Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640 Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
Wysłany: 2012-01-17, 20:03
Louis napisał/a:
c.d.n.
Robiliście coś oprócz jazdy motocyklem ? Widoczki piękne ale zobaczył bym jeszcze coś ciekawego
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640 Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
Wysłany: 2012-01-17, 20:57
Louis napisał/a:
Oczywiście. Raz wzięliśmy kąpiel
hehe to warto było taki kawał jechać
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
Nazwa załogi: Nomada-team
Dołączył: 20 Maj 2008 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Z nad morza
Wysłany: 2012-01-17, 21:05
A i raz nas diabeł podkusił zwiedzać ruiny kościoła
Pod kolegą zarwała się podłoga i runął kilka metrów w dół. Na szczęście miał na sobie zbroję enduro, ochraniacze i specjalne buty. Do końca wyprawy juz utykał ale w końcu mieliśmy tam jeździć a nie chodzić więc to bez znaczenia
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-01-21, 23:10
Staram ,się w życiu nikomu nie zazdrościć, ale nie mogę ukryć ,że zazdroszczę wam takiej wyprawy. Mogę już powiedzieć ,że to w życiu przegapiłem. I choć byłem zawodnikiem motocyklowym (trial) to nie udało mi sie przeżyć takiej wyprawy ,może z racji innego sprzętu itd. Pytanie jakie mieliście dzienne przebiegi?
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Nazwa załogi: Nomada-team
Dołączył: 20 Maj 2008 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Z nad morza
Wysłany: 2012-01-22, 08:53
gazownik napisał/a:
pytanko tylko czy tam legalnie po tych gorach jezdziliscie czy jakis straznik kuku finansowego wam nie zrobil
W zasadzie tak ale raz wjechaliśmy do (chyba) parku narodowego, skąd się bezwlocznie ewakuowaliśmy. Generalnie Aragonia jest wyludniona, to najbiedniejsza prowincja Hiszpanii. Trudno spotkać człowieka poza terenem zabudowanym, a i tam bywa niełatwo. Bywało, że przez 2 dni nikogo nie widzieliśmy ale nasze szlaki też są specyficzne. Jeśli już kogoś spotkaliśmy, to byl bardzo życzliwy i służył pomocą, nie szczędząc wlasnego czasu czy paliwa. Z moich doświadczeń wynika, że im mniej zamożny człowiek tym bardziej ludzki. Nie wiem czy to reguła ale tak mi się trafia.
WINNICZKI napisał/a:
Staram ,się w życiu nikomu nie zazdrościć, ale nie mogę ukryć ,że zazdroszczę wam takiej wyprawy. Mogę już powiedzieć ,że to w życiu przegapiłem. I choć byłem zawodnikiem motocyklowym (trial) to nie udało mi sie przeżyć takiej wyprawy ,może z racji innego sprzętu itd. Pytanie jakie mieliście dzienne przebiegi?
Dziennie przejezdżaliśmy ok. 250 km jadąc w zasadzie wyłącznie offem. Bywały też odcinki, które pokonywaliśmy w tempie 2-5 km/h. Umiejętności trialowe bardzo by nam się przydały, niestety mamy tu jeszcze spore braki ale i sprzęt z bagażem nas znacznie ograniczał.
Ja też preferuję motocyklowy off road. Miałem nawet sukcesy. Mistrzostwo Okręgu Łódzkiego w 2007 i 2008 roku w cross country, choć tylko w klasie „weteran”.
Po kontuzji kolanka, trochę zwolniłem, ale mam WR 450 i ciągle jeżdżę. Taka wyprawa jak Wasza bardzo mi się podoba.
Kręcić filmów i robić zdjęć nikomu się nie chce, ale oglądać później chcą wszyscy. Wiem coś o tym. A przecież to wymaga pomysłu, cierpliwości i staranności.
Chłopaki, za montaż, za pot którego czasami nie ma gdzie zmyć i piasek w oczach -piwko stawiam.
WINNICZKI napisał/a:
Mogę już powiedzieć ,że to w życiu przegapiłem.
Winniczki, dlaczego mówisz, że przegapiłeś? Wszystko jaszcze jest możliwe.
Ja ciągle wierzę, że zdobędę się jeszcze na taką eskapadę.
I ten westernowy podkład muzyczny.
Caravaning, to według mnie wszystko, co wiąże się z podróżą na kilku kółkach (dwóch, czterech a nawet wzorem amerykańskich podróżników na sześciu czy nawet dziesięciu).
Jestem pod wrażeniem wyprawy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum