Co ogranicza was w kamperowaniu do odległych miejsc? |
Autor |
Wiadomość |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 215/483 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2013-03-19, 06:46
|
|
|
Co ogranicza was w kamperowaniu do odległych miejsc?
Nas ogranicza- teściowa w podeszłym wieku |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
Irel
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9TD 1994r CI Riviera 1000
Nazwa załogi: Ela i Irek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Gru 2011 Piwa: 54/7 Skąd: Jura Pólnocna
|
Wysłany: 2013-03-19, 06:57
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | Nas ogranicza- teściowa w podeszłym wieku |
Podobnie jak mnie. |
|
|
|
|
Witold Cherubin
weteran
Twój sprzęt: SEA/ELNAGH - Fiat Ducato 2,3 TD
Nazwa załogi: włóczykije
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Mar 2007 Piwa: 81/48 Skąd: Warszawa-Międzylesie
|
Wysłany: 2013-03-19, 10:18
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | Co ogranicza was w kamperowaniu do odległych miejsc?
Nas ogranicza- teściowa w podeszłym wieku |
To odwrotnie niż u nas.
My emeryci nie możemy wyjeżdżać np. w długie weekendy, bo wykorzystują je pracujący młodzi z wnukami w wieku szkolnym, a my zajmujemy się w tym czasie domowymi zwierzakami, pilnowaniem domu, podlewaniem kwiatków itd.
Tak samo jest w okresie, gdy młodzi wykorzystują urlopy.
Ale poza tym to sam luzik.
Teoretyczne nie ogranicza nas czas, bośmy są emeryty, ale dłużej jak na miesiąc nie wyjeżdżamy.
Natomiast co do ograniczeń finansowych to trzeba sobie umieć radzić.
My np. przy wyjazdach do "drogich" krajów przygotowujemy weki i zabieramy sporo żywności. Ale nie wszędzie jest drożej niż u nas, więc tam gdzie ceny są porównywalne kupujemy miejscowe produkty.
To nie prawda, że trzeba być bogatym, żeby móc kamperować.
To kwestia chciejstwa a nie kasy.
A poza tym gdzieś już była o tym mowa, że kamperowanie się nie opłaca, ale mimo to warto jest uprawiać to szaleństwo
Pozdrawiam |
_________________ Witek |
|
|
|
|
szymek1967
Kombatant
Twój sprzęt: VW colorado KARMANN
Nazwa załogi: rodzinka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lis 2011 Otrzymał 35 piw(a) Skąd: zielona gora
|
Wysłany: 2013-03-19, 10:37
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | Nas ogranicza- teściowa w podeszłym wieku |
też kiedyś bedziesz teściową w podeszłym wieku wiec...
ps. swoja drogą to piekne ze sie nią opiekujecie i nie zostawiacie samopas
Cytat poprawiony. WB |
_________________ szymek1967 |
Ostatnio zmieniony przez wbobowski 2013-03-19, 11:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Skalniaki
zaawansowany
Twój sprzęt: Już nie bezdomny :)
Nazwa załogi: Skalniak
Dołączył: 05 Cze 2011 Piwa: 7/9 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 2013-03-19, 12:16
|
|
|
Z własnej nieprzymuszonej woli odkładamy ambitniejsze plany wyjazdowe z powodu chęci zaopiekowania się teściami. Oni nas po prostu potrzebują, a dla nas, to być może ostatnie chwile spędzone razem z nimi.
Nie ma nic cenniejszego, ponad wdzięczność w spojrzeniu naszych staruszków, uśmiech, mimo bólu i cierpienia.
Jeśli cokolwiek nas do tej pory ograniczało, to wyłącznie praca |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy |
|
|
|
|
RODOS
zaawansowany
Twój sprzęt: Knaus Sport Traveller Renault 2,5 dCi 2007
Nazwa załogi: JASKÓŁKI
Dołączył: 16 Lut 2010 Piwa: 77/42 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: 2013-03-19, 14:06 Kamperowanie.
|
|
|
Ciekawy temat. Jak w każdej sprawie indywidualna ocena priorytetów, którymi kieruje się kamperowicz jest bardzo osobista. Innym zagadnieniem są możliwości realizowania swoich marzeń, planów zgodnie z własnymi upodobaniami. Czasem musi być to kompromis. I nic w tym złego, bo życie przecież składa się z określonych wyborów.
Trochę to brzmi filozoficznie. Dlatego nie jest ważne jaki sposób wybieramy realizując swoje podróże byle dawały nam zadowolenie i satysfakcje. Poznawanie świata można realizować na wiele sposobów.
My należymy do tej grupy ludzi, którzy, tak jak w początkowej idei powstania karawaningu cenią sobie najbardziej swobodę i wolność w wyborze miejsca pobytu
i podróżowania. Nie cieszy nas fakt, że jest coraz więcej ograniczeń w tym zakresie.
Takie zmienianie świata nam się nie podoba. Niestety interesy odgrywają coraz większą rolę. Wiemy, że jest duża grupa ludzi, głównie z zagranicy, która tylko korzysta z kempingów i tak będzie zawsze. Ale są tacy, którym stanie w wyznaczonym kawałku terenu nie odpowiada. Ci ostatni mają niestety coraz gorzej. Są jednak jeszcze kraje gdzie rozumie się potrzeby tej grupy kamperowców i są dla nich przygotowane miejsca do zatrzymania na krótki postój i możliwość serwisowania oraz kraje gdzie prawo uznaje dostęp do korzystania z natury dla wszystkich ludzi.
Trochę przez te wiele lat podróżowaliśmy po świecie i możemy stwierdzić, że tam gdzie zatrzymywaliśmy się w grupie kamperów tam szanowano przyrodę i było czysto.
Podróżujemy, zwiedzamy, a nie nastawiamy się na dłuższy pobyt w jednym miejscu. Podróżowanie kamperem jest dla nas sposobem na spędzanie wolnego czasu i poznawania świata. Sporadycznie korzystamy z kempingów, ponieważ jest to w naszym przypadku nieracjonalne i niepotrzebne. W dawnych latach jak jeździliśmy z przyczepą i z dziećmi to miało uzasadnienie.
Kamperowanie kosztuje, ale można zawsze wybierać; zamiast autostrady płatnej- boczną drogę, zatrzymywanie się w miejscach nie zabronionych oraz na parkingach przystosowanych dla kamperów zamiast kempingów, wyżywienie przygotowywane w kamperku. Przy takim rozwiązaniu można poważnie zmniejszyć koszty i móc realizować swoje plany.
Nie jest to rozwiązanie dla wszystkich, ale do wyboru. |
|
|
|
|
OldPiernik
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-03-19, 19:08
|
|
|
Teurgus napisał/a: | SlawekEwa napisał/a: | Nas ogranicza- teściowa w podeszłym wieku |
Podobnie jak mnie. |
Nas niestety też I to od niedawna prawie leżąca |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
|
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia
Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-03-19, 19:25
|
|
|
Mnie ogranicza moc mojego kamperka, mój brak cierpliwości, czas i ... lenistwo .
Po prostu nie chce mi sie jechać strasznie daleko tylko po to żeby długo wracać
Chyba jestem na razie na etapie "patriotycznego" kamperowania. I dobrze mi z tym ... |
_________________ keep calm and dance
|
|
|
|
|
EwaMarek
Kombatant Marek
Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2013-03-19, 19:33
|
|
|
głównie to brak czasu - praca, praca.....
wyjazdy kamperem to pobyt z rodzina z dala od problemów - nie da się daleko jechać na wekend |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
|
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 24/1
|
Wysłany: 2013-03-19, 20:25
|
|
|
Nas ogranicza-już od dwóch lat teściowa nie tylko w podeszłym wieku,ale do tego jeszcze sparalizowana-więc witajcie w klubie.Takie jest życie i nie ma co narzekac , na tym swiecie i tak nie osiągniemy pelni szczescia to jest pewne. Odnosnie kamperowania ,to tę formę turystyki trzeba po prostu lubic ,niezaleznie jakiego masz kampera czy przyczepę ,czy lubisz kempingi czy miejsca odosobnione .Jedziesz kiedy i gdzie chcesz ,twoja wola twoja kasa ,ile wydasz i na co wydasz..Komfortem jest to że masz pod reką jakby swój drugi domek ze wszystkimi wygodami ,niezaleznie gdzie się akurat znajdujesz.Nie wiem jak inni ,ale dobrze tez jest kamperkiem jechac np gdzies dalej do rodziny ,do znajomych ,albo poprostu jak ja ostatnio na wesele--to jest dopiero wygoda . |
|
|
|
|
koko
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 70/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2013-03-19, 21:01
|
|
|
Oli popieram w całej rozciągłości.
Na temat i bezstronnie ujęte zagadnienie
innym słowem róbta co chceta i co możeta bo na świecie su tacy i su tacy |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
|
Andi466
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Mitsubishi L 300 Eura mobil 470
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Wrz 2008 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 2013-03-19, 21:19
|
|
|
Ja wybrałem opiekę nad mamą która za kilka dni kończy 94 lata ,kiedyś ona się mną opiekowala ale zazdroszczę wszystkim mogącym bez przeszkód podróżować i spotykać się się na zlotach. |
_________________
|
|
|
|
|
Brat
Kombatant
Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Piwa: 187/875 Skąd: San Escobar
|
Wysłany: 2013-03-20, 21:06
|
|
|
fortero napisał/a: | ważne żeby bezpiecznie z nich wrócić ja już przeżyłem brutalny napad na campera i nas więcej myśle że nie spotka nas coś złego | Możesz - być może w oddzielnym wątku - opisać zdarzenie ? Ku przestrodze ? |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-03-22, 08:23
|
|
|
a mnie w dłuższych wędrówkach ogranicza brak kontaktu z forum.
codziennie wchodzę i zawsze mnie zaskakuje, kto komu dowalił.
bez tych złośliwości życie traci sens. |
_________________
|
|
|
|
|
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2013-03-22, 10:57
|
|
|
Ładne |
|
|
|
|
|