Jest propozycja obniżenia akcyzy dla dużych silników |
Autor |
Wiadomość |
grzopa
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: LAIKA KREOS
Dołączył: 22 Kwi 2015 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-03-15, 18:07 Jest propozycja obniżenia akcyzy dla dużych silników
|
|
|
„Dziennik Gazeta Prawna”: Większe samochody z niższą stawką akcyzy
Senacka Komisja Infrastruktury chce prawie czterokrotnie zmniejszyć podatek od samochodów o pojemności silnika powyżej 2 tys. cm sześciennych – wynika z projektu, o którym pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Dokument zakłada obniżenie stawki z 18,6 proc. do 4,6 proc. podstawy opodatkowania. „W uzasadnieniu do projektu komisja twierdzi, że dzięki temu obywatele będą mieli lepszy dostęp do pojazdów oferowanych na rynkach europejskich” – czytamy w artykule.
Obecne stawki wprowadzono w 2008 roku, między innymi po to, by wspierać krajową produkcję samochodów małolitrażowych. Komisja twierdzi – że ten powód jest już nieaktualny, gdyż produkcja takich aut w Polsce wygasła. „Za obniżką akcyzy przemawia także - zdaniem komisji - proceder polegający na unikaniu płacenia wysokiej akcyzy od sprowadzanych z zagranicy samochodów o pojemności silnika powyżej 2 tys. cm sześć. Komisja tłumaczy, że sprowadzający auta z zagranicy deklarują ich wartość wielokrotnie mniejszą od wartości rynkowej. Gdy urząd celny ma wątpliwości, to poddają pojazdy zabiegom obniżającym chwilowo (w sposób odwracalny) ich wartość. Zdaniem komisji taki wniosek płynie z porównania stawek deklarowanej wartości przyjmowanych do naliczania akcyzy (dane Służby Celnej) z faktyczną wartością aut (tabele międzynarodowych towarzystw motoryzacyjnych). Na obecnej, wysokiej stawce budżet państwa więc nie korzysta - uważa komisja” – pisze dziennik.
Więcej: Dziennik Gazeta Prawna str. B3 |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 213/480 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2016-03-15, 18:45
|
|
|
grzopa napisał/a: |
Obecne stawki wprowadzono w 2008 roku, między innymi po to, by wspierać krajową produkcję samochodów małolitrażowych |
Produkja malucha wygasła w 2000 roku. to coś my jeszcze produkowali? |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2016-03-15, 18:50
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | to coś my jeszcze produkowali? |
Wszystko do 3,5 t co nie było napędzane S21, Warszawa i pochodne i Andorią.
Reszta miała silniki mniejsze niż 2 litry. Auta zresztą z silnikiem Warszawy też miały jakieś preferencje. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
WODNIK
weteran
Twój sprzęt: HOBBY 600
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2009 Piwa: 53/197 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2016-03-15, 20:27
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | grzopa napisał/a: |
Obecne stawki wprowadzono w 2008 roku, między innymi po to, by wspierać krajową produkcję samochodów małolitrażowych |
Produkja malucha wygasła w 2000 roku. to coś my jeszcze produkowali? |
Nie produkowali ale montowali. |
_________________ --- B E S K I D N I K ---
Pozdrawiamy Bronia i Janek
|
|
|
|
|
yuras
weteran
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Piwa: 46/51 Skąd: 16 km od Pekinu
|
Wysłany: 2016-03-15, 20:42
|
|
|
A syrena z Kutna to .....
7909038-syrena-.jpg
|
|
Plik ściągnięto 6690 raz(y) 23,66 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
|
|
|
|
Brat
Kombatant
Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Piwa: 185/875 Skąd: San Escobar
|
Wysłany: 2016-03-30, 19:37
|
|
|
Byłaby to rewolucja cenowa ... ale IMO mało realna. Jakiś senator wymyślił ale prezes szybko go przywoła do porządku. |
_________________ Marian
|
|
|
|
|
darek 61
Kombatant
Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
kaimar
weteran kaimar
Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2016-09-11, 13:37
|
|
|
I tak bym kupił 2 litry z powodu jego ekonomiki.
Jedyna wada takiego silnika ujawnia się w górach przy zjeździe. Pod górę jest OK, ale zjazd wymaga niższego biegu i mniejszej prędkości.
Za to spalanie to czysty miód. Obecna trasa od Polski do BiH to 7,1. W górach Czarnogóry wzrosło do 8,5. |
|
|
|
|
MAWI
Kombatant
Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 99/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2016-09-11, 13:39
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: |
I tak bym kupił 2 litry z powodu jego ekonomiki. |
Ale jechać niema czym. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2016-09-11, 13:45
|
|
|
Jakoś jedziemy. Powoli, dostojnie. Wyrosłem już z szybkich samochodów. Szybka jazda mnie męczy.
Przy zakupie następnej osobówki wybiorę model z najmniejszym silnikiem.
"Motocykl" mam 125 i miałem zmienić na większy, ale jednak nie. |
|
|
|
|
|
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2016-09-11, 15:09
|
|
|
MAWI napisał/a: | Johny_Walker napisał/a: |
I tak bym kupił 2 litry z powodu jego ekonomiki. |
Ale jechać niema czym. |
Nie przesadzajmy. Obecne 2.0 JTD i tak biją na głowę starsze modele o większych pojemnościach: kultura pracy, elastyczność, spalania i często większy moment i moc.
Osobiście uważam, że mocy nigdy za dużo i zawsze wolę mieć mocniejszy motor: kamper i jedna z osobówek po chipie, a druga z osobówek trzylitrowa. Jednakże wszystko kwestią indywidualnej kalkulacji. Gdybym miał kupować nówkę, gdzie miałbym wybór większego motoru okupionego wyższą akcyzą (o kilkadziesiąt tysięcy) to uznałbym relację korzyści do kosztu za nieracjonalną. Po stokroć wolałbym nabyć 2.0 JTD i za kilka stówek podnieść mu moc. Jedyne czego mogłoby mi brakować to np. 6 biegu. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-09-11, 16:03
|
|
|
Jestem dużym zwolennikiem silników benzynowych, wolnossących, o dużej pojemności.
I naprawdę, też jeżdzę wolno i dostojnie, motocyklami powyżej 1600cc i samochodami piwyżej 3600 do 6000 litrów cc.
Toleruję diesle bo muszę w dostwczaku mym z styropianową budą w berecie i jednej terenwóce ze względu na moment obrotowy i branie tego co było na rynku.
Niemniej świadomość posiadania i możliwości prostego, bezpośredniego skorzystania z tych dobrodziejstw mocy, bez "kangura" turbodziur i redukcji co chwila , jest bardzo fajna.
Wiem, że współczesne konstrukcje itd.. ale co duże to duże i żadna tam technika tego nie zastąpi. Spytajcie żon, ale cudzych
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-09-11, 17:15
|
|
|
E tam Bronek, też byłem fanem V8-ek i pół życia niby jeździłem. Śmiałem się z ludzi co mieli silniki po 2-3 litry, że mają wiatraczki.
No ale te stare silniki zauważ, że mają dość niską sprawność. Stąd potrzeba było takich 5,7 litra żeby to miało 250-300 koni. Silniki Hemi dawały radę po 400koni wyciągać. O standardowym spalaniu po średnio 20l/100 nie wspomnę. Niektóre mi paliły i do 46 litrów/100km po mieście.
Pożegnałem się z amerykańskimi V8-kami na konto diesli. I co? I to, że w jednym z pierszych z 10 lat temu miałem "wiatraczek" ze 170 koni i 390Nm a kolega lincolna po '72 z V8 i niestety "aż" 200 koni i dupa. Amerykańskie konie wymiękły przy niemieckich na ropę. Mój dizelek palił 5-6 przy spokojnej jeździe a jemu fura paliła nadal 20 i miał widok na mój tylny zderzak.
Sprawa wygląda po prostu tak, że dzisiejsze silniki mają większą sprawność, więc po prostu palą mniej i mają więcej koni i Nm z litra.
O sponsorowaniu tych u koryta jeżdżąc autem, które pali 2x więcej, a nie musiałoby, nie wspomnę.
Ja stawiam na silniki z max sprawnością, jak najwięcej mocy, Nm przy mniejszym litrażu, coby nie musieć płacić dodatkowych kosztów. W PL akcyzy, w takim UK np. znacznie wyższego ubezpieczenia. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|