Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak podróżować w kamperze z bez pasów?
Autor Wiadomość
dominicc 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Granduca '95
Dołączył: 02 Mar 2014
Piwa: 4/3
Skąd: Zawoja
Wysłany: 2017-04-25, 18:03   

Rademenez7 napisał/a:
Nie odważę się na długą podróż z 2,5 rocznym dzieckiem z przodu, to byłaby męczarnia dla mnie i dla dziecka

Dlaczego? Mój syn (2 lata) zawsze jeździ z przodu i jest przeszczęśliwy bo wszystko widzi i obserwuje.
A córka (5 lat) siedzi z tyłu z mamą.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bajaga 
Kombatant

Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2012
Piwa: 108/7
Wysłany: 2017-04-25, 18:09   

Rademenez7 napisał/a:
Zwykłe ostrzejsze hamowanie mogłoby skończyć się źle i chyba przed tym właśnie mogą uchronić nas pasy, bo przy poważniejszej kolizji część mieszkalna nie ma najmniejszych szans - nie oszukujmy się tylko przypięci pasażerowie w kabinie kierowcy mają jakieś szanse.


W przypadku jakichś dachowań okrutnych to wiadomo, że nie będzie za wesoło. Natomiast przy normalnym dzwonie typu walimy w kogoś bo się zagapimy itp to osoby siedzące w części mieszkalnej i zapięte porządnie w Prawdziwe pasy raczej także przeżyją. Pasy są tam (no powinny być ) przykręcone do masywnego stelaża, który jest przykręcony porządnie do ramy pojazdu. To nie są papierowe konstrukcje. Choć wiadomo, że należy odpukać i ich nigdy nie testować.
Napisałem wyżej o Prawdziwych pasach bo oglądałem ostatnio integrę z roku 2000. Była zarejestrowana na 6 osób w Polsce, to była Mobilvetta. No i oglądam sobie co i jak z tymi pasami i czy bezpiecznie jest. Sprzedający od razu powiedział, że zarejestrowany na 6 ale pasów jest 5, ok 5 mi starczy. W szoferce pasy normalne, bezwładnościowe no tyle, że ponieważ to integra czyli wszystko z plastiku to cholera wie jak mocne mocowania tych pasów ...
A w części mieszkalnej podnoszę poduchy a tam jakieś pewnie najtańsze pasy biodrowe albo ze szrotu przykręcone śrubkami do sklejki :Bojesie: Nie musiałbym użyć nawet zbyt dużej siły by je spokojnie rękoma pourywać. Sprzedający zachwalając auto podkreślał jak mu się nim świetnie jeździ z dwójką małych dzieci :chory
_________________
Pozdrawiam,

Bajaga&Instruktori
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-04-25, 18:11   

Generalnie pasy ratują i tyle w temacie.

To takie gadanie, że jak pijany spadnie to się mniej połamie.

Wlazłem po pijaku po balkonach na piąte piętro.
Trzeźwy bym spadł. .
Dlatego pijcie jak chcecie pobzykać a drzwi zamknięte

Co komu pisane?

Pytam gdzie?

Sobie można nie zapinać, są zasiłki pogrzebowe i renty oraz rodzina, to dziećmi się zajmie.

A no i oczywiście Nie Szczepimy Dzieci , bo w internecie piszą.....

Mgła mga niestety.....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rademenez7 
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Kwi 2017
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-04-25, 18:13   

Tutaj znalazłem ciekawy artykuł:

sporo wyjaśnia

http://www.auto-swiat.pl/...w-klasyku/ntyvs

Wynika z tego jedna rzecz: montaż pasów bezpieczeństwa robimy na własną odpowiedzialność bo wedłu artykułu dla samochodów, które nie mają oryginalnych miejsc do kotwiczenia pasów - tak jak to jest w przypadku starszych Fiatów Ducato :"Teoretycznie nie możemy wówczas doposażać samochodu w pasy – tak powiedziała nam większość diagnostów w stacjach kontroli pojazdów: „Nie da się i koniec!”."

Montaż pasów do tego typu samochodów jest więc trochę oszustwem bo może zwiększymy bezpieczeństwo podczas jazdy ale działamy wbrew przepisom.

Jak uważacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rademenez7 
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Kwi 2017
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-04-25, 18:41   

No moja córka jest straszną marudą i samo obserwowanie jej nie wystarczy. A czy z tyłu Twój kamper ma pasy i Twoje dziewczyny zawsze jeżdżą w pasach?

dominicc napisał/a:
Rademenez7 napisał/a:
Nie odważę się na długą podróż z 2,5 rocznym dzieckiem z przodu, to byłaby męczarnia dla mnie i dla dziecka

Dlaczego? Mój syn (2 lata) zawsze jeździ z przodu i jest przeszczęśliwy bo wszystko widzi i obserwuje.
A córka (5 lat) siedzi z tyłu z mamą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dominicc 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Granduca '95
Dołączył: 02 Mar 2014
Piwa: 4/3
Skąd: Zawoja
Wysłany: 2017-04-25, 18:56   

Rademenez7 napisał/a:
No moja córka jest straszną marudą i samo obserwowanie jej nie wystarczy. A czy z tyłu Twój kamper ma pasy i Twoje dziewczyny zawsze jeżdżą w pasach?

Z tyłu są tylko jedne pasy które domontowaliśmy - rocznik 1995 - pasy fabrycznie były tylko z przodu.
Z boku podkowy (tylniej kanapy) była naklejka z narysowanymi pasami i tam też są domontowane. Więc żona jeździ bez pasów (na razie bo w planie są).
Zastanawialiśmy się też czy nie wymienić z przodu siedzenia pasażera na podwójne z pasami ale wtedy nie byłoby przejścia do "salonu".
_________________
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rademenez7 
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Kwi 2017
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-04-25, 22:20   

Ok, a powiedz czy sami montowaliście pasy, czy też zleciliście komuś? Czy to grubszy wydatek? Za bardzo nie wiem jak się za to zabrać.

dominicc napisał/a:
Rademenez7 napisał/a:
No moja córka jest straszną marudą i samo obserwowanie jej nie wystarczy. A czy z tyłu Twój kamper ma pasy i Twoje dziewczyny zawsze jeżdżą w pasach?

Z tyłu są tylko jedne pasy które domontowaliśmy - rocznik 1995 - pasy fabrycznie były tylko z przodu.
Z boku podkowy (tylniej kanapy) była naklejka z narysowanymi pasami i tam też są domontowane. Więc żona jeździ bez pasów (na razie bo w planie są).
Zastanawialiśmy się też czy nie wymienić z przodu siedzenia pasażera na podwójne z pasami ale wtedy nie byłoby przejścia do "salonu".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gorczański dziad 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit - Granduca
Dołączył: 10 Sty 2015
Piwa: 4/6
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-25, 22:23   

Rademenez7 napisał/a:
Racja, trochę kombinuję, ale przede wszystkim chcę poznać stan prawny i to na ile mogę sobie pozwolić z tym sprzętem który mam.
Nie odważę się na długą podróż z 2,5 rocznym dzieckiem z przodu, to byłaby męczarnia dla mnie i dla dziecka. Idealnie byłoby gdyby żona z dziećmi mogła podróżować z tyłu przy stoliku, ale tam nie mamy pasów. Zwykłe ostrzejsze hamowanie mogłoby skończyć się źle i chyba przed tym właśnie mogą uchronić nas pasy, bo przy poważniejszej kolizji część mieszkalna nie ma najmniejszych szans - nie oszukujmy się tylko przypięci pasażerowie w kabinie kierowcy mają jakieś szanse. Dlatego z trwogą obserwuję kampery, które na autostradzie pędzą po 120km/h.

Mój kamper zjeździł pół Europy ale zawsze podróżowali nim dorośli - 2 osoby z przodu zapięte w pasy + 3 osoby z tyłu bez pasów. Nigdy nie było z tym problemu. Czy to bezpieczne - dobrze wiemy że raczej nie - ale takich użytkowników jak ja jest na forum pewnie sporo.

Czy kompromisem w tej sytuacji będzie montaż kanapy od innego samochodzu z wbudowanymi pasami, czy montaż pasów w specjalistycznym serwisie?

Jeśli ktoś z Was miał już doświadczenie z montowaniem pasów do części mieszkalnej proszę o wypowiedzenie się. Gdzie najlepiej dokonać takiej modyfikacji?

pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź

Radosław



Przerabiałem ten temat, kupiłem kampera 6 os. a potrzebowałem 8 os. konieczne było dołożenie trzech pasów (było pięć). Wszystkie trzy w części mieszkalnej.
Miałem trochę bardziej utrudnione zadanie od Ciebie bo potrzebowałem firmę, która ma homologacje na konkretną markę samochodu aby dorobić pasy i móc zwiększyć ilość pasażerów.
Wydaje mi się, że tobie nie jest potrzebna firma z uprawnieniami tylko ktoś kto zrobi to z głową. Choć i tak lepiej to oddać do specjalisty, koszty myślę niewiele większe.

Znalazłem firmę z pod Krakowa
http://tapicerstwosamochodowe.info/ Szczerze polecam.
Poszukaj podobnej w swojej okolicy, myślę że blaszaki na busy osobowe przerabia się w wielu miejscach w Polsce.

Jako ciekawostkę dodam, firma Elcamp z Krakowa w której początkowo chciałem przeprowadzić ten zabieg, zawiozła mojego kampera do tej samej firmy, w której dorobiłem pasy. Usługę wycenili dwukrotnie wyżej niż ja zapłaciłem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dominicc 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Granduca '95
Dołączył: 02 Mar 2014
Piwa: 4/3
Skąd: Zawoja
Wysłany: 2017-04-25, 22:42   

Rademenez7 napisał/a:
Ok, a powiedz czy sami montowaliście pasy, czy też zleciliście komuś? Czy to grubszy wydatek?

Sami montowaliśmy a właściwie to mój tata - złota rączka. Pasy zdemontowane bodajże z VW Passata, nabyte drogą kupna za 150zł (tak, tak, były dwie sztuki ale jedną zapomnieliśmy wykręcić z poprzedniego kampera który początkowo też nie miał pasów z tyłu).
Trzeba to zrobić z głową, dobrze przymocować a nie przykręcić do sklejki gdzie przy mocniejszym szarpnięciu wszystko wyleci.
Gdybyś potrzebował więcej info lub fotki to daj znać na priv.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gorczański dziad 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit - Granduca
Dołączył: 10 Sty 2015
Piwa: 4/6
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-25, 22:49   

Ok, a powiedz czy sami montowaliście pasy, czy też zleciliście komuś? Czy to grubszy wydatek? Za bardzo nie wiem jak się za to zabrać.

Od razu odpowiem, choć pytanie nie do minie.
Podobny zabieg jak w kamperze przeprowadziłem niedawno w VW t4 multivan, wiązało się to z powiększeniem rodziny. Miałem 7 os. a obecnie 8os.
Zrobiłem to w tej samej firmie, wspomnianej post wyżej. Zabieg był jednak o wiele prostszy, wystarczyło tylko wstawić podwójną kanapę z vw Transportera do przodu/pierwszy rząd gdzie miałem pojedynczy fotel, dokładnie tak jak występuje to w t4 Transporter lub Caravella.
Koszt 500 zł, z przeglądem i kompletem papierów potrzebnych do zmiany ilości miejsc w Wydziale Komunikacji + 250 używana kanapa ze szrotu.

W przypadku kampera nie pamiętam dokładnie ceny, ale ok. 2000 zł. Jednak zakres prac większy, m.in. dwie stalowe ramy konstrukcyjne do pasów, pasy.

Proponuję abyś sprawdził czy wstawiając podwójną kanapę do przodu będziesz mógł przechodzić do tyłu.
U mnie w t4 nie da rady. Natomiast w kamperze - Ford Transit gdzie mam z przodu także trzy miejsca jest wąskie przejście. Dosyć niewygodne bo ok. 20 cm ale przejść się da.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gorczański dziad 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ford Transit - Granduca
Dołączył: 10 Sty 2015
Piwa: 4/6
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-25, 23:03   

Jeszcze jedna uwaga. Sprawdź od jakiego wieku można w Chorwacji przewozić dzieci z przodu.
Byłem dwukrotnie zatrzymywany przez policję w Macedonii oraz Serbii, wiem nie Chorwacja ale była Jugosławia.
W obu przypadkach chcieli dać mi mandat za przewożenie dzieci z przodu, w Serbii jeszcze za przekroczenie prędkości, 70 zamiast 50.
W obu przypadkach po otwarciu tylnych drzwi i pokazaniu wszystkich dzieci zajmujących pozostałe wolne fotele odpuszczali :lol:

W Serbii policjant pokazał kartkę z informacją o zakazie przewozu dzieci z przodu, nie pamiętam do jakiego wieku. Wiozłem wtedy 10 latka obok siebie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rademenez7 
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Kwi 2017
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-04-25, 23:10   

Jeśli jest taka możliwość czy mógłbyś udostępnić fotki jak dokładnie zamontowaliście pasy? Byłbym wdzięczny. dominicc,
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Aran-70 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Citroen Moncayo
Nazwa załogi: ARAN-70
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Kwi 2016
Piwa: 8/9
Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2017-04-26, 00:20   

Bronek napisał/a:
mischka napisał/a:
Musisz dorobić.


BRAK DOROBIENIA PASÓW , może skutkować :!:
potrzebą dorobienia potem dzieci . :!:

A propos , ostatnio, co prawda policja tylko pouczyła znajomą , za brak "pasów dla małego " pieska .

Te też albo w transporterze albo w szelkach, przypiętych do gniazda pasów .


Jesteś pewny, że jest taki przepis o transporcie zwierząt?
Arek
_________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
Jan Paweł II
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2017-04-26, 06:36   

Ja niczego nie jestem w tym... pewny.
Ale pewien jestem tego co słyszałem od Pani Reginy B, idącej z małym pieskiem.
A to kobieta poważna i godna zaufania. :lol:
A goglując... to się dowiesz np, że
Cytat:
Polskie prawo nie określa jednoznacznie, jak należy przewozić zwierzęta w aucie. W artykule 63 Kodeksu drogowego znajduje się natomiast informacja, że każdy zwierzę musi być transportowane w sposób bezpieczny. Co to oznacza?



Więc może dlatego pouczyli?
Cytat:
O ile przewiezienie małych gryzoni nie nastręcza większych kłopotów to transportowanie np. psa czy kota nie jest takie proste. W przepisach nie znajdziemy informacji bezpośrednio traktujących o przewozie zwierząt, jednakże art. 60 pkt. 1 kodeksu drogowego zabrania kierowcom używania pojazdów w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim. Można zatem uznać, że podstawą do wystawienia nawet 200-złotowego mandatu może być nieodpowiednio przewożone zwierzę.................. .


Dlatego policja może odwołać się do art. 97 kw, który pozwala karać kierowców używających pojazdu „w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim”. Ten sam artykuł narzuca obowiązek przewożenia „ładunków” we właściwy (bezpieczny) sposób. Tak więc pomimo że w przepisach nie znajduje się zapis bezpośrednio dotyczący pasów dla psów, funkcjonariusz policji może ukarać kierowcę, jeżeli uzna, iż sposób przewożenia psa zagraża bezpieczeństwu.



Powołują sie na 3 artykuły
Może mogli więc z 200 też dać i powiem tak jestem za tym by przywalać. Ludzi niekoniecznie lubię a zwierzęta tak :bajer
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rademenez7 
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Kwi 2017
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2017-04-26, 07:39   

Dziękuję to bardzo ważna rzecz, jak już rozwiążę problem z pasami będę sprawdzał przepisy przewozu w krajach przez które będę jechał.

Gorczański dziad napisał/a:
Jeszcze jedna uwaga. Sprawdź od jakiego wieku można w Chorwacji przewozić dzieci z przodu.
Byłem dwukrotnie zatrzymywany przez policję w Macedonii oraz Serbii, wiem nie Chorwacja ale była Jugosławia.
W obu przypadkach chcieli dać mi mandat za przewożenie dzieci z przodu, w Serbii jeszcze za przekroczenie prędkości, 70 zamiast 50.
W obu przypadkach po otwarciu tylnych drzwi i pokazaniu wszystkich dzieci zajmujących pozostałe wolne fotele odpuszczali :lol:

W Serbii policjant pokazał kartkę z informacją o zakazie przewozu dzieci z przodu, nie pamiętam do jakiego wieku. Wiozłem wtedy 10 latka obok siebie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***