[adamer]

W sierpniu wybieramy sie do Portugalii. Problem w tym, ze przynajmniej w jedna strone musimy sie spieszyc. Mamy dotrzec do Porto na 4-tego, wyjazd moze byc najwczesniej 1-szego. Tak wiec czasu na styk.
Zwykle wstepnie planuje trase uzywajac viamichelin.com. Zarowno trasa rekomendowana jak i najszybsza wg. viamichelin, prowadzi mnie gora przez Slubice,Magdeburg, Hannover, Dortmund, Charleroi, Paryz, Poitiers, Bordeux.

Najkrotsza dla mnie ( startuje z Lublina) bylaby poprzez Gorlice i dalej A 4 przez Drezno, Darmstad, Saarbrucken, Bourges, Bordeaux. Jest tylko o 150km krotsza ( choc na mapie wyglada to na wiecej i wg. viamichelin czasowo dluzsza o ponad 10 godzin.

Czy Waszym zdaniem ta krotsza trasa jest faktycznie dluzsza do przejechania?

[Argo]

Sierpień to miesiąc urlopowy dla francuzów i będą mega korki. Jaką trasę nie wybierzesz, to musisz się liczyć z utrudnieniami.

[onionskin]

Czym jedziesz- kamperem czy osobówką?
Jeśli osobówką (możesz depnąć) to bardzo rzadko najkrótsza wychodzi najszybciej.
Chyba że jak Argo prawi- w okresie korków szybciej może być bocznymi.

[@ndrzej]

W tym czasie może być "zmiana turnusów". Musisz liczyć się z korkami. Jeśli pojedziesz autostradami możesz zdążyć, ale uważaj na ceny autostrad we Francji.

Trasę z Warszawy do Porto przez Saarbrucken i Bordeaux właśnie opisuję tutaj

[marcin traker]

poczytaj na forach transportu o tzw portugalce to ci dużo wyjaśni a w ogóle nie wiem czemu uważasz że nie dojedziesz kierowca tir robi to w 4 tacha czyli max 36/38 h jazdy +pauzy 9/11h a jedzie max 90km/h czyli jak 2,5d w kampie jak masz 2ch drajwerów to spoko dojedziesz

[adamer]

Wlasnie trasa podobna do opisywanej przez @ndrzeja jest najkrotsza. Pewnie juz po przekroczeniu granicy jakos to idzie. Ta polecana jako najszybsza prowadzi tez przez wiecej platnych autostrad, ale z tym moge sie pogodzic. Nie podoba mi sie tylko koniecznosc dojazdu naszymi wspanialymi drogami do Slubic. To juz w zasadzie jeden dzien...
Francji niestety nie da sie uniknac ;-(
Przy 2 kierowcach to spokojnie by sie dojechalo. Wciaz probuje przekonac Kolezanke Mazonke do "nauki jazdy" kamperkiem Kamper zabudowany na blaszaku, silnik 2,5cdi wiec podgonic tez sie troche da, choc nie bardzo chce isc wiecej niz 140km/h. To swiezy nabytek i bedzie to pierwsza dluzsza podroz tym samochodem. Pewnie i tak bede utrzymywal predkosc taka jak w T3 czyli ok. 120km/h, bo wyzej robi sie juz nieekonomicznie.
Wciaz jest nadzieja, ze wroce do kraju wczesniej i bede mogl przyspieszyc wyjazd, jednak wole byc przygotowany na gorszy scenariusz.
Z ciekawoscia czytalem relacje @ndrzeja, bedzie jak znalazl i namiary tez moga byc pomocne.

[MILUŚ]

O ile pamiętam to Francuzów i wogóle Europę zachodnią ogarnia szał wakacyjny dopiero koło 15 sierpnia .Wtedy mają święto jakiegoś swojego patrona podróżników czy cuś podobnego i muszą ruszać przed siebie

[adamer]

Pocieszyles mnie Milus, moze sie uda bez korkow przez Zabolandie ;-) Co Ty robisz na forum o takiej poganskiej godzinie? Ja mam nocna wachte to musze byc na nogach...

[MILUŚ]

[adamer]

U mnie 2 godziny na minusie w stosunku do kraju. Nie zauwazylem, ze w podpisie masz inna lokalizacje niz Polska ;-)

[onionskin]

[adamer]

onionskin, co to za mapa? Automapa? Ja mam Garmina i skubaniec nie chce mi policzyc do konca trasy - za daleko dla niego
Jak bede mial wiecej niz 3 dni to pewnie sie zdecyduje na trase ekonomiczna, jezeli nie to pewnie jednak na te polecana jako najszybsza, mam nadzieje, ze Milus ma racje i francuzi nie wylegna jeszcze masowo na drogi ;-)

[Argo]

Francja i Niemcy rozpoczynają w sierpniu wakacje. Rozmawiałem z kolegą, który parę lat jeździł z pielgrzymką do Lourdes i cytuję jego słowa: nigdy nie wybieraj się w w pierwszym i ostatnim tygodniu sierpnia do Francji, a jak musisz to unikaj autostrad jak ognia.
W tym roku początek sierpnia to weekend weź to pod uwagę.

[onionskin]

[adamer]