LT 35 hamulce_czy można polepszyć ? |
Autor |
Wiadomość |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-06, 09:24 LT 35 hamulce_czy można polepszyć ?
|
|
|
Po ostatnich wojażach w Norwegii doszedłem do wniosku, że te hamulce które mam nie do końca mnie zadawalają...poprostu są słabe,bardzo słabe.Chcę zapytać czy istnieje możliwość poprawienia skuteczności hamowania w tym modelu? Większe tarcze..jest taka opcja ? A może poprostu są dobre a kierowca słaby |
|
|
|
|
starwer
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw lt28 westfalia - swen hedin
Dołączył: 15 Kwi 2011 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2011-10-07, 13:52
|
|
|
...myślę,że coś da się z tym zrobić ...a tak serio: u mnie w autku, którym jężdże na codzień miałem też wrażenie, że słabo hamuje. Kupiłem oryginalne klocki, niby lepiej ale jakoś tak nie do końca. Kupiłem kolejne takie byle jakie i o dziwo hamują dużo lepiej.
...dobrym rozwiązaniem jest też pozbycie się zbędnego balastu z autka
hamulec.jpg
|
|
Plik ściągnięto 4687 raz(y) 33,6 KB |
|
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 245/1223 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-07, 13:55
|
|
|
Sprawdz jeszcze czy dziala korektor hamowania i ewentualnie przereguluj to tez moze miec wplyw na hamowanie |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-07, 14:33
|
|
|
Skorpion, nawet nie wiedziałem, że cos takiego jest ale poczytałem troszkę po Twojej wskazówce i zauważyłem, że nietylko ja mam taki problem
Pytanie jak sprawdzić działanie korektora hamowania? Piszą też o wymianie serwa ... |
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 245/1223 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-07, 14:57
|
|
|
Kaszdy samochod jest wyposazony w korektor sil hamowania mozna tam podregulowac sle hamowania ewentualnie podciagajac linki hamulca recznego lekko z umiarem mozesz zwiekszyc sile hamowania kol przednich.Korektor jest umieszczony przy tylnej belce i sterowany jest poprzez sprerzyne gdy samochod hamuje zmienia sie polozenie reduktora wzgledem kol ,a sprerzyna bardziej lub mniej otwiera zawor przeplywu plynu do kol tylnych |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-10-07, 15:29
|
|
|
a więc sprawdzę czy to jest w porządku...mam nadzieję, że pomoże bo jak nie to co później ? |
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 245/1223 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-07, 15:34
|
|
|
sproboj podciagnij lekko linki recznego to bardziej mocniej beda hamowac przednie kola |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
starwer
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw lt28 westfalia - swen hedin
Dołączył: 15 Kwi 2011 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2011-10-07, 22:05
|
|
|
Skorpion korektor faktycznie może byc "kiwnięty" ale to chyba kierowca odczułby, że autko mu "nurkuje" i ciągnie dalej lub że "nosi" mu tył - w zależności od tego w którą "stronę" korektor byłby walnięty lub przeregulowany.
...możesz rozwinąć swoją myśl z tym podciąganiem linek od ręcznego - jaki one mają wpływ na hydraulikę układu - bo chyba jest coś o czy nie wiem
Nie wiem jest rozwiązany układ w lt nowszej generacji ale w starszej ( bo taką mam ) myślę, że jest on w miarę sensowny, no może poza samymi tarczami. Dlaczego o tym pisze - miałem przez jakiś czas pewną zagwozdkę w moim aucie osobowym ( Voyager ), że po wciśnięciu hamulca - hamowanie było jakby z opóźnieniem, a po puszczeniu pedału hamulce również odpuszczały po czasie. Różne diagnozy padały ( pompa, serwo, zaciski, tłoczki - cuda na kiju ) , przyczyna takiego zachowania się układu była banalna. Mianowicie przewody elastyczne przy kołach są podtrzymywane przez takie metalowe wsporniczki, które są są przykręcone do kolumny McPerson-a. Problem w tym, że jakiś genialny konstruktor zaprojektował to tak, że przewód elastyczny został zaciśnięty ( fabrycznie ) w taką obejmę wywiniętą z blachy grubości ok 3mm, stanowiącą zakończenie tego wspornika. Po latach eksploatacji okazało się, że to miejse zaczeło rdzewieć i puchnąć, zaciskając tym samym elastyczny przewód. W efekcie tego przewó się zasklepił - i kolps. Trzeba było czasu i siły w nodze, żeby zatrzymać drania.
...może u Ciebie darboch też jest jakiaś pierdoła? Może płyn nie taki? albo coś z podstawowych rzeczy.
Widzisz w większości samochodów stosuje się DOT4, a przytoczonym przeze mnie Voyagerze DOT3. Niektórzy nie doczytają co jest na koru napisanie i z uporem maniaka leją DOT4.
|
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 245/1223 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-08, 09:05
|
|
|
Wyprobowalem to juz w kilku swoich dostwaczakach gdy lekko podciagne linki hamulca recznego zaczyna lepiej hamowac nie tylko przod.Ale rowniez moze byc to moje odczucie subiektywne |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
4x4camper
stary wyga
Twój sprzęt: w budowie..
Dołączył: 22 Wrz 2008 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2011-10-08, 09:23
|
|
|
Samobójcy
Sorry
poz
Tolek |
|
|
|
|
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga
Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 245/1223 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-08, 13:34
|
|
|
4x4camper, |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
|
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
|
4x4camper
stary wyga
Twój sprzęt: w budowie..
Dołączył: 22 Wrz 2008 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2011-10-08, 20:15
|
|
|
Witam
Jeżeli jest podejrzenie że auto nie hamuje prawidłowo to należy pojechać na stację i sprawdzić na rolkach przy pełnym obciążeniu
Przyczyn może być wiele
Zacięte samo regulatory tylnych hamulców,włożone dodatkowe pióra resorów lub poduszki powietrze co powoduje że regulator siły hamowania nie wie że auto jest załadowane.Jest to mechaniczny układ który działa od obciążenia auta.
Podciągnięcie linkami mówi że odległość szczęk hamulcowych jest za duża(regulacja)
Zapieczone zaciski lub tłoczki w hamulcach tarczowych
Jeździmy 3,5 tonowymi pociskami trzeba o tym pamiętać.
poz
Tolek |
|
|
|
|
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2011-10-17, 11:15
|
|
|
Jak najbardziej, co jak co, ale hamulce muszą być w idealnym stanie A1.
Jednak przy tym temacie należy wspomnieć, że kierowca pojazdów cięższych powinien umiejętnie używać hamulców, np. gdyby taki kierowca zestawu c+e 12t używał hamulców jak kierowcy osobówek- szybko by doszło do katastrofy lądowej. Kamper jest oczywiście lżejszy, ale to już jest masa o potężnej energii kinetycznej. Do najczęstszych błędów nalezy nieumiejętność hamowania silnikiem, nie tylko na długich zjazdach, ale i przy dojeżdzaniu do skrzyżowań. Kierowcy często nie robia tego wcale, ponieważ robią to nieumiejętnie , tak że wtedy skrzynia biegów im zawodzi jak potępieniec.
Chodzi o to mianowicie, aby przy redukcji biegu, dodać lekko gazu wtedy gdy sprzęgło jest "wciśnięte". Równoważy to obroty kół pojazdu+skrzyni biegów i wału korbowego silnika. Dzięki temu nie zużywamy sprzęgła i i nie przeciążamy skrzyni biegów. Przy takiej technice jazdy mamy wymuszoną jazdę płynną, co oznacza że pojazd spala nam mniej paliwa, bo wykorzystujemy jego energię kinetyczną na dojazd do skrzyżowania nie dodając bez sensu gazu.
Reasumując: Hamujemy mniej oszczędzając hamulce i nie przegrzewamy ich, zastępując hamulce silnikiem.
Nie zauważyłem przy takiej technice jazdy problemów z hamulcami w LT-ku. |
|
|
|
|
|