Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
LiFePo4 - czy już nadaje się do użycia w zabudowie?
Autor Wiadomość
VirMan 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Custom na bazie Peugeot J5
Nazwa załogi: CamperDiem
Dołączył: 26 Sie 2017
Piwa: 12/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-10-05, 09:38   

na razie alternator i solary - agregat to przyszły rok.. chyba że mnie handra dopadnie i zamontuję przed następnym sezonem ;) a wyrczeć nie musi jak dobrze wyciszony ;) sam wystartuje i doładuje, na lpg itd etc
_________________
Kamperkuję, podróżuję, zdalnie pracuję, chętnie się spotkam lub przygarnę ciekawą osobę na jakiś wypad :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 100/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2017-10-05, 09:48   

VirMan napisał/a:
a wyrczeć nie musi jak dobrze wyciszony ;) sam wystartuje i doładuje, na lpg itd etc


Jasne, za kolejne 7 500 albo więcej. LPG to zbiornik i kolejne kilogramy. I tak w kółko: kasa-waga, kasa waga...
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wirefree 
stary wyga

Twój sprzęt: EuraMobil
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lis 2016
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: internet
Wysłany: 2017-10-05, 10:19   

VirMan napisał/a:
masa proszę pana ;) no i jak kolega pisał użytecznego mam 80ah 48v więc 320 ah 12v li = 640 ah zwykłych (zakłądając tylko połowę lepszą użyteczność ;) )

ile by to ważyło ? ;)


ciekawe podejscie do fizyki albo zawartosci cukru w cukrze, bo wedlug mnie 80ah to konkretna jednostka i nie mozna powidziec w tym wypadku ze 80ah zgromadzonych w zelu to wiecej niz to samo 80ah zgromadzone w olowiu. Podobnie jak w tym pytaniu co jest ciezsze 1kg pierza czy 1kg olowiu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-05, 10:47   

koder napisał/a:
toscaner napisał/a:
Mity o 4x większej pojemności odkładam pomiędzy inne bajki.

A gdzie czytałeś o 4x większej pojemności?


Mariusz, tu

VirMan napisał/a:
do wszystkiego - tyle ze 48v to jak 160ah zwyklego a nawewt wiecej bo prady mniejsze - oczywiscie uzyteczna vs ołów to 4x wiec.. sporo :P


i tu

VirMan napisał/a:
48v = 4x 12v ;)to jak 320x4 = 1280 ah olowiu ? :P


Czyli wychodzi, że 40Ah Lifepo4 przy 48V, to to samo co 1280Ah w ołowiu :shock: :shock: :shock:
48/12=4, 40x4= 160Ah. Tak to może zastąpić 320Ah ołowiu, ale skąd 1280Ah? :shock: :shock:

Uh, zaraz, w ostatnim cytacie wyszło 8x

To ja też takie chcę. :ok
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 100/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2017-10-05, 11:29   

Pomału krystalizują się 4 grupy opiniodawców:

1. Doświadczony kamperowiec - doświadczony elektryk.
2. Doświadczony kamperowiec - elektryk laik.
3. Kamperowiec laik - doświadczony elektryk.
4. Kamperowiec laik - elektryk laik.

Mi najbliższa jest 2, a Wam?
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2017-10-05, 11:58   

toscaner napisał/a:
Mariusz, tu

Hola, ale tu mowa o napięciu 48V - to chyba normalne, że energii w 48V/40Ah jest tyle samo co w 24V/80Ah i 12V/160Ah. Bo energia jest tak na prawdę w Wh, nie Ah.

Dodatkowe 2x to wynika z charakterystyki - i jest to oczywiście uproszczenie, bo zależy głównie od tego, jakie prądy potrzebujesz pobierać. Jeśli chcesz sobie tylko świecić ledami 12W, to z 100AH kwasiaka wyciągniesz i 120AH. Ale jeśli w połowie tego cyklu zażyczysz sobie włączyć przetwornicę, która by i 200A pociągnęła w impulsie, to się po prostu wyłączy.

Przy czym ja bym w instalację 48V nie szedł. Za dużo problemów. Natywne napięcie alternatora powinno być w sam raz.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2017-10-05, 11:59   

krzlac napisał/a:
To 7 500 złociszy- bez VAT. Mnie moje Yuasa Marine kosztują 150 zł/ rok brutto za 100AH. Przyjmując 200Ah to ten Twój zestaw musiałby "pożyć" 30 lat.

Nie żebym się nie zgadzał, ale widziałem też wyliczenia, jak to kamper się nie opłaca, bo za te pieniądze "panie ol inluziw 30 lat spokojnie".
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-10-05, 12:22   

koder napisał/a:
toscaner napisał/a:
Mariusz, tu

Hola, ale tu mowa o napięciu 48V - to chyba normalne, że energii w 48V/40Ah jest tyle samo co w 24V/80Ah i 12V/160Ah. Bo energia jest tak na prawdę w Wh, nie Ah.


Mariusz, to samo napisałem ;)

Cytat:
Czyli wychodzi, że 40Ah Lifepo4 przy 48V, to to samo co 1280Ah w ołowiu :shock: :shock: :shock:
48/12=4, 40x4= 160Ah. Tak to może zastąpić 320Ah ołowiu, ale skąd 1280Ah? :shock: :shock:


W 2x to ok. ale tu wyszło 8x :shock:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
VirMan 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Custom na bazie Peugeot J5
Nazwa załogi: CamperDiem
Dołączył: 26 Sie 2017
Piwa: 12/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-10-05, 21:00   

neee -to było luźne pytanie apropos proporcji ;) to się naprodukuję poniżej ;)

w 160 ah ołowiu i 160 ah lifeypo4 jest teoretycznie tyle samo energii, tylko sprawność wykorzystania jest inna - żeby nie było że głoszę herezję - mówiłem o "równoważniku kwasikowym na lit" że tak powiem co koledzy wcześniej ujmowali bardziej prozaicznie :)

mamy 160ah 12v = czyli teoretycznie 1920 WH (w zaokrągleniu 2kwh) energii - niecałe 2kwh czyli prąd warty niecałe złoty pindzisiąt ;)

teraz o użyteczności - jak koledzy zauważyli to kwestia rezstancji wewnętrznej ogniwa ( charakterystki fizyko-chemicznej która w uproszczeniu mówi jak zmienia się oporność wewnętrzna w baterii czyli ile mamy strat wewnątrz na akumulatorze przy ładowaniu/rozładowaniu)

i teraz - mamy przykłąd charakterystyki ołowiowych :
http://ep.com.pl/artykuly...woolowiowe.html

z których możemy wydoić idealną krzywą rozładowania akumulatora- ale ona jest prawdziwa tylko dla niewielkich prądów- im większy prąd, tym gorsza sprawność rozładowania ze względu na masę jonów i odległości względne które musi pokonać jon w płytach i pomiędzy nimi. Co raz - powoduję degradację w przypadku głębokiego rozładowania (200 cykli! przy głębokim dla trakcyjnych!) z powodu ziarnienia elektrod, dwa wzrost rezystancji z czasem a wręcz dezaktywacje powierzchni.

stąd żeby nasze baterie wytrzymały rok-dwa - w zalezności od eksploatacji (kwasóki się starzeją dość szybko - oprócz AGM które mają 3x lepszą żywotność ale inną wadę - przeładowanie = zniszczenie baterii - trwałe.) musimy je rozładowywać o 25% do 40% - widac jak drastycznie spada żywotność już przy 50% - to się opłaca przy częstym użytkowaniu gdy efekt starzenia nie jest tak istotny bo i tak co roku wymieniamy akumulatory.

Baterie w upsach służą dłużej bo sa w trybie standby - który kwasówki lubią najbardziej być naładowane i nie używane.

dochodzimy tu do kwestii rosnącej wraz ze zużyciem rezystancji wewnętrznej, która powoduje że akumulator coraz więcej energii zużywa na grzanie samego siebie niż na użyteczną pracę przez co szybko traci możliwość oddania większejilości mocy w czasie ( ot właśnie cyowane wyłączanie przetwornic ) jak w kamperze mamy ledy i to nas obchodzi to ołów jest ok - jak mamy coś więcej... no to niestety - sami użytkownicy wiedzą. Rezystanicjha wewnętrzna rośnie w bardzo podobnym stopniu jak utrata pojemności, a nawet pod koniec przyspiesza bardziej ze względu na ubożenie elektrolitu.

stąd z tych powiedzmy 2kwh mamy użytecznych około 25% do 50% czyli 0.5 do 1 kwh, przy załozeniu że nie mamy ciężkich odbiorników - nie móiąc o ładowaniu kwasowców - żeby nie szkodzić to najlepiej 0.1C czyli w tym przypadku 8A max... prąd rozładowania dla trakcyjnych to max 2C ( LiFeYPO4 to 30C! ).. i oczywiścei w 20 stopniach celsjusza.

Apropos temperatury.. podczas pracy w niskich temperaturach należy uwzględnić spadek pojemności akumulatora i dobierać ją z odpowiednim zapasem. W temperaturze 0 [°C] pozostaje do dyspozycji ok. 85 [%] a w minus 10 [°C] i minus 20 [°C] odpowiednio 75 i 65 [%] pojemności znamionowej.

stąd dodatkowe obcięcia naszych 0.5 kwh to 0.25kwh w zimie.. problem ze startem przy mrozach - to właśnie to.

teraz LIT

cytując stronkę : http://ep.com.pl/artykuly...ory_litowe.html

Ogólnie biorąc, akumulatory litowe oferują największą gęstość energii spośród wszystkich akumulatorów dostępnych na rynku. Nie występuje w nich efekt pamięciowy, samorozładowanie jest niewielkie, trwałość jest duża, w wielu przekracza 1000 cykli pracy. Niemniej wymagają dość troskliwej opieki: zabójcze jest zarówno ich przeładowanie, jak też nadmierne rozładowanie. W praktyce można sobie z tym łatwo poradzić, stosując zabezpieczenia elektroniczne

dodam od siebie że LiFeYPO4 mają spokojnie 3k cykli - testowane szych bateriach - dalej mają około 70% swojej pojemnosci po 5 latach!. (rozładowanie srednio 2x dziennie).

Artykuł jest trochę zachowawczy ale generalnie wykorzystuyjemy w litowych 95% pojemności oraz mamy przy normalnej eksploatacji ( o którą o wiele łatwiej ze względu na lepsze właściwości temperaturowe oraz prądowe) 4-6k cyklów zanim akumulatory trzeba będzie wymienić.

bardziej skłąniam sięku temu opracowaniu : http://wmasg.pl/pl/armoury/show/92286

te z Y mają najlepsze charakterystyki prądowe - czytli LiFeYPO4 nie LiFePo4.

stąd - 2kwh to 2kwh użytecznej energii (1k8 po 2000 - 4000 cyklach!) a w kwasiaklach przy gorszej pogodzie albo już po 100-200 cyklach mamy 0.3 kwh użytecznej energii - i zapomnijmy o odpaleniu mocnej przetwornicy.

stąd te kwasiokowe przeliczniki x8 czy cośw tym stylu ;)

Pozostaje kwestia masy która jest sporo na korzyść litu :)

krzlac, ja widzę się w 3 kategorii ;) choć nie całkiem ze wzgledu na inne doświadczenia ;)
_________________
Kamperkuję, podróżuję, zdalnie pracuję, chętnie się spotkam lub przygarnę ciekawą osobę na jakiś wypad :)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 100/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2017-10-06, 11:10   

VirMan napisał/a:
ja widzę się w 3 kategorii ;) choć nie całkiem ze wzgledu na inne doświadczenia ;)


To znaczy, że jeszcze do końca nie wiesz co Ci będzie do kamperowania potrzebne, a już wydałeś "na prąd" kilka tysięcy złotych. Ale kto bogatemu zabroni.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Brat 
Kombatant


Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Piwa: 187/876
Skąd: San Escobar
Wysłany: 2017-10-06, 12:21   

VirMan napisał/a:
neee -to było luźne pytanie apropos proporcji ;) to się naprodukuję poniżej ;)
/-/
te z Y mają najlepsze charakterystyki prądowe - czytli LiFeYPO4 nie LiFePo4.
stąd - 2kwh to 2kwh użytecznej energii (1k8 po 2000 - 4000 cyklach!) a w kwasiaklach przy gorszej pogodzie albo już po 100-200 cyklach mamy 0.3 kwh użytecznej energii - i zapomnijmy o odpaleniu mocnej przetwornicy.
stąd te kwasiokowe przeliczniki x8 czy cośw tym stylu ;)
Pozostaje kwestia masy która jest sporo na korzyść litu :)
krzlac, ja widzę się w 3 kategorii ;) choć nie całkiem ze wzgledu na inne doświadczenia ;)

Postawiłem piwo koledze, bo nic z tego nie rozumiem ... ;)
_________________
Marian
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2017-10-07, 23:13   

VirMan napisał/a:
...
i
...

No właśnie nie mam co zacytować.
Ja bym Ci Twoje piwo odebrał i sam wypił. Wiesz dlaczego?
Dlatego że masz dużo wiedzy a nie postarałeś się jej spożytkować. Puściłeś ją w eter i nikt jej nie przygarnął.
Pisanina babranina. Nie da się tego zrozumieć. Nie pisz dużo, pisz mało ale poprawnie, będzie więcej korzyści.
Szczególnie w tej materii.
.
.
.
Edit:
Brat, chociaż tu się zgadzamy.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-10-08, 06:32   

Podsumowując kolejny raz. Z mojego punktu widzenia,.

Lifepo4 są w prównaniu do innych wykorzystywanych w kamperach są:

1. lżejsze, bo m. in pojemność dostępna jest większa
2.. możliwe do modułowej konstrukcji, czyli
a. łatwiejsze w rozmieszczeniu;
b. wielofunkcyjne (np rower elektryczny itd..).
3. żywotniejsze.
4. Z skomplikowanym osprzętem, balansery, zabezpieczenia, ładowarki.
5. Droższe o wiele (ale to relatywne, czas użytkowania to sporo niweluje)
6. Mała jest ilość użytkowników i brak szerszego doświadczenia w specyficznym kamperpwym użytkowaniu.
7. Obawa przed zniszczeniem wysokim poborem np. z pdzetwornicy w przypadku gdy nie ma nadmiaru pojemności akumulatora.
8. Wymaga przeróbki istniejącej instalacji kampera (np inaczej ładowany akumulator rozruchowy. ładowanie alternatorem, solary)
9 Brak gotowych i optymalnie skonfigurowanych instalacji.
10. W obecnym kamperze mi się już nie chce, nowego sam nie zrobię a takiego jak chcę kampera to jeszcze w Europie nie produkują :mrgreen:

Pewnie coś tam przeoczyłem itp.. ale piszę pod poranną presją :oops:
Jednak jestem czujny i jak żaba błota nie będę się ....... Uważam, że warto i pełen szacun dla Tych co idą tą drogą. :roza:

Co mnie jeszcze hamuje?
Cena pewnie też, ale bardziej w kontekście obawy o ugotowanie lub zniszczenie akumulatora swoim użytkowaniem i brakiem chęci do ciągłego jego monitorowania.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 91/176
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2017-11-18, 20:58   

czyżby coś się ruszyło w temacie akumulatorów?
https://www.forbes.pl/tec...przelom/2m6vp62

wg producentów całą baterię da się naładować w 1 minutę!
(oczywiście w miarę możliwości źródła)
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 197/157
Skąd: Dębica
Wysłany: 2017-11-18, 22:33   

Piękne to auto w czołówce artykułu - to prawda,że będzie produkowane w Radomiu ???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***