|
|
Roller Team Granduca 298 (nówka 2016) - żałosne wykonanie |
Autor |
Wiadomość |
Piro
trochę już popisał
Twój sprzęt: RollerTeam Granduca 798
Dołączył: 22 Mar 2013 Piwa: 12/2 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2016-02-25, 17:06
|
|
|
Bronek napisał/a: | Będzie Pan zadowolony
|
Tutto è ok, la qualità italiana, sarete soddisfatti! |
|
|
|
|
|
moskit
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-C LINE
Nazwa załogi: moskit
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 117/43 Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: 2016-02-25, 17:13
|
|
|
Piro jesteś miękki jak nie wiem co.
Napisz do fabryki, dołącz film, poinformuj ich że jedziesz do najbliższego przedstawiciela-dealera w celu zweryfikowania usterek. Pytasz gdzie masz podstawić pojazd na ich koszt.
A dla ciekawości czy ważyłeś pojazd czy jest zgodny z dokumentami?
Walcz Piro Walcz jak nie dla pieniędzy to dla zasady, masz się wku..........ć za własne pieniądze i patrzeć przez okno na badziewie, no może poniosło mnie na piękny kamperek z małymi niedoróbkami |
_________________ Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość
Vincent Van Gogh |
|
|
|
|
Piro
trochę już popisał
Twój sprzęt: RollerTeam Granduca 798
Dołączył: 22 Mar 2013 Piwa: 12/2 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2016-02-25, 17:15
|
|
|
moskit napisał/a: | Piro jesteś miękki jak nie wiem co.
Napisz do fabryki, dołącz film, poinformuj ich że jedziesz do najbliższego przedstawiciela-dealera w celu zweryfikowania usterek. Pytasz gdzie masz podstawić pojazd na ich koszt.
A dla ciekawości czy ważyłeś pojazd czy jest zgodny z dokumentami?
Walcz Piro Walcz jak nie dla pieniędzy to dla zasady, masz się wku..........ć za własne pieniądze i patrzeć przez okno na badziewie, no może poniosło mnie na piękny kamperek z małymi niedoróbkami |
Nie jestem miękki - film im wysłałem 4 dni temu, póki co jeszcze raz napiszę. Mniej więcej w tym tonie co proponujesz się wypowiedziałem. Póki co nic dalej nie naprawiam, zwyczajnie kombinuję nad techniką - przecież pewnie regulatora ładowania mi nie naprawią bo instalują takie dziwadło a nie normalny regulator i tyle. |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2016-02-25, 17:36
|
|
|
Piro sory ale czytam i nie rozumiem!
dla mnie temat jest prosty masz prawnika -tak piszesz to niech napisze podpisane przez siebie
pismo wzywajAce do usunięcia wad pojazdu z określeniem terminu ich usunięcia.Do pisma dołącz szczegółowy wykaz usterek i film .Pismo przedprocesowe wyślij za potwierdzeniem odbioru i czekaj do wyznaczonego terminu.Bicie piany i samodzielne naprawy to błąd który morze skutkować utratą gwarancji i procesem w odwrotnym kierunku.A rejestracja samochodu ! co ma do gwarancji? |
|
|
|
|
Piro
trochę już popisał
Twój sprzęt: RollerTeam Granduca 798
Dołączył: 22 Mar 2013 Piwa: 12/2 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2016-02-25, 17:40
|
|
|
stander napisał/a: | A rejestracja samochodu ! co ma do gwarancji? |
Tak mi powiedział włoski dealer jak odbierałem - żebym mu przysłał kserokopię dowodu rejestracyjnego, bo od wtedy jest gwarancja, a jak nie przyślę, to gwarancja nie jest uruchomiona. Może ja czegoś nie rozumiem, no ale niecodziennie kupuję takie coś i zwyczajnie pomyślałem że tak trzeba i już.
A na razie czekam co odpiszą. Nic dalej nie naprawiam. Zapiąłem tylko rury od ogrzewania i tyle. |
|
|
|
|
grzegorz_wol
weteran
Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2015 Piwa: 79/64 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2016-02-25, 18:52
|
|
|
Brawo stander. Proste i oczywiste. Kolego Piro ktoś musi przecierać szlaki. Ty sam sie wytypowałeś. Mnie bardzo interesują prawa konsumenta w innych krajach. Kiedyś ktoś mi powiedział, że jak w Niemczech pracownik autohausu oszuka klienta( osobe fizyczną) to ma wyrok w zawiasach. Ciekawe jak jest we Włoszech. Może z jakichś wspólnych przemyśleń wyjdzie gdzie (w jakim kraju) najbezpieczniej kupywać kampery Zapis o tej gwarancji i przeglądzie to tez jest ciekawy. Bo jak ktos wspomniał to co jak przekroczysz DMC to ci go nie zarejestrują to nie bedzie gwarancji. Pisz o wszystkich haczykach które Ty i Twój prawnik znajdziecie. No chyba że takie wątki są na forum a ja sie do nich jeszcze niedokopałem to sorki. |
|
|
|
|
eler1
Kombatant
Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2016-02-25, 19:26
|
|
|
Jak widać kupowanie w kraju producenta ma też swoje wady związane z obsługą serwisową.
Chyba jedyny plus że zostaje parę złotych co może poprawić nastrój.
Najlepszym rozwiązaniem jest się wybrać na włoskie wakacje połączone z obsługą serwisową którą i tak musisz wykonywać co roku a np.w przypadku Rimora 2 razy w roku aby uzyskać gwarancje producenta na szczelność 5lat i 2 lata na urządzenia typu lodówka, truma.
Co do tych marek które wymieniłeś w każdej są jakieś niedoróbki .
Nie ma co bić piany tylko cieszyć się z zakupu i użytkować bo jeszcze kilka rzeczy wyjdzie w praniu do pierwszego przeglądu gwarancyjnego .
A może trzeba odszukać dilera w Polsce i zrobić przegląd zerowy nawet odpłatnie aby nie jeździć na włoskie wycieczki |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
|
|
|
|
|
|
frólik
zaawansowany
Twój sprzęt: Frólikowóz
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Wrz 2014 Piwa: 28/30 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: 2016-02-25, 19:54
|
|
|
Z tym uruchomieniem gwarancji po zarejestrowaniu kampera miałem tak samo w przypadku zakupu przeze mnie nowej integry i to jestem w stanie zrozumieć, ponieważ auto a tym bardziej kamper potrafi postać u dealera zanim znajdzie nowego "szczęśliwego" klienta. Więc powiedzmy że gwarancja jest do wykorzystania w całości a nie skrócona o czas jaki kamper czekał na nabywcę.
Jeśli chodzi natomiast o jakość wykonania i ilość niedoróbek w kamperach fabrycznych to niestety woła to o pomstę do nieba. W kilku już kamperach różnych producentów widziałem na przykład nie przykręcone zbiorniki na wodę czystą znajdujące się pod nogami pasażerów (strach pomysleć co dzieje się z takim zbiornikiem w czasie nawet niewinnej stłuczki ), czy przewody rozprowadzające gorące powietrze ogrzewania skierowane w instalację elektryczną.
Tak więc o ile niedoróbki typu źle spasowane fronty czy za długa śruba tylko drażnią oczy, o tyle tych błędów czy niedoróbek "technicznych" wpływających na bezpieczeństwo nie życzę nikomu Żadnych nie życzę |
_________________ Buduje się następny...
Burstner Ixeo time 585
Frólikowóz 2014
Knaus Sun Traveller 2005
Bavaria i71 2008
www.campervan.pl
https://www.facebook.com/budowakamperow/ |
|
|
|
|
DC
zaawansowany
Twój sprzęt: Rimor XGO Family 103
Nazwa załogi: Pingwiny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Lip 2015 Piwa: 15/18 Skąd: Lniska
|
Wysłany: 2016-02-25, 20:34
|
|
|
Cenna informacja dla nas którzy mają zakup nowego kampera jeszcze przed sobą, ale mino tych kilku niedoróbek i tak zazdroszczę nowego. Ja na takiego jeszcze trochę poczekam ale będę szukał trochę tańszego ok. 40-45tyś. euro. taka wersja midl class może być nawet w zestawie do samodzielnego montażu |
_________________ Living a Boys Adventure Tale |
|
|
|
|
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2016-02-25, 20:45
|
|
|
I po co takie mecyje? Zarejestrować, ubezpieczyć, nie poprawiać instalacji (a nawet trochę szczęściu pomóc). Zwarcia się zdarzają, kampery palą szybko. Auto nowe (do 6 kkm i poniżej 6 m-cy od rejestracji). Dostanie kolega 100% odszkodowania i zdążyć kupić coś innego przed sezonem. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
|
grzegorz_wol
weteran
Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2015 Piwa: 79/64 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2016-02-25, 21:00
|
|
|
Ja tu się przejmowałem naruszeniem interesu producenta a kolega Rav daje gotowy przepis na 3 lata urlopu od kampera z główną atrakcją: zwiedzanie kwadratu we Wronkach. Kocham to forum. Co do ubezpieczenia to znam gościa co procesuje sie z ubezpieczycielem o kampera za 250 tys. Pogadam z kumplem. Może dowiem sie gdzie popełnił błąd |
|
|
|
|
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2016-02-25, 22:44
|
|
|
Co do gwarancji ,nie jestem pewien czy aby jej nie utracić wolno jest naprawiać pojazd we własnym zakresie ,a nie w autoryzowanym serwisie.Należało by to sprawdzić ,bo niewiele brakuje ,aby właściciel wadliwego kampera stracił gwarancję producenta z racji ingerencji i naprawy zabudowy z pominięciem autoryzowanego serwisu. I dopiero wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów jak rzeczoznawca od producenta nie uzna wad i skasuje gwarancje. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|
|
Mandus
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 295
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sie 2015 Piwa: 14/4
|
Wysłany: 2016-02-26, 00:06
|
|
|
A cóż to jest ta GWARANCJA wg niektórych z Was? To hasło marketingowe i tyle. No Piro ma gwarancję i co z tego?
Ludzie obudźcie się - jak mi w nowej becie padła klima (tzn. nigdy nie była sprawna z racji wadliwej chłodnicy, ale o tym nie wiedziałem, bo w grudniu z salonu wyjechałem ) to w marcu zauważyłem, że nie działa, zgłosiłem i czekałem... no ile - jak myślicie? Ano prawie 3 miesiące na wymianę w nowym samochodzie za podobne pieniądze co Pira kamper - ale to przecież niemiecki szanujący się brand! I co z tego? Ano mogłem iść do sądu, odstąpić od umowy... wypisywać wszelkie żale... eee a ja po prostu otwierałem szyby jak było ciepło i się uśmiechałem... i czekałem na telefon z BMW, że mają dla mnie nową, zamienioną na lepszą chłodnicę. O samochód zastępczy na dzień montażu musiałem nieźle walczyć i... czekać z tydzień dłużej, jak terminy im na serwisie spasują z samochodem zastępczym. Poczekałem Takie są realia.
W moim kamperze nie działała prawidłowo lodówka - też się dowiedziałem o tym w dzień przed pierwszym wyjazdem - no przecież mam gwarancję! A jak! To cały świat na baczność??? Nie... podjechałem do Marcina - dealera Roller Teamu, który naprawdę chciał mi pomóc, doszliśmy do tego, że to czujnik temperatury wewnątrz, a że na placu nie miał żadnego kampera już, to nie było z czego przepiąć. Zostałem odesłany z kwitkiem do serwisu Thetforda w Krakowie - znana firma Elcamp. Zadzwoniłem, wysłałem z 2 e-maile, dzwoniłem przez 2 tygodnie i nic... cisza w temacie. Wracałem jakoś przez Kraków i podjechałem - Pan przypomniał sobie o mnie (po jakimś czasie grzebania w komputerze) no i przyniósł mi czujnik (nie byłem kamperem), wziął w zastaw 50zł (!) żebym mu zdjęcie błędu z lodówki wysłał oraz stary czujnik - po tym, jak to zrobiłem, po jakimś czasie odesłał mi 50zł. Czujnik wymieniłem oczywiście sam.
Wspomniany dealer zamontował mi radio w kamperze - fajny Blaupunkt 2DIN - super, taki jak chciałem, ale oznajmił mi, że radio fal nie łapie - coś jest nie halo z podłączeniem anteny fabrycznej - to wina fiata, więc jadę do Fiata. Tam okazuje się, że nie mam uruchomionej gwarancji, bo auto nie jest z polskiej sieci. Za naprawę muszę zapłacić - znajomy dealer więc 50zł po kosztach, które odliczymy przy najbliższym serwisie - a wtyczka od wzmacniacza nie była podłączona Po 2 dniach Fiat uruchomił mi gwarancję na podstawie dowodu rejestracyjnego.
Nie chcę nikogo urazić i nikomu łatki przyklejać, ale najczęściej osoby mające starsze sprzęty myślą sobie, że Ci co mają nowe, NA GWARANCJI to są goście, mają full serwis itp. Bujda na kołach.I myślą, że jak coś nie tak, to powinni walczyć, procesować się, wynajmować prawników i... kopać się z koniem. Piro VS koncern Trigano.
Piro - zrób swoje - tzn, napisz, postrasz, staraj się jak najwięcej ugrać - będziemy Cię wszyscy wspierać duchem, ale swoje myśl, bo kampera masz super i pamiętaj, że to Twój kamper - już nie fabryki, nie kogoś z forum, tylko Twój, więc dopieść go i tyle. Fabryka powinna zadbać o dobre imię i coś z tym zrobić, zadość uczynić, tak powinno być - jednym słowem zadbać o dobre imię, a co zrobią, to zobaczymy.
A w ogóle to po co jest gwarancja? To jeden z elementów krojenia klientów na serwisie. Przecież przegląd na szczelność kampera raz albo 2 razy (śmiech) w roku to niby co jest? Kasa dla sprzedawcy. Poczytajcie mądrale od gwarancji (znowu bez urazy dla nikogo) jak KIA wyszła na 7 latach gwarancji - jakie są warunki gwarancji np. 10 lat na perforację karoserii. Sami dojdziecie do wniosku, że to głównie slogany. Świetne slogany, gdzie Kowalski z dumą wozi naklejkę na szybie, że ma 7 lat gwarancji. Jedyna marka, co ma wg mnie gwrancję na poziomie to Toyota - naprawdę super, złego słowa nie powiem, a w rodzinie trochę Toyot mieliśmy - piszę to z własnego doświadczenia.
Ale się rozpisałem... pozdrawiam wszystkich |
_________________ W tym sporcie... zawsze jest sezon w pełni... |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Piro
trochę już popisał
Twój sprzęt: RollerTeam Granduca 798
Dołączył: 22 Mar 2013 Piwa: 12/2 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2016-02-26, 08:22
|
|
|
Wysłałem maila na info@rollerteam.it oraz jeszcze raz po włosku (włoskawu? google translate ) na kontakt ze strony. Do dealera nie dzwoniłem bo tam NIKT nie umie po angielsku ani niemiecku.
Wpisałem się też z prośbą o reakcję na ich kanał youtube (facebooka nie mają): https://www.youtube.com/c...Gsrv3ZPghl4T54g
ale wywalili to po 12 godzinach (wnoszę że przeczytali)
Oni są jacyś dziwni. 5 dni żadnej reakcji. Cisza.
Film widzę że ma 421 wyświetleń. Nie wiem czy to dużo czy mało no ale może oglądnęli go jednak. |
|
|
|
|
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 14/36 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2016-02-26, 09:31
|
|
|
grzegorz_wol napisał/a: | Ja z innej beczki. Zaznaczam, że nie jestem prawnikiem i mogę się mylić, ale może niech wypowie się na forum jakiś prawnik. Pewnie naprawa tych niedoróbek kosztuje kilka tysięcy złotych. To roszczenie kolegi do firmy. Błędy i niedoróbki mogą się zdarzyć wszędzie po to jest system gwarancji itp. Kolega rozpowszechnia publicznie informacje które mogą narazić producenta na straty nieporównywalnie większe niż te kilka tysięcy. Jeśli ktoś bedzie potrafił to udowodnić to Kolega Piro może się zdziwic. Zaznaczam że rozumiem wzburzenie chodzi mi tylko o stronę prawną ewentualnych konsekwencji. Kończąc pragnę oświadczyć:
że w moim przypadku przedstawione tu opinie nie wpłyneły na w żaden sposób na pogorszenie postrzegania wizerunku firmy
|
znajdź na youtubie filmik nieszczęśliwego właściciela BMW z australii - samochód się rozpadał a serwis olewał gwarancję i nie naprawiał - po filmiku ruszyli sie i załatwili sprawę , gościu nie skasował filmu, tylko dodał informację i szczęśliwym załatwieniu sprawy przez firmę
widać trzeba tak robić, bo inaczej nikt nic nie zrobi i dobre imie i wyimaginowane straty to nic nie warte wartości |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|