Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Budowa domka ze Złomka. Relacje z budów kamper +poradnik ABC
Autor Wiadomość
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-23, 11:35   

No właśnie, nie piszę. :)
Moje przemyślenia są identyczne i też tak zrobię. Dolny będzie po prostu zapasowym, w którym będzie np. 20-30l wody ze sreberkiem, coby nie wozić balastu. A gdy będę jechał gdzieś, gdzie może być problem z wodą, np. na 2 tyg. w góry, to zaleję oba do pełna. :)
Zbiornik oczywiście wydezynfekowany, i zostało go tylko zamontować na stare miejsce.
No właśnie. Na stare! Czyli nic nie muszę już przerabiać, zmieniać z linkami, bo zrobiłem to w 2014 :)
Teraz muszę jedynie dodać nowe węże.

Co jeszcze?
Zdechł znów Tracer Epever 40A, więc prąd tylko z altka. I chyba się wkur... i kupię ten agregat.

Poza tym przyszedł właśnie nowiutki projektor. Ten stary Yoga pro to była pomyłka. Czy ten nie będzie? Przetestuję to napiszę osobny wpis o nim.
Aha i zrobiłem owiewkę na panele. :)

No dobra, jak ktoś chce ze szczegółami to pisał 2x nie będę, bo już tu jest:

więcej wody, nowy projektor i … znów regulator Tracer






_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Flag
weteran


Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lis 2016
Piwa: 33/10
Wysłany: 2017-10-23, 12:55   

a juz chciałem zamawiać yoge bo na poczatku chwaliłeś. czekam na info co teraz kupiles :) bo tez cos chce :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-23, 13:03   

Przyznaję, chwaliłem, bo WOW, projektor w kamperze, fajnie się filmy ogląda. Lepsze niż laptop czy TV. Wielki ekran. No zalety. Ale wyszły cyrki, bo albo trapez, albo się resetował, albo coś. Pozamiatane. Nie chcę.
Teraz też pierwsze godziny i zaledwie jeden film z wiszącego projektora na sznurku :haha:
Dziś zrobię półeczkę i kilka takich tam, więc będą jakieś testy. Na razie widzę tylko jedną wadę.. ale może to nie wada
Dlatego nie chcę teraz chwalić dnia przed zachodem słońca :wyszczerzony:
Już niedługo więcej :ok
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-23, 13:16   

Maciej S. napisał/a:
Jak ci regulator nawalił to dlaczego nie przepniesz paneli na krótko do aku?
Lepsze to niż nic, sprawdzać tylko napięcie czy nie podjedzie ponad 14,4V.


Dlatego, że mam 4 na dachu i są w szeregu. Musiałbym ciąć kable albo kupować rozgałęźniki do wtyczek z 4 na jedną, coby było równolegle. Jakbym kupił to tyle samo dni czekania co na nowy regulator. Przecież nie podam 70V-80V na aku.
Dla PWM'a którego mam w zapasie też za wysokie progi. :ok
Gdybym połączył je równolegle to bym dał tego PWM. Ale kilka dni do przeżycia.
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
xbartman 
stary wyga


Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 15 Gru 2016
Piwa: 64/10
Skąd: Łódź/Pristina
Wysłany: 2017-10-23, 18:22   

Tak z ciekawości ...
Sporo prac robisz pod podwoziem; są tam w tej Szkocji jakieś publiczne najazdy, czy może masz dostęp do jakiegoś warsztatu? Bo jeśli robisz to wszystko na dworze na "leżaka" to ... szacun.
_________________
Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com

"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-23, 21:03   

Wszystko robię pod chmurką. Mam stary kawałek maty alufox, który rozwijam i na tym się kładę.
Jak nie leje, to się nawet fajnie robi. Tym bardziej odkąd mam podniesione zawieszenie. Teraz to nawet daję radę się obrócić pod autem, ale nie wszędzie :haha:

Widywałem takie najazdy na północy, zwłaszcza na Hebrydach czy innych miejscach, ale generalnie wszystko na jakimś parkingu, albo czasem u kolegi, z tym, że też najczęściej na parkingu koło niego. Ale mam wtedy np. prąd gdy potrzebuję włączyć spawarkę, czy wodę i właśnie zbiornik wypłukać to raczej potrzebowałem wodę i to pewnie z kilkaset litrów. Z kamperowego zbiornika bym tego nie ogarnął. Dziś zmontowałem już wszystko przy zbiorniku. Jutro montuję pod podwoziem.

Uznałem, że najlepszą opcją będzie mieć pod podwoziem całkowicie niezależny, zapasowy zbiornik. W zbiorniku już jest pompka zanurzeniowa. Dorobiłem również zawór spustowy, w razie mrozów.
Niechcący wpadłem na pomysł aby nalewanie dolnego również odbywało się przez pompkę zanurzeniową. Przetestowałem i działa :)
Czyli będzie tylko jeden wąż do wnętrza kampera, połączony z wężem do napełniania wewnętrznego. Gdy będę potrzebował dolać do wewnętrznego, to pstryczek elektryczek da prunda pompce i ta będzie przepompowywać wodę do górnego.

Napełnianie obu zbiorników będzie się odbywać jak do tej pory. Przez klapę serwisową. Po prostu rozepnę węże i napełnię najpierw jeden, a później drugi do pełna. Po napełnieniu złączę oba wężę szybkozłączką. Wąż jest wyżej, więc nie będzie efektu, że jeden z drugiego zassie. Poza tym oba mają przelewówki/odpowietrzniki.
No prościej się nie dało. W każdej innej opcji wychodziły min. dwa węże, dokupywanie zaworów, węży, króćców. A pompkę zanurzeniową miałem w bagażniku.

Jutro montuję i zalewam ze sreberkiem :)
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-26, 17:58   

Aktualny stan:
woda: 170 litrów, w tym policzyłem bojler 20l :-P
paliwo 80 litrów
akumulatory 120 kg

Sporo tych "płynnych" kg :ok
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
duende 
zaawansowany

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Gru 2016
Piwa: 48/62
Skąd: ..
Wysłany: 2017-10-26, 18:31   

Plus barek, płyny w lodówce, WC, oleje, płyn do spryskiwaczy, chłodniczy, do wspomagania, para na szybach z rana... no i człowiek ze 70% wody :mrgreen:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-26, 19:48   

Zapomniałem o barku :ok
No i dobrze, że nie mam wina, ale w Hiszpanii to pewnie kupię z 40l gdy będę. A może by tak jeden zbiornik na wino... :-P
Pod autem, gdzie chłodno. Kto będzie wiedział, że tam wino jest :diabelski_usmiech
...poza setkami ludzi, którzy tu przeczytają co napisałem :haha:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-28, 15:15   

Nowy Tracer już jest, ale nie montuję, bo robię testy i takie tam i chyba mam podejrzenie co może mi rozpie...ć regulatory.
Ciekawe czy zgadniecie. :diabelski_usmiech
Wychodzi mi na to, że ...alternator?

Po poskładaniu faktów, te 2x jak zauważyłem, regulatory padły w słoneczny dzień, po odpaleniu silnika.
Co ma do tego alternator?
Od alternatora idzie kabel z D+, który sam osobiście przeciągałem, więc idzie od D+ do przekaźnika łączącego aku, aby pokładowe ładowały się gdy silnik pracuje. Altek daje prąd i załącza się przekaźnik łączący aku. Ale... właśnie, ale, zauważyłem, ostatnio już nie mając regulatora, że z niewiadomego mi jeszcze powodu czasem po przekręceniu kluczyka na pozycję zapłon bez odpalania słyszę stuk i patrząc na woltomierze widzę wyrównanie napięć, czyli przekaźnik zwarł. Shit, że tak powiem. Wyłączam zapłon, przekręcam jeszcze raz i nie zwiera. Zdarza się to sporadycznie, jakby było jakieś przebicie napięcia zasilające przekaźnik, który nie powinien zostać załączony jeśli silnik nie pracuje. Bo taka jest idea zasilania z D+ przecież. :evil:

Co dalej? No dalej widzę to tak, aku zostają połączone przekaźnikiem 200A i w momencie zakręcenia rozrusznikiem, prąd ponad 300A, sporo prądu idzie też od aku domowych do rozrusznika. Nie powinno to mieć miejsca, bo przekaźnik powinien nie być załączony! No ale z jakiegoś powodu czasem mi go zwiera. Jakiś lewy prąd na linii D+
Ok co dalej? No układam to sobie w głowie tak:
Za każdym razem bezpiecznik na regulator był wybity, więc możliwe, że w regulatorach, tym nowym modelu jest spory kondensator, który w momencie rozruchu dawał większy prąd niż dawał radę przepuścić bezpiecznik na regulatorze i go wybijało. Resztę załatwiało słoneczko, bo te 2x gdy padł, było sporo słońca i na regulatorze miałem ok. 75V na stronie paneli.
Czyli wybiło bezpiecznik od strony aku, więc zostały tylko panele i to mogło posadzić w obu przypadkach regulatory.

Tak sobie to poskładałem do kupy na podstawie obserwacji i ostatnich pomiarów. No po prostu nie chcę aby 3-ci raz znów mi padł regulator i szukam winnego.

Teraz są 2 opcje:
Naprawić problem podawania lewego zasilania z D+, ale tu może mieć jakieś przebicie altek? Może jakaś dioda? albo coś? Jeszcze nie wiem. Nie zdążyłem zauważyć, czy lampka ładowania na desce też gaśnie. Jeśli nie, znaczy na mojej linii jest problem.
Zrobić zabezpieczenie. Tu opcji też jest kilka.
Na pewno wymienię bezpiecznik regulatora na większy. Min. taki jaki jest na linii ładowania od altka. Teraz jest mniejszy. Na pewno dołożę przekaźnik odcinający panele gdy nie ma napięcia na zaciskach aku regulatora. To ku...wa powinno być wewnątrz każdego regulatora tak swoją drogą. Nie ma napięcia na zaciskach aku, to nie ma podawania z paneli. Ale nie jest tak, więc to dodam na zewnątrz. Rozważam jeszcze dorzucić czasowy przekaźnik, który będzie zwierał D+ jak teraz, ale po np. minucie. Nigdy nie zostawiam auta na zapłonie, bo zawsze po prostu po przekręceniu kluczyka odpalam, ewent. grzanie świec zimą ileś sekund. Minuta załatwi problem, nawet jeśli altek ma jakąś wadę po tylu latach.
Załączanie przekaźnikiem czy separatorem wg napięcia, czyli np. jest na rozruchowym 13,5V czy tam ileś, coby świadczyło o pracy altka odrzucam jako nietrafione z powodu takiego, że mam panel 10W, który latem spokojnie podniesie na rozruchowym i do 14V, więc detekcja poziomu napięcia w tym przypadku zawiedzie. Dla takiego przekaźnika silnik pracuje, a tu zonk. Kolejny regulator się usmaży bez tych moich zabezpieczeń i tak.

Czyli może ten Tracer nie jest taki badziewny. Chociaż z drugiej strony. Powinni go ku...a lepiej zabezpieczyć, bo przecież one są przeznaczone do pracy w instalacji kamperów, a kampery mają ładowanie z kilku źródeł przecież. :gwm


Oczywiście nie złapałem "za rękę" i są to moje przemyślenia n/t powodu padnięcia regulatorów. Na dniach zamierzam zamontować nowy, 3-ci regulator 40A Epever i przy okazji przerobię trochę instalację w kamperze. Doszło kilka nowych gratów, odbiorników. Trzeba to jakoś ogarnąć. Może wreszcie też narysuję sobie jakiś schemat tej mojej instalacji. Po ponad 3 latach od budowy, zdarza mi się nie pamiętać, który kabel był do czego, zwłaszcza biorą pod uwagę fakt, że kabli w kamperze mam spokojnie ponad pół kilometra. :haha:
Kusi też rozkręcenie regulatora i naprawa go na własną rękę, ale... jest gwarancja, więc :( :-P
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-10-28, 16:49   

Coś musi być w Twoim układzie.
U mnie czwarty rok jak w zegarku.
Solar, altek, no i przetwornica której ponoć regulator nie lubi.

Załóż może przekaźnik zwłoczny, może nie będzie przypadkowości? Niech trochę popracuje silnik ( sekundy) , zanim cyknie przekaźnik
Cytat:

Co dalej? No dalej widzę to tak, aku zostają połączone przekaźnikiem 200A i w momencie zakręcenia rozrusznikiem, prąd ponad 300A, sporo prądu idzie też od aku domowych do rozrusznika. Nie powinno to mieć miejsca, bo przekaźnik powinien nie być załączony! No ale z jakiegoś powodu czasem mi go zwiera. Jakiś lewy prąd na linii D+
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-28, 17:02   

No o przekaźniku z minutą opóźnienia pisałem. Ale na pewno wolę zlokalizować przyczynę. Jeśli to altek to drugi jest w bagażniku. Akurat pasek pasuje wymienić bo ma ponad pół roku i już bardziej się nie da naciągnąć, to może od razu i altka zamienię zmieniając pasek. Niech ten po 3 latach odpocznie, a kolega porobi. :ok

Dziś za bardzo pizga, to nawet nie chce mi się wychodzić poza wyjściami z psem. Czyli grzebanie w środku, ale rejestrator jest i kamery też przyszły, więc może coś i tutaj powalczę. Przynajmniej przerzucę kable do szafki z której pójdą na dach. Albo poleję szkockiej i włączę jakiś film mając wszystko wiadomo gdzie :szeroki_usmiech
Jak zrobię pojutrze zamiast dziś to będę miał kolejne 2 wolne dni :ok
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 194/154
Skąd: Dębica
Wysłany: 2017-10-28, 18:42   

Mam identycznie prawie połączone.Ale nie mam przewodu z alternatora bezpośrednio do aku pokładowego.Do pokładowego (przez regulator SLA) idzie przewód z aku rozruchowego.Niby to samo ale może coś zmienia.Regulator łączy oba aku jeśli rozruchowy ma dobre napięcie.Gdy jest słabszy rozruchowy nie łączy i alternator nie ma jak pociągnąc prądu z pokładowego.Jeśli rozruchowy jest O.K. to połączenie obu aku nie ma znaczenia bo nie jest potrzebny prąd z pokładowego.A może być jeszcze gorzej gdyby przewód z altka do rozruchowego był "gorszy" niż do pokładowegu -Twój D+.Gorszy tzn.cieńszy,słabiej połączony.Wtedy automatycznie altek pociągnie z pokładowego.Aż boje się doradzać,bo słabszy w tym jestem od Ciebie.Połącz D+ poprzez aku rozruchowy.A może regulator ładowania do wymiany.Powodzenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
McGali 
stary wyga


Twój sprzęt: Burstner A550 C25 2.0E LPG
Nazwa załogi: GaliTeam
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Lip 2009
Piwa: 17/9
Skąd: EZG
Wysłany: 2017-10-28, 19:11   

toscaner napisał/a:
Nowy Tracer już jest, ale nie montuję, bo robię testy i takie tam i chyba mam podejrzenie co może mi rozpie...ć regulatory.
Ciekawe czy zgadniecie. :diabelski_usmiech
Wychodzi mi na to, że ...alternator?




Ja to może się nie znam :roll: ale ... od kiedy zamontowałem solar z regulatorem PWM odpalam, jeżdżę i gaszę i tak od 4 lat. solar wyłączam na tylko okres zimowy. Często samochód jest odpalony na przyłączu 230V z włączoną instalacją słoneczną, co skutkuje ładowaniem akumulatorów z trzech źródeł - prostownik 230V, alternator i solar.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-10-28, 21:57   

Rakro,ale wg mnie zle kombinujesz.D+ sluzy tylko jako sygnal do przekaznika,znajac Roba to ma dwa aku polaczone ze soba przewodem ze 30 kwdrat a przekaznik chyba 200A jak pamietam.Jemu chodzi o to ,ze jak losowo przekaznikmzwarl,to z pokladowego poplynal prad do zasilenia rozrusznika i wtedy spalilo mu bezpiecznik od akumpokladowego ,co spowodowalo ze tracer mial zasilanie solarami a nie mial odbiornika-akumulatora.i zdechl :mrgreen:
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***