|
|
Zakup Ducato 1,9 TD 82 KM Czy warto ? |
Autor |
Wiadomość |
miciurin
weteran
Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2013-06-19, 22:31
|
|
|
gino napisał/a: | czytam i...
kurde...to jak ludzie jeżdżą 2,5 bez turbo...mając 72KM
a jeżdżą ...sam jeździłem..i pod górkę..i z górki...
i wyprzedzałem nawet
no niemożliwe
|
Ja mam 1.9 i daje radę te 82 KM. Zawsze może być więcej kucy ale kamper to nie wyścigówka |
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
|
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 212/477 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2013-06-19, 22:36
|
|
|
miciurin napisał/a: | Zawsze może być więcej kucy ale kamper to nie wyścigówka |
Nie będę nikogo przekonywał ,ani namawiał
Po zmianie silnika szybkości podróżne dalej 90-95km/h, więc poco mi to było robić ? |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
BiG Team
Kombatant
Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/39 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2013-06-19, 23:18
|
|
|
Sławku, szybkość podrózna taka sama, ale po górkach się śmiga, a nie toczy |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
|
JaWa
Kombatant Pierwsza "Mała Karawana"
Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 365/232 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2013-06-20, 11:47
|
|
|
Ostatnio wracając z Węgier w trzy kamperki przez Tatry, jeden 1,9 TD ( po podjeździe było już tylko "D"), drugi 1,9D na kilka kilometrów przed szczytem zagotował się mimo pracy dwóch wentylatorów), mój zwykły 2,5D wjechał bez problemu. |
_________________ Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
|
|
|
|
|
szymek1967
Kombatant
Twój sprzęt: VW colorado KARMANN
Nazwa załogi: rodzinka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lis 2011 Otrzymał 35 piw(a) Skąd: zielona gora
|
Wysłany: 2013-06-20, 13:47
|
|
|
JaWa napisał/a: | mój zwykły 2,5D wjechał bez problemu. |
ty szczęściarzu ty.....
|
_________________ szymek1967 |
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
|
JaroW
stary wyga JaroW
Twój sprzęt: FIAT Ducato CI Riviera 500
Nazwa załogi: JaroW+BaWa
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Piwa: 22/17 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: 2013-06-20, 14:05
|
|
|
gino napisał/a: |
chłopaki, przepraszam, ale czytając wasze posty, odnoszę wrażenie..że usprawiedliwiacie swoje przeróbki na większe/mocniejsze silniki
za wszelka cenę krytykując te mniejsze ..
a porównywanie tych większych do mniejszych..to jak stawianie w ringu Małysza i Pudziana
|
Witam
Nie zgadzam się tobą GINO
Bo 1.9 td i tak daje dupy przy wyprzedzaniu TIRów bo wystarczy mała górka
Ja nie potrafię jeżdzić jak TADEUSZ , wolę jazde jak JANUSZ.
Więc jak ktoś jest na kupnie kampera to odradzam 1.9TD
lepiej poszukać kamperka z rocznika 1995 z silnikiem 2.5 TDI .
Sławek miał rację że zmieniał silnik 1.9TD na 2.8 IDTD
potrafił to zrobić sam bez zbednych kosztów.
JaWa napisał/a: | Ostatnio wracając z Węgier w trzy kamperki przez Tatry, jeden 1,9 TD ( po podjeździe było już tylko "D"), drugi 1,9D na kilka kilometrów przed szczytem zagotował się mimo pracy dwóch wentylatorów), mój zwykły 2,5D wjechał bez problemu. |
WINNICZKI napisał/a: | Thom napisał/a: | Faktycznie przydałoby się więcej mocy... traumatyczne odczucia
przed każdym podjazdem | A jakie miałeś przelotowe prędkości na podjazdach ? Kolega jak pisze nigdy nie miał kampera i nie wie za co sie łapać ,a za co nie. Staram się tylko otworzyć mu oczy,i przestrzec przed 1,9 td. Kupi pojedzie do Grecji i co podjazd będzie czołgał się z prędkością 35-40 kilometrów na godzinę ,a żona w tym czasie oblana potem,i cała w nerwach będzie wypominać po co dał się namówić na takiego żółwia. Dzieci będą jęczeć z nudów,a pies z pragnienia .A On biedny będzie bronił się stwierdzeniem,że nie ma sie gdzie spieszyć bo przecież mamy wakacje |
Ps to jest kwinesencja tego co powidziałem 1.9 TD grzeje sie jak cholera.
2 wentylatory nie wystarczają by go schlodzic jak dostaje w dupę pod gorę. |
_________________ Nowy CamperoManiak -> to ja.
Nie piszę poprawnie po polsku.
|
Ostatnio zmieniony przez JaroW 2013-06-20, 16:17, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
sławek w.
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Ducato III
Nazwa załogi: Sławek W
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Piwa: 10/1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-06-20, 14:33
|
|
|
JaroW napisał/a: | Ps to jest kwinesencja tego co powidziałem 1.9 TD grzeje sie jak cholera.
2 wentylatory nie wystarczają by go schlodzic jak dostaje w dupę pod gorę. |
AMEN. Święte słowa jak mawiają niektórzy. Tylko 2,5td jeszcze lepiej 2,8idtd, ale jeżeli już to zwykłe 2,5d lepsze od 1,9td. |
|
|
|
|
krysienka1
początkujący forumowicz
Dołączył: 27 Lip 2008 Postawił 4 piw(a)
|
Wysłany: 2013-06-23, 20:57
|
|
|
WITAM wszystkich
Temat silnika 1,9TD . Wiekszosc piszacych wyraza sie bardzo zle o tych silnikach
Czyli bubel fabryczny , tych silnikow chodzi tysiace, setki tysiecy, czyzby to byl silnik tylko na Syberie albo Alaske?
Przeciez samochody z tymi silnikami jezdza tez w Afryce , to jak to jest ?
Ja jezdze juz samochodami 57 lat i stwierdzam ze to nie silniki kiepskie tylko szanowni kierowcy albo nie umia jezdzic ale wydaje mi sie ze raczej oszczedzaja na serwisie
Ja bawie sie tez amatorsko serwisowaniem kamperow ( mam takie uprawnienia)
O co chodzi
Dlaczego sie silnik przegrzewa
To co pisze to sa fakty
Zalepiona chlodnica owadami
Plyn w chlodnicy nie wymieniany latami ( dolewka koncentratu) w zbiorniku wyrownawczym juz nie widac poziomu , zbiornik zmienil kolor na rudy
po wyjeciu chlodnicy waga chlodnicy 3x wieksza od nowej , mowie klientowi musi byc nowa chlodnica a on do mnie przeciez ona nie cieknie po co nowa
Tej chlodnicy juz sie nie da uratowac , tam jest rdza bloto ona w skrajnych przypadkach moze przepuszczac 10% wody ( plynu) Po za tym otwory w bloku i glowicy tez sa czesciowo zatkane, i nie dziwie sie ze w samochodzie pod gore gotuje sie woda
Na gotowanie sie wody moze byc jeszcze wiele roznych przyczyn,
silnik - luzy zaworowe , poczatek wtrysku , filtry , paliwo i wiele innych -Temat rzeka
kierowcy oszczedzaja na serwisie na trasie to sie odbija kilkakrotnie
Jesli ktos mysli ze samochod 20-30 lat bedzie jezdzil wiecznie bez serwisu to sie myli
Mowi sie ze kon jest mocny tak ale dobrze "sevisowany" przypadki Krakow Zakopane???
Moj elaborant koncze , konczy mi sie limit, moglbym jeszcze duzo napisac ale juz nie moge
Podsumowanie na pewno jazda autem 200 KM jest bardziej komfortowa ale nie wszyscy sa Rockenfelerami |
|
|
|
|
piotr1
Kombatant
Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 17/18 Skąd: gdańsk i okolice
|
Wysłany: 2013-06-23, 21:11
|
|
|
Ja mam iveco 2.3 120 kM. I JEST WSZYSTKO OK. Nie pali więcej niż 10l/100km |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 212/477 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2013-06-23, 21:15
|
|
|
krysienka1 napisał/a: | Podsumowanie na pewno jazda autem 200 KM jest bardziej komfortowa ale nie wszyscy sa Rockenfelerami |
Jakoś zamiana 82KM na 122KM nie uczyniła ze mnie Rokefellera a jeżdzi się bezpieczniej, przyjemniej i mniej stresu |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2013-06-23, 21:27
|
|
|
Para koni plus uzda i dyszel i jazda pociągną kamperka pod każdą górkę. Ktoś powie ,że powoli..... , powoli ale przecież to tylko dwa konie. Po co osiemdziesiąt. Tym dwóm woda sie w chłodnicy nie zagotuje. Paliwo nie skończy,zawsze można zatrzymać się na popas.Ostatecznie jedziemy na wakacje. Kiedyś wszyscy tak jeździli bryczkami. Jak ktoś chciał express to wsiadał w dyliżans ,ale to było koni 6 lub więcej. Taka sama dyskusja toczy się teraz czy mieć dwa konie i bryczkę czy dwanaście i dyliżans. Wybór należy do powożącego. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|
|
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 24/1
|
Wysłany: 2013-06-23, 22:36
|
|
|
Nie ulega wątpliwości że im większa moc kamperka tym większa przyjemność z jazdy .Ale nie należy też dyskryminować tych które jak ktoś powiedział mają mało kucy.Dają sobie one rade też w ciężkich warunkach pod warunkiem że są dobrze serwisowane i dbane.Tym bardziej każdy wie jakie sa fiaty ,delikatne,i ogólnie tandetne .Jeżeli ktoś dba i na czas serwisuje to jakos jeździ.Kamper to nie samochód osobowy ,który stoi na każdym rogu ulicy do sprzedania.Jest ich stosunkowo mały wybór ,a nie ulega wątpliwości że fiatów i to niekoniecznie z mocnym silnikiem jest najwięcej.Kamper to nie tylko silnik ale przedewszystkim zabudowa i wyposażenie ,tak ze to wszystko razem należało by brac pod uwagę. |
|
|
|
|
Forest
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato swap 2,8idtd, 1996r. Dethleffs
Nazwa załogi: Forest Camp
Dołączył: 06 Lut 2012 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2013-06-24, 07:39
|
|
|
Podpisuję się pod tym postem. Tak jak pisałem już wcześniej, podstawowy warunek to sprawne autko, wówczas nie ma problemów z grzaniem itp. Ja mam silnik 1,9TD dodatkowo klima silnikowa i jakoś daje radę. Przyśpieszenie do do 90 km/h w mojej ocenie całkiem przyzwoite, a myślę, że mam rozeznanie gdyż osobówką śmigam z silnikiem 150KM (też disel).
Zgadzam się z tezą, że im więcej koni tym lepiej, ale ważna jest też zabudowa jej stan układ itp.
Nie prawdą jest, że ten silnik spala więcej paliwa. Przy spokojnej jeździe ok 90 km/h zadowoli się 10 l ropy ( też sprawdzone ). Sprawdźcie w tym wątku http://www.camperteam.pl/...light=ile+pali. |
|
|
|
|
Thom
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter XXX 631G (2005)
Dołączył: 16 Gru 2012 Piwa: 8/2 Skąd: DLE
|
Wysłany: 2013-06-24, 07:50
|
|
|
Jeśli jest wybór między takimi samymi zabudowami w podobnym stanie
a różnica tkwi w silniku 1.9TD i np 2.5TDI to sprawa jest prosta - mocniejszy!
Schody zaczynają się gdy 1.9 to super stan zabudowy, a drugi z silniejszym
motorem lecz z defektami części mieszkalnej...
Ja tak miałem... i wybrałem słabszy 1.9TD bo wole wolniej jechać i milej
wypoczywać niż trochę szybciej i walczyć z usterkami i niedociągnięciami
zabudowy i sprzętu |
_________________ były sprzęt: Burstner A532 Active '99
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|