Jedzenie - obiady |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2196 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2016-04-13, 08:06
|
|
|
joko napisał/a: | chyba że sami przy tych garach stoicie |
Ja lubię przy garach stać i często stoję.
Od niedawna. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 98/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2016-04-13, 08:08 Re: Jedzenie - obiady
|
|
|
Moulder napisał/a: | jestem kompletnym laikiem w sprawie łowienia ryb. |
Łowienie ryb jest bardzo proste: odkręcasz i nalewasz.
Co do obiadków to ja preferuję dania mięsne mrożone. Robię kształtne kostki i ładuję do zamrażarki turystycznej. Wieczorem kostka trafia do lodówki. Przez noc "wspomaga" lodówkę
a na drugi dzień po podgrzaniu jest gotowa do spożycia. Taniego chleba szukaj w NO w REMA 1000. Znajdziesz dwa całkiem poprawne gatunki w cenie poniżej 10 NOK. O tym sporo było na CT - poszperaj w archiwum. |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/481 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2016-04-13, 08:25
|
|
|
Słoiczków jak najbardziej, kilka trzeba mieć w zapasie ale w Skandynawii można wykorzystać również zasoby leśnego runa.
Grzybów i jagód to ci tam nie brakuje. W dwa dni nazbieraliśmy wystarczającą ilość aby coś z tym zrobić. Grzyby i jagody można zamrozić ale w zamrażarce nie było miejsca, była już pełna fileta. A więc padło na …pierogi
Gdyby i Wam przyszła ochota to radzę wziąć mąkę, wałek do ciasta i kapustę kiszoną , myśmy niestety te wszystkie rzeczy (ceny podobne do naszych) musieli zakupić w Szwecji.
Małżonka nazbierała, małżonka zrobiła...
...kochana dziewczyna
1g.JPG Nie było aż tak dużo pracy. |
|
Plik ściągnięto 4926 raz(y) 149,81 KB |
1dd.JPG Skandynawskie dobroci |
|
Plik ściągnięto 4926 raz(y) 125,81 KB |
1f.JPG Szklaneczka do drinków...drugie zastosowanie. |
|
Plik ściągnięto 4926 raz(y) 144,46 KB |
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2016-04-13, 08:33
|
|
|
Cytat: | Jakie jest wasze doświadczenie, jak organizujecie jedzenie, jakie potrawy macie w słoikach, może jakieś przepisy inne niż podany powyżej? |
my na wyjazdach lubimy najbardziej regionalną kuchnię i ich produkty.
Ze sobą zabieram tylko zapasy mojej ulubionej kawy i mleka w proszku, to tylko ze względu na przyzwyczajenie do danego smaku...
Ale raz zabrałam ze sobą 1 słoik z gyros bo miałam akurat w domu to mięso.
Ten słoik z Gyros jezdził z nami przez wiele krajów i wiele miesięcy
po ostatecznym otwarciu mogę powiedzieć nic w jakości potrawy się nie zmieniło smakowało po miesiącach w aucie - wyśmienicie ...dziwiłam się dlaczego wcześniej tego nie zjedliśmy
A tak tą potrawę zrobiłam :
gyros dobrze usmażyć , ja lubię dodać większą ilość cebuli jak mam to i jakieś warzywko (marchewka, por itd ) też ląduje w tym garnku .
Wszystko będzie dobrze usmażone. Czas smażenia zależny jest od rodzaju mięsa, w tym wypadku było to chyba 10/15 minut na ostrzejszym "ogniu"
Gotowe gorące gyros włożyłam do słoika Twist off i w otwartym słoiku gotowałam jeszcze troczę czasu w mikrofali ...
Ile to czasu potrzebuje ? tak Pi razy oko : aż słoik się zrobi bardzo gorący a i w nim ta potrawa zaczyna się "gotować" - to zależy od wielkości słoika i ilości potrawy w nim ...w moim przypadku na słoik gdzie pasowało 500g mięsa były to chyba 3 minuty na pełnym power...może być i trochę więcej byle słoika nie rozerwało
Po tym czasie wyjmuję słoik, bardzo gorący (rękawicę kuchenną używać)
zakręcam wieczkiem i stawiam na "głowie"/ wieczku parę minut przestygło .
Tak robię zawsze "słoiki" i z owocami i dżemami -jak mi się chce i mam przypadkowo większą ilość surowca wymagającego takiej konserwacji |
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
|
|
|
|
moskit
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-C LINE
Nazwa załogi: moskit
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 117/43 Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: 2016-04-13, 15:10
|
|
|
Jędruś ty Boga w sercu nie masz tak gonić Kochaną Ewunię do pierogów
Ewa dla ciebie |
_________________ Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość
Vincent Van Gogh |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-04-13, 15:14
|
|
|
Endi wie co robi ... Nie tak jak Joko.
U Andrzeja po powrocie , jest jak zwykle .
U Joko trzeba czasu by wróciło do normy.
Kamper dla niektórych to atrakcja , dla innych drugi dom .
Ps U mnie też constans , sam sobie żarcie robię . Jak w domu |
|
|
|
|
|
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/405 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2016-04-13, 15:33
|
|
|
chemik nie ma sprawy
Na temat słoików (mamusiowych)Asiowych nie będę się rozpisywał, ponie wasz dzięki nim jeszcze normalnie funkcjonuje.
Jak ktoś lubi ziemniaczki , to polecam takie coś, na czarną godzinkę. Szwajcarskie Swiss Delice Rosti.
Jedna torebka na 2- osoby, kawałek mięsiwa nap kiełbaski. pokroić w kosteczkę,na patelnie jedno i drugie podsmażamy posypując ziołami.
Tadeusz i Grzesiu dzięki za wsparcie |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
|
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/481 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2016-04-13, 18:21
|
|
|
moskit napisał/a: | Jędruś ty Boga w sercu nie masz tak gonić Kochaną Ewunię do pierogów.. |
Bronek napisał/a: | Endi wie co robi... |
Ależ Panooowie widzę, że Wy w ogóle nie znacie mojej małżonki Przyjrzyjcie się dobrze, czy Piotra bądź Ewuni buziuchna wyraża jakikolwiek sprzeciw czy niechęć ?
A wręcz przeciwnie, nam takie kulinarne epizody sprawiają ogromną frajdę i to jest to, nierozłączne ogniwo - prawdziwego kamperownia
Ja nie zawsze byłem radosny...olej zbyt często mi się przypalał
c.JPG Norwegia - miejscówka na wirach |
|
Plik ściągnięto 4760 raz(y) 211,88 KB |
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
Wojciechu
Kombatant
Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2016-04-13, 19:56
|
|
|
Endi napisał/a: | Małżonka nazbierała, małżonka zrobiła...
...kochana dziewczyna | [quote="Endi"]
Jak mawia młodzieżówka -szacun |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
|
|
|
|
|
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2016-04-13, 21:58 Re: Jedzenie - obiady
|
|
|
Moulder napisał/a: |
[b]Jakie jest wasze doświadczenie, jak organizujecie jedzenie, jakie potrawy macie w słoikach, może jakieś przepisy inne niż podany powyżej] |
Dla mnie jest tylko kwestia mięsa, domyślam się, że w Norwegii mięso jest drogie. Więc lodówkę i zamrażarkę trzeba wypełnić mięsem różnym i tyle. Do tego w szafkach masz sos pomidorowy, ryż, kasze, makarony i git. Trochę warzyw by też pasowało ale to nie może nigdzie majątku kosztować. Te gotowce nadają się do d. Wystarczy poczytać skład. Po co się truć ? Reasumując: duża i sprawna lodówka z zamrażarką to sensowna rzecz |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
|
michal_olk
zaawansowany
Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-14, 13:13
|
|
|
Ma podobne zdanie jak Bajaga.
Ugotowanie np spagetti z sosem to 15min roboty.
Kotlet schabowy z ziemniaczkami - podobnie.
Może faktycznie bigos jak ktoś lubi czy flaczki - można zawekować.
W zeszłym roku zawekowałem kilka słoików sosu do spagetti z mięsem mielonym i kilka słoików z kotletami mielonymi i dwa słoiki mięsa mielonego. Niestety smak mięsa zmienia się po długiej pasteryzacji. Co prawda jest to jakieś rozwiązanie na np. "rejs przez Atlantyk" ale smakowo średnie i dodatkowa robota w domu.
Zdecydowanie wolę mrozić mięso a resztę składników mieć osobno (sos pomidorowy itd) i ewentualnie coś dokupić po drodze na bieżąco.
Ja preferuję makarony - wygodne i szybkie w przygotowaniu. |
|
|
|
|
Moulder
zaawansowany
Twój sprzęt: Ducato l3h2 2016 rok
Dołączył: 30 Mar 2015 Piwa: 8/18 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-04-14, 14:23 mięso
|
|
|
Żeby wozić mięso trzeba mieć jeszcze dużą lodówkę, ja planuję najmniejszą absorpcyjną chyba bez zamrażalnika za około 500zł. Nie kupię lodówki za 3-4 tys. - nie są one tyle warte. |
|
|
|
|
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/405 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2016-04-14, 15:22 Re: mięso
|
|
|
Moulder napisał/a: | Żeby wozić mięso trzeba mieć jeszcze dużą lodówkę, ja planuję najmniejszą absorpcyjną chyba bez zamrażalnika za około 500zł. Nie kupię lodówki za 3-4 tys. - nie są one tyle warte. |
A ile warte jest zdrowie |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
|
|
|
|
|
|