|
|
Doładowywanie akumulatorów zimą - podłączenie 230V |
Autor |
Wiadomość |
Thom
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter XXX 631G (2005)
Dołączył: 16 Gru 2012 Piwa: 8/2 Skąd: DLE
|
Wysłany: 2013-01-27, 15:36
|
|
|
Witold Cherubin napisał/a: | ale wytłumacz mi po co uruchamiasz silnik i robisz rundkę po posesji ? |
Teraz wiem, że to nie jest dobre... robiłem to ze względu właśnie na brak odpowiedniej wiedzy o konsekwencjach takiego postępowania... generalnie krąży wśród nieobeznanego ludu opinia, że odpalanie robi coś na plus... teraz wiem, że nie
Zaprzestaje procederu i podłączam pod 230V na stałe... tapicerka wyniesiona do ciepłego pokoju, pootwierane szafki, uchylona lodówka, pochłaniacz wilgoci wstawiony i już... byle do wiosny |
_________________ były sprzęt: Burstner A532 Active '99
|
|
|
|
|
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 141/299 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2013-01-27, 20:06
|
|
|
Ja bym jeszcze profilaktycznie dorzucił ultradźwiękowy odstraszacz gryzoni.
Miałem kiedyś myszki na strychu. Po wstawienia tego ustrojstwa i pułapki już ich nie ma. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|