|
|
Dlaczego termy, dlaczego w Buku. |
Autor |
Wiadomość |
BiG Team
Kombatant
Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/39 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2014-07-29, 19:22
|
|
|
Stare dane, aktualnie podają , do 30 minut i przerwa, miejscowi zaś siedzą ile chcą |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
|
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 13/35 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2014-07-29, 22:22
|
|
|
Beta napisał/a: | Chris 66. My , jak wcześniej pisałam jeździmy na termy przed i po sezonie letnim. Czasem się zdarza , , że jakieś dziecko w wodzie grzecznie siedzi przy rodzicach, ale też byliśmy świadkami , jak personel wypraszał z basenów leczniczych rodziców z maluszkami. |
w wakacje to wogóle inny świat , ale w marcu widziałem dzieci z dziadkami jak sie moczyły , takie z 10-12 lat
zresztą prawie na wszystkich termalach jest ograniczenie od 12-14 lat - im cieplejsza woda wym wyższa granica |
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2014-07-29, 22:33
|
|
|
My własnie wrócilismy z Buku , jedyny minus pogoda fatalna.
Reszta przypadła do naszego gustu.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 13/35 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2014-07-29, 23:34
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | My własnie wrócilismy z Buku , jedyny minus pogoda fatalna.
|
pogoda w tym roku jakaś porąbana , w CRO leje , nad Bałtykiem 32 stopnie a woda 12 |
|
|
|
|
andreas p
Kombatant
Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 Piwa: 15/43 Skąd: Bad Driburg
|
Wysłany: 2014-07-30, 06:17
|
|
|
BiG Team napisał/a: | Stare dane, aktualnie podają , do 30 minut i przerwa, miejscowi zaś siedzą ile chcą |
Grzesiu ja mam wiadomosci zkwietnia tego roku jak bylem tam u lekarza . |
_________________ Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku
|
|
|
|
|
Beta
weteran
Nazwa załogi: Beata i Grzegorz
Dołączyła: 10 Lut 2013 Piwa: 52/27 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2014-07-30, 10:01
|
|
|
Andreas , mieszasz nam troszkę w tym temacie Jak byliśmy pierwszy raz, przekazałeś nam informację, że w każdym basenie siedzi się po 20 min. Tak też robiliśmy Po powrocie do domu szukałam jakiejkolwiek wzmianki o bezpiecznym prozdrowotnym przebywaniu w wodzie. I nic . Zero.
Będąc w Buku obserwowałam Węgrów, jak oni korzystają z term.Wielu z nich nawet nie zmienia basenu przez cały dzień. Robią sobie przerwę i wracają do tego samego basenu.
Oto moje wnioski - we wszystkim zachowujemy umiar i rozsądek . Słuchajmy swojego organizmu!
Kiedyś po półgodzinnym moczeniu miałam odlocik i poszłam na leżaczek.Spałam dwie godziny, a w dzień wogóle nie sypiam! Widocznie to mi było potrzebne. Każdy z nas ma inny organizm, inny stan zdrowia. Zalecenia na ulotkach informacyjnych - pół godziny moczenia i wypoczynek, są dość ogólne.
Kiedyś Dakota polecił nam termy w Mosonmagyarovar. Pojechaliśmy. Ładne termy , wszystko ok. Jednak po wejściu do wody już po kilku minutach zaczęłam mdleć.Byliśmy w wielu krajach na różnych basenach termalnych i tylko tam mój organizm tak zareagował
Andreas , sorki, ale skoro byłeś u węgierskiego lekarza to pewnie źle się poczułeś Zalecenia 15 min. w wodzie i przerwa może tyczyły tylko Ciebie |
_________________ Nihil est ab omni parte beatum.
Nie ma rzeczy ze wszystkich stron szczęśliwej. |
Ostatnio zmieniony przez Beta 2014-08-14, 14:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
andreas p
Kombatant
Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 Piwa: 15/43 Skąd: Bad Driburg
|
Wysłany: 2014-07-30, 11:10
|
|
|
Beta napisał/a: | Andreas , mieszasz nam troszkę w tym temacie |
Beatko ja tylko podaje suche fakty. Nie kazdy ma taki organizm jak Ty. A Twoje odczucia nie musza byc wytyczna dla innych.
Chce tylko zeby inni nie mieli problemow z powodu nadmiernego czerpania radosci z cieplej wody.
Jak ktos dojdzie do wniosku ze moze wiecej siedziec to niech siedzi ale 15 minut jest zasada i taka Wam za pierwszym razem przekazalem.
Co robia tubylcy nie interesuje mnie, moze maja jeden dzien wolny i nadrabiaja? Beta napisał/a: | Andreas , sorki, ale skoro byłeś u węgierskiego lekarza to pewnie źle się poczułeś |
Masz racje bylem u doktora zeby sie zle nie poczuc. |
_________________ Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku
|
|
|
|
|
Beta
weteran
Nazwa załogi: Beata i Grzegorz
Dołączyła: 10 Lut 2013 Piwa: 52/27 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2014-07-30, 11:23
|
|
|
Andrzej czytaj tekst ze zrozumieniem
Przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy post w tym temacie i ostatni |
_________________ Nihil est ab omni parte beatum.
Nie ma rzeczy ze wszystkich stron szczęśliwej. |
|
|
|
|
BiG Team
Kombatant
Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/39 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2014-07-30, 13:20
|
|
|
brams napisał/a: | Beatko - piffko!
Co do "term" w Cieplicach pełna zgoda, czyli...porażka |
Stasiu, dupsko w Cieplicach moczyłeś i naszą wieś ominąłeś? |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
|
brams
Kombatant
Twój sprzęt: DajLaika Kreos 5010
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2010 Piwa: 170/170 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-07-30, 13:46
|
|
|
Grzesiu - Was przeca chyba nie było - to był weekend majowy, zdobywaliśmy kolejne górki, a czasu było mało. Do tego zaczęło lać jak z cebra.
Podjechaliśmy pod Gołębiewskiego - nie było gdzie się zatrzymać
W Cieplicach też o parking trudno było, stanąłem przed bramą wjazdową.
To są baseny, a nie termy
Ale pal to 6, jakoś te półtorej godziny dałem radę.
Pewnikiem kiedyś podjedziemy z Wami do Buku, ale prędzej do Uniejowa! |
_________________ www.wesolepodroze.pl
|
|
|
|
|
Beta
weteran
Nazwa załogi: Beata i Grzegorz
Dołączyła: 10 Lut 2013 Piwa: 52/27 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2014-07-30, 14:03
|
|
|
Z termami , to jak z ziółkami - na ogół wszystkim pomagają i tylko czasem mogą zaszkodzić
Kobitkom wybierającym się na te baseny na takie długie pobyty jak my , zalecam zabrać ze sobą dużo balsamu do ciała i włosów.Skóra staje się niemiłosiernie sucha.
|
_________________ Nihil est ab omni parte beatum.
Nie ma rzeczy ze wszystkich stron szczęśliwej. |
|
|
|
|
BiG Team
Kombatant
Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/39 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2014-07-30, 15:11
|
|
|
Stasiu, jesteście rozgrzeszeni, faktycznie w tym czasie moczyliśmy się w Buku.
W Uniejowie będziemy w środę po południu, robimy przerwę z noclegiem w drodze do Iławy. Może wpadniecie? |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
|
brams
Kombatant
Twój sprzęt: DajLaika Kreos 5010
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2010 Piwa: 170/170 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-07-31, 09:34
|
|
|
BiG Team napisał/a: | Może wpadniecie? |
Nie damy rady, w piątek jedziemy na spływ i dalej - jeziorka lub Bałtyk (o ile się ociepli). |
_________________ www.wesolepodroze.pl
|
|
|
|
|
Beta
weteran
Nazwa załogi: Beata i Grzegorz
Dołączyła: 10 Lut 2013 Piwa: 52/27 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2014-07-31, 11:05
|
|
|
Wielu kamperowców jeździ na różne termy, ale czy byłoby możliwe spędzić tam dwa tygodnie?
W BUKU JAK NAJBARDZIEJ ! ! ! Tam jest w zasadzie wszystko , co do szczęścia potrzebne
Na terenie term są bary na świeżym powietrzu ( otwierane tylko w sezonie letnim ) , bar restauracyjny w budynku , kawiarenka , gdzie można kupić gotowe kanapki , lody ,desery , piwo, różne alkohole, wodę i oczywiście kawę. Są " poidełka" ze smaczną wodą w korytarzu przy dużych basenach, są szatnie z obsługą ( bezpłatne ).Przebieralnie , mnóstwo leżaków (już za free) , sale wypczynkowe, prysznice przy basenach, prysznice w sanitariatach i toalety (niektóre z bidetami).
W ogrodzie znajdują się sklepiki ze strojami kąpielowymi, klapeczkami i innymi pierdołami basenowymi.Można tam kupić jedną przydatną rzecz - plastikowy zakręcany pojemniczek na sznurku ,na pieniądze i klucze. Siedzi się z nim w wodzie
Jest też gabinet z masażami tajskimi. Ci co byli- polecają! |
_________________ Nihil est ab omni parte beatum.
Nie ma rzeczy ze wszystkich stron szczęśliwej. |
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2014-07-31, 12:14
|
|
|
My byliśmy w Buku dwa dni temu , a wcześniej w 2005 roku. Zmian jest sporo , ale dla porównania w Hajduszoboszlo jest to samo co w Buku i o wiele więcej...
Wszystko zależy od upodobań oraz gustu.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|