Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Krym na 16 kopyt
Autor Wiadomość
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-21, 22:46   Krym na 16 kopyt

TRASA
Indywidualna - spotkanie na BP pod Jarosławiem

Kopytka należą do trzech fiatów i do jednego peugeota, który jakimś cudem się wybił z grupy, ale jako, że z rodziny trojaczków to można jakoś wybaczyć :) . Samochody spakowane, paliwo uzupełnione, teraz jeszcze tylko o dobrym humorze nie zapomnieć i jedziemy. Na wschód ku słonku, które właśnie zachodzi, ale jutro wzejdzie nam znów. Plan z grubsza ustalony tzn. dotrzeć jak najszybciej na Krym, a potem, a potem to się zobaczy co dalej. Miejsca zbiórki jako takiego nie mamy – spotykamy się gdzieś po drodze. W końcu po małych perypetiach lądujemy po północy na stacji BP pod Jarosławiem. Tam okazuje się, że aby stanąć na placu dla tirów z dala od drogi trzeba zapłacić 15 zł od samochodu. Nie wiem czy wszędzie tak jest, ale lekkie zdziwienie było. Jako, że nie bardzo mieliśmy już siłę, żeby jechać dalej zostajemy na parkingu tuż przy drodze. My śpimy dobrze jako, że na tyle samochodu – w alkowach mają trochę gorzej, bo prawie wystają nad krawędzią drogi, a choć ruch niewielki to i tak od czasu do czasu jakiś tir się zdarzy.
_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl szczegóły
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-22, 18:02   

JAROSŁAW - MEDYKA - LVIV - TERNOPIL - KMELNYTSKYI - VINNYTCA - NEMIRYF

TRASA 530 km - MAPA


Wstajemy bladym świtem i już gdzieś około 8 wyjeżdżamy na granicę do Medyki. Jarosław wita nas deszczowo, ale już po chwili wychodzi słonko. Mijamy go jedynie, ale jeśli ktoś ma chwilę to warto tu zatrzymać się na dłużej. Mamy już krótkofalówki, które nie wiadomo czemu przez wszystkich nazywane są mikrofalówkami :lol: więc konwersujemy sobie w drodze. Docieramy do granicy - kolejka nie aż taka straszna. Trzeba jeszcze trochę hrywien wymienić, bo tu ceny w miarę rozsądne - 43 groszy. Zakupy zrobione, teraz nie pozostaje nic innego jak tylko grzecznie czekać w kolejce, aż puszczą na granicę. Nie jest tak źle, kolejka nawet się posuwa naprzód.
W końcu pozwalają nam wjechać, pytają po co, gdzie, dlaczego no i co w ogóle chcemy tam robić?.
No jak to co jedziemy na Krym.
No ok, ale po co?
No jak to po co - na wakacje (przecież chyba widać, że jadą cztery campery :szeroki_usmiech więc to logiczne, że na wakacje jednak chyba nie dla wszystkich. Gdybyśmy chcieli na przemyt to raczej wybralibyśmy mniej rzucające się w oczy samochody :szeroki_usmiech ).
Po paru wymianach uprzejmości, dlaczego my stoimy w kolejce jako auta osobowe, a nie jako tiry (do tej pory nie wiem gdzie powinien stać samochód specjalny skoro mam do wyboru osobowe, autobusy i tiry), czy samochody są nasze, czy wieziemy narkotyki, broń i co mamy w tych wszystkich schowkach, po bacznym obejrzeniu przez celników jak w środku wygląda camper - chyba niezbyt często się tu pojawiają - zadaniu pytań ile to kosztuje, ile pali i jak się tym jeździ, w końcu wszystkie samochody stawiają kopytka na ukraińskiej ziemi.

krym_2012_0013.jpg
Plik ściągnięto 10770 raz(y) 126,27 KB

krym_1.jpg
Plik ściągnięto 10770 raz(y) 117,61 KB

krym_2012_0020.jpg
Plik ściągnięto 10770 raz(y) 95,58 KB

krym_2012_0022.jpg
Plik ściągnięto 10770 raz(y) 94,97 KB

krym_2012_0023.jpg
Plik ściągnięto 10770 raz(y) 106,66 KB

krym_2012_0024.jpg
Plik ściągnięto 10770 raz(y) 94,98 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Ostatnio zmieniony przez frape 2012-08-22, 19:35, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-22, 19:04   

Kupujemy jeszcze karty (Kyjew) do telefonu zaraz za granicą, bo ceny rozmów tutaj są kosmiczne i naprzód. Nasz dzisiejszy wstępnie zaplanowany cel to Umań. Ale hola hola nie tak szybko toż to w końcu Ukraina i ukraińskie drogi. Do Lwowa mkniemy lotem błyskawicy po dopiero co zrobionej na Euro 2012 drodze.
Mijamy Lwów ... no i to by było na tyle tego dobrego. Dziur w drodze owszem nie ma za dużo bo zalane, ale ponieważ bywa tutaj ciepło, a tiry mają w nosie ograniczenia, że jak za ciepło - czyli powyżej 25 lub 28 stopni to im nie wolno, na drogach znajdziemy wiele górek z nalanego asfaltu. Czasem poprzeczne, ale z reguły podłużne, dlatego lepiej jak nie trzeba nie jeździć blisko prawej krawędzi drogi i zastanowić się nad wyprzedzaniem, bo na środku pomiędzy pasami, również się zdarzają.
Ukraiński styl jazdy polega na tym: dojechać do poprzedzającego cię samochodu, rzucić okiem czy coś z naprzeciwka nie jedzie i dawaj przez ciągła, lub podwójną ciągłą. Dobrze, że ruch na drodze raczej niewielki, więc z reguły udaje im się wyprzedzić na czuja. Po drogach jeżdżą trzy typy samochodów. Wypasione bryki, zabytki z "lakierem nówką" i zabytki poklejone czym się da. Chyba z naszych dzisiejszych planów dotarcia do Umania nici... no ale :szeroki_usmiech . Jedziemy jedziemy, drogi dosyć szerokie, a jeszcze szersze pobocza. Od czasu do czasu widać przystanki, a od dobrych kilku kilometrów nie było widać żadnej miejscowości, tylko polne lub kamieniste drogi, które rozchodzą się na boki. Po lepszym przyjrzeniu zauważamy, że znajdują się przy nich znaki ustąp pierwszeństwa, czyli to nie drogi prowadzące w pole, a do szczelnie zakrytych lasem lub pagórkiem miejscowości. Ciekawe jak do nich daleko i jak sobie w zimie radzą. Ok mkniemy z zawrotną szybkością przed siebie.

DSCF9898.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 176,57 KB

DSC_9879.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 189,93 KB

DSCF9899.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 153,52 KB

DSCF9900.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 121,5 KB

DSCF9903.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 119,98 KB

DSCF9904.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 106,59 KB

DSCF9907.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 137,09 KB

DSCF9910.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 140,51 KB

DSCF9911.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 140,3 KB

DSCF9916.JPG
Plik ściągnięto 10746 raz(y) 128,75 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-22, 21:22   

Po drodze obiadek, gdzieś w przydrożnym barze - podobno taki sobie, my nie narzekamy - domowy obiadek wprost z camperkowej kuchni smakuje wyśmienicie (jakoś nigdy nie mieliśmy zaufania do przydrożnych barów). Okoliczne WC choć jak na Ukrainę czyste to jednak przypomnienie sobie świetnych czasów naszych skoczków narciarskich. Ale komu w drogę temu czas.
Zwijamy się i mijając Ternopil, Kmelnytskyi, Vinnytse jedziemy dalej. Od czasu do czasu przeżywamy chwilę grozy jak na drodze tańczy jakaś przyczepa od tira. Pół biedy gdy jedzie on przed nami gdyż jeszcze można zwolnić, gorzej już gdy z naprzeciwka na zakręcie przyczepa jakimś niewyjaśnionym powodem zsuwa się na nasz pas - wtedy pozostaje nam właśnie to szerokie pobocze, pod warunkiem, że nie ma przy nim wielkich dziur lub nalewki z asfaltu. Dobrze, że tirów na drogach mało, bo jednak w większości respektują zakaz jazdy a wyłaniają się na drogach pod wieczór gdy im już wolno. Oprócz stanu dróg, nieoświetlonych jej użytkowników są one największym postrachem tutejszych szos.
Za Kmielnickim droga zdecydowanie się poprawia. Zatem i nasza prędkość przelotowa wzrasta. Jednak widać już zmęczenie. W pewnym momencie stajemy na światłach, gdyż i tak wszystkie samochody już nie zdążą. Idę na tył po coś do picia, bo upał straszny. W tym momencie rzucam okiem przed boczne okienko i widzę w nim alkowę. Chwila moment co ona tu robi, miała przecież być za nami... słyszę łup... o co kaman?. Rzut okiem na tył i widzę przerażoną minę kierowcy i pasażerki. Na szczęście to tylko lusterko, które otarło się o nasz tylni narożnik.... Ufff. Teraz rzut okiem przez tył samochodu ... czemu kolejna budka stoi też tak jakoś krzywo... Na szczęście obeszło się już bez bliższego kontaktu. Po ocenie samochodów ruszamy dalej. Jesteśmy już widać zmęczeni ciepłem, drogą i tym ciągłym uważaniem, gdzie lepsza droga, widać pora poszukać miejsca na nocleg.
Mijaliśmy kilka stajanek, ale ponieważ dopiero szarówka – to pewnie coś dalej się znajdzie. Z tego wszystkiego nie wszyscy skręcili na Umań. Mimo, że trąbiliśmy, dzwoniliśmy – zero odzewu. Więc trzeba było się potem szukać, a zmrok zapadał szybko. Dzięki temu jeszcze przepchaliśmy się przez jakieś większe miasto. Za nim droga już gładka – tylko czemu nie ma możliwości przystanięcia na nocleg. Mkniemy i mkniemy noc już na dobre się robi. O jest miejscowość…. poszukiwania placu…. ooo coś jest oświetlone nawet, piszą „magazyn”. Jakiś parking, jakaś brama – patrzymy wyżej jest napis „NEMIROFF”…. Nie ma to jak wybrać na nocleg plac w takim miejscu :szeroki_usmiech

DSCF9918.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 143,39 KB

DSCF9917.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 111,81 KB

DSCF9919.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 142,46 KB

DSCF9927.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 123,24 KB

DSCF9931.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 144,91 KB

DSCF9934.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 132,84 KB

DSCF9938.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 148,13 KB

P1270384.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 135,51 KB

DSCF9952.JPG
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 119,67 KB

krym_2012_0063.jpg
Plik ściągnięto 10709 raz(y) 78,25 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
jacenty 
trochę już popisał

Twój sprzęt: VW T4 Syncro -wyprawowy
Dołączył: 08 Lut 2012
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2012-08-23, 16:37   

Gdzie upolowaliście tak czysta ubikację ?
W temacie to dla hardkorowców polecam wizytę w toalecie przy przystanku autobusowym na drodze Kijów -Umań . lub na znanym kempingu Rybacze. :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-23, 22:27   

jacenty napisał/a:
Gdzie upolowaliście tak czysta ubikację ?
W temacie to dla hardkorowców polecam wizytę w toalecie przy przystanku autobusowym na drodze Kijów -Umań . lub na znanym kempingu Rybacze. :szeroki_usmiech

Przy barze gdzie zatrzymaliśmy się na obiad - a w temacie będą i inne zaskoczenia :)
_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-23, 22:31   

NEMIFYR – UMAŃ – ODESSA – FONTANKA - RYBAKIVKA
TRASA 470 km - MAPA

Ustaliliśmy pobudkę na godzinę siódmą. Jakiego czasu? No naszego… tylko jednego żeśmy nie ustalili co to znaczy naszego? No tego żeśmy tak do końca nie ustalili. Niektórzy jako nasz przyjęli polski, inni ukraiński, no i skończyło się na tym, że czekaliśmy na siebie wzajemnie:) Obudził nas też dziwny ruch. Pewnie dlatego, że Polacy przyjechali otwarli dla nas świtkiem z rana w niedzielę sklep firmowy – mieszkańcy również tłumnie skorzystali, my nie byliśmy gorsi a jakże trzeba było zrobić zapasy na dalszą drogę. A wystawkę w sklepie mieli naprawdę przednią. Okolica też całkiem całkiem – co prawda w nocy widzieliśmy jezioro, ale nie wiedzieliśmy, że takie fajne :)

DSCF9960.JPG
Plik ściągnięto 10603 raz(y) 173,93 KB

P1270391.JPG
Plik ściągnięto 10603 raz(y) 186,17 KB

DSCF9968.JPG
Plik ściągnięto 10603 raz(y) 157,72 KB

DSCF9962.JPG
Plik ściągnięto 10603 raz(y) 182,36 KB

P1270385.JPG
Plik ściągnięto 10603 raz(y) 171,68 KB

DSCF9974.JPG
Plik ściągnięto 10603 raz(y) 190,74 KB

DSCF9975.JPG
Plik ściągnięto 10603 raz(y) 126,36 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-23, 22:48   

No ale komu w drogę - więc jedziemy. Czasami trzeba jednak zawracać "bo to nie tędy miało być" Jeszcze przed Umaniem po prawej jest fajny postój dla TIRów - gdybyśmy wiedzieli wcześniej można byłoby na nim stanąć, a tak tylko chwila odpoczynku, którą najmłodsi wykorzystują już do zabawy. Przy drogach można oprócz klasycznych krasnoludków, które dotarły również tutaj zaopatrzyć się w warzywa i owoce - nie omieszkamy gdyż droga jeszcze daleka.
Trafić na kombajn czy oprysk na drodze to nic nadzwyczajnego tyle, że czasami jadą tak jakby byli na środku pola - niestety nie udało nam się uchwycić mijanki z koszącym kombajnem, ale na słowo uwierzcie i takie bywały. Teraz po raz kolejny uświadamiamy sobie po co te szerokie pobocza.
Po jakiś 100km wjeżdżamy na autostradę... ujć patrol milicji... zwalniamy.... chyba nie będzie wesoło....

DSCF9984.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 134,7 KB

DSCF9986.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 138,6 KB

DSCF9988.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 145,86 KB

DSCF9993.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 167,32 KB

DSCF0001.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 144,86 KB

DSCF0004.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 139,85 KB

DSCF9994.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 153,8 KB

DSCF0007.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 157,36 KB

DSCF0011.JPG
Plik ściągnięto 10587 raz(y) 134,29 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-24, 18:21   

Wjeżdżamy na autostradę i gaz do dechy - w końcu droga na tyle równa, że można spokojnie te 80-90 jechać. Owszem można, ale dla niektórych okazuje się, że jest to o te kilka kilometrów za szybko. Najpierw odpada jedna uszczelka z alkowy, a za kilka kilometrów kolejny zjeżdża na awaryjny - widać osiołki odzwyczaiły się od tak szybkiej jazdy. Chwila postoju na autostradzie na poprawki (oczywiście jeden pracuje reszta się przygląda :diabelski_usmiech ).
Co do sławetnych WC na Ukrainie to na autostradzie spotkaliśmy się z takimi, w których nie bardzo wiedzieliśmy jak się zachować. Oczywiście wszystko było opisane - ale nasza znajomość cyrylicy pozostawia wiele do życzenia - składanie literek chwilę trwa. Wszystko obczujnikowane, tu najechać ręką na czujnik - leci woda, tam - przesuwa się folia na muszli, a do czego służą te pozostałe :szeroki_usmiech .
No nic jeszcze tankowanie i można sunąć dalej. Choć droga gładka jak stół to i tak trzeba uważać - chwilami widoczność ogranicza dość spore zadymienie. Zaczynają się większe podjazdy, okazuje się, że 75koników ledwo za nami nadąża, zatem co jakiś czas robimy krótkie postoje "na dojechanie". Wokół na polach pięknie prezentują się słoneczniki.
Po kilku godzinach autostradowej jazdy docieramy pod Odessę. Chwilowo jednak odpuszczamy ją sobie, gdyż będziemy tędy wracać to raz a dwa trochę mamy już w kościach te 900km ukraińskich dróg. Na wschodniej wylotówce z Odessy są centra handlowe - ale po co tu zaglądać - dalej też będą... Tiaaa naiwności ty moja :szeroki_usmiech , ale jeszcze kiedyś tu wrócimy...

DSCF0026.JPG
Plik ściągnięto 10529 raz(y) 121,45 KB

DSCF0016.JPG
Plik ściągnięto 10529 raz(y) 131,03 KB

P1270398.JPG
Plik ściągnięto 10529 raz(y) 102,02 KB

DSCF0037.JPG
Plik ściągnięto 10529 raz(y) 105,82 KB

DSCF0027.JPG
Plik ściągnięto 10529 raz(y) 142,46 KB

DSCF0057.JPG
Plik ściągnięto 10525 raz(y) 107,58 KB

P1270411.JPG
Plik ściągnięto 10525 raz(y) 146,33 KB

DSC_9893.JPG
Plik ściągnięto 10525 raz(y) 155,93 KB

DSCF0071.JPG
Plik ściągnięto 10525 raz(y) 103,28 KB

DSCF0018.JPG
Plik ściągnięto 10521 raz(y) 76,4 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-24, 18:51   

Termometry w samochodach pokazują 36-38 stopni - trzeba się ochłodzić. Skręcamy zatem nad morze. Droga niestety znów nie najlepsza, do tego wbiliśmy się w jakieś miasto. Światła i Ukraińcy próbują nas uczyć jeździć. Oznakowanie sygnalizacji kiepskie - gdyby nie kilka aut, które z naprzeciwka prawie, że na nas jadą nie wiedzielibyśmy pewnie, że to droga dwukierunkowa - a nasze budki szerokie. Udajemy, że ich nie rozumiemy i jakoś brniemy dalej.
Podjeżdżamy na upatrzoną wcześniej plażę, ale w niedzielne popołudnie szpilki tam nie wbije, nie wspominając już o samochodach. Nie pozostaje nic innego jak jechać dalej. Po kolejnych kilku kilometrach zjeżdżamy do wody, ale raz że droga zostawia wiele do życzenia - nawet jak na Ukrainę to miejsc też brak, trzeba też zawrócić na wąskiej drodze, a przy dłuższym samochodzie może być ciut problem. W końcu wracamy na główną i jedziemy na camping w Rybakivka. Po wielokrotnym poszukiwaniu właściwego skrętu, łącznie z wbijaniem się w polne i dziurawe drogi w końcu możemy się zacampingować. Uff. Dojechali som szczęśliwi :szeroki_usmiech

DSCF0065.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 124,4 KB

DSC_9908.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 204,23 KB

P1270408.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 162,42 KB

DSCF0074.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 137,33 KB

DSCF0076.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 137,84 KB

DSC_9914.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 145,64 KB

P1270410.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 191,14 KB

DSC_9905.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 211,6 KB

DSCF0089.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 119,85 KB

DSC_9917.JPG
Plik ściągnięto 10516 raz(y) 178,06 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-27, 22:26   

Gdzieś znaleźliśmy informację dotyczącą tego campingu dzięki której w ogóle udało nam się go zlokalizować i trafić na niego
link
Camping w Rybakivka koło Odessy GPS: N46.60940E031.31157
3 km od. Rybakivki. Po 15 km jazdy regionalną drogą, przejeżdżamy przez małą miejscowość Tuzli Po 24 km dojeżdżamy do wsi Rybakovka na 26 km skręcić w prawo na Lugovoe na łące skręcić w lewo. Przejeżdżamy obok nowej Prawosławnej cerkwi po 2.6 km przyjeżdżamy do kompleksu wypoczynkowego i campingu.


Na miejscu wyglądało to tak:
Pobyt 60 UAH osoba – za samochód i prąd „oficjalnie” nic – cena chyba dla zagranicznych, bo pani w recepcji początkowo nie wiedziała ile dopóki właściciel jej nie powiedział – wniosek pytać na wstępie ile chcą, bo my niestety tego nie zrobiliśmy za co przyszło nam potem słono płacić. Ciepła woda pod prysznicem od 18:00 do 19:00 za 15 UAH. WC i prysznic na zewnątrz w osobnych budynkach. Warunki sanitarne za tą ceną to zdecydowanie kiepskie, choć wytrzymać jakoś się dało. Problem ze znalezieniem śmietników. Woda pitna niby kran był, ale wody w nim jak na lekarstwo, a ta w kranach do mycia czystością (brązowy osad) nie grzeszyła. Teren w miarę czysty. Plaża owszem jest 50m od campingu tyle, że w dół. Generalnie jak za tą cenę to miejsce raczej niekoniecznie do polecenia.
Ale jak trzeba to i takie się przeżyje w końcu to Ukraina a nie zachód. Może po przejechaniu kolejnych kilometrów powiemy, że słabe, że świetne zobaczymy. Popołudnie i wieczór mija nam na nocnych Polaków rozmowach. Odpoczywamy. Kolejny dzień mija na tzw. nic nie robienie i odpoczynku na plaży, na campingu, i obmyślania co dalej. Po południu niebo nagle się chmurzy -oj nie wróży to nic dobrego. Wieczorem grzmi już, błyska i leje. Nie przeszkadza nam to jednak w integracji polsko-ukraińskiej, z której wychodzimy zwycięsko wygrywając ... niestety nikt nie pamięta jak ta gra się nazywa - może ktoś rozwiąże tą zagadkę?? :)

DSCF0090.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 167,02 KB

DSCF0095.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 155,79 KB

P1270418.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 207,71 KB

DSCF0098.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 130,61 KB

DSCF0101.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 150,39 KB

DSCF0107.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 142,14 KB

DSCF0115.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 127,3 KB

P1270426.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 224,13 KB

DSCF0128.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 143,43 KB

DSCF0147.JPG
Plik ściągnięto 10372 raz(y) 151,67 KB

_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl szczegóły
GregSad 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Buerstner a625 na Ducato 2,8 jtd
Nazwa załogi: Pasjonaci
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Piwa: 3/1
Skąd: Brwinów
Wysłany: 2012-08-27, 23:34   

Fantastyczna relacja Frape.
Jestem ogromnie cikawy co dalej. Mam w planach odwiedzić Krym, z tym większym zainteresowaniem czekam na ciąg dalszy.

Pozdrawiam
Grzegorz
_________________
Pozdrawiam
Grzegorz
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AGAiPIOTR 
stary wyga


Twój sprzęt: ford transit 2,5D 1994r zabudowa elnagh
Nazwa załogi: aga i piotr
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Cze 2009
Piwa: 32/109
Skąd: Granica
Wysłany: 2012-08-27, 23:56   

My również czekamy na cd.
_________________
pozdrowienia
Agnieszka i Piotrek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kalinin 
weteran
mirek@kalinin.pl

Twój sprzęt: Laika Kreos 4012
Nazwa załogi: Kalinka
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 398/477
Skąd: Jedlińsk k/Radomia
Wysłany: 2012-08-28, 05:18   

Frape tak trzymaj. Znakomita relacja z wyprawy, ten kierunek wyjazdów lezy w kręgu zainteresowań wielu kamperowiczów. Przecierasz szlaki dla następców.
_________________
Rozum przychodzi z wiekiem, najczęściej jest to wieko trumny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
frape 
weteran


Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Gru 2009
Piwa: 115/53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-28, 11:03   

kalinin napisał/a:
ten kierunek wyjazdów lezy w kręgu zainteresowań wielu kamperowiczów. Przecierasz szlaki dla następców.

Pomysł tak do końca to nie był nasz - choć już kiedyś myśleliśmy o wschodzie tym bliższym/dalszym, ale w jedno auto nie chcieliśmy się tam zapuszczać. Jednak jak Darol rzucił hasło "Krym" niewiele nam trzeba było, żeby się podpiąć pod wyjazd. Pomysły na trasę to głównie Duduś, który był tam naszym "przewodnikiem" i Darole, którzy podrzucali co by tu jeszcze zobaczyć - ten wyjazd wyjątkowo potraktowaliśmy jako "objazdówkę z przewodnikiem" bo jeszcze kilka dni przed wyjazdem nie wiedziałam czy w ogóle będę mogła tam jechać - zatem nasze przygotowanie merytoryczne było raczej kiepskie. Pewnie dlatego teraz na mnie spadła relacja :wyszczerzony: :wyszczerzony: :wyszczerzony:
p.s. bynajmniej nie narzekam :spoko
_________________
http://osiolkiemprzezswiat.blogspot.com
https://www.facebook.com/...474314219380151
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***