Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Tadeusz
2013-01-31, 16:39
Co Etykieta Karawaningowa na to;
Autor Wiadomość
MirekM 
weteran
Piękny inaczej


Twój sprzęt: Bürstner Quadro IT674G
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lis 2007
Piwa: 17/9
Skąd: Stettin
Wysłany: 2013-01-29, 16:36   

Ludzie, ważne tylko to, abyśmy zdrowi byli. Reszta to pryszcz. Ponadto w sytuacjach kryzysowych każdy zachowuje się inaczej. Jak nie mam gdzie zrzucić szarej wody, zrzucam ją (bo muszę) tam, gdzie będzie to najmniej szkodliwe dla środowiska. Parę razy zrzucałem ją do studzienki ściekowej. Myślę, że nie miało to katastroficznych skutków. Jeśli zaś chodzi o kasetę, to tylko ewentualnie w toaletach przydrożnych. Ponadto mało kto z Was wie, jak statki norweskie, niemieckie i inne państw rygorystycznie dbających o swoje środowisko naturalne, użyźniają nasze wody przybrzeżne, płacąc w przypadku wpatki 500 złotowe mandaty zamiast milionowych kar i oszczędzając tysiące dolarów czy euro na odbiorze wód zanieczyszczonych lub zaolejonych przez odpowiednie służby portowe. Wszystko w ramach oszczędności. Albo jak niektórzy niemcy wywożą swoje odpady do naszych przygranicznych lasów. Może więc bardziej dbajmy o nasze własne środowisko i nie wytykajmy sobie nawzajem naprawdę drobnych odstępstw (oczywiście tylko w sytuacjach kryzysowych) od tzw. etyki kamperowej, bo druga strona robi to często z premedytacją. I niech żyje miłość bratersko-kamperowa. I to by było na tyle.
_________________
Mirek ze Szczecina
I znowu jeden post więcej
Nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
www.shippol.pl www.uszczelki-cnc.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2013-01-29, 17:00   

Z zainteresowaniem przeczytałem rózne głosy w tym wątku i jedno zdanie spodobało mi się najbardziej.
Jest to ostatnie zdanie z postu Mirka:

MirekM napisał/a:
I to by było na tyle.
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2013-01-29, 18:22   

Tadeusz napisał/a:
Z zainteresowaniem przeczytałem rózne głosy w tym wątku i jedno zdanie spodobało mi się najbardziej.
Jest to ostatnie zdanie z postu Mirka:

MirekM napisał/a:
I to by było na tyle.


a w temacie Tadeuszu ... jakie jest Twoje zdanie ??? Dla wielu jesteś autorytetem kamperowym ( i nie tylko ) , więc może warto merytorycznie coś dodać ... :?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DreamsOnWheels 
zaawansowany


Twój sprzęt: RAPIDO M66
Nazwa załogi: DREAMSONWHEELS
Dołączył: 10 Sty 2012
Piwa: 34/1
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-01-29, 18:50   

rysiol napisał/a:
Po lekturze tego tematu utwierdzam się w przekonaniu, iż nikt nie ma tak złego zdania o Polakach, jak my sami.



Ano prawda.

Wobec kamperowcow z zachodniej UE, polskie zalogi wydaja mi sie mimo wszystko: grzeczne, ciche i karne.
_________________
http://dreamsonwheels.pl/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2013-01-29, 18:53   

No name napisał/a:
a w temacie Tadeuszu ... jakie jest Twoje zdanie ??? Dla wielu jesteś autorytetem kamperowym ( i nie tylko ) , więc może warto merytorycznie coś dodać ...


"Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat przy każdej okazji" - św. Tomasz z Akwinu
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2013-01-29, 19:00   

i tu też cytaty świętych :pifko młot - TADZIU :bukiet: - kowadło .... sytuacja faktycznie nie do pozazdroszczenia ale to temat o etyce ...

no nic ...sorki ... zwyczajnie spodziewałem się jakiegoś Twojego stanowiska w sprawie ... :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2013-01-29, 20:10   

Cytat:
i tu też cytaty świętych


W Polsce bez tego ani rusz. :)

No name napisał/a:
młot - TADZIU - kowadło ...


Niemal codziennie jestem w takiej sytuacji. Przywykłem. :)

No name napisał/a:
sytuacja faktycznie nie do pozazdroszczenia ale to temat o etyce


Nie, Adamie.

To jest wątek sporu między dwoma Kolegami, zapoczątkowany na PW. Nie znam jego wcześniejszego przebiegu i nie zamierzam się wymądrzać. Nie ma nic bardziej przykrego niż skrzywdzić któregokolwiek z Kolegów swoim niewyważonym sądem. Zbyt często zdarza się to na forach.

O etyce rozmawialiśmy przez te kilka lat wiele razy. Moje poglądy wyrażałem jasno, przypomnę choćby piwo, które miałem zaszczyt otrzymać od Ciebie za mój wywód o zastosowaniu saperki jako pożytecznego narzędzia służącego ochronie środowiska i zachowaniu estetyki otoczenia.

Nie sądzę aby w tym wątku warto było dzielić włos na czworo.

Rozmowa o etyce?

Przecież to jest analiza postępowania każdego z adwersarzy i ocena tychże zachowań.

Nie czuję się do tego upoważniony. :spoko

Życzę wszystkim miłego wieczoru. :) :roza:

:spoko
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2013-01-29, 20:36   

Czy naprawdę tak niewielu z Was zauważyło, że w tym, temacie chodzi tylko o najzwyklejszą uczciwość? :?


Ja rozumiem naszego kolegę W&R, który egzystuje w kraju, w którym robienie w h**ja jednego obywatela przez drugiego nie jest pochwalane.
Czy to naprawdę jest takie trudne do ogarnięcia?
Czy przy wyprawie o wartości 5000- 7000 zł kwota 75 zł (jak to wyliczył jeden z kolegów) czy nawet 150 zł podwajając tą sumę jest warta robienia z siebie frajera?

Podejrzewam, że przy koszcie eksploatacji promów na fiordach 'niektóre zaokrętowane załogi' budzą jedynie uśmiech litości. :?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
WHITEandRED
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-29, 20:48   

Tego że Tadeusz nie przedstawi tu swojego zdania, byłem pewien, byłem też pewien że zlecą się tutaj ci, którzy zapragną mnie moralizować i ci którzy chętnie daliby mi kopa, a z braku takiej możliwości tutaj próbowali się odegrać na mnie.

Wbrew pozorom zupełnie świadomie wrzuciłem(w wyniku braku zdecydowanej reakcji zainteresowanego) ten temat z kilku powodów, i dzięki temu mogę dzisiaj potwierdzić swoje przypuszczenia co do moralności części dyskutantów, również i części moderatorów naszego forum. Żałuję tylko że sam zainteresowany w wielkiej desperacji wyraził swoje oburzenie i że część z tych zgorszonych, jak przypuszczam, zaniechało dyskusji po tak zdecydowanym ataku na WHITEandREDa, co to śmiał wyjść przed szereg i oczerniać jednego z forumowiczów.

Dowiedziałem się także że podobno?,(czyżby?, i proszę mnie do tego nie mieszać) większość społeczeństwa kamperowego postępuje podobnie nazywając to „oszczędnościami”, za młodu ucząc dzieci jak sobie należy dawać radę w życiu.

Pozostaje pytanie, czy było warto?, może i nie, a może i tak, ... podczas czytania wątku zmieniłem swoje zdanie o kilku dyskutantach, których miałem, a dzisiaj już nie mam za autorytety w kręgu CamperTeamu.

Być może lepiej jest zamiatać wszystko pod dywan ............... , i zyczę wszystkim którzy raczyli mnie umoralniać, dużo zdrowia .......... :spoko , a ja już od dwana jestem dużym chłopcem i wiem co dobre a co złe i jak mam w życiu postepować.
 
 
Fux 
Kombatant

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Sie 2007
Piwa: 29/96
Skąd: ze wsi
Wysłany: 2013-01-29, 20:51   




I niech sobie Ci prawi pooglądaja, chowając dzieci pod stołem.... :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ahmed 
Kombatant
Burak


Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Piwa: 207/306
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-01-29, 20:53   

C :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BiG Team 
Kombatant


Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Piwa: 53/39
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2013-01-29, 21:35   

Tak mi się nasunęła pewna myśl, co innego stanąć na plaży mimo, że jest zakaz , niż skorzystać z usług , za które trzeba zapłacić , np. prom, kemping, parking. W swojej pracy na co dzień mam styczność z ludźmi, którzy nie chcą płacić za wszystkie osoby, które korzystają z naszych usług i zużywają prąd, wodę, gaz itp.
Też nocujemy na dziko, ale nie podajemy na kempingu mniejszej liczby osób niż jest faktyczna, jak kupujemy bilety, to dla wszystkich. Albo nas na coś stać, albo nie :spoko
_________________
Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jawor_ki 
doświadczony pisarz


Nazwa załogi: Asia , Adam , Julka i Igor
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Piwa: 4/2
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-01-29, 21:42   

Tylko,że stanąć na dziko tam gdzie nie wolno to znaczy nie zapłacić za postój płatny po sąsiedzku. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BiG Team 
Kombatant


Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2007
Piwa: 53/39
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2013-01-29, 21:51   

Jawor_ki napisał/a:
Tylko,że stanąć na dziko tam gdzie nie wolno to znaczy nie zapłacić za postój płatny po sąsiedzku. :spoko

ale nie korzystamy wtedy z usług , za które ktoś ponosi jakieś koszty , często po sąsiedzku nie ma gdzie stanąć :spoko
_________________
Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2013-01-29, 21:55   

Jawor_ki napisał/a:
Tylko,że stanąć na dziko tam gdzie nie wolno to znaczy nie zapłacić za postój płatny po sąsiedzku. :spoko


Nie koniecznie...............można pojechać dalej ...............a już to nie jest kradzież :chytry
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***