Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wędkowanie w Szkocji, Norwegii i innych krajach.
Autor Wiadomość
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-04-09, 09:41   Wędkowanie w Szkocji, Norwegii i innych krajach.

Zakładam temat, w którym jestem nadal dość zielony. Zdarzyło mi się łowić ryby ze znajomymi na Solinie, Mazurach czy jakiś rzekach, kilka razy w Irlandii w oceanie i raz na Hawajach, ale to tak wyjątkowe przypadki, że można powiedzieć iż nadal niewiele wiem.

Co sobie wymyśliłem? Że kupię jakiś sprzęt i od czasu do czasu zeżrę złowioną przez siebie samego pyszną, świeżą rybkę. Na Norwegię pomysł idealny. :ok
Ryby z grilla i browary z Polski, w które po drodze bym się zaopatrzył. :szeroki_usmiech


Koledzy wędkarze doradźcie jaki sprzęt kupić na początek. Lub na co zwracać uwagę przy kupnie.
Pasuje coś co się da poskładać i można tym coś złowić, a nie tylko moczyć kija :haha:
Na początek nie potrzebuję mercedesa do tego sportu, wystarczy jakiś opel czy tam fiat. Jeśli tak to można określić. W sumie to wystarczyłaby pewnie jakaś łada :-P
Plan jest taki, że poćwiczę łowienie w Szkocji (mam tu też paru znajomych wędkarzy), czy to w morzu czy jeziorach, a sprzęt stałby się już standardowym wyposażeniem kampera.
Oczywiście nie mam miejsca na 20 wędek czy nawet 5. To musi być coś uniwersalnego na początek, a później ewentualnie 2 lepsze zestawy, które muszą wystarczyć. No chyba, że zdążę zbudować większego kampera przed Skandynawią :wyszczerzony:

Aha kwestie zezwoleń w danych krajach też oczywiście ważne.
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-04-09, 09:57   

Zamierzam zaopatrzyć się w tym sklepie: http://www.gooutdoors.co.uk/fishing
Jest w Edynburgu i nawet mam kartę zniżkową :)


Co już mam: :ok

krzesełka,
kuchenkę zewnętrzną,
torby, plecaki itp,
latarki,
nieprzemakalne kurtki,
mam nawet gumowce, które przydają się do chodzenia z psem po plaży czy jakiś bagnach :)
browary w lodówce

Brakuje najważniejszego - wędki :haha:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 98/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2017-04-09, 10:27   

Trochę o tym już było na forum, nawet niedawno. Musisz doprecyzować jak chcesz łowić. Jeśli nie chcesz kłopotać się o licencje to raczej morze. Tu może być z łodzi lub z brzegu. Jeśli z brzegu: to czy głębokie wody np. fiordy, czy piaszczyste plaże. Chcesz pracować tzn. rzucić i ciągnąć, czy zarzucić i czekać pijąc piwo?
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-04-09, 10:53   

Raczej bym nie chciał kłopotać się z licencjami, jeśli jest opcja łowić bez. Łódź odpada, bo nie mam. Musiałbym wynajmować. A przynajmniej na początku odpada.
Czyli metodą eliminacji zostawałoby łowienie z brzegu w morzu na początek.
I znów na początek raczej plaże i brzegi te nazwijmy niższe. Mam pod ręką. Ostatnie pytanie hmmm. Chyba lepiej pić piwo.
I teraz pytanie, co można złowić w takiej opcji?
A co w innych opcjach? Czy będą to inne ryby czy może łatwiej złapać?
Potrzebny mi będzie pewnie też zestaw jakiś porządnych noży. Te co mam są dobre do krojenia pomidorów i mięs. Nie wiem czy lepiej nie kupić jakiś "specjalistycznych".
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 98/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2017-04-09, 11:06   

W takim razie poczytaj w necie i pooglądaj filmiki. Hasło: surf casting. Przykładowo.
W Twoim sklepie to na początek np. TO. W tej metodzie zdobyczą będą ryby żerujące dnie, głównie flądropodobne.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
yuras 
weteran

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Piwa: 46/51
Skąd: 16 km od Pekinu
Wysłany: 2017-04-09, 13:52   

toscaner napisał/a:
Brakuje najważniejszego - wędki

I tu masz rację.Do zrobienia wędki potrzebny jest haczyk, linka[żyłka] i człowiek który to połączy.Resztę- kij, kołowrotek,ciężarki itp. itd. to dodatki,które kupisz w sklepie wędkarskim.Musisz nauczyć się paru przydatnych węzłów, zarzucania wędki przy pomocy odpowiedniego kija i tego co założyć na hak. Najlepiej przy boku jakiegoś doświadczonego
wędkarza.
Więc, połamania kija.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2017-04-09, 13:56   

Z tym mam akurat dobrze, tylko czasu i mi ostatnio brakuje. Znam tu jednego Szkota, który kilkadziesiąt lat łowi. Znaczy poznałem kilka dni temu, no i 2 Polaków maniaków. Ale też zapracowani i od roku nie udało się ani raz zgadać na wspólny wypad. Rzadko jeżdżą na ryby ostatnio.
Na pewno już czas opanować kolejny sport, jeśli to można tak nazwać. W Norwegii nie łowić ryb to prawie grzech. W Szkocji też ponoć jest sporo pysznych.
Poza tym "ryb jest dobry na wszystko" :ok

Zacznę w Szkocji, a później Norwegia to będzie tylko łowienie i picie piwa. :)
Planuję tak kilka miesięcy. Chyba taniej, smaczniej i zdrowiej się nie da niż samemu złowić żarcie :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***