węgry 2017 relacja lipiec |
Autor |
Wiadomość |
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2017-07-31, 09:36 węgry 2017 relacja lipiec
|
|
|
witam jestem nowym użytkownikiem forum i w związku z tym moja krótka relacja z wyprawy na węgry w lipcu 2017 . wyjazd z częstochowy 8 godzin i jesteśmy w lipocie . kemping i termale spoko. K omarów wbrew opiniom nie aż tak wiele jak opisują na forach pobyt typowo rodzinny mimo dużej ilości osób na basenach nie odczuwałem osobiście jakiegoś tłoku i polecam lipot dla osób które chca spędzić spokojnie czas wolny. Etap 2 przenosimy się do buk i tu niestety porażka woda w zwykłych basenach chłodna tzn 24-26 st.natomiast termalna to geriatria dziadki okupują termalne baseny wszędzie mój ulubiony niemiecki szwargot a woda wygląda jak ścieki nie rozumiem czym ta fascynacja basenami w buk dla mnie syf i malaria etap 3 20 km i jesteśmy w Sarvar ogromna ilość ludzi woda czysta uf jaka odmiana w stosunku do buk z tym że kemping prawie bez drzew i jak jest upał to masakra Sarvar raczej dla osób młodych i aktywnych...zjeżdzalie w aqa parku hardkor dalej jedziemy nad balaton po drodze termy Borgada cisza i spokój raczej emerycki furdo ale mimo to fajny dalej zamek Sumeg super sprawa a na koniec błoto w balatonie camping eldorado i powrót do domu............. |
|
|
|
|
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2017-07-31, 15:46
|
|
|
Z mądrości jakie nasuwają mi się po powrocie z węgier to tak na szybko : ceny zbliżone lub trochę wyższe niż w Polsce z dwiema różnicami jeżeli możemy to wódke i mięsiwo bierzemy od nas ze względu na cenę.. piwo słabe < wina podobne jak w naszym kraju tu się może narażę wielbicielom win węgierskich ale tam tokaj smakuje tak samo jak ten z polskiego marketu...wyjazd 2 tygodniowy zamknął się kwotą 330000 huf która obejmuje całość wydatków tzn paliwo pobyt i żarcie / za 3 osoby dorosłe/ Oprócz miejsc które wcześniej wymieniłem to byłem też na zaporze Gabcikowo po słowackiej stronie> można popływać statkiem po Dunaju /zwiedziliśmy Gyor część starówkową -ładna ale bez rewelacji .Natomiast z czystym sumieniem polecam zamek w SUMEG na dole muzeum za free broń plus powozy i konie na góre wstęp płatny 70 zł/ 3 osoby zalecam podjechać z rana bo cały dzień są tam jakieś pokazy a nawet można obejrzeć film pokazujący najazd mongołów na węgry .Odnośnie Balatonu to mam mieszane uczucia nasze jeziora ładniejsze i nie mają tyle mułu tzn na dzień dobry do kolan plus woda w kolorze cementowo wapiennym mówie o plaży przy campingu Eldorado widok bezcenny który nie zdołałem sfotografować to panika wśród kąpiących sie czyli pływaący wąż widok jak z horroru....... |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-07-31, 16:11
|
|
|
No krótko i pięknym literackim
I te mądrości co to po powrocie się nasunęły
Witam tradycyjnie |
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2017-07-31, 19:02
|
|
|
Witam ziomala
Nie zgodzę się z Tobą w kilku kwestiach.
1. Wino lepsze i tańsze niż u nas.
2. Baseny ciemne są lecznicze , a nie przeznaczone do pływania.
3. Ceny na Węgrzech jeszcze są niższe od naszych.
4. Piwo przeważnie 5% takie jak w większości krajów Europy.
A teraz moja sugestia. Jak chciałeś mieć fajny kompleks basenów z aquaparkiem to nie ten kierunek Węgier. Polecam Hajduszoboszlo koło Debreczyna. Praktycznie w każdym sklepie czy knajpce mówią po Polsku. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 222/153 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2017-07-31, 19:37
|
|
|
Cytat: | Z mądrości jakie nasuwają mi się po powrocie z węgier to ... |
rzeczowniki się zawsze pisało i pisze ?...
ach obojętnie jak
ale powiem na węgierskie klimaty trzeba dorosnąć...wiele tam jest inaczej jak w domku-ale po to tam jedziemy?
|
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
|
|
|
|
|
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2017-07-31, 20:42
|
|
|
Prawda jest taka że ja osobiście jestem zadowolony z wyprawy na Węgry i kiedyś tam jeszcze pojade a opis który zamieściłem to moje osobiste odczucia .Każdy wyjazd czegoś uczy i gdzie 3 Polaków to tam sześć OPINII .Odnośnie przemyśleń andrzeja to je szanuje lecz mimo wszystko obecnie na Węgrzech jest drożej niż u nas a piwo polskie bije węgierskie na głowe no chyba że ktoś lubi piwa typu 4-5 proc alkoholu dla mnie to nie piwo tylko napój piwny .odnośnie basenów ciemnych zgodze się są do wygrzewania się ale na pewno nie takiego jak w buk gdzie woda była syfiasta i śmierdząca tylko nie piszcie że ma tak być bo nie uwierze .CO do klimatów węgierskich to chyba już dorosnąłem mimo że był to mój pierwszy pobyt u MADZIARÓW .Z pewnością to kraj życzliwych ludzi ja przynajmniej takich tam poznałem .Jeżeli kiedyś ktoś mnie spyta czy warto pojechać na Węgry usłyszy ode mnie że tak bo to ładny kraj mili ludzie i bardzo fajne baseny termalne /notabene przestało mnie boleć kolano po ichnich termalach ciekawe czy efekt placebo czy faktycznie wyzdrowiła mi noga / POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH Z FORUM I DO NASTĘPNEJ RELACJI |
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-07-31, 21:35
|
|
|
alinixhi napisał/a: | .Odnośnie przemyśleń andrzeja to je szanuje |
Jak i jego samego to wypada napisać z wielkiej litery. |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-07-31, 22:24
|
|
|
alinixhi napisał/a: | .odnośnie basenów ciemnych zgodze się są do wygrzewania się ale na pewno nie takiego jak w buk gdzie woda była syfiasta i śmierdząca tylko nie piszcie że ma tak być bo nie uwierze . |
Bo to drogi kolego nie jest kwestia wiary a wiedzy na ten temat .Poczytaj bo to jeszcze nikomu nie zaszkodziło ,będziesz miał na ten temat wiedzę to uwierzysz.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2017-07-31, 22:32
|
|
|
zbyszekwoj napisał/a: | alinixhi napisał/a: | .Odnośnie przemyśleń andrzeja to je szanuje |
Jak i jego samego to wypada napisać z wielkiej litery. |
Wstyd mi za człowieka z mojego miasta , co nie wie jak się piszę nazwę państwa lub imienia.
Ludzie pomyślą , że w tej Częstochowie sami analfabeci mieszkają.
Kiedy się jedzie do danego kraju wypada choć trochę o nim poczytać.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2017-08-01, 07:31
|
|
|
Drodzy forumowicze przepraszam za popełnione błędy interpunkcyjne literówki i ew. Pisownię imion z małej litery ale nie zrobiłem to celowo tylko dlatego że piszę dość szybko na małym ekranie małego tabletu .......Forum ma służyć wymianie poglądów na temat wypraw do danego kraju a nie do narzucania swoich koncepcji innym i nie obrażajcie się że inni mogą mieć inny pogląd na tematykę węgierską. Osobiście nie jestem analfabetą i nie zjadłem wszystkich rozumków opis wyprawy to moje przemyślenia i tylko moje .Nie mają one być wyznacznikiem tego czy warto w dane miejsce jechać czy nie .Każdy niech jedzie na Węgry i sam ocenić co mu się podoba a co nie .Mój tekst napisałem od serca a nie żeby błyskać poprawnością to forumową czy gramatyczną więc nie wytykajmy sobie błędów interpunkcyjnych czy też innych bo to nie Sejm tylko luźne forum miłośników tematyki węgierskiej.Życze wszystkim forumowiczom udanych wypraw i niech opisują je tak jak tylko umieją najlepiej i nie ważne czy dana relacja ma sie komuś spodobać czy też nie / najważniejsze aby była napisana od serca i nie wprowadzała innych w błąd co sobie i innym życzę. Im
|
|
|
|
|
Kotek
Kombatant Mam na imię Danusia!
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 403/444 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-08-01, 07:48
|
|
|
I dobrze, każdy ma prawo do swojego "lubienia" czy też nie. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
|
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-08-01, 09:25
|
|
|
alinixhi napisał/a: | .Mój tekst napisałem od serca a nie żeby błyskać poprawnością to forumową czy gramatyczną więc nie wytykajmy sobie błędów interpunkcyjnych czy też innych bo to nie Sejm tylko luźne forum miłośników tematyki węgierskiej |
a wcześniej
alinixhi napisał/a: | Etap 2 przenosimy się do buk i tu niestety porażka woda w zwykłych basenach chłodna tzn 24-26 st.natomiast termalna to geriatria dziadki okupują termalne baseny wszędzie mój ulubiony niemiecki szwargot a woda wygląda jak ścieki nie rozumiem czym ta fascynacja basenami w buk dla mnie syf i malaria |
To twoje wpisy .Przeczytaj to jeszcze raz a zrozumiesz o co nam chodzi.Faktycznie forum służy do wymiany poglądów i nie chodzi o narzucanie swoich koncepcji czy upodobań ,swoje odczucia można wyrazić nie obrażając przy tym innych.
A na marginesie starość przed każdym |
|
|
|
|
gardamm
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2017-08-01, 19:50
|
|
|
alinixhi napisał/a: | a nawet można obejrzeć film pokazujący najazd mongołów na węgry ........ |
andrzej napisał
kiedy się jedzie do danego kraju wypada choć trochę o nim poczytać
"alinixhi" poczytałeś już o tych "mongołach napadających na Węgry".????
?
to wygoogluj ATTYLA
https://histmag.org/Attyla-postrach-Europy-10753 |
_________________
|
|
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 222/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
kubryk1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-08-01, 20:29
|
|
|
Ja myślę, że nasz Alinixhi ma taką wiedzę o wodach termalnych jak Indianie o rowerach. Pisanie, że woda jest "be" bo jakaś taka brudna świadczy o kompletnym laicyzmie piszącego. Własnie, drogi Kolego, dla tych brudów jedzie się na Węgry - czyste baseny ze ślicznie chlorowaną wodą sa także w Polsce i nie potrzeba tłuc się aż tak daleko.
Nie wiem ile masz latek ale Twój pogardliwy wręcz stosunek do ludzi starszych jest wysoce nie na miejscu. Ale to może zrozumiesz jak dożyjesz sędziwszego wieku - na razie jesteś zapewne piękny i młody ale przyjdzie czas, że z tych cech zostanie Ci tylko "i". |
_________________ andrzej |
|
|
|
|
|