka i podaję namiary na rynek:

N 51°01' E 15°31'

Ratusz lubomierski.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 114,03 KB

Rococowa grupa rzeźbiarska upamiętniająca 828 ofiar epidemii z roku 1613.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 149,2 KB

Lubomierz. Widok od strony klasztoru.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 104,46 KB

Lubomierz. Zaułek.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 128,55 KB

Fasada kościoła klasztornego Wniebowzięcia NMP i św.Maternusa.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 109,37 KB

Lubomierz. Bogactwo portalu kościoła klasztornego.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 111,66 KB

Lubomierz. Barokowy wystrój kościoła Wniebowzięcia NMP i św. Maternusa.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 167,14 KB

Freski stropu kościoła klasztornego. Lubomierz.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 140,98 KB

Wnętrze kościołą klasztornego w remoncie. Ściana naprzeciwko ołtarza. Lubomierz.jpg
Plik ściągnięto 14071 raz(y) 163,63 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-16, 20:27   

Yans napisał/a:
Jestem gotów nawet te wirtualne zamienić na realne.Tylko czy damy radę?


Damy na pewno. :ok Tym razem ja stawiam. :wyszczerzony:
Jeszcze raz dziękuję. :bukiet:
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-16, 20:56   

Skoro już zboczyliśmy z doliny Bobru do doliny Kwisy, to w drodze do naszego głównego celu, o czym potem, zahaczylismy o Gryfów Śląski, niegdyś Greiffenberg.
Leży w powiecie lwóweckim nad Kwisą i jeziorem Złotnickim na Pogórzu Izerskim.
W połowie XIII wieku na pewno Gryfów już był miastem, nie wiadomo jednak od jak dawna. Przyjęto zatem, że od 1242, kiedy to Bolesław Rogatka nadał prawdopodobnie prawa miejskie.
Kiedy w XV wieku miasto nękały klęski, jedna za drugą, od wojen husyckich po zarazy i pożary aż wreszcie ilość mieszkańców spadła do 12 (słownie: dwunastu), do akcji wkroczyła znana rodzina dobroczyńców tych terenów, właścicieli ogromnych połaci ziemi śląskiej - Schaffgotschów.
Miasto odrodziło się szybko i efektownie. Powstał ratusz, młyny, a nawet szpital i apteka. Dzięki handlowi miasto bogaciło się i piękniało. Przybywało kamieniczek, budowano kościoły.
Warto pospacerować po rynku, gdzie okazały ratusz otoczony jest kamieniczkami renesansowymi i barokowymi. Warto również zajść do kościoła św. Jadwigi, późnogotyckiego, z ciekawym ołtarzem-tryptykiem, który po zamknięciu skrzydeł wygląda jak monstrancja. To w tym kościele umieszczono wykute w piaskowcu epitafium rodziny Schaffgotschów.
Warto obejrzeć XV-wieczny kościół św. Wawrzyńca i resztki murów obronnych z przełomu XII i XIV wieku.
Na to miasteczko,oraz poprzedni na naszej trasie Lubomierz potrzeba więcej czasu niźli my mieliśmy. Wrócimy tu jeszcze, ale teraz musimy pomykać do naszego celu - zamku Czocha.

Gryfów Śląski. Fragment Rynku.jpg
Plik ściągnięto 14051 raz(y) 115,49 KB

Gryfów Śląski. Kamieniczki w Rynku. Renesans i barok.jpg
Plik ściągnięto 14051 raz(y) 119,79 KB

Gryfów Śląski. Na rynku.jpg
Plik ściągnięto 14051 raz(y) 124,59 KB

Gryfów Śląski. Renesansowe i barokowe kamienice.jpg
Plik ściągnięto 14051 raz(y) 114,6 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
krzysioz 
weteran


Twój sprzęt: Zefirek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Kwi 2009
Piwa: 78/76
Skąd: Płóczki Dolne
Wysłany: 2010-08-17, 03:17   

Mimo ze daleko - znow jestem prawie w domu. Dzieki Tadziu. Jako ze pamiec ludzka jest zawodna to dokladnie nie pamietam , ale pierwsze zdanie napisane w jezyku polskim tez ma zwiazek z Lubomierzem. Zdaje sie ,ze brzmialo ono w przyblizeniu : " ty poczywaj a ja pobruszam..." i ziomal ,ktory to napisal pochodzil z Lubomierza.
Z lubomierz a jesli dobrze pamietam pochodzi rownierz..... Jacek Bim
A ja skromnie dodal , ze urodzilem sie w Gryfowie ( lwowecka porodowka byla przez dwa lata w remoncie) :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jury 
zaawansowany


Twój sprzęt: N-126 za Lancia Ypsilon
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lis 2009
Piwa: 3/2
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-17, 12:45   

Tadeusz bardzo ładna fotorelacja która mnie jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu że muszę mieć kamperka i poszwędać się po kraju którego nie znam tak jak znam europę.
Dziękuję :spoko
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-19, 16:30   

Zamek Czocha



Zamek ten wyróżnia się spośród innych zamków tego regionu. Przecież jest ich w okolicy wiele, ale nieszczęścia, wojny, a wreszcie czas uczynił z nich ruiny. Bardzo malownicze ruiny, ale jednak to wszystko co z nich zostało. Czosze się udało. Można tak powiedzieć, bo choć i jego nie omijały nieszczęścia, to jednak został po ogromnym pożarze odbudowany, a na koniec przechodząc w ręce niezwykle bogatego Ernsta Gutschowa, został przebudowany i dotrwał do II wojny światowej. Przetrwał i ten kataklizm, chociaż niemiłosiernie obrabowany z dzieł sztuki i innych skarbów. Nie wszystko zdołał uciekający Gutschow zabrać. Wiele wspaniałości zamknął w opancerzonej komnacie z pancernymi drzwiami i zamkiem szyfrowym nie do ugryzienia. Dla władzy ludowej nie ma rzeczy niemożliwych. Z subtelnością dla niej typową, wysadziła drzwi używając materiałów wybuchowych i skarby znikły. W komnatach jeszcze co nieco zostało, ale w roku 1946 mianowany przez władzę ludową burmistrz Leśnej wraz z bibliotekarką zamku, Niemką z von przed nazwiskiem, wywieźli wszystko do Niemiec. Zaczął się podły okres dla zamku. Na szczęście wojsko upatrzyło go sobie na ośrodek wypoczynkowy. Niedostępny, ale uratowany czekał na lepsze czasy. I tak oto my, szarzy, niepozorni, mali ludkowie możemy wejść w jego progi i rozdziawiać gębę z podziwu nad pomysłowością budowniczych. Sfotografowałem gablotę z historią zamku. Jeśli klikniecie na obraz, to powiększony pozwoli ją przeczytać. Jest to zarys historii, nie mówiący nic o tym, co dla tego rodzaju historycznych obiektów jest najważniejsze: o jego roli w rejonie, o współpracy z innymi zamkami w systemie obronnym, o tajemnicach zamku, a wreszcie o jego legendach. W pobliżu znajdują się ruiny zamków Gryf oraz w Świeciu. Ten drugi jest w stanie okrutnej dewastacji, ale został kupiony i właściciel podejmuje jakieś tam kroki, ale nie wiem, czy dla ratowania resztek, czy dla zarobku. Zamek Gryf, mimo ruiny robiący wrażenie, ma niezwykle ciekawą historię i musimy go odwiedzić, choćby dla starszego pana, który tam ciągle przebywa i opowiada turystom o zamku niesamowite historie. Znakomity przewodnik-amator. Wiadomo, że były to zamki systemu obronnego króla Wacława II.

Zamek Czocha szokuje znakomitym powiązaniem elementów architektury średniowiecznej, tej sprzed gotyku, a zatem romańskiej, z renesansem najczystszej wody. Szokują troszkę doskonałe łuki romańskie, bo są zbyt doskonałe. Jeśli jednak pogrzebać w historii zamku, znajdujemy odpowiedź. Otóż, gdy ostatni właściciel, Ernst Gutschow, postanowił w roku 1909 dokonać przebudowy, zatrudnił architekta zakochanego w proporcjach średniowiecznych i ten, a był to Bodo Ebhardt, wplótł w istniejące mury swoje doskonałe łuki i okna. Możemy mu to wybaczyć, bo zamek zyskał na urodzie.

Brama główna.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 131,38 KB

Gospodarcze zabudowania przyzamkowe.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 108,68 KB

Opowieści ryte w mokrym tynku.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 114,08 KB

Wieża przy wejściu na teren przyzamkowy.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 99,21 KB

Wzdłuż wozowni i pomieszczeń straży droga wiedzie na główny zamkowy dziedziniec.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 101,48 KB

Ta brama prowadzi na dziedziniec paradny.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 118,25 KB

Po przekroczeniu bramy taki oto widok zamku rozpościera się przed nami.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 110,29 KB

Romantyczne zakamarki dziedzińca.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 165,84 KB

Altanka w rogu dziedzińca.jpg
Plik ściągnięto 13927 raz(y) 153,85 KB

Bardzo ogólnikowa historia zamku.jpg
Plik ściągnięto 351 raz(y) 200,73 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-19, 17:20   

Uroda zamku i jego przyległości ściągała filmowców, nie tylko z Polski. Nie będę wymieniał tytułów kręconych tu obrazów, bo nie one przydają zamkowi splendoru, a raczej zamek im.
Ciekawe są legendy zamku, te stare i te całkiem nowe. Te nowe dotyczą oczywiście głównie II wojny światowej i prowadzonych tu prac nad nową bronią, o czym miała świadczyć między innymi obecność von Brauna. Nie sądzę, aby tak było, zastanawia jednak szczególnie pieczołowita opieka władz III Rzeszy nad zamkiem.
Mnie interesują legendy średniowieczne, jako, że z odległych czasów i o zwyczajach sprzed wieków świadczące.
Ma Czocha swoją Białą Damę, która jeden raz na sto lat ukazuje się ludziom, zawsze w setną rocznicę śmierci brata, który zginął na zamku z rąk husytów. To ona zdradliwie nocą husytów na zamek sprowadziła. Legenda ta pączkuje, jak to legenda. Podobno teraz jest w towarzystwie ogromnego psa i razem strzegą skarbów. Ot, legenda.

Dostosowano zamek także do obrony za pomocą broni palnej, a jakże.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 131,95 KB

Fontannę ząb czasu naruszył, ale wciąż jest urokliwa.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 154,42 KB

Moje szczęście podziwia wystrój dziedzińca.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 147,72 KB

Troszkę romantyzmu w zakamarkach przyzamkowych.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 162,37 KB

Widok z altanki na Kwisę, a właściwie zalew.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 112,76 KB

Widok od drzwi wejściowych ku dziedzińcowi. Widać jak duży teren zajmują zabudowania pomocnicze.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 91,6 KB

Tak prezentuje się zamek oglądany z altanki.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 94,55 KB

Most nad fosą prowadzący do głównego wejścia.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 179,89 KB

Mostem nad fosą przejście do wejścia głównego.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 99,64 KB

Portal wejścia głównego.jpg
Plik ściągnięto 13903 raz(y) 153,49 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
krzysioz 
weteran


Twój sprzęt: Zefirek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Kwi 2009
Piwa: 78/76
Skąd: Płóczki Dolne
Wysłany: 2010-08-19, 17:32   

Obecnosc von Brauna moze byc raczej zwiazana z tym , ze mial on rodzine w okolicy Wlenia - jesli dobrze pamietam to we wsi Bystrzyca.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-19, 17:49   

I tak weszliśmy do wnętrza. Młodzi, mili ludzie uprzejmie poinformowali, że gdy zbierze się 10 osób, pan przewodnik nas poprowadzi. Wyszliśmy zatem na zewnątrz i nadal myszkowaliśmy po zakamarkach cykając zdjęcia. Po godzinie byliśmy nadal tylko my i młodzi ludzie orzekli, że możemy sobie pohasać po zamku sami, bo budzimy zaufanie, a i na wieżę wskazał nam drogę. Zapłaty nie chcieli co wywołało w nas panikę, ale jednak z zaproszenia skorzystaliśmy. Oto wnętrza. Jak pisałem wcześniej połączenie tego co bardzo stare z tym co zupełnie nowe.

W holu wejściowym.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 125,79 KB

Marmurów też nie brakuje.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 92,38 KB

Antresola sali rycerskiej jest arcydziełem sztuki snycerskiej.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 126,59 KB

Fragment wnętrza. Coś dla Łosia.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 122,58 KB

Tego portretu nie mogłem sobie odmówić.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 82,15 KB

Misterne zdobienia wokół okien sali rycerskiej.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 114,6 KB

Sala rycerska. Nastrojowe miejsce.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 116,52 KB

Maleńki fragment sali rycerskiej ukazujący misterne zdobienia.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 182,44 KB

Misternie zdobione drewnem schody.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 82,25 KB

Wnętrza po przebudowie ostatecznej i adaptacji na hotel.jpg
Plik ściągnięto 13879 raz(y) 107,99 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-19, 18:19   

Wywindowanie się na wieżę jest obowiązkowe i dostarcza emocji, jako, że niektóre drewniane schodki i szczeble drabin są mocno sfatygowane, nawet jednego wcale nie było.
Widok z wieży jest nie zapomniany, bo i pejzaż z wijącą się Kwisą, szerszą niż przed wiekami i samo wnętrze wieży dostarcza wrażeń. Jest ciekawie zbudowana, z murami im wyżej, tym cieńszymi i kapitalnie skonstruowaną kopułą wieży z cieniutkich jakby fornirów, co pozwala w miejscach obłych uzyskać idealny kształt. Główna konstrukcja jest oczywiście solidna, a całość pokryta blachą.

Po zejściu z wieży zagłębiliśmy się w najniższe rejony zamku, tam gdzie średniowiecze króluje, a renesans zdobi jeśli unieść głowę wyżej. To tu należy opowiadać te krwawe i okrutne legendy zamku. Najokrutniejszą jest ta o czynie Kaspra Nostitza, pana tego zamku od roku 1453, który zastawszy po rocznej wyprawie swą piękną i kochaną nad życie, żonę Ulrikę brzemienną, utopił ją w studni, a niemowlę zamurował żywcem nad kominkiem.
Brrr! Ja nie zrobiłbym tego Halszce. :wyszczerzony:

Oj! Ostrożnie! W tych zakamarkach trzeba uważać, tym bardziej, że niektóre stopnie odpadają.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 103,1 KB

Wejście na wieżę jest ciut żmudne, ale każda kondygnacja kryje niespodzianki.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 117,08 KB

Cykanie z wieży.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 91,39 KB

Kwisa widziana z wieży zamkowej.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 109,66 KB

Skomplikowany układ dachu na tej wysokości potrafi zachwycić i wprawić w podziw.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 93,97 KB

Widok z wieży na dachy zamku i Kwisę.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 149,69 KB

Widok z wieży na gospodarcze przedzamcze.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 122,85 KB

W restauracji zamkowej.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 117,98 KB

Długa galeria obronna.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 146,65 KB

Mroczne ale piękne w swej surowości zakamarki.jpg
Plik ściągnięto 13862 raz(y) 117,16 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1610/2337
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-08-19, 18:51   

Inna legenda mówi, że jeśli pan na zamku nie był zadowolony z nocy, czy to poślubnej czy tylko z harców z kochanką, miał pod ręką dźwignię uruchamiającą zapadnię. Część łoża, ta z bogdanką, odwracała się i nieboga leciała na zatratę wprost w nurty Kwisy. Takie to okrutne czasy były. Architektura tamtego czasu pasuje do obyczajów. Surowa jest i ponura, ale piękna odmówić jej nie można.

Kończąc tę opowieść dodam, że zainteresowanie tym zamkiem zawdzięczam Autojurowi, który kiedyś wstawił go do zagadki.
Dodam również, że na parkingu przy drodze, koło bramy głównej można zanocować za darmo.
My czekaliśmy tam na naszego Przyjaciela Tommara. Zmieniliśmy jednak zamiar i przed spotkaniem Marka odwiedziliśmy jeszcze ruiny zamku w Świeciu, a następnie, już z Leśnej razem wyruszyliśmy na Polanę Orle.
Mam nadzieję, że ta opowieść chociaż troszkę zachęca do odwiedzania naszego kraju.
Życia nie wystarczy aby zobaczyć jego cuda. :spoko

Cieszy mnie, że coraz więcej Kolegów wybiera na urlopy trasy po kraju i zwiedza, poznając przy okazji historię i ucząc jej swe pociechy. Mamy coraz więcej ładnych relacji z tras po kraju. To budujące. :)

Monumentalne dzieło kilku epok.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 146,77 KB

Na surowym kamiennym murze późnoromańskim wkomponowane perełki renesansowe.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 173,54 KB

Omszała historia.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 120,49 KB

Surowy w swym pięknie styl romański. Widać, że to przełom wieków XIII i XIV.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 168,84 KB

Zamek na granitowej, wyniosłej skale. Tu jest to szczególnie widoczne.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 172,36 KB

Wyjście nad Kwisę.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 248,73 KB

Boczne skrzydło.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 149,61 KB

Inne ujęcie bryły zamczyska.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 130,65 KB

Piękny wykusz renesansowy.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 148,37 KB

Nad Kwisą u podnóża zamku.jpg
Plik ściągnięto 13847 raz(y) 188,76 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Ostatnio zmieniony przez Tadeusz 2010-08-20, 09:27, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
48a-ELANKO 
weteran
dawniej: 48a-ELANKO


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sie 2007
Piwa: 125/78
Wysłany: 2010-08-19, 22:05   

Tadeusz, przepiękna opowieść z Waszej wędrówki po "naszym" kawałeczku Polski !
Wierzę, że będzie ona zachętą do poznawania przez brać kamperową skarbów tego zakątka Polski. Zwiedziliście niewielką część tego co jest do zobaczenia w tych stronach a pomimo tego powstał tak piękny reportaż.
Dziękuję Ci za to i w podzięce piwko a przy najbliższym spotkaniu oczywiście... Metaxa !
_________________
Ela i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-08-20, 08:54   

Czytając opowieści o naszym pięknym kraju przypominam sobie jak z Bodziem wędrowałam po tych okolicach, tzn. blędne skałki, Adrspach i Teplice, Szczeliniec, Wambierzyce. Ten czas wspominam z nostalgią i wiem dobrze, ze te miejsca są szególnie do polecenia jako piękne krajobrazy naszego kraju.
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***