[Robert-4]

Mógłbyś podać jakieś konkretne przykłady? Bo w przypadku legalnie działających firm ubezpieczeniowych na terenie RP jest to niemożliwe. A inna "firemka" nie ma nawet dostępu do bazy danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i niczego w zasadzie nie załatwi.[/quote]

Mówię o działających legalnie firmach na zasadach oddziału zagranicznego zakładu ubezpieczeń. Nazwałem je "firemka" bo często działają na zasadach dumpingu cenowego, ale trzymają się właśnie dzięki kiepskiej likwidacji.
O ile przy wyborze AC "widziały gały co brały" o tyle poszkodowany z polisy OC nie ma wpływu gdzie ubezpieczony był sprawca. I tu pojawia sie problem, bo często taka likwidacja trwa bardzo długo (wbrew ustawie) i jest obarczona wieloma utrudnieniami dla poszkodowanego. A to policzą mu części najgorszej jakości, a to roboczogodzina nie taka, a przy szkodzie na osobie to masakra.
I tu pojawia się furtka dla poszkodowanego. W uproszczeniu - skarży sprawcę, sąd zasądza odszkodowanie i sprawca sam musi dochodzić odszkodowania od swojego zakładu ubezpieczeń. Na zasadzie "kupiłeś badziewie" to dlaczego poszkodowany ma cierpieć. Wyroków jest wiele. Mam nawet w rodzinie takich "oszczędzaczy" co musieli zapłacić poszkodowanemu motorowerzyście za szkodę na osobie. I co? i nadal kupują tam OC

[Robert-4]

w naszym prawie to po to jest ubezpieczenie OC by w razie szkody z naszej winy nie płacić z własnej kieszeni czy to za szkody na pojeździe czy osobowe.

co innego jak nie ma się wykupionej polisy to wtedy tak można pozwać takiego delekwenta ze stopy ciwilnej lub jest Fundusz Gwarancyny.

Natomiast nie znam przypadku, że auto mamy ubezpieczone, a za zaniżony koszt odszkodowania poszkodowany pozywa nas ze stopy ciwilnej.[/quote]

Kolego powyżej opisałem sprawę. Tutaj dodam jeszcze jeden wątek: Jeśli kiedyś będziesz musiał wybierać czy walnąć w matkę z dzieckiem, czy w policjanta wal w matkę. Pomimo OC za policjanta jeśli był "podczas wykonywania czynności" (to nie musi być na służbie) to przy dobrych wiatrach za szkodę na osobie zapłacisz z własnej kieszeni po połowie z ZU.
Co do Funduszu Gwarancyjnego płaci on za szkody na osobie, a za szkody w mieniu tylko w szczególnych przypadkach.
Sytuacje, które opisuje można znaleźć na stronie Rzecznika Finansowego (dawniej Rzecznika Ubezpieczonych)

pozdrawiam
R

[Kazik II]

[Robert-4]

[mischka]

Robert-4, w innym temacie pisałeś

Cytat:

Wielu takich jak ty nigdy nie dostanie odszkodowania, bo uważa się za winnego. Ja pomagam tym co chcą i ........ oni często to odszkodowanie dostają. nawet bez sądu.

Załatwiasz odszkodowania bez sądu, ale rodzina musi płacić z własnej kieszeni. Za co ty ich tak nie lubisz

[LukF]

UNIQA

Nazwa Uniqa znaczy:
1. Unika wypłaty odszkodowania, lub
2. Unika ich zrobiony w jajo klient.

Uzasadnienie:

Miałem w Uniqa ubezpieczenie kosztów leczenia. Żona dostała wypłatę po 3 miesiącach ciągłych monitów!!!

Mam OC kampera w Uniqa. Przedłużyłem miesiąc temu polisę u innego agenta lecz nadal w Uniqa.
Wczoraj dostałem mailem nową (drugą czyli równoległą) polisę OC wystawioną przez Uniqa z terminem płatności 14 dni bo centrala nie widzi polisy którą wystawił agent. Więc ONI zrobili swoją. I mam dwie....
Dzwonię na infolinię z wyjaśnieniami i reklamacją. Kobieta posłuchała, powiedziała że anuluje polisę którą ONI zrobili a ja dostanę jako potwierdzenie operacji SMS-a do końca dnia.
Co się okazało? Dzień minął a SMS-a potwierdzającego nie ma. Natomiast SMS z badaniem satysfakcji z rozmowy z konsultantem dostałem błyskawicznie
Wniosek:
Za rok nawet jeśli polisa w Uniqa będzie za darmo to wolę zapłacić więcej i przenoszę się do innych oszustów.
Bo Uniqa się UNIKA !!!!

[SlawekEwa]

[Skorpion]

Z PZU/PZM do mojego kapera 310 zł OC + NNW

[Marioo]

[LukF]

[markoni7]

Ja ubezpieczałem w Warcie i nie narzekam, załatwiłem to ze strony ubezpieczamy24.pl.
Pan Maciej bardzo sympatyczny i pomocny.
Miałem kilka ofert ale ta była najlepsza i najtańsza.
Nie mam z nimi nic biznesowo wspólnego ale polecam.

[pawko13]

[Robert-4]

Bo to jest oferta PZU. nowa od tego roku. Podałem to info bo jest dostępna tylko u dealerów nowych samochodów (wszystkich marek - o ile dealer ma umowę z PZU) i wydawała mi sie ciekawa, a mało kto z użytkowników kamperów zagląda do dealerstw w celu ubezpieczenia. . Z doświadczenia w likwidacjach wiem, że w tej chwili najmniej problemów jest właśnie z PZU. Dealer przedstawi Ci również inne oferty bo generalnie każdy dealer to multiagent (takie czasy,, że na ubezpieczeniu zarabia się więcej niż na sprzedaży). Dealer pomoże również w likwidacji szkody - większość ma samolikwidację.
Tyle w temacie. Nie odradzam, nie polecam - każdy ma swój rozum.


Apropos - co znaczy "zaufany multiagent " ?[/quote]

Oferta dealera jest atrakcyjna dla nowych samochodów danej marki. Inne (obce, używane) pojazdy mają stawki jak u innych agentów. Tu dodatkowo tylko PZU. Miałem z nimi przejścia z dwoma kamperami - za każdym razem chcieli rzeczoznawcę. Załatwiałem, płaciłem, a oni i tak później nie uznawali wyceny. Opisałem gdzieś powyżej jak to było, więc NIE POLECAM
Zaufany agent, to miedzy innymi osoba sprawdzona przez innych. Osoba, która nie patrzy tylko na swoją prowizję (różna u różnych ubezpieczycieli), ale patrzy na interes klienta. To tak "w skrócie"

[Robert-4]

[MisioKRAK]

Ja polecić mogę kolegę z zaprzyjaźnionego forum
Maarec
[Komórkowy] 666 988 999