Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kaszuby - gdzie utwardzone ścieżki rowerowe
Autor Wiadomość
inhalt 
zaawansowany


Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Piwa: 9/3
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2013-04-28, 13:45   Kaszuby - gdzie utwardzone ścieżki rowerowe

Proszę o pomoc w wyborze miejscówki, bo nie mogę nic sensownego wygooglować.

Jadę z rodziną na majowy weekend i chciałbym mieć nie dalej niż ok. 100 km od Gdańska, przy czym szukam kempingu spokojnego, rodzinnego, bez pijanej młodzieży w dyskotece i za rozsądną cenę. Nie musi być jakoś tanio - byle nie było wyjątkowo drogo (tak normalnie). Nie potrzebuję za bardzo luksusów, wolę spokój, ciszę. Prąd potrzebuję i prysznic z ciepłą wodą. Bardzo chętnie nad jakimś jeziorem, Zdecydowanie lubię jeziora, bo biorę ponton.

Ale tym razem kluczową rzeczą są łatwe utwardzone ścieżki rowerowe w pobliżu - nie po ulicy z samochodami. Moja 5-letnia córka nauczyła się właśnie jeździć na rowerze i na pewno nie da rady pojechać po piaszczystej ścieżce. A po utwardzonej już tak - sprawdzaliśmy.

W ubiegłym roku byłem na majówce w Swornychgaciach i było bardzo miło, ale niestety starszy syn ledwo dawał radę jechać rowerem po okolicznych piaszczystych ścieżkach. W tym roku muszę mieć utwardzone miejsce na wycieczki, ale nie po ulicy oczywiście.

Wstępnie planowałem jechać nad morze, ale coś klimat się nam "ocieplił" i Bałtyk jest absolutnie wyjątkowo zimny w tym roku, stąd temperatury nad morzem o dobre kilka stopni niższe niż w głębi lądu. No i się stracham (żona mnie dzisiaj postraszyła temperaturą).

Na forum k... kolega proponuje Gołuń. Podoba mi się ta propozycja, ale nie mogę nigdzie doczytać jak tam ze ścieżkami rowerowymi dla 5-latki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2013-04-28, 21:24   

Cytat:
Na forum k... kolega proponuje Gołuń. Podoba mi się ta propozycja, ale nie mogę nigdzie doczytać jak tam ze ścieżkami rowerowymi dla 5-latki.

jeżeli chodzi o Gołuń koło Wdzydz Kiszewskich to ścieżek tam nie znajdziesz :-/
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
inhalt 
zaawansowany


Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Piwa: 9/3
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2013-04-28, 22:46   

Dzięki - no to trochę klapa. Oczywiście o tym Gołunio koło Wdzydz pisałem.
A nie przychodzi Ci do głowy żadna lokalizacja nie bardzo daleko od Trójmiasta, gdzie takie ścieżki jednak znajdę? Rower dla dziecka to ma być podstawa wyjazdu tym razem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2013-04-29, 19:20   

co Ci napisać? dobre ścieżki - Gdańsk-Sopot :bajer i Półwysep Helski, od Władka aż po kres :ok

na Kaszubach niestety dużo piasku, asfalt niemile widziany, czemu się nie dziwię ;)
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekoliva 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter Rimor Sailer 700
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 19 Wrz 2009
Piwa: 40/19
Skąd: Gdańsk - Oliwa
Wysłany: 2013-04-30, 22:40   

Wydaje mi się, że Wdzydze Tucholskie mogą Ci się spodobać, kemping pólwysep Lipa byliśmy tam w ubiegłym roku na majówce, fajnie zorganizowany pobyt. Drogi może nie utwardzone ale też nie za bardzo piaszczyste.
_________________
Marek

"Ty możesz zwlekać ale czas nie będzie "
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
inhalt 
zaawansowany


Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Piwa: 9/3
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2013-05-01, 02:05   

Dzięki - za kilka godzin wyjadę. Podjadę pewnie i do Gołunia i Wdzydz Tucholskich, bo to bardzo blisko i wybiorę miejscówkę na oko lepszą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2013-05-01, 08:03   

inhalt, żeby nie było: dookoła jezior wdzydzkich prowadzi szlak rowerowy, ale póki co nie zdecydowaliśmy się go przejechać, a dzieci trochę starsze.

kto wie, czy i my na chwilę nie wpadniemy do naszego wdzydzkiego lasu ;) daj znać gdzie wylądujesz to może się chociaż na chwilę spotkamy? :spoko
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
inhalt 
zaawansowany


Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2012
Piwa: 9/3
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2013-05-07, 19:18   

Coś nie mogę sie ogarnąć z robotą po powrocie (niby tylko kilka dnia, a jednak...).

Dzięki za poropozycję, ale gdy pisałeś to już byłem w drodze.
Pojechałem do Gołunia, ale tam był niestety zamknięty kemping na głucho. Wylądowałem więc ostatecznie we Wdzydzach Kiszewskich. Ale nie na kempingu ABC przy wieży widokowej, ale nieco dalej zaraz za hotelem Niedźwiadek na kempingu Leśna Dolina. Co prawda był jeszcze nieczynny dla karawaningu, bo startuje od lipca, a teraz tylko domki, ale nie było problemu żeby stanąć. Tyle, że sanitariaty były nie gotowe do sezonu (wiedziałem na co sie decyduję, ale to nie problem w przyczepie).

W sumie fajnie spędziłem czas z rodziną. Popływaliśmy pontonem po jeziorach i zaliczyliśmy obowiązkowy skansen. Dla dzieciaków były w ten weekend organizowane specjalne imprezy. Było ok.
W knajpie na kempingu ABC (a jednak tam wstąpiłem) był fajny koncert super grającego zespołu Trzy Majtki.

Gorzej było z rowerami. Właśnie wspomniany czerwony szlak i dalej odbijająca od niego ścieżka edukacyjna nadają sie we fragmentach do jazdy dla początkującego dziecka (jako tako - bez rewelacji). Dla starszych są super, ale dla maluchów trochę za trudne miejscami i musiałem córce pomagać. Daliśmy jednak radę. Przy okazji jeżdżąc rowerem po okolicy zobaczyłem jak potwornie dużo domków letniskowych pobudowano w okolicy. Latem w środku sezonu Wdzydze muszą być tłoczne jak Monciak o zachodze słońca. Aż strach tam jechać w wakacje.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2013-05-07, 19:57   

my w sobotę wylądowaliśmy niby blisko Ciebie, ale jednak po drugiej stronie jeziora Gołuń. lubimy Wdzydze, ale Tucholskie, nie Kiszewskie :diabelski_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janus 
weteran


Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010
Piwa: 42/47
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-05-07, 22:43   

A tak na szybko, przeglądając topic nie znalazłem informacji o bardzo przyjemnej i niezwykle urokliwej, a zarazem łatwej, także dla dzieci i w dodatku położnej niedaleko 3miasta (jeden koniec 50 km od dworca głównego w Gdyni, a drugi jeszcze bliżej :wyszczerzony: ) oraz asfaltowej. :mrgreen:

Mam na myśli niedawno - bodaj dwa lata temu oddaną ścieżkę między Krokową a Swarzewem nad zatoką Pucką. Powstała ona przez pokrycie dawnej linii kolejowej łączącej te dwie miejscowości, a nie została przedłużona do Żarnowca kiedy zaniechano planów budowy elektrowni jądrowej. Dzięki temu biegnie ona cały czas polami i zagajnikami a dawne przystanki kolejowe stały się miejscami odpoczynku z tablicami informacyjnymi. Ścieżka ma długość ok. 17 km.

Polecam :spoko
_________________
Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janus 
weteran


Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010
Piwa: 42/47
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-05-07, 22:46   

A tak na szybko, przeglądając topic nie znalazłem informacji o bardzo przyjemnej i niezwykle urokliwej, a zarazem łatwej, także dla dzieci i w dodatku położnej niedaleko 3miasta (jeden koniec 50 km od dworca głównego w Gdyni, a drugi jeszcze bliżej :wyszczerzony: ) oraz asfaltowej. :mrgreen:

Mam na myśli niedawno - bodaj dwa lata temu oddaną ścieżkę między Krokową a Swarzewem nad zatoką Pucką. Powstała ona przez pokrycie dawnej linii kolejowej łączącej te dwie miejscowości, a nie została przedłużona do Żarnowca kiedy zaniechano planów budowy elektrowni jądrowej. Dzięki temu biegnie ona cały czas polami i zagajnikami a dawne przystanki kolejowe stały się miejscami odpoczynku z tablicami informacyjnymi. Ścieżka ma długość ok. 17 km.

Polecam :spoko

_________________
Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***